1950-06-17 Ogniwo MPK Kraków - ŁKS-Włókniarz Łódź 5:3: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 78: | Linia 78: | ||
Takiego meczu i takiego wyniku nie było w tegorocznej kampanii ligowej. Z 0:2 dla Włókniarza - 5:3 dla Ogniwa. Debiut dawnej Cracovii w nowych barwach zrzeszenia (żółte koszulki, białe spodenki) uwieńczony został pełnym powodzeniem: wysokie zwycięstwo, dwa punkty i drugie miejsce w tabeli - oto sobotni plon Ogniwa w przededniu "wielkiej gry" Krakowa. | Takiego meczu i takiego wyniku nie było w tegorocznej kampanii ligowej. Z 0:2 dla Włókniarza - 5:3 dla Ogniwa. Debiut dawnej Cracovii w nowych barwach zrzeszenia (żółte koszulki, białe spodenki) uwieńczony został pełnym powodzeniem: wysokie zwycięstwo, dwa punkty i drugie miejsce w tabeli - oto sobotni plon Ogniwa w przededniu "wielkiej gry" Krakowa. | ||
Po beznadziejnej kopaninie, jaką było spotkanie z Górnikiem Radlin, w sobotę humoru sympatyków i Ogniwa wybitnie się poprawiły. | Po beznadziejnej kopaninie, jaką było spotkanie z Górnikiem Radlin, w sobotę humoru sympatyków i Ogniwa wybitnie się poprawiły. Atak Ogniwa pod wodzą Różańskiego grał pierwsze skrzypce w tym meczu, nadając, począwszy od 40 minuty do końca zawodów ton całej grze. Kiedy Włókniarz zaskoczył widownie, prowadząc po półgodzinnej, żywej grze 2:0 zdawało się, że porażka Ogniwa jest nieunikniona. Ale było to złudzenie. | ||
Ogniwo zaczęło dopiero teraz grać i wygrywać. W 38 min. Szczurzyński, bohater Włókniarza, wspaniale odpiera na samej linii bramkowej atak Różankowskiego, ale w trzy minuty później musi po raz pierwszy skapitulować, kiedy "bombę" Różankowskiego po rzucie wolnym dobija Rataj. Parpan egzekwuje następny rzut wolny, z którego pada wyrównująca bramka Bobuli, a którą Szczurzyński wyjątkowo fatalnie przepuścił. | |||
Druga połowa zawodów - to jedno wielkie zmaganie Włókniarza z rwącym ustawicznie naprzód atakiem Ogniwa. Rataj dobija rzut wolny Parpana i już jest 3:2 dla Ogniwa, a niedługo i 4:2, kiedy Parpan rzut karny za faul Millera na Poświacie zamienia na czwartą bramkę. | |||
oblężenie bramki Włókniarza trwa w dalszym ciągu i Szczurzyński w całym tego słowa znaczeniu ma "pełne ręce" roboty. Broni z wielkim poświęceniem, ale nie może uchronić swych barw przed piątą bramką, zdobytą przez Poświata. W końcowej fazie gry Ogniwo zdobywa jeszcze dwie bramki, których jednak sędzia Klocek nie uznaje (w sumie nie uznał trzech bramek Ogniwa), a niespodziewany zryw Włókniarza daje sposobność juniorowi Włókniarza, Kałużyńskiemu, do poprawienia wyniku na 5:3. Ta jedna bramka popsuła Ogniwu stosunek brakowy, co spowodowało awans zamiast na drugie, dopiero na trzecie miejsce tabeli. | |||
W Włókniarzu zawiodły zupełnie formacje defensywne, grające bez Łucia i Pietrzaka. Koźminski w obronie był wielkim nieporozumieniem kierownictwa drużyny. W ataku tylko Baran wyróżniał się pracowitością. Szczurzyński niewątpliwie uchronił Włókniarza od znacznej porażki. | |||
W Ogniwie widać znaczną poprawę od ostatniego meczu z Górnikiem. Czy jest to stała poprawa, wykaże najbliższy mecz z Gwardią. Pewne obawy budzi jeszcze forma Rybnickiego, daleka od zeszłorocznej. | |||
Debiutujący w Krakowie sędzia Klocek popełnił wiele błędów, denerwując swoimi rozstrzygnięciami i zawodników i widownię. | |||
}} | }} |
Wersja z 11:53, 23 sty 2019
|
I liga , 8 kolejka Kraków, sobota, 17 czerwca 1950
(2:2)
|
|
Skład: Rybicki Kaszuba Parpan Glimas Mazur M. Jabłoński Kuczyński Rajtar E. Różankowski L. Poświat Bobula Ustawienie: 3-2-5 |
Sędzia: B. Klocek
|
Skład: Szczurzyński Koźmiński Włodarczyk Rączko Urban Miller Gwoździński Baran Janeczek Hogendorf Kałużyński Ustawienie: 3-2-5 |
Mecze tego dnia: | Mecz następnego dnia: | |
1950-06-17 Ogniwo II Kraków - Budowlani Skawina 7:3 |
Informacje dodatkowe
W spotkaniu tym nastąpiła w Cracovii zmiana barw na żółte koszulki i białe spodenki (nowe barwy zrzeszenia), zamiast dotychczasowych żółto-czerwonych strojów.
Opis meczu
Dziennik Polski
Sport
Po beznadziejnej kopaninie, jaką było spotkanie z Górnikiem Radlin, w sobotę humoru sympatyków i Ogniwa wybitnie się poprawiły. Atak Ogniwa pod wodzą Różańskiego grał pierwsze skrzypce w tym meczu, nadając, począwszy od 40 minuty do końca zawodów ton całej grze. Kiedy Włókniarz zaskoczył widownie, prowadząc po półgodzinnej, żywej grze 2:0 zdawało się, że porażka Ogniwa jest nieunikniona. Ale było to złudzenie.
Ogniwo zaczęło dopiero teraz grać i wygrywać. W 38 min. Szczurzyński, bohater Włókniarza, wspaniale odpiera na samej linii bramkowej atak Różankowskiego, ale w trzy minuty później musi po raz pierwszy skapitulować, kiedy "bombę" Różankowskiego po rzucie wolnym dobija Rataj. Parpan egzekwuje następny rzut wolny, z którego pada wyrównująca bramka Bobuli, a którą Szczurzyński wyjątkowo fatalnie przepuścił.
Druga połowa zawodów - to jedno wielkie zmaganie Włókniarza z rwącym ustawicznie naprzód atakiem Ogniwa. Rataj dobija rzut wolny Parpana i już jest 3:2 dla Ogniwa, a niedługo i 4:2, kiedy Parpan rzut karny za faul Millera na Poświacie zamienia na czwartą bramkę.
oblężenie bramki Włókniarza trwa w dalszym ciągu i Szczurzyński w całym tego słowa znaczeniu ma "pełne ręce" roboty. Broni z wielkim poświęceniem, ale nie może uchronić swych barw przed piątą bramką, zdobytą przez Poświata. W końcowej fazie gry Ogniwo zdobywa jeszcze dwie bramki, których jednak sędzia Klocek nie uznaje (w sumie nie uznał trzech bramek Ogniwa), a niespodziewany zryw Włókniarza daje sposobność juniorowi Włókniarza, Kałużyńskiemu, do poprawienia wyniku na 5:3. Ta jedna bramka popsuła Ogniwu stosunek brakowy, co spowodowało awans zamiast na drugie, dopiero na trzecie miejsce tabeli.
W Włókniarzu zawiodły zupełnie formacje defensywne, grające bez Łucia i Pietrzaka. Koźminski w obronie był wielkim nieporozumieniem kierownictwa drużyny. W ataku tylko Baran wyróżniał się pracowitością. Szczurzyński niewątpliwie uchronił Włókniarza od znacznej porażki.
W Ogniwie widać znaczną poprawę od ostatniego meczu z Górnikiem. Czy jest to stała poprawa, wykaże najbliższy mecz z Gwardią. Pewne obawy budzi jeszcze forma Rybnickiego, daleka od zeszłorocznej.
Debiutujący w Krakowie sędzia Klocek popełnił wiele błędów, denerwując swoimi rozstrzygnięciami i zawodników i widownię.
Przegląd Sportowy
1950-02-26 Unia Nadwiślan - Ogniwo Kraków 1:8 1950-03-05 Włókniarz Kraków - Ogniwo Kraków 2:3 1950-03-12 Ogniwo Kraków - Unia Groble 2:1 1950-03-19 Górnik Bytom - Ogniwo Kraków 2:1 1950-03-26 Ogniwo Kraków - Związkowiec Poznań 1:0 1950-04-02 Budowlani Chorzów - Ogniwo Kraków 1:1 1950-04-09 Ogniwo Kraków - Stal Lipiny 5:0 1950-04-09 Stal Gliwice - Ogniwo Kraków 2:4 1950-04-16 Ogniwo Kraków - Kolejarz Warszawa 3:1 1950-04-23 Związkowiec Kraków - Ogniwo Kraków 1:2 1950-04-30 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo Kraków 0:1 1950-05-10 Ogniwo Tarnovia - Ogniwo Cracovia 2:2 1950-05-21 Ogniwo Kraków - Unia Chorzów 1:2 1950-05-28 Ogniwo Rzeszów - Ogniwo Cracovia 0:3 1950-05-29 Ogniwo Rzeszów - Ogniwo Cracovia 1:6 1950-05-31 Kolejarz Wieliczka - Ogniwo Cracovia 4:2 1950-06-04 Ogniwo Kraków - Unia 3:3 1950-06-10 Ogniwo Kraków - Górnik Radlin 1:0 1950-06-17 Ogniwo MPK Kraków - ŁKS-Włókniarz Łódź 5:3 1950-06-20 Budowlani Skawina - Ogniwo Kraków 3:7 1950-06-22 Gwardia Kraków - Ogniwo MPK Kraków 1:0 1950-07-02 Ogniwo MPK Kraków - CWKS Warszawa 1:2 1950-07-09 Kolejarz Poznań - Ogniwo MPK Kraków 1:0 1950-07-30 ŁKS-Włókniarz Łódź - Ogniwo MPK Kraków 2:0 1950-08-06 Związkowiec Poznań - Ogniwo MPK Kraków 0:0 1950-08-15 Ogniwo Wrocław - Ogniwo Kraków 0:7 1950-08-20 Unia Chorzów - Ogniwo MPK Kraków 3:0 1950-08-26 Ogniwo MPK Kraków - Budowlani Chorzów 2:0 1950-09-03 Ogniwo MPK Kraków - Związkowiec Kraków 1:1 1950-09-10 Ogniwo MPK Kraków - Gwardia Kraków 1:3 1950-09-17 CWKS Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 2:3 1950-09-28 Ogniwo Kraków - Budowlani Kraków 2:1 1950-10-08 Kolejarz Przemyśl - Ogniwo Kraków 0:2 1950-10-14 Górnik Radlin - Ogniwo MPK Kraków 2:0 1950-11-05 Ogniwo MPK Kraków - Górnik Bytom 4:1 1950-11-09 Unia Chorzów - Ogniwo MPK Kraków 2:3 1950-11-12 Ogniwo MPK Kraków - Kolejarz Poznań 1:1 1950-11-19 Kolejarz Warszawa - Ogniwo MPK Kraków 1:1 1950-11-26 Ogniwo Kraków - Stal Chełmek 2:2 1950-12-03 Ogniwo Bytom - Ogniwo MPK Kraków 2:2 1950-12-10 Ogniwo MPK Kraków - Ogniwo Bytom 4:2