1923-10-28 Cracovia - Warta Poznań 8:4

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, niedziela, 28 października 1923

Cracovia - Warta Poznań

8
:
4

(1:1)



Herb_Warta Poznań



Sędzia: Molkner


Mecze tego dnia:

1923-10-28 Cracovia - Warta Poznań 8:4
1923-10-28 Cracovia II - Sparta Kraków 4:3
1923-10-28 Pogoń Wieliczka - Cracovia II 3:5


Inny mecz tego dnia

Opis meczu

Tygodnik Sportowy

Relacja z meczu w Tygodniku Sportowym
      Jeśli możesz, przepisz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.

Źródło: Tygodnik Sportowy nr 40 z 31 października 1923


Przegląd Sportowy

Bywają także "urwane" zawody, na których bramki sypią się jak z rogu obfitości. I nie wiadomo właściwie czemu rzecz taką przypisać. Jakiś bies siada poprostu w bramce i przyciąga magicznie piłkę, podstawia nogi obrońcom i paraliżuje gnaty bramkarza. Casus taki - to wielka "wyżyra" dla widowni. 10 goli w jednej połowie gry - prosz psa - widział radca coś takiego?... Rzeczywiście nie widzieliśmy. Bo, gdy tam tępią jakiegoś "Orła" kalwaryjskiego, to jeszcze pół biedy. Ale w spotkaniu dwu drużyn polskiej "ekstraklasy" wynik taki jest i pozostanie na długi czas rekordem. Święcić go należy tembardziej, że żniwa takie przypadły w okresie generalnie strajkowych nastrojów.

Tu, należy się z góry pochwała Warcie za jej przyjazd. Powiedzmy sobie otwarcie, że nasi krakowscy "kombinatorzy" wysłaliby pięć delegacyj na dworzec czy pociąg idzie, machnęliby depeszę do Sejmu, apel do Związku kolejarzy, wystosowaliby list otwarty do opinji publicznej no i - zostaliby w domu. Ale Warta nie napróżno cieszy się w Krakowie opinją niezawodnych sportowców. W grze pokazała też, że można na nią liczyć i musi się z nią liczyć. Zaiste nie pamiętam meczu, gdzieby pokonany tak wysoko odchodził z takim honorem z boiska. Można wyrazić tylko żal, że tak rzadko widujemy na naszych krakowskich boiskach najmilszych gości i doskonałych graczy z Poznania.

Widoczna dążność Cracovii do uzyskania wysokiego zwycięstwa narzuciła grze od samego początku nastrój wytężonej walki. Tembardziej, że Warta podjęła śmiało rękawicę i płaciła regularnie golem za gola aż do stanu 3:3. Potem dała się wyprzedzić 2 punktami, odbiła znowu jeden i... wreszcie uległa.

Pierwsza połowa przynosi pierwszy goal Warcie, wpakowany w wielkim stylu przez Stalińskiego. Atakująca z furją Cracovia znęca się kilkakrotnie nad poprzeczką, aż najniespodziewaniej w świecie "siedzi", to co nie powinno siedzieć, mianowicie wolny rzut Gintla, złapany i wypuszczony w następstwie przez bramkarza. Publiczność przyjmuje ten wypadek jako rekompensatę za "pecha" i oczekuje dalszych punktów, te jednakże nie przychodzą. Warta nie tylko broni się ambitnie ale i atakuje groźnie. Okoliczność, że "murowana" obrona i częściowo pomoc Cracovii ma swój b. słaby dzień w przeciwieństwie do ataku - zbija do reszty z tropu widownię. To też kiedy sędzia odgwizduje z wynikiem 1:1 połowę gry, dokonują się na trybunach najfantastyczniejsze zakłady.

Po pauzie zaczyna się okres wielkich emocyj. Deszcz otwiera strzał Szperlinga, wtłoczony do bramy w chwili powszechnego roztargnienia. Para zmiennych ataków i Warta wyrównuje. Piękny goal uzyskany długim strzałem przez Cikowskiego i Warta wyrównuje. Teraz z kolei dwa goale dla Cracovii (wspaniała główka Chruścińskiego!) i jeden już tylko punkt dla Warty. Przy stanie 6:4 Chruściński w spotkaniu uderza w głowę bramkarza Warty, który na 10 minut opuszcza bramkę. Zdeprymowana nieco Warta traci jeden punkt podczas jego nieobecności, jeden po jego powrocie.

Goście (z 3-ma rezerwowymi graczami) sprawili prawdziwą niespodziankę swą piękną i ambitną grą. Znakomity start do piłki i dobre techniczne wyszkolenie odznacza całą drużynę. Tak dobrego ataku nie widzieliśmy jeszcze w tym roku u żadnej z goszczących w Krakowie drużyny krajowej. Staliński, to bezsprzeczny "internacjonał", o wielkim stylu gry. Po nim najlepszy lewy skrzydłowy Dabert, pozostali spełnili swe zadania bez zarzutu. Kombinują przyziemnie i wprzód, lubią wypady wolą "wjechać" do bramki z piłką niż strzelić z oddala. W pomocy pięknym voley'em odznacza się środkowy, z obrońców lewy ma lepsze pociągnięcia. Bramkarz (rezerwowy) znakomicie wyręczał się poprzeczką.

W Cracovii jakgdyby wreszcie nowy duch wstąpił w napad. "Ojciec" Kałuża zagrał sobie niemal, jak za sławnych swoich czasów. Więc może widocznie, kiedy chce... Oby chciał i nadal. Chruściński zmierza zdecydowanie do godności gracza reprezentatywnego. Szperling pokazał, że jest nim jeszcze zawsze. Z pomocy solenizant Synowiec koniecznie chciał swego patrona uczcić bramką. Cikowski, w drugiej połowie zwłaszcza, grał poprostu na pokaz. Tak precyzyjnej i misternej a zarazem energicznej roboty nie widuje się często nawet i na światowych boiskach. Styczeń i obrońcy nie mieli dobrego dnia. Pod adresem całej pomocy i obrony możnaby powiedzieć, że wszyscy atakować i robić bramek nie mogą. Fatalne odsłanianie własnej bramki, które widzieliśmy już na zawodach z Ł. K. S., staje się u Cracovii notorycznem zjawiskiem. Bramkarz Przeworski bakchicznym kształtem i fundamentalnością poruszeń udowodnił, że najwłaściwsze dlań na boisku miejsce znajduje się w loży klubowej.

Sędzia p. Molkner nie zawiódł pokładanych w nim nadzieji.

Źródło: Przegląd Sportowy nr 44 z 2 listopada 1923 [1]


Mecze sezonu 1923

Red Star Paryż 1923-01-01 Red Star Paryż - Cracovia 5:2  Sparta Kraków (1921) 1923-03-04 Cracovia - Sparta Kraków 2:0  Wisła Kraków 1923-03-11 Wisła Kraków - Cracovia 1:0  Wawel Kraków 1923-03-18 Wawel Kraków - Cracovia 1:0  Jutrzenka Kraków 1923-03-25 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:4  Aarhus GF 1923-04-01 Aarhus GF - Cracovia 4:2  Aarhus GF 1923-04-02 Aarhus GF - Cracovia 1:6  Helsingborgs IF 1923-04-04 Helsingborgs IF - Cracovia 4:1  Malmö FF 1923-04-06 Malmö FF - Cracovia 2:1  Helsingborg 1923-04-08 Hälsingborg - Cracovia 0:2  Sturm Bielsko 1923-04-15 Cracovia - Sturm Bielsko 12:0  BBSV Bielsko 1923-04-22 BBSV Bielsko - Cracovia 0:3  Wisła Kraków 1923-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  BBSV Bielsko 1923-05-06 Cracovia - BBSV Bielsko 7:0  ŁKS Łódź 1923-05-20 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2  ŁKS Łódź 1923-05-21 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2  Wisła Kraków 1923-05-27 Cracovia - Wisła Kraków 4:2  Polska 1923-05-31 Cracovia - Reprezentacja Polski 2:4  Eintracht Lipsk 1923-06-16 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:2  Eintracht Lipsk 1923-06-17 Cracovia - Eintracht Lipsk 1:1  Jutrzenka Kraków 1923-06-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 3:1  Czarni Lwów 1923-06-29 Czarni Lwów - Cracovia 0:2  Pogoń Lwów 1923-07-01 Pogoń Lwów - Cracovia 1:2  Wawel Kraków 1923-07-08 Cracovia - Wawel Kraków 3:0  Sturm Bielsko 1923-07-15 Sturm Bielsko - Cracovia 0:6  Sparta Kraków (1921) 1923-07-29 Cracovia - Sparta Kraków 2:0  Makkabi Kraków 1923-08-12 Makkabi Kraków - Cracovia 0:0  Resovia Rzeszów 1923-08-15 Resovia Rzeszów - Cracovia 2:6  Diana Katowice 1923-08-19 Cracovia - Diana Katowice 7:2  Polonia Warszawa 1923-08-26 Polonia Warszawa - Cracovia 0:1  Diana Katowice 1923-09-02 Diana Katowice - Cracovia 0:2  Pogoń Katowice 1923-09-08 Cracovia - Pogoń Katowice 6:0  FC Barcelona 1923-09-15 FC Barcelona - Cracovia 1:1  FC Barcelona 1923-09-16 FC Barcelona - Cracovia 7:1  Valencia CF 1923-09-18 Valencia CF - Cracovia 4:0  Valencia CF 1923-09-20 Valencia CF - Cracovia 4:2  Real Madryt 1923-09-22 Real Madryt - Cracovia 4:0  Real Madryt 1923-09-23 Real Madryt - Cracovia 4:2  Celta Vigo 1923-09-30 Celta Vigo - Cracovia 3:0  Celta Vigo 1923-10-01 Celta Vigo - Cracovia 3:1  Sevilla FC 1923-10-06 Sevilla FC - Cracovia 3:0  Sevilla FC 1923-10-07 Sevilla FC - Cracovia 2:3  ŁKS Łódź 1923-10-21 Cracovia - ŁKS Łódź 2:1  Warta Poznań 1923-10-28 Cracovia - Warta Poznań 8:4  Wawel Kraków 1923-11-04 Cracovia - Wawel Kraków 2:0  1.FC Katowice 1923-11-18 Cracovia - 1.FC Katowice 3:1  Wisła Kraków 1923-11-25 Cracovia - Wisła Kraków 1:5  1.FC Katowice 1923-12-02 1.FC Katowice - Cracovia 2:2