1983-08-21 Szombierki Bytom - Cracovia 3:2: Różnice pomiędzy wersjami
Adriano007 (Dyskusja | edycje) |
Adriano007 (Dyskusja | edycje) |
||
Linia 85: | Linia 85: | ||
W Cracovii najwyższe oceny należą się ambitnie walczącemu '''Karasiowi''', '''Janikowskiemu''' i '''Hnatii''' oraz '''Surowcowi''' (ale tylko za drugą połowę). W Szombierkach natomiast mogli się podobać: '''Surlit''', '''Mierzwiak''' oraz przebojowy '''Witkowski'''. | W Cracovii najwyższe oceny należą się ambitnie walczącemu '''Karasiowi''', '''Janikowskiemu''' i '''Hnatii''' oraz '''Surowcowi''' (ale tylko za drugą połowę). W Szombierkach natomiast mogli się podobać: '''Surlit''', '''Mierzwiak''' oraz przebojowy '''Witkowski'''. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Trybuna Robotnicza | |||
| Numer = 197 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 22 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1983 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:1983-08-21 Szombierki Bytom - Cracovia 3-2 Trybuna Robotnicza.jpg|thumb|right|350px|Artykuł w ''' Trybunie Robotniczej ''']] | |||
| Tytul_artykulu = Trzy główki w siatce | |||
| Autor = | |||
| Tresc = '''Szombierki nie pogniewały się na nowe boisko, ale... przeniosły na stare i jest efekt: zwycięskie mecze i coraz więcej publiczności. Wczoraj, jak za dobrycia lat, trybuny były wypełnione, prawie 4 tys. widzów, żywo reagujących na to co się dzieje na zieloniutkiej (jak długo?) murawie. W każdym razie na „hasioku" obok kopalni lepiej obserwuje się mecze i gra wydaje się lepsza... Szombierki pokonały Cracovię 3:2 (2:0); były emocje, ładne bramki (trzy głową!), pogodnie i wesoło...''' | |||
Kibice mówili po meczu, że gdyby obie drużyny zamieniły bramkarzy, wynik byłby wyższy, ale też.. odwrotny. '''Co obronił w końcówce meczu Surli, to przepuścił najpierw Koczwara a pózniej Dziedzic'''. Więcej Cracovia nie mogła stracić, bo nie było celnych strzałów. Jak powiedział po meczu trener Roman Durniok, '''jego piłkarze nie wykorzystali wielu doskonałych okazji'''. To się zgadza i trzeba będzie uczyć strzałów zarówno z dalszej odległości jak i z bliska. | |||
Gra Szombierek oparta jest o w miarę solidną obronę z '''Surlitem''' i '''Mierzwiakiem''' w rolach | |||
głównych. '''Nie istnieje niemal druga linia''', nie ma więc kto robic gry i zasilać napastników dokładnymi piłkami. Resztę już można sobie dośpiewać. Cracovia natomiast po za parą bramkarzy, '''zrobiła w Bytomiu wrażenie''' i tak z ręką na sercu nie zasłużyła sobie na utratę obu punktow. Bardzo dobra druga linia, w której '''Surowiec''' gra wyśmienicie i niebawem do niego dostroi się '''Hnatio''', który wczoraj doznał kontuzji. Hnatio nie przyszedł z Mielca do Cracovii, lecz wrócił do swego klubu, natomiast przyszedł '''Janikowski''' - jeszcze jedna świetlana postać obecnej drużyny "pasiaków". Obie bramki padły z jego zagrań. | |||
Do przerwy więcej z gry posiadali gospodarze, prowadzili zasłużenie, aczkolwiek dzięki bramkom, które winny stać się łupem bramkarza. Po zmianie, a zwłaszcza przy wyniku 3:1 gospodarze uważali, że nic już nie odwróci sytuacji, pofolgowali i piłkarze z Krakowa zaczęli zagrażać Surlitowi. '''Bramka Surowca była ukoronowaniem dobrej gry''', a także całej drużyny, upewniła gości w przekonaniu, że jeszcze mogą ten mecz zremisować. Bylibyvto uczynili, gdyby nie Surlit, który „wyjał" piłkę z winkla po główce '''Tyrki''' z 6 metrów, wybił ostry "szczur" '''Janikowskiego''', który mierzył w długi róg obok słupka, ubiegł '''Koniecznego''' na minutę przed końcem. | |||
}} | }} |
Wersja z 19:42, 14 mar 2021
|
I liga , 4 kolejka niedziela, 21 sierpnia 1983
(2:0)
|
|
Skład: Surlit Czyba Mierzwiak Król Gruszka Byś Grzywaczewski (46' Sobol) Szewczyk Pietryga Kowalik (78' Majcher) Witkowski |
Sędzia: J. Grzesiuk z Suwałk
|
Skład: Koczwara (33' Dziedzic) Karaś Dybczak Turecki Podsiadło Hnatio (65' Zawadziński) Surowiec Kuć Konieczny Janikowski Tyrka |
Mecze tego dnia: | ||
1983-08-21 Cracovia II - Izolator Boguchwała 2:1 |
Opis meczu
Tempo
5 min - po akcji Byś - Czyba - Szewczyk - ten ostatni, przez nikogo nie atakowany spokojnie strzelił głową do siatki wykorzystując niepotrzebne wyjście Koczwary na przedpole;
27 min - wypuszczony przez Pietrygę Grzywaczewski dośrodkowuje, do piłki wyskakuje Koczwara oraz Dybczak i wydaje się, że nic złego Cracovii w tym momencie nie może się przytrafić.
Tymczasem Witkowski wykorzystuje nieporozumienie obu krakowian i z bliska podwyższa na 2-0;
60 min - niezbyt groźne uderzenie z linii pola karnego Kowalika paruje Dziedzic przed siebie i ponownie Witkowski nie marnuje okazji.
Bramkarze nie byli jedynym słabym ogniwem w zespole trenera Zenona Barana. Kiepsko zagrali ponadto Kuć, Konieczny i Tyrka. Szczególnie zawiódł niedawno pozyskany z Hutnika Tyrka. Zupełnie nie angażował się on w walkę i tylko groźny strzał głową w końcówce meczu można zapisać na jego plus.
Gazeta Krakowska
dwa kolejne punkty w Bytomiu, choć zagrały najlepszy mecz w tej rundzie spotkań i z przebiegu gry zasłużyły co najmniej na remis. Trudno myśleć o zwycięstwach, jeśli popełnia się tak szkolne błędy. Wszystkie trzy bramki zostały bowiem ewidentnie zawinione przez obu krakowskich bramkarzy i obrońców.
Zaczęło się jednak pomyślnie dla „pasiaków", którzy od pierwszego gwizdka śmiało zaatakowall. I gdy wydawało się, że uzyskanie prowadzenia jest tylko kwestią czasu, Byś celnie zacentrował do Szewczyka, a ten przez nikogo nie absorbowany zdobył gola dla gospodarzy. Nie zrażeni takim obrotem sprawy goście nadal próbowali atakować. Strzały napastników były jednak niecelne albo na posterunku znajdował się Surlit. W 27 min. Turecki zgubił piłkę przed polem karnym, przejął ją Grzywaczewski, celnie podał do Witkowskiego, który przy biernej postawie Koczwary podwyższył wynik na 2-0. Przed przerwą krakowianie mieli jeszeze kilka okazji na zmienienie niekorzystnego dla siebie rezultatu, lecz ich wysiłki nie przyniosły efektów.
Po zmianie stron podopieczni trenera Zenona Barana postawili wszystko na jedną kartę. Piłka była rozgrywana szybciej i celniej. W 50 min. po jednej ze składnych akcji Janikowski z podania Hnatii uzyskał kontaktową bramkę. Wyrównanie wisiało na włosku, ale znów błąd bramkarza (tym razem zastępcy Koczwary, Dziedzica) przechylił szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy. Strzelcem gola był ponownie Witkowski, dobijając piłkę, którą wypuścił rąk krakowski golkiper.
,,Pasiaki" jeszcze raz ambitnie zerwały się do szturmu. Prawą stroną przedarł się Konieczny, dośrodkował do Surowca, a ten zmusił do kapitulacji Surlita. Od tego momentu goście przycisnęli jeszcze mocniej. Kolejno szczęścia próbowali Janikowski, Turecki i Tyrka. Wszystko bez rezultatów. Na wyrównanie zabrakło po prostu czasu.
W Cracovii najwyższe oceny należą się ambitnie walczącemu Karasiowi, Janikowskiemu i Hnatii oraz Surowcowi (ale tylko za drugą połowę). W Szombierkach natomiast mogli się podobać: Surlit, Mierzwiak oraz przebojowy Witkowski.
Trybuna Robotnicza
Kibice mówili po meczu, że gdyby obie drużyny zamieniły bramkarzy, wynik byłby wyższy, ale też.. odwrotny. Co obronił w końcówce meczu Surli, to przepuścił najpierw Koczwara a pózniej Dziedzic. Więcej Cracovia nie mogła stracić, bo nie było celnych strzałów. Jak powiedział po meczu trener Roman Durniok, jego piłkarze nie wykorzystali wielu doskonałych okazji. To się zgadza i trzeba będzie uczyć strzałów zarówno z dalszej odległości jak i z bliska.
Gra Szombierek oparta jest o w miarę solidną obronę z Surlitem i Mierzwiakiem w rolach głównych. Nie istnieje niemal druga linia, nie ma więc kto robic gry i zasilać napastników dokładnymi piłkami. Resztę już można sobie dośpiewać. Cracovia natomiast po za parą bramkarzy, zrobiła w Bytomiu wrażenie i tak z ręką na sercu nie zasłużyła sobie na utratę obu punktow. Bardzo dobra druga linia, w której Surowiec gra wyśmienicie i niebawem do niego dostroi się Hnatio, który wczoraj doznał kontuzji. Hnatio nie przyszedł z Mielca do Cracovii, lecz wrócił do swego klubu, natomiast przyszedł Janikowski - jeszcze jedna świetlana postać obecnej drużyny "pasiaków". Obie bramki padły z jego zagrań.
Do przerwy więcej z gry posiadali gospodarze, prowadzili zasłużenie, aczkolwiek dzięki bramkom, które winny stać się łupem bramkarza. Po zmianie, a zwłaszcza przy wyniku 3:1 gospodarze uważali, że nic już nie odwróci sytuacji, pofolgowali i piłkarze z Krakowa zaczęli zagrażać Surlitowi. Bramka Surowca była ukoronowaniem dobrej gry, a także całej drużyny, upewniła gości w przekonaniu, że jeszcze mogą ten mecz zremisować. Bylibyvto uczynili, gdyby nie Surlit, który „wyjał" piłkę z winkla po główce Tyrki z 6 metrów, wybił ostry "szczur" Janikowskiego, który mierzył w długi róg obok słupka, ubiegł Koniecznego na minutę przed końcem.
Trenerzy po meczu
Roman Durniok, trener Szombierek Bytom
Podobała mi się druga linia Cracovii, zwłaszcza Surowiec, goście mieli więcej z gry. Posiadaliśmy więcej okazji, ale skuteczność ataku była mierna. Tym razem wygrana, ale zmarnowanie tylu pozycji zazwyczaj się mści...
1983-06-25 Cracovia - Videoton Fehérvár 1:3 1983-07-02 Sturm Graz - Cracovia 0:2 1983-07-09 Cracovia - Rudá Hvězda Cheb 0:2 1983-07-16 Rudá Hvězda Cheb - Cracovia 2:0 1983-07-23 Cracovia - Sturm Graz 1:1 1983-07-30 Videoton Fehérvár - Cracovia 6:0 1983-08-10 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:2 1983-08-11 Cracovia - Chemie Buna Schkopau 6:2 1983-08-13 Wisła Kraków - Cracovia 0:0 1983-08-17 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 1983-08-21 Szombierki Bytom - Cracovia 3:2 1983-08-28 Cracovia - Widzew Łódź 0:0 1983-09-10 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 0:0 1983-09-14 Bałtyk Gdynia - Cracovia 3:2 1983-09-17 Motor Lublin - Cracovia 2:0 1983-09-21 Piast Gliwice - Cracovia 3:1 1983-09-24 Cracovia - Lech Poznań 1:0 1983-10-01 Cracovia - Legia Warszawa 3:1 1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2:0 1983-10-16 Cracovia - Górnik Zabrze 0:1 1983-10-22 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0 1983-11-05 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 1983-11-13 GKS Katowice - Cracovia 0:0 1984 Trening Noworoczny 1984-01-29 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 k.6:5 1984-02-09 Górnik Knurów - Cracovia 0:2 1984-02-15 Piast Gliwice - Cracovia 2:0 1984-02-20 Cracovia - Stal Stalowa Wola 5:1 1984-02-22 Cracovia - Start Łódź 2:0 1984-02-25 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 1984-03-04 Cracovia - Błękitni Kielce 2:0 1984-03-11 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0 1984-03-14 Cracovia - Lechia Zielona Góra 3:0 1984-03-18 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 1984-03-24 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 1984-04-08 Cracovia - Szombierki Bytom 3:0 1984-04-15 Widzew Łódź - Cracovia 1:0 1984-04-25 Cracovia - Bałtyk Gdynia 0:2 1984-04-29 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0 1984-05-05 Cracovia - Motor Lublin 0:0 1984-05-09 Lech Poznań - Cracovia 1:0 1984-05-13 Legia Warszawa - Cracovia 3:0 1984-05-19 Cracovia - Górnik Wałbrzych 1:0 1984-05-26 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 1984-06-03 Cracovia - ŁKS Łódź 0:0 1984-06-10 Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 1984-06-13 Cracovia - GKS Katowice 1:0 1984-07-08 Dalin Myślenice - Cracovia 0:4