1984-05-13 Legia Warszawa - Cracovia 3:0: Różnice pomiędzy wersjami
Adriano007 (Dyskusja | edycje) |
|||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = Kaczałko | | sedzia = Wacław Kaczałko z Wrocławia | ||
| widzow = 12 000 | | widzow = 12 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = A. Sikorski (15'-głową)<BR> Biernat (44')<BR> Buncol (49') | | strzelcy_gospodarz = A. Sikorski (15'-głową)<BR> Biernat (44')<BR> Buncol (49') | ||
Linia 55: | Linia 55: | ||
Był to klasyczny mecz do jednej bramki, co potwierdził po spotkaniu trener gości Z. Baran, chwaląc legionistów i podkreślając, że był to najtrudniejszy przeciwnik z jakim przyszło "Pasiakom" potykać się w rundzie wiosennej. Inna sprawa, że goście wyszli na boisko nie wierząc chyba w możliwość zdobycia przynajmniej jednego punktu. Tak należałoby sądzić na podstawie ich bardzo anemicznej, zachowawczej, pozbawionej inwencji i polotu grze. Ponadto trafili oni na bardzo dobrze dysponowaną Legię, która potwierdziła zwyżkę formy, zasygnalizowaną zwycięskimi meczami w Szczecinie i z Wisłą w Krakowie. <BR> | Był to klasyczny mecz do jednej bramki, co potwierdził po spotkaniu trener gości Z. Baran, chwaląc legionistów i podkreślając, że był to najtrudniejszy przeciwnik z jakim przyszło "Pasiakom" potykać się w rundzie wiosennej. Inna sprawa, że goście wyszli na boisko nie wierząc chyba w możliwość zdobycia przynajmniej jednego punktu. Tak należałoby sądzić na podstawie ich bardzo anemicznej, zachowawczej, pozbawionej inwencji i polotu grze. Ponadto trafili oni na bardzo dobrze dysponowaną Legię, która potwierdziła zwyżkę formy, zasygnalizowaną zwycięskimi meczami w Szczecinie i z Wisłą w Krakowie. <BR> | ||
Jednak na podstawie spotkania z Cracovią sąd o wielkich umiejętnościach legionistów mógłby być ryzykowny. Grali oni przecież tak, jak przeciwnik im na to pozwalał, a krakowianie nie stanowili w niedzielę poważniejszej przeszkody. Legioniści stworzyli bardzo wiele dogodnych sytuacji i tylko ich nieskuteczność strzelecka (na przykład Biernat miał trzy tzw. stuprocentowe sytuacje), a także dobra postawa bramkarza Wojciechowskiego uchroniły gości od wyższej porażki. Krakowianie stworzyli w całym meczu zaledwie cztery groźne sytuacje pod bramką Kazimierskiego, a najbliżej zmiany niekorzystnego wyniku był w 55 minucie Surowiec, który z rzutu wolnego posłał piłkę ponad "murem" gospodarzy, ale Kazimierski obronił ten strzał efektowną interwencją. | Jednak na podstawie spotkania z Cracovią sąd o wielkich umiejętnościach legionistów mógłby być ryzykowny. Grali oni przecież tak, jak przeciwnik im na to pozwalał, a krakowianie nie stanowili w niedzielę poważniejszej przeszkody. Legioniści stworzyli bardzo wiele dogodnych sytuacji i tylko ich nieskuteczność strzelecka (na przykład Biernat miał trzy tzw. stuprocentowe sytuacje), a także dobra postawa bramkarza Wojciechowskiego uchroniły gości od wyższej porażki. Krakowianie stworzyli w całym meczu zaledwie cztery groźne sytuacje pod bramką Kazimierskiego, a najbliżej zmiany niekorzystnego wyniku był w 55 minucie Surowiec, który z rzutu wolnego posłał piłkę ponad "murem" gospodarzy, ale Kazimierski obronił ten strzał efektowną interwencją. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sport | |||
| Numer = 94 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 14 | |||
| Miesiac = 5 | |||
| Rok = 1984 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:1984-05-13 Legia Warszawa - Cracovia 3-0 Sport.jpg|thumb|right|350px|Artykuł w ''' Sporcie ''']] | |||
| Tytul_artykulu = Legia złapała oddech | |||
| Autor = Tomasz Rudomino | |||
| Tresc = WARSZAWA. Legia złapała oddech - tak jednym zdaniem można określić to co działo się na Stadionie Wojska Polskiego. Warszawiacy od pierwszej minuty zaatakowall z impetem i już na samym początku spotkania paść mogla bramka, ale Biernat, który otrzymał piłkę tuż przy linii pola karnego strzelił zbyt anemicznie i bramkarz gości wyłapał ją pewnie. W tej części spotkania Wojciechowski panował na polu karnym i wyłapywał wszystkie dośrodkowania legionistów. Po kwadransie z animuszem atakująca Legia zdobyła pierwszą bramkę. Jak do tego doszło? Po akcji Wdowczyka i uderzeniu Biernata bramkarz wybił piłkę na róg. Korner egzekwował Buncol, podał ,,krótko" do Putka, ten zacentrował a Sikorski nie zmarnował okazji, kierując głową piłkę do siatki. | |||
Po uzyskaniu prowadzenia legioniści nieco spuscili z tonu, grali wolniej i kilka udanych akcji przeprowadziła Cracovia. Wszystkie próby gości sforsowania obrony warszawian konczyły się fiaskiem. | |||
W 30 minucie Legia znów ruszyla do zdecydowanego ataku. Adamczyk otrzymał piłkę w polu karnym gości, podał do Biernata ten jednak z bliskiej odległości przestrzelił. Byla to najpiękniejsza akcja po chwilowym przestoju. | |||
Kilkoma znakomitymi strzałami z dystansu popisię się Putek i trzeba od razu powiedzieć, wespół z Buncolem grał on w zespole Legii pierwsze skrzypce. Druga bramka padła tuż przed gwizdkiem sędziego na przerwę. Po wyrzucie piłki z autu przejął ją Buncol, przekazał Biernatowi, a ten strzelił z kilkunastu metrów - ku rozpaczy krakowian | |||
- celnie. | |||
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Legioniści atakowali przez cały czas - goście sporadycznie usiłowali dostać się w pole karne gospodarzy, ale tylko raz w 53 minucie Surowiec zagroził bramce Kazimierskiego, kiedy po rzucie wolnym wykonywanym przez kapitana zespołu Cracovii bramkarz warszawski wykonał efektowną paradę. | |||
Wcześniej jednak było już 3-0 dla Legii po najpiękniejszej bramce spotkania, którą poprzedziła akcja Putka z Buncolem a sfinalizował reprezentacyjny pomocnik. | |||
Kilka minut później pechowo grający - (zresztą czy tylko pechowo?) Biernat otrzymał od Budy w idealnej sytuacji piłkę, ale trafił w słupek. | |||
}} | }} | ||
{{mecze z sezonu|1983/84|Cracovia|I liga}} | {{mecze z sezonu|1983/84|Cracovia|I liga}} | ||
[[Kategoria:1983/84 I liga]] | [[Kategoria:1983/84 I liga]] |
Wersja z 18:31, 23 kwi 2021
|
I liga , 25 kolejka Warszawa, niedziela, 13 maja 1984
(2:0)
|
|
Skład: Kazimierski Majewski A. Sikorski Załężny Wdowczyk J. Karaś (75' W. Sikorski) Putek Biernat (64' Kaczmarek) Buda Buncol Adamczyk |
Sędzia: Wacław Kaczałko z Wrocławia
|
Skład: Wojciechowski Graba Konieczny Dybczak Marek Podsiadło Surowiec Kuć Hnatio (46' Maciej Podsiadło) Bzukała Kasperek (74' Zawadziński) Kubisztal |
Mecz poprzedniego dnia: | ||
Opis meczu
Tempo
Jednak na podstawie spotkania z Cracovią sąd o wielkich umiejętnościach legionistów mógłby być ryzykowny. Grali oni przecież tak, jak przeciwnik im na to pozwalał, a krakowianie nie stanowili w niedzielę poważniejszej przeszkody. Legioniści stworzyli bardzo wiele dogodnych sytuacji i tylko ich nieskuteczność strzelecka (na przykład Biernat miał trzy tzw. stuprocentowe sytuacje), a także dobra postawa bramkarza Wojciechowskiego uchroniły gości od wyższej porażki. Krakowianie stworzyli w całym meczu zaledwie cztery groźne sytuacje pod bramką Kazimierskiego, a najbliżej zmiany niekorzystnego wyniku był w 55 minucie Surowiec, który z rzutu wolnego posłał piłkę ponad "murem" gospodarzy, ale Kazimierski obronił ten strzał efektowną interwencją.
Sport
Po uzyskaniu prowadzenia legioniści nieco spuscili z tonu, grali wolniej i kilka udanych akcji przeprowadziła Cracovia. Wszystkie próby gości sforsowania obrony warszawian konczyły się fiaskiem.
W 30 minucie Legia znów ruszyla do zdecydowanego ataku. Adamczyk otrzymał piłkę w polu karnym gości, podał do Biernata ten jednak z bliskiej odległości przestrzelił. Byla to najpiękniejsza akcja po chwilowym przestoju.
Kilkoma znakomitymi strzałami z dystansu popisię się Putek i trzeba od razu powiedzieć, wespół z Buncolem grał on w zespole Legii pierwsze skrzypce. Druga bramka padła tuż przed gwizdkiem sędziego na przerwę. Po wyrzucie piłki z autu przejął ją Buncol, przekazał Biernatowi, a ten strzelił z kilkunastu metrów - ku rozpaczy krakowian - celnie.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Legioniści atakowali przez cały czas - goście sporadycznie usiłowali dostać się w pole karne gospodarzy, ale tylko raz w 53 minucie Surowiec zagroził bramce Kazimierskiego, kiedy po rzucie wolnym wykonywanym przez kapitana zespołu Cracovii bramkarz warszawski wykonał efektowną paradę.
Wcześniej jednak było już 3-0 dla Legii po najpiękniejszej bramce spotkania, którą poprzedziła akcja Putka z Buncolem a sfinalizował reprezentacyjny pomocnik.
Kilka minut później pechowo grający - (zresztą czy tylko pechowo?) Biernat otrzymał od Budy w idealnej sytuacji piłkę, ale trafił w słupek.Źródło: Sport nr 94 z 14 maja 1984
1983-06-25 Cracovia - Videoton Fehérvár 1:3 1983-07-02 Sturm Graz - Cracovia 0:2 1983-07-09 Cracovia - Rudá Hvězda Cheb 0:2 1983-07-16 Rudá Hvězda Cheb - Cracovia 2:0 1983-07-23 Cracovia - Sturm Graz 1:1 1983-07-30 Videoton Fehérvár - Cracovia 6:0 1983-08-10 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:2 1983-08-11 Cracovia - Chemie Buna Schkopau 6:2 1983-08-13 Wisła Kraków - Cracovia 0:0 1983-08-17 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 1983-08-21 Szombierki Bytom - Cracovia 3:2 1983-08-28 Cracovia - Widzew Łódź 0:0 1983-09-10 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 0:0 1983-09-14 Bałtyk Gdynia - Cracovia 3:2 1983-09-17 Motor Lublin - Cracovia 2:0 1983-09-21 Piast Gliwice - Cracovia 3:1 1983-09-24 Cracovia - Lech Poznań 1:0 1983-10-01 Cracovia - Legia Warszawa 3:1 1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2:0 1983-10-16 Cracovia - Górnik Zabrze 0:1 1983-10-22 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0 1983-11-05 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 1983-11-13 GKS Katowice - Cracovia 0:0 1984 Trening Noworoczny 1984-01-29 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 k.6:5 1984-02-09 Górnik Knurów - Cracovia 0:2 1984-02-15 Piast Gliwice - Cracovia 2:0 1984-02-20 Cracovia - Stal Stalowa Wola 5:1 1984-02-22 Cracovia - Start Łódź 2:0 1984-02-25 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 1984-03-04 Cracovia - Błękitni Kielce 2:0 1984-03-11 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0 1984-03-14 Cracovia - Lechia Zielona Góra 3:0 1984-03-18 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 1984-03-24 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 1984-04-08 Cracovia - Szombierki Bytom 3:0 1984-04-15 Widzew Łódź - Cracovia 1:0 1984-04-25 Cracovia - Bałtyk Gdynia 0:2 1984-04-29 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0 1984-05-05 Cracovia - Motor Lublin 0:0 1984-05-09 Lech Poznań - Cracovia 1:0 1984-05-13 Legia Warszawa - Cracovia 3:0 1984-05-19 Cracovia - Górnik Wałbrzych 1:0 1984-05-26 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 1984-06-03 Cracovia - ŁKS Łódź 0:0 1984-06-10 Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 1984-06-13 Cracovia - GKS Katowice 1:0 1984-07-08 Dalin Myślenice - Cracovia 0:4