2000-06-04 Proszowianka Naftomontaż Proszowice - Cracovia 3:3: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 16 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
32 | {{Mecz | ||
| gospodarz = Proszowianka Proszowice | |||
| gosc = Cracovia | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = Proszowianka Naftomontaż Proszowice | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 32 | |||
Opis | | etap = | ||
| sezon = 1999/00 | |||
| rozgrywki = III liga grupa IV | |||
| dzien = 4 | |||
| miesiac = 6 | |||
| rok = 2000 | |||
| godzina = 18:00 | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 3 | |||
| bramki_gosc = 3 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 2 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = | |||
| widzow = 700 | |||
| strzelcy_gospodarz = <BR><BR>Bania (52' k.)<BR> Świeca (76')<BR> Piszczek (87') | |||
| wyniki = 0:1<BR>0:2<BR>1:2<BR>2:2<BR>3:2<BR>3:3 | |||
| strzelcy_gosc = [[Tomasz Księżyc|Księżyc]] (35')<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (42')<BR><BR><BR><BR> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]] (90') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = Piszczek | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = [[Marek Baster|Baster]]<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]] | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = [[Wojciech Stawowy]] | |||
| trener_gosc = [[Bronisław Karelus]] | |||
| ustawienie_gospodarz = 4-4-2 | |||
| sklad_gospodarz = Biernacki<BR> Jaskólski<BR> Weinar<BR> Kusek<BR> Radwański<BR> Piszczek<BR> Kusia<BR> Duniec (24' Szmuc)<BR> Dzieński<BR> Świeca<BR> Bania (70' Komisarek) | |||
| ustawienie_gosc = 3-5-2 | |||
| sklad_gosc = [[Łukasz Paluch|Paluch]]<BR> [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]]<BR> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]]<BR> [[Tomasz Wacek|Wacek]]<BR> [[Edward Kowalik|Kowalik]]<BR> [[Paweł Kopyść|P. Kopyść]]<BR> [[Tomasz Księżyc|Księżyc]] (77' [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]])<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]]<BR> [[Marek Baster|Baster]]<BR> [[Paweł Zegarek|Zegarek]] (86' [[Andrzej Paszkiewicz|Paszkiewicz]])<BR> [[Rafał Kmak|Kmak]] | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| dopisek_do_naglowka = | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 5 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 2000 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Strona = | |||
| Tytul_artykulu = Kibice nie zapomną | |||
| Autor = Aleksander Gącarz | |||
| Tresc = | |||
Jakby na przekór przewidywaniom malkontentów, mówiących, że zespoły, którym już nie grozi awans ani spadek potraktują mecz ulgowo, piłkarze Proszowianki i Cracovii stworzyli widowisko, którego kibice szybko nie zapomną. Potwierdziła się piłkarska prawda mówiąca, że mecze derbowe wyzwalają w graczach dodatkową motywację.<BR> | Jakby na przekór przewidywaniom malkontentów, mówiących, że zespoły, którym już nie grozi awans ani spadek potraktują mecz ulgowo, piłkarze Proszowianki i Cracovii stworzyli widowisko, którego kibice szybko nie zapomną. Potwierdziła się piłkarska prawda mówiąca, że mecze derbowe wyzwalają w graczach dodatkową motywację.<BR> | ||
Początkowo nie zanosiło się na to, że mecz będzie stał na takim poziomie i dostarczy tylu wrażeń. Trudy gier pucharowych i ligowych mocno przetrzebiły szeregi wczorajszych rywali. Każdy z trenerów dysponował zaledwie 14 zawodnikami. Późniejszego horroru nie zapowiadała również pierwsza połowa, która należała zdecydowanie do rozsądnie grających gości. Już w 2 minucie Zegarek znalazł się w dobrej sytuacji po podaniu Księżyca, ale przestrzelił. <BR> | Początkowo nie zanosiło się na to, że mecz będzie stał na takim poziomie i dostarczy tylu wrażeń. Trudy gier pucharowych i ligowych mocno przetrzebiły szeregi wczorajszych rywali. Każdy z trenerów dysponował zaledwie 14 zawodnikami. Późniejszego horroru nie zapowiadała również pierwsza połowa, która należała zdecydowanie do rozsądnie grających gości. Już w 2 minucie [[Paweł Zegarek|Zegarek]] znalazł się w dobrej sytuacji po podaniu [[Tomasz Księżyc|Księżyca]], ale przestrzelił. <BR> | ||
Gospodarze próbowali co prawda ataków, ale były one z reguły rozbijane przez defensywę krakowian. Zwłaszcza Bania dwoił się i troił, by pokonać | Gospodarze próbowali co prawda ataków, ale były one z reguły rozbijane przez defensywę krakowian. Zwłaszcza Bania dwoił się i troił, by pokonać [[Łukasz Paluch|Paluch]]a, ale kilka jego mocnych strzałów minęło światło bramki. Tymczasem w 18 min [[Edward Kowalik|Kowalik]] zacentrował w pole karne, a nie pilnowany [[Rafał Kmak|Kmak]], uderzając z 10 m, pomylił się o centymetry. W 34 min goście objęli jednak prowadzenie. Zaczęło się od tego, że piłkę zmierzającą do bramki po strzale [[Marek Baster|Bastera]] zablokował Jaskólski (bardzo udany występ). Rychło piłka wróciła jednak na pole karne, odskoczyła próbującemu ją opanować Weinarowi, a stojący obok [[Tomasz Księżyc|Księżyc]] huknął z 12 metrów nie do obrony. Gospodarze jeszcze nie otrząsnęli się po tym ciosie, gdy przegrywali 0-2. Tym razem [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] zauważył Zegarka, a ten w typowy dla siebie sposób ograł obrońcę i w sytuacji sam na sam strzelił pewnie do siatki. Tuż przed gwizdkiem na przerwę proszowian mógł pogrążyć [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]], ale nie wykorzystał dośrodkowania [[Rafał Kmak|Kmaka]] i spudłował z 8 m.<BR> | ||
Druga połowa przyniosła diametralną zmianę obrazu gry. Gospodarze rzucili się od początku do odrabiania strat, grając o wiele szybciej i agresywniej. W 51 min Radwański wpadł w pole karne i został sfaulowany przez Księżyca. Sędzia podyktował jedenastkę z czym goście nie chcieli się pogodzić. Protesty zdały się na nic, a pewnym egzekutorem karnego okazał się Bania. Od tego momentu przewaga gospodarzy jeszcze wzrosła, ale długo nie potrafili stworzyć klarownych sytuacji bramkowych. <BR> | Druga połowa przyniosła diametralną zmianę obrazu gry. Gospodarze rzucili się od początku do odrabiania strat, grając o wiele szybciej i agresywniej. W 51 min Radwański wpadł w pole karne i został sfaulowany przez [[Tomasz Księżyc|Księżyca]]. Sędzia podyktował jedenastkę z czym goście nie chcieli się pogodzić. Protesty zdały się na nic, a pewnym egzekutorem karnego okazał się Bania. Od tego momentu przewaga gospodarzy jeszcze wzrosła, ale długo nie potrafili stworzyć klarownych sytuacji bramkowych. <BR> | ||
Najlepszą mieli w 53 min, gdy z piłką tuż przed linią bramkową minął się Weinar. Tymczasem jeden z wypadów Cracovii mógł zakończyć się powodzeniem. Proszowiankę uratował znakomity refleks Biernackiego, który obronił uderzenie Powroźnika z 3 metrów. Niewykorzystana sytuacja zemściła się na krakowianach. W 76 min Dzieński doskonale zagrał w pole karne do Kusi, ten oddał do lepiej ustawionego Świecy i lekki strzał z 10 m zakończył filmową akcję. Za 3 min Komisarek podążył za straconą zdawałoby się piłką i wywalczył rzut rożny. Ambicja się opłaciła. Dośrodkowanie Kusi, Piszczek trafia głową w samo okienko i gospodarze prowadzą 3-2. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się takim wynikiem jeszcze raz górę wzięła rutyna gości. Wprowadzony po przerwie Leszek Walankiewicz posłał z głębi pola piłkę do Ziółkowskiego, miejscowi obrońcy nieco zaspali i zawodnik gości technicznym lobem ustalił rezultat spotkania. | Najlepszą mieli w 53 min, gdy z piłką tuż przed linią bramkową minął się Weinar. Tymczasem jeden z wypadów Cracovii mógł zakończyć się powodzeniem. Proszowiankę uratował znakomity refleks Biernackiego, który obronił uderzenie [[Piotr Powroźnik|Powroźnika]] z 3 metrów. Niewykorzystana sytuacja zemściła się na krakowianach. W 76 min Dzieński doskonale zagrał w pole karne do Kusi, ten oddał do lepiej ustawionego Świecy i lekki strzał z 10 m zakończył filmową akcję. Za 3 min Komisarek podążył za straconą zdawałoby się piłką i wywalczył rzut rożny. Ambicja się opłaciła. Dośrodkowanie Kusi, Piszczek trafia głową w samo okienko i gospodarze prowadzą 3-2. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się takim wynikiem jeszcze raz górę wzięła rutyna gości. Wprowadzony po przerwie Leszek [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]] posłał z głębi pola piłkę do [[Robert Ziółkowski|Ziółkowskiego]], miejscowi obrońcy nieco zaspali i zawodnik gości technicznym lobem ustalił rezultat spotkania. | ||
}} | |||
Trener Cracovii Bronisław Karelus | {{Artykul | ||
Trener Proszowianki Wojciech Stawowy | | Typ_artykulu = Opis meczu | ||
| Tytul_wydawnictwa =Gazeta Krakowska | |||
| dopisek_do_naglowka = | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 5 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 2000 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Strona = | |||
| Tytul_artykulu = Lob po czasie | |||
| Autor = Albin KĘDRA | |||
| Tresc = Mijała 93 min spotkania kiedy to mający piłkę Biernacki zdecydował się na wznowienie gry ręką. Jednak zrobił to na tyle nieskutecznie, że spadła ona wprost pod nogi Walankiewicza, który od razu zagrał ją w pole karne, gdzie dopadł do niej nieobstawiony Ziółkowski i sprytnie przelobował wybiegającego bramkarza gospodarzy. W ten właśnie sposób w meczu, w którym szala zwycięstwa przechylała się raz na jedną, raz na drugą stronę, padł remis. Pierwsza odsłona zdecydowanie należała do gości, którzy szybciej poruszali się po boisku i dłużej utrzymywali się przy piłce. Przewagę Cracovia udokumentowała dwoma bramkami, wykorzystując ogromną niefrasobliwość miejscowych obrońców. Najpierw wrzuconą z autu w pole karne piłkę, Weinar przyjął tak fatalnie, że ta odskoczyła mu od nogi, a nadbiegający Księżyc płaskim strzałem z pierwszej piłki umieścił ją tuż przy prawym słupku. Sześć minut potem Hrapkowicz dograł do Zegarka na 16 m, napastnik gości bez problemów uwolnił się spod opieki Radwańskiego i technicznym strzałem z lini pola karnego podwyższył wynik a 2:0. Cracovia mogła pokusić się o jeszcze wyższe prowadzenie, ale strzały Bastera i Hrapkowicza po dośrodkowaniach Kowalika i Powroźnika przeszły minimalnie nad poprzeczką. Gospodarze ograniczali się do obstrzeliwania bramki Palucha z dystansu, jednak strzałom Bani, Dzieńskiego, czy Duńca brakowało precyzji. | |||
Druga połowa to ambitna pogoń Proszowianki. W 51 min Bania po podaniu Świstaka przegrał pojedynek sam na sam z Paluchem. W kolejnej akcji sędzia dopatrzył się przewinienia Księżyca na obiegającym go przy linii bocznej Radwańskim. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Piotr Bania. W odpowiedzi zwycięstwo „pasów" powinien przy-pieczętować Powroźnik, jednak jego strzał z 5 m instynktownie wybronił Biernacki. W 78 min prawą stroną przedarł się Piszczek, podał znajdującemu się 10 m przed bramką Kusi, który źle przyjął sobie piłkę, czym kompletnie zmylił wybiegającego Palucha, a zamykający akcję Świeca dopełnił tylko formalności. Minutę później strzał Dzieńskiego z 16 m z pustej bramki wybił Kopyść. Dwie minuty przed końcem do centry z rzutu rożnego najwyżej wyskoczył Piszczek i „wpakował" piłkę głową pod poprzeczkę. Niewielu kibiców wierzyło w to, że Cracovia będzie w stanie skutecznie odpowiedzieć na ten cios. Jednak „pasy" w doliczonym czasie gry pokazały klasę strzelając wyrównującą bramkę. | |||
}} | |||
===Trener Cracovii [[Bronisław Karelus]] o meczu=== | |||
- Wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn. Jeżeli moi piłkarze wykorzystaliby sytuacje, jakie stworzyli w I połowie, po przerwie, pewnie nie byłoby takich emocji. Mimo to myśleliśmy, że przetrzymamy początek II odsłony i dowieziemy wynik. Okazało się jednak, że gospodarze szybko zdobyli gola, wyrównali i objęli prowadzenie. Uważam, że należy pochwalić Cracovię, że podniosła się z kolan. Obie drużyny pokazały dobrą techniczną piłkę i oby jak najwięcej było takich spotkań.<BR> | |||
===Trener Proszowianki [[Wojciech Stawowy]] o meczu=== | |||
- Podobnie jak w Rzeszowie mój zespół przespał I połowę. Zawodnicy poruszali się niemrawo. Drużyna jest młoda, było wokół niej ostatnio sporo szumu, co odbija się na grze. Po przerwie chłopcy pokazali charakter, za co im bardzo dziękuję. Zagraliśmy bardziej zdecydowanie, agresywnie i efekty przyszły. Gdyby nie brak doświadczenia pewnie byśmy wygrali. Wynik jednak również uważam za sprawiedliwy. | |||
Źródło: ''Dziennik Polski'' | |||
{{mecze z sezonu|1999/00|Cracovia|III liga grupa IV}} | |||
[[Kategoria:1999/00 III liga grupa IV]] |
Aktualna wersja na dzień 20:06, 6 cze 2022
|
III liga grupa IV , 32 kolejka niedziela, 4 czerwca 2000, 18:00
(0:2)
|
|
Skład: Biernacki Jaskólski Weinar Kusek Radwański Piszczek Kusia Duniec (24' Szmuc) Dzieński Świeca Bania (70' Komisarek) Ustawienie: 4-4-2 |
|
Skład: Paluch Powroźnik Ziółkowski Wacek Kowalik P. Kopyść Księżyc (77' Walankiewicz) Hrapkowicz Baster Zegarek (86' Paszkiewicz) Kmak Ustawienie: 3-5-2 |
Opis meczu
Dziennik Polski
Początkowo nie zanosiło się na to, że mecz będzie stał na takim poziomie i dostarczy tylu wrażeń. Trudy gier pucharowych i ligowych mocno przetrzebiły szeregi wczorajszych rywali. Każdy z trenerów dysponował zaledwie 14 zawodnikami. Późniejszego horroru nie zapowiadała również pierwsza połowa, która należała zdecydowanie do rozsądnie grających gości. Już w 2 minucie Zegarek znalazł się w dobrej sytuacji po podaniu Księżyca, ale przestrzelił.
Gospodarze próbowali co prawda ataków, ale były one z reguły rozbijane przez defensywę krakowian. Zwłaszcza Bania dwoił się i troił, by pokonać Palucha, ale kilka jego mocnych strzałów minęło światło bramki. Tymczasem w 18 min Kowalik zacentrował w pole karne, a nie pilnowany Kmak, uderzając z 10 m, pomylił się o centymetry. W 34 min goście objęli jednak prowadzenie. Zaczęło się od tego, że piłkę zmierzającą do bramki po strzale Bastera zablokował Jaskólski (bardzo udany występ). Rychło piłka wróciła jednak na pole karne, odskoczyła próbującemu ją opanować Weinarowi, a stojący obok Księżyc huknął z 12 metrów nie do obrony. Gospodarze jeszcze nie otrząsnęli się po tym ciosie, gdy przegrywali 0-2. Tym razem Hrapkowicz zauważył Zegarka, a ten w typowy dla siebie sposób ograł obrońcę i w sytuacji sam na sam strzelił pewnie do siatki. Tuż przed gwizdkiem na przerwę proszowian mógł pogrążyć Hrapkowicz, ale nie wykorzystał dośrodkowania Kmaka i spudłował z 8 m.
Druga połowa przyniosła diametralną zmianę obrazu gry. Gospodarze rzucili się od początku do odrabiania strat, grając o wiele szybciej i agresywniej. W 51 min Radwański wpadł w pole karne i został sfaulowany przez Księżyca. Sędzia podyktował jedenastkę z czym goście nie chcieli się pogodzić. Protesty zdały się na nic, a pewnym egzekutorem karnego okazał się Bania. Od tego momentu przewaga gospodarzy jeszcze wzrosła, ale długo nie potrafili stworzyć klarownych sytuacji bramkowych.
Źródło: Dziennik Polski 5 czerwca 2000
Gazeta Krakowska
Źródło: Gazeta Krakowska 5 czerwca 2000
Trener Cracovii Bronisław Karelus o meczu
- Wynik nie krzywdzi żadnej z drużyn. Jeżeli moi piłkarze wykorzystaliby sytuacje, jakie stworzyli w I połowie, po przerwie, pewnie nie byłoby takich emocji. Mimo to myśleliśmy, że przetrzymamy początek II odsłony i dowieziemy wynik. Okazało się jednak, że gospodarze szybko zdobyli gola, wyrównali i objęli prowadzenie. Uważam, że należy pochwalić Cracovię, że podniosła się z kolan. Obie drużyny pokazały dobrą techniczną piłkę i oby jak najwięcej było takich spotkań.
Trener Proszowianki Wojciech Stawowy o meczu
- Podobnie jak w Rzeszowie mój zespół przespał I połowę. Zawodnicy poruszali się niemrawo. Drużyna jest młoda, było wokół niej ostatnio sporo szumu, co odbija się na grze. Po przerwie chłopcy pokazali charakter, za co im bardzo dziękuję. Zagraliśmy bardziej zdecydowanie, agresywnie i efekty przyszły. Gdyby nie brak doświadczenia pewnie byśmy wygrali. Wynik jednak również uważam za sprawiedliwy.
Źródło: Dziennik Polski
1999-08-07 Wawel Kraków - Cracovia 0:2 1999-08-14 Cracovia - Tomasovia Tomaszów Lubelski 2:1 1999-08-18 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 1:1 1999-08-21 Cracovia - Lublinianka Lublin 2:0 1999-08-28 Wisłoka Dębica - Cracovia 0:2 1999-09-04 Cracovia - Błękitni Kielce 1:0 1999-09-11 Avia Świdnik - Cracovia 1:2 1999-09-18 Cracovia - Polonia Przemyśl 2:0 1999-09-22 Stal Polimarky Rzeszów - Cracovia 0:2 1999-09-25 Pogoń Leżajsk - Cracovia 1:0 1999-10-03 Cracovia - Dalin Myślenice 1:0 1999-10-09 Górnik Wieliczka - Cracovia 1:2 1999-10-17 Cracovia - Stal Herb Sanok 5:0 1999-10-23 Unia Tarnów - Cracovia 3:0 1999-10-30 Cracovia - Proszowianka Naftomontaż Proszowice 2:1 1999-11-06 Tłoki Gorzyce - Cracovia 2:1 1999-11-11 Cracovia - MZKS Kozienice 2:0 2000 Trening Noworoczny 2000-02-02 Janina Libiąż - Cracovia 1:4 2000-02-09 Cracovia - Karpaty Siepraw 5:1 2000-02-16 Cracovia - Proszowianka Naftomontaż Proszowice 2:2 2000-02-20 Dalin Myślenice - Cracovia 3:7 2000-03-05 Złomex Branice - Cracovia 0:5 2000-03-11 Cracovia - Wawel Kraków 3:0 2000-03-18 Tomasovia Tomaszów Lubelski - Cracovia 0:2 2000-03-26 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 1:1 2000-03-29 Gościbia Sułkowice - Cracovia 1:1 k.2:3 2000-04-01 Lublinianka Lublin - Cracovia 1:0 2000-04-08 Cracovia - Wisłoka Dębica 1:1 2000-04-16 Błękitni Kielce - Cracovia 0:1 2000-04-19 Cracovia - Avia Świdnik 3:0 2000-04-26 Wieczysta Kraków - Cracovia 1:2 2000-04-29 Polonia Przemyśl - Cracovia 0:1 2000-05-03 Cracovia - Stal Rzeszów 1:0 2000-05-06 Cracovia - Pogoń Leżajsk 2:0 2000-05-14 Dalin Myślenice - Cracovia 0:4 2000-05-17 Cracovia - Proszowianka Proszowice 0:0 k.4:2 2000-05-20 Cracovia - Górnik Wieliczka 1:1 2000-05-23 Wawel Kraków - Cracovia 2:1 k.2:4 2000-05-27 Stal Herb Sanok - Cracovia 0:0 2000-05-31 Cracovia - Unia Tarnów 1:2 2000-06-04 Proszowianka Naftomontaż Proszowice - Cracovia 3:3 2000-06-11 Cracovia - Tłoki Gorzyce 1:0 2000-06-17 MZKS Kozienice - Cracovia 2:0