2012-10-12 GKS Tychy - Comarch Cracovia 4:1: Różnice pomiędzy wersjami
Linia 50: | Linia 50: | ||
| hokej_kobiet = | | hokej_kobiet = | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | |||
'''Pechowa trzynastka''' | '''Pechowa trzynastka''' | ||
Linia 57: | Linia 57: | ||
Źródło: ''TerazPasy.pl - raf_jedynka'' [http://terazpasy.pl/Hokej/hokej_mezczyzn/Pechowa-trzynastka-PLH-13-kolejka] | Źródło: ''TerazPasy.pl - raf_jedynka'' [http://terazpasy.pl/Hokej/hokej_mezczyzn/Pechowa-trzynastka-PLH-13-kolejka] | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sportowe Tempo | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 12 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 2012 | |||
| Link = [http://sportowetempo.pl/hokej/artykul/32745_PLH_Porazki_hokeistow_Cracovii_i_Unii] | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
|Tytul_artykulu = PLH: Porażki hokeistów Cracovii i Unii | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
W piątkowy wieczór rozegrana została 13. kolejka Polskiej Ligi Hokejowej. Nie powiodło się drużynom z Małopolski, bowiem zarówno Cracovia jak i Unia przegrały wyjazdowe mecze. | |||
GKS Tychy - Cracovia 4-1 (1-0, 0-1, 3-0) | |||
1-0 Łopuski 5:09 w przewadze | |||
1-1 Fojtik- Chmielewski - Valčak 38:31 | |||
2-1 Łopuski - Pasiut 51:26 | |||
3-1 Łopuski - Jakeš 53:39 | |||
4-1 Sokół - Šimiček 59:56 w przewadze | |||
Sędziowali: Jacek Rokicki - Robert Długi i Wojciech Kolusz (wszyscy Nowy Targ). Kary: 14 - 14 min. Widzów 1800. | |||
TYCHY: Witek - Jakeš (2), Dutka; Woźnica, Šimiček, Bagiński - Csorich (2), Majkowski (2); Łopuski, Da Costa (2), Pasiut (2) - Sokół, Kotlorz; Baranyk (2), Galant (2), Witecki - Ciura, Wanacki; Przygodzki, Sośnierz, Leskovjansky. | |||
CRACOVIA: Radziszewski - Sznotala, Besch (4); D. Laszkiewicz (2), Słaboń, L. Laszkiewicz (2) - Kłys, Dudaš; Fojtik (2), Valčak (2), Chmielewski - A. Kowalówka, Noworyta (2); Piotrowski, S. Kowalówka, Kostecki - Witowski, Zieliński; Kmiecik, Rutkowski, Ziętara. | |||
"Pasy" na początku trzeciej tercji szybko straciły bramki i trudno później było odrobić straty. Zwłaszcza, że z pierwszego ataku ubył kontuzjowany Słaboń. | |||
Przed trzema tygodniami Cracovia po zaciętym meczu wygrała z tyszanami 2-1, a gole strzeliła w ciągu 128 sekund trzeciej tercji. Tym razem role się odwróciły. | |||
}} |
Wersja z 10:57, 16 sty 2021
|
13 kolejka, 2 runda, etap 1, Ekstraliga Tychy, piątek, 12 października 2012, 18:00
(1:0; 0:1; 3:0) |
|
Skład: Witek Jakeš Dutka Woźnica Šimiček Bagiński Csorich Majkowski Łopuski Da Costa Pasiut Sokół Kotlorz Galant Witecki Baranyk Ciura Wanacki Leskovjanský Sośnierz Przygodzki |
|
Skład: Radziszewski (Kulig) Sznotala Besch L.Laszkiewicz Słaboń D.Laszkiewicz Kłys Dudaš Fojtík Valčak Chmielewski A.Kowalówka Noworyta Piotrowski Kostecki S.Kowalówka Witowski Zieliński Kmiecik Rutkowski Ziętara |
Opis meczu
Pechowa trzynastka
Trzynasta kolejka okazała się pechowa dla podopiecznych Rudolfa Rohačka. Cracovia przegrała na wyjeździe mecz z GKS Tychy i spadła na czwarte miejsce w tabeli. Wynik spotkania rozstrzygnął się w trzeciej tercji, a zwycięstwo tyszanom zapewnił Mikołaj Łopuski – zdobywca trzech bramek. Już w niedzielę zagramy na własnym lodzie z Zagłębiem Sosnowiec. Mecz rozpocznie się o godzinie 18,30.
Źródło: TerazPasy.pl - raf_jedynka [1]
Sportowe Tempo
GKS Tychy - Cracovia 4-1 (1-0, 0-1, 3-0)
1-0 Łopuski 5:09 w przewadze
1-1 Fojtik- Chmielewski - Valčak 38:31
2-1 Łopuski - Pasiut 51:26
3-1 Łopuski - Jakeš 53:39
4-1 Sokół - Šimiček 59:56 w przewadze
Sędziowali: Jacek Rokicki - Robert Długi i Wojciech Kolusz (wszyscy Nowy Targ). Kary: 14 - 14 min. Widzów 1800.
TYCHY: Witek - Jakeš (2), Dutka; Woźnica, Šimiček, Bagiński - Csorich (2), Majkowski (2); Łopuski, Da Costa (2), Pasiut (2) - Sokół, Kotlorz; Baranyk (2), Galant (2), Witecki - Ciura, Wanacki; Przygodzki, Sośnierz, Leskovjansky.
CRACOVIA: Radziszewski - Sznotala, Besch (4); D. Laszkiewicz (2), Słaboń, L. Laszkiewicz (2) - Kłys, Dudaš; Fojtik (2), Valčak (2), Chmielewski - A. Kowalówka, Noworyta (2); Piotrowski, S. Kowalówka, Kostecki - Witowski, Zieliński; Kmiecik, Rutkowski, Ziętara.
"Pasy" na początku trzeciej tercji szybko straciły bramki i trudno później było odrobić straty. Zwłaszcza, że z pierwszego ataku ubył kontuzjowany Słaboń.
Przed trzema tygodniami Cracovia po zaciętym meczu wygrała z tyszanami 2-1, a gole strzeliła w ciągu 128 sekund trzeciej tercji. Tym razem role się odwróciły.