2012-11-23 Zagłębie Sosnowiec - Comarch Cracovia 7:4: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 49: Linia 49:
|                IV_piatka_gosc = [[Sebastian Witowski|Witowski]]<br>[[Artur Zieliński|Zieliński]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Piotr Kmiecik|Kmiecik]]<br>[[Robert Kostecki|Kostecki]]
|                IV_piatka_gosc = [[Sebastian Witowski|Witowski]]<br>[[Artur Zieliński|Zieliński]]<br>[[Łukasz Rutkowski|Rutkowski]]<br>[[Piotr Kmiecik|Kmiecik]]<br>[[Robert Kostecki|Kostecki]]
|                      hokej_kobiet =
|                      hokej_kobiet =
}}
===Opis meczu===
{{Artykul
| Typ_artykulu =
| Tytul_wydawnictwa = Sportowe Tempo
| Numer =
| Wydanie =
| Dzien = 23
| Miesiac = 11
| Rok = 2012
| Link = [http://sportowetempo.pl/hokej/artykul/33399_Wysokie_porazki_hokeistow_Cracovii_i_Unii]
| Strona =
| Skan =
|Tytul_artykulu = Wysokie porażki hokeistów Cracovii i Unii
| Autor =
| Tresc =
Hokeiści PLH zakończyli trzecią rundę rozgrywek. Nie była ona udana dla małopolskich drużyn. Cracovia wysoko przegrała w Sosnowcu 4-7, a Unia uległa w Tychach 1-6.
Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 7-4 (1-2, 2-2, 4-0)
1-0 Sarnik - Cychowski - Voznik 3:38 w przewadze
1-1 Kmiecik - Piotrowski 11:45
1-2 Chmielewski - Piotrowski 15:48
2-2 M. Kozłowski - T. Kozłowski - Podsiadło 27:07
2-3 Chmielewski - L. Laszkiewicz - Besch 30:34 w przewadze
3-3 Zachariasz - Twardy 38:16
3-4 Piotrowski - S. Kowalówka 38:47
4-4 Sarnik - Voznik 40:40
5-4 T. Kozłowski - Duszak 44:45 w podwójnej przewadze
6-4 M. Kozłowski - Sarnik - Kulik 46:30 w podwójnej przewadze
7-4 Sarnik - Dołęga - Voznik 53:56
Sędziowali: Przemysław Kępa (Nowy Targ) - Marcin Polak, Bartosz Kaczmarek (obaj Bytom). Kary: 16 (w tym 2 min techn.) - 12 min. Widzów 400.
ZAGŁĘBIE: Dzwonek - Cychowski, Jaskólski; Sarnik, Voznik, Dołęga - Kulik, Duszak; M. Kozłowski, T. Kozłowski, Podsiadło - Kurz, Twardy; Baca, Zachariasz, Szewczyk - Jaskólski, Nahuńko, Jarnutowski.
CRACOVIA: Radziszewski - Myjak, Besch; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Dudaš; Valčak, Dvořak, Fojtik - A. Kowalówka, Noworyta; Chmielewski, S. Kowalówka, Piotrowski - Witowski, Zieliński; Kmiecik, Rutkowski, Kostecki.
Zagłębie od początku zaatakowało i nie zamierzało ułatwiać zadania faworytowi. Pomógł im  A. Kowalówka wędrując na ławkę kar. Gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia po strzałach Dołęgi i Podsiadły. Udało się to w 4 minucie; z linii niebieskiej huknął Cychowski, a Sarnik trącił krążek i Radziszewski skapitulował. "Pasy" ruszyły do ataku i dążyły do odrobienia straty. W 12 minucie Piotrowski uruchomił Kmiecika, a ten przymierzył z lewej strony tafli i zaskoczył Dzwonka. Cztery minuty później Piotrowski zagrał "gumę" łyżwą do Chmielewskiego, który z bliska pokonał bramkarza sosnowiczan.
W połowie II tercji Zagłębie doprowadziło do remisu po akcji M. Kozłowskiego, co z pewnością zaskoczyło gości. Ci jednak nadal grali swoje, a na dodatek miejscowi źle przeprowadzili zmianę i zostali ukarani. Krakowianie rozegrali "zamek", strzelał L. Laszkiewicz, a Chmielewski zdążył z dobitką. Po chwili w idealnej sytuacji znalazł się L. Laszkiewicz, lecz nie trafił. W końcówce gospodarze ponownie doprowadzili do remisu, ale długo się nie cieszyli. Po upływie zaledwie 31 sekund Piotrowski znalazł się sam przed Dzwonkiem i pewnie umieścił krążek w siatce.
Początek ostatniej tercji przyniósł gola Zagłębiu - Sarnik pojechał sam na "Radzika" i doprowadził do kolejnego remisu. Goście zaatakowali i osiągnęli przewagę, ale to sosnowiczanie się cieszyli. Karę otrzymał najpierw Fojtik, a za moment Noworyta i w podwójnej przewadze T. Kozłowski przymierzył spod niebieskiej. Gospodarze poszli za ciosem i podopieczni Rudolfa Rojaczka przeżywali ciężkie chwile. Na dodatek znów grali bez dwóch zawodników i ponownie z tego skorzystało Zagłębie obejmując prowadzenie 6-4! Kropkę nad "i" postawił Sarnik, który po raz trzeci pokonał niedawnego kolegę klubowego.
}}
}}

Wersja z 10:45, 16 sty 2021


Zagłębie Sosnowiec - hokej mężczyzn herb.png


Hokej.png
21 kolejka, 3 runda, etap 1, Ekstraliga
Sosnowiec, piątek, 23 listopada 2012, 18:00

Zagłębie Sosnowiec - Cracovia

7
:
4

(1:2; 2:2; 4:0)

Sędzia: Przemysław Kępa oraz Leszek Kubiszewski i Marcin Polak
Widzów: 400


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Dzwonek

Cychowski
J. Jaskólski
Sarnik
Voznik
Dołęga

Kulik
Duszak
M. Kozłowski
T. Kozłowski
Podsiadło

Kurz
Twardy
Baca
Zachariasz
Szewczyk

A. Jaskólski
Nahunko
Jarnutowski
Bramki
03:38 Piotr Sarnik (Cychowski, Voznik) 5/4


27:07 M.Kozłowski (T.Kozłowski, Podsiadło) 5/4

38:16 Łukasz Zachariasz (Baca)

40:40 Piotr Sarnik (Voznik)
40:45 T. Kozłowski (Duszak, M. Kozłowski) 5/3
46:29 M. Kozłowski (Sarnik, Kulik) 5/3
53:54 Piotr Sarnik (Dołęga, Voznik)
1:0
1:1
1:2
2:2
2:3
3:3
3:4
4:4
5:4
6:4
7:4

11:45 Piotr Kmiecik (Piotrowski)
15:48 Aron Chmielewski (Piotrowski)

30:34 Chmielewski (L. Laszkiewicz, Besch)

38:47 Michał Piotrowski (S. Kowalówka)

Kary
10 min. 6 min.
Skład:
Radziszewski (Kulig)

Myjak
Besch
L.Laszkiewicz
Słaboń
D.Laszkiewicz

Kłys
Dudaš
Valčak
Dvořak
Fojtík

A. Kowalówka
Noworyta
Chmielewski
S.Kowalówka
Piotrowski

Witowski
Zieliński
Rutkowski
Kmiecik
Kostecki

Opis meczu

"Wysokie porażki hokeistów Cracovii i Unii" -
Sportowe Tempo

Wysokie porażki hokeistów Cracovii i Unii

Hokeiści PLH zakończyli trzecią rundę rozgrywek. Nie była ona udana dla małopolskich drużyn. Cracovia wysoko przegrała w Sosnowcu 4-7, a Unia uległa w Tychach 1-6.

Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 7-4 (1-2, 2-2, 4-0)

1-0 Sarnik - Cychowski - Voznik 3:38 w przewadze

1-1 Kmiecik - Piotrowski 11:45

1-2 Chmielewski - Piotrowski 15:48

2-2 M. Kozłowski - T. Kozłowski - Podsiadło 27:07

2-3 Chmielewski - L. Laszkiewicz - Besch 30:34 w przewadze

3-3 Zachariasz - Twardy 38:16

3-4 Piotrowski - S. Kowalówka 38:47

4-4 Sarnik - Voznik 40:40

5-4 T. Kozłowski - Duszak 44:45 w podwójnej przewadze

6-4 M. Kozłowski - Sarnik - Kulik 46:30 w podwójnej przewadze

7-4 Sarnik - Dołęga - Voznik 53:56

Sędziowali: Przemysław Kępa (Nowy Targ) - Marcin Polak, Bartosz Kaczmarek (obaj Bytom). Kary: 16 (w tym 2 min techn.) - 12 min. Widzów 400.

ZAGŁĘBIE: Dzwonek - Cychowski, Jaskólski; Sarnik, Voznik, Dołęga - Kulik, Duszak; M. Kozłowski, T. Kozłowski, Podsiadło - Kurz, Twardy; Baca, Zachariasz, Szewczyk - Jaskólski, Nahuńko, Jarnutowski.

CRACOVIA: Radziszewski - Myjak, Besch; L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Kłys, Dudaš; Valčak, Dvořak, Fojtik - A. Kowalówka, Noworyta; Chmielewski, S. Kowalówka, Piotrowski - Witowski, Zieliński; Kmiecik, Rutkowski, Kostecki.

Zagłębie od początku zaatakowało i nie zamierzało ułatwiać zadania faworytowi. Pomógł im A. Kowalówka wędrując na ławkę kar. Gospodarze byli bliscy objęcia prowadzenia po strzałach Dołęgi i Podsiadły. Udało się to w 4 minucie; z linii niebieskiej huknął Cychowski, a Sarnik trącił krążek i Radziszewski skapitulował. "Pasy" ruszyły do ataku i dążyły do odrobienia straty. W 12 minucie Piotrowski uruchomił Kmiecika, a ten przymierzył z lewej strony tafli i zaskoczył Dzwonka. Cztery minuty później Piotrowski zagrał "gumę" łyżwą do Chmielewskiego, który z bliska pokonał bramkarza sosnowiczan.

W połowie II tercji Zagłębie doprowadziło do remisu po akcji M. Kozłowskiego, co z pewnością zaskoczyło gości. Ci jednak nadal grali swoje, a na dodatek miejscowi źle przeprowadzili zmianę i zostali ukarani. Krakowianie rozegrali "zamek", strzelał L. Laszkiewicz, a Chmielewski zdążył z dobitką. Po chwili w idealnej sytuacji znalazł się L. Laszkiewicz, lecz nie trafił. W końcówce gospodarze ponownie doprowadzili do remisu, ale długo się nie cieszyli. Po upływie zaledwie 31 sekund Piotrowski znalazł się sam przed Dzwonkiem i pewnie umieścił krążek w siatce.

Początek ostatniej tercji przyniósł gola Zagłębiu - Sarnik pojechał sam na "Radzika" i doprowadził do kolejnego remisu. Goście zaatakowali i osiągnęli przewagę, ale to sosnowiczanie się cieszyli. Karę otrzymał najpierw Fojtik, a za moment Noworyta i w podwójnej przewadze T. Kozłowski przymierzył spod niebieskiej. Gospodarze poszli za ciosem i podopieczni Rudolfa Rojaczka przeżywali ciężkie chwile. Na dodatek znów grali bez dwóch zawodników i ponownie z tego skorzystało Zagłębie obejmując prowadzenie 6-4! Kropkę nad "i" postawił Sarnik, który po raz trzeci pokonał niedawnego kolegę klubowego.
Źródło: Sportowe Tempo 23 listopada 2012 [1]