2016-10-30 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Jacek Zieliński
pilka_ico
Lotto Ekstraklasa , 14 kolejka
Kraków, ul. Kałuży 1, niedziela, 30 października 2016, 15:30

Cracovia - Jagiellonia Białystok

1
:
3

(0:1)



Herb_Jagiellonia Białystok

Trener:
Michał Probierz
Skład:
Sandomierski
Brzyski (80' Edowiak)
Čovilo
Wójcicki
Vestenický (46' Cetnarski)
Dąbrowski
Malarczyk
Polczak
Deleu (46' Jendrišek)
Budziński
Piątek

Sędzia: Szymon Marciniak z Płocka
Widzów: 7755

bramki Bramki

Cetnarski (50' - k.)

0:1
1:1
1:2
1:3
Vassiljev (41' - k.)

Cernych (73')
Frankowski (90')
zolte_kartki Żółte kartki
Deleu
Čovilo
Budziński
Burliga
Skład:
Kelemen
Góralski
Vassiljev (91' Świderski)
Romanchuk
Burliga
Cernych (89' Szczymański)
Tomelin
Runje
Frankowski
Grzyb (70; Khomenchenovskyy)
Tomasik
Zobacz również: Zdjęcia z meczu
Mecz poprzedniego dnia:

2016-10-29 Dalin Myślenice - Cracovia II 0:1



Zapowiedź meczu

"Cracovia zagra bez Szczepaniaka" -
gazetakrakowska.pl

Cracovia zagra bez Szczepaniaka

W niedzielnym meczu Cracovii z Jagiellonią nie zagra Mateusz Szczepaniak.

Napastnik "Pasów" ma pęknięte żebro. Z kontuzją grał już w poprzednim meczu ze Śląskiem Wrocław i musiał zejść w przerwie do szatni. - Jego kontuzja to świeża sprawa – mówi szkoleniowiec Cracovii Jacek Zieliński. - Ten uraz wyklucza go z gry.

Poza nim wszyscy piłkarze są do dyspozycji trenera Zielińskiego. Uraz Szczepaniaka komplikuje sprawę Zielińskiemu, bo skład podstawowej jedenastki „Pasów” był ostatnio bardzo stabilny.

- To jest taki uraz, w którym czas będzie odgrywał istotna rolę, tylko on jest potrzebny do jego zaleczenia – mówi szkoleniowiec. - Nie ma złotych środków. Ta kontuzja przeszkadza zawodnikowi, więc musimy go trochę odciążyć.

Na razie nie wiadomo, ile potrwa jego nieobecność w meczach ligowych.

Na pewno z Jagiellonią nie zagra, a występ przeciwko Legii (w przyszłą niedzielę) stoi pod znakiem zapytania.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 28 października 2016 [1]


"„Pasy” chcą oszukać najlepszą obronę w lidze" -
gazetakrakowska.pl

„Pasy” chcą oszukać najlepszą obronę w lidze

Piłkarska ekstraklasa. W niedzielę o godz. 15.30 Cracovia zmierzy się z będącą wysoko w tabeli Jagiellonią Białystok. W drużynie gospodarzy zabraknie Mateusza Szczepaniaka.

Krakowianie grają lepiej niż na początku sezonu, bilans czterech ostatnich spotkań to dwa zwycięstwa i dwa remisy. Nowe ustawienie, z dwoma napastnikami, wyraźnie służy drużynie. Trener Jacek Zieliński ma jednak poważny kłopot, bowiem z powodu kontuzji nie zagra Mateusz Szczepaniak.

Piłkarz ma pęknięte żebro. Z kontuzją grał już w poprzednim meczu ze Śląskiem we Wrocławiu, ale musiał opuścić boisko w przerwie. - Jego brak to będzie dla nas świeża sprawa - mówi szkoleniowiec Cracovii. - Ten uraz wyklucza go z gry. Poza nim wszyscy piłkarze są do dyspozycji trenera. Uraz Szczepaniaka nieco komplikuje sprawę Zielińskiemu, bo skład podstawowej jedenastki „Pasów” był ostatnio bardzo stabilny.

- To jest taki uraz, przy którym czas będzie odgrywał istotna rolę, tylko on jest potrzebny do jego zaleczenia - mówi szkoleniowiec. - Nie ma złotych środków. Ta kontuzja przeszkadza zawodnikowi, więc musimy go trochę odciążyć.

Szczepaniak zdobył cztery gole w tym sezonie, jest pod tym względem drugim zawodnikiem drużyny po Miroslavie Covilo, który strzelił sześć bramek.

Ostatnio jego zmiennikiem był Erik Jendrisek, a w końcówce spotkania do gry wszedł też Tomas Vestenicky. Między tą dwójką Zieliński będzie wybierał zastępcę dla Szczepaniaka.

- W niedzielę zobaczymy, który z nich jest bliżej pierwszej jedenastki - mówi trener. - Obaj dali dobre zmiany w meczu ze Śląskiem, pomogli drużynie.

Jagiellonia nie wygrała trzech ostatnich spotkań, ale to bardzo groźny zespół. Ma w swoim składzie najlepszego strzelca ligi - środkowego pomocnika Konstantina Vassiljeva oraz błyskotliwego skrzydłowego Przemysława Frankowskiego.

- Vassiljev na pewno decyduje o grze Jagiellonii, jest znaczącym punktem tej drużyny - ocenia krakowski szkoleniowiec. - Ale to jest zespół, bardzo dobrze zbilansowany. Trzeba zwrócić uwagę na Estończyka, ale też na szybkie wyjścia z kontrami, na stałe fragmenty gry. My to wiemy, jesteśmy przygotowani. Zobaczymy, jak będzie z realizacją.

„Pasy” grały tej jesieni z Jagiellonią u siebie w Pucharze Polski i przegrały 0:1.

- Tamten mecz nie będzie miał żadnego wpływu na niedzielne spotkanie - mówi Zieliński. - Był innej rangi, zespoły zagrały w innych zestawieniach. Byliśmy w innych nastrojach - rywale szli w górę, a my mieliśmy lekki zastój. Teraz to się trochę zmieniło, ale gramy z czołowym zespołem tej ligi, który ma najlepszą defensywę, który, poza nami, ma największą liczbę strzelonych bramek. Na pewno poprzeczka będzie zawieszona dość wysoko, ale my chcemy nadrabiać straconych dystans. Trzeba mocno gonić te zespoły, które uciekły.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 29 października 2016 [2]


Opis meczu

"Cracovia-Jagiellonia. Vassiljev i spółka znaleźli sposób na "Pasy"" -
gazetakrakowska.pl

Cracovia-Jagiellonia. Vassiljev i spółka znaleźli sposób na "Pasy"

W meczu 14. kolejki ekstraklasy Cracovia przegrała z Jagiellonią Białystok 1:3.

Trener Jacek Zieliński trochę”pomieszał” składem. Nie mógł zagrać Mateusz Szczepaniak, który ma pęknięte żebro. W składzie pojawili się Deleu i Tomas Vestenicky, a Tomasz Brzyski przeszedł z lewej obrony na lewe skrzydło.

W 16 min miała miejsce pierwsza groźna sytuacja pod bramką Cracovii. Goście przejęli piłkę w środkowej strefei i wyprowadzili groźną kontrę zakończoną strzałem Konstantina Vassiljeva z 18 m. Grzegorz Sandomierski wyciągnął się jak struna i odbił piłkę. W 19 min po rzucie rożnym piłka trafiła na 11 m pod nogi Jacka Góralskiego, który strzelił wysoko nad poprzeczką.

W 23 min Sandomierski uratował „Pasy” wyciągając piłkę z „okienka”. Po centrze Łukasza Burligi groźnie głowa strzelał Fedor Cernych, ale bramkarz Cracovii spisał się fenomenalnie. W odpowiedzi główkował Łukasz Piątek, niecelnie. Po chwili napastnik „Pasów” również uderzał i piłka przeleciała nad spojeniem. Cracovia opanowała sytuację, bo pierwsze minuty ewidentnie należały do Jagiellonii. W 32 min Damian Dąbrowski próbował zaskoczyć Mariana Kelemena strzałem z dystansu. W 37 min bramce zagroził Burliga. Piłkę po jego strzale na róg wybił Sandomierski.

W 40 min strzelał Góralski – piłka odbiła się od łokcia Covilo. Arbiter początkowo wskazał na rzut rożny, ale po konsultacji z liniowym zmienił decyzję, dyktując „jedenastkę”. Z decyzją arbitra nie zgadzał się Covilo za co otrzymał żółtą kartkę, która eliminuje go z kolejnego meczu – z Legią w Warszawie. Pewnym wykonawcą karnego okazał się Konstantin Vassiljev, posyłając piłkę w róg bramki. W rewanżu atakował bramkę Piątek, ale z bliska strzelił w wychodzącego bramkarza.

W przerwie trener Zieliński dokonał dwóch zmian. Wzmocnił ofensywę. I bardzo szybko ten plan wypalił.

Faulowany w polu karnym przez bramkarza był Marcin Budziński. „Jedenastkę” pewnie wykonał Mateusz Cetnarski i zdobył pierwszą bramkę w tej rundzie.

W 59 min w dobrej sytuacji znalazł się Erik Jendrisek. Strzelał z kąta, ale chybił. W 62 min goście mogli objąć prowadzenie. Po rzucie rożnym główkował Taras Romanczuk, ale Sandomierski świetnie wybił piłkę. W 65 min z kolei poprzeczka uratowała gospodarzy od straty bramki po strzale Burligi. W 70 min sam na sam z bramkarzem znalazł się Piątek, ale strzelił wprost w niego.

W 73 min goście wyprowadzili popisową kontrę. Vassiljev uruchomił Fedora Cernych, który w sytuacji sam na sam pokonał Sandomierskiego, posyłając piłkę między jego nogami do siatki. W 77 min bliski doprowadzenia do remisu był Covilo, ale Kelemen „pofrunął” pod poprzeczkę i wybił piłkę. „Pasy” atakowały do samego końca, ale skontrował i Przemysław Frankowski, który zdobył trzecia bramkę.

Cracovia – Jagiellonia Białystok 1:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Vassiljev 41 karny, 1:1 Cetnarski 50 karny, 1:2 Cernych 73, 1:3 Frankowski 90.

Cracovia: Sandomierski – Wójcicki, Malarczyk, Polczak, Deleu (46 Jendrisek)– Vestenicky (46 Cetnarski), Covilo, Dąbrowski, Budziński, Brzyski (80 Wdowiak)– Piątek.

Jagiellonia: Kelemen – Burliga, Runje, Guti, Tomasik – Frankowski, Góralski, Romanczuk, Vassiljev (90+1 Świderski), Grzyb (70 Chomenczenowskyj) – Cernych (89 Szymański).

Sędziował: Szymon Marciniak (Płock). Żółte kartki: Covilo(40, niesportowe zachowanie), Deleu (44, faul), Budziński (47, faul) - Burliga (26, faul). Widzów: 7755.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 30 października 2016 [3]



"Pasy przegrały z Jagiellonią" -
Sportowe Tempo

Pasy przegrały z Jagiellonią

0-1 Konstantin Vassiljev 41 (karny)

1-1 Mateusz Cetnarski 50 (karny)

1-2 Fedor Cernych 73

1-3 Przemysław Frankowski 90

Sędziował Szymon Marciniak (Płock). Żółte kartki: Covilo, Deleu, Budziński - Burliga. Widzów 7755.

CRACOVIA: Sandomierski - Deleu (46 Jendrisek), Polczak, Malarczyk, Brzyski (80 Wdowikak) - Wójcicki, Dąbrowski, Covilo - Vestenicky (46 Cetnarski), Budziński, Piątek.

JAGIELLONIA: Kelemen - Tomasik, Runje, Guti, Burliga - Grzyb (70 Chomczenowsky), Romańczuk, Góralski - Vassiljev (90+1 Świderski), Frankowski - Cernych (89 Szymański).

W I połowie niby częściej przy piłce była Cracovia, ale zdecydowanie groźniej prezentowali się goście. W 16. minucie z ponad 20 m strzelał Vassiljev, a Sandomierski obronił na raty. Trzy minuty później, po wrzutce z kornera, Góralski huknął z 10 m nad poprzeczką. W 23. minucie z kolei, po dośrodkowaniu Burligi z prawego skrzydła Cernych główkował z 11 m, ale golkiper gospodarzy "wyjął" piłkę zmierzającą w prawy górny róg.

W 38. minucie Cernych strzelał z kilkunastu metrów i trafił w rękę Covilo. Po długiej konsultacji z asystentem sędzia Marciniak podyktował karnego, którego pewnie wykonał Vassiljev.

Krakowianie mogli wyrównać w 44. minucie, ale w sytuacji "sam na sam" Piątek przegrał pojedynek z wybiegającym z bramki Kelemenem.

Co nie udało się przed przerwą, udało się po przerwie. Budziński został sfaulowany przez bramkarza, a Cetnarski wykorzystał jedenastkę.

W 59. minucie szansę miał Jendrisek, lecz z lewej strony pola karnego mierząc w dalszy róg chybił. Rywale ripostowali "główką" Romanczuka, obronioną robinsonadą przez Sandomierskiego. A w 65. minucie Burliga strzelił w poprzeczkę. Mogło być 1-2, a w 70. minucie mogło być 2-1. Wwychodzący na czystą pozycję Piątek uderzył jednak z 16 m prosto w Kelemena.

W 73. minucie Vassiljev popisał się kapitalnym podaniem z połowy boiska do wbiegającego z prawego skrzydła w szesnastkę Cernycha, który następnie zza narożnika "piątki" strzelił do siatki między nogami bramkarza Pasów.

Cracovia dążyła ambitnie do remisu, w 77. minucie była bardzo blisko, gdy po "główce" Covilo futbolówka uderzyła w poprzeczkę. Później dobrze grająca w defensywie Jagiellonia nie pozwalała miejscowym na wypracowanie bramkowych sytuacji. W 90. minucie losy meczu przesądził Frankowski, który dostał idealne podanie od Vassiljeva i strzelił do bramki obok Sandomierskiego.

Statystycznie Pasy miały 62 procent posiadania piłki, ale oddały mniej strzałów (12:18, celne 5:8). Rywale byli bardziej skuteczni i wygrali zasłużenie. Różnicę na boisku robił Vassiljev...

st
Źródło: Sportowe Tempo 30 października 2016 [4]


"Zieliński przechytrzony" -
gol24.pl

Zieliński przechytrzony

Jeśli ten mecz zostanie zapamiętany, to nie z powodu niezłego poziomu, choć takowy był, ale ze względu na jedno zdarzenie, o którym dyskutowano długo po ostatnim gwizdku sędziego. Sędziego, który w całej historii odegrał kluczową rolę.

28 minuta, Jagiellonia w natarciu. Wymarzoną okazję ma Jacek Góralski. Strzela na bramkę, ale w ostatniej chwili zasłaniają Miroslav Covilo. Piłka trafia pomocnika „Pasów” w łokieć, co do tego wątpliwości nie ma. Różnice w interpretacji tego zdarzenia pojawiają się później. Rzut kamy czy nie? Przypadek czy Covilo celowo odbił ręką futbolówkę? Kontrowersji byłoby bez wątpienia mniej, gdyby sędzia Szymon Marciniak od razu wskazał na jedenasty metr. On tymczasem w pierwszym odruchu nakazuje protestującym zawodnikom Jagiellonii rozgrywać rzut rożny. Wydaj e się, że temat jest definitywnie zamknięty, a wróci jedynie w podsumowaniach kolejki. Ale Marciniaka nagle wzywa jego asystent, konsultacje trwają zaskakująco długo; potem pojawią się sugestie, że sędziowie czekali na informację z telewizji o tym, co widać na powtórkach. Po kilku minutach Marciniak niespodziewanie cofa swoją decyzję, dyktuje rzut kamy dla gości i pokazuje żółtą kartkę Covilo, która - nawiasem mówiąc - eliminuje pomocnika „Pasów” z udziału w meczu z Legią w następnej kolejce.

Na widowni wrze, a hasło „złodzieje!” jest najdelikatniejszym, które kierowane jest w stronę sędziów. Na boisku i przy ławkach rezerwowych też awantura.

- Za coś takiego karnych się nie gwiżdże - będzie zarzekał się potem Covilo.

- Moim zdaniem decyzja była prawidłowa - nie zaskoczy w przerwie w telewizyjnym wywiadzie Konstantin Vassiljev. Estończyk, gwiazda ekstraklasy - ten status wczoraj w Krakowie potwierdził - pewnie wykonuje „jedenastkę”. Wątpliwości zostają.

- Zastanawiam się, na jakiej podstawie sędzia boczny, mający czterdzieści metrów do zdarzenia, przekonuje arbitra głównego o słuszności podyktowania rzutu karnego. Dla mnie to jest hit, ale widocznie są wśród sędziów „sokole oka” - ironizował na konferencji prasowej trener Cracovii Jacek Zieliński.

No dobrze, ale zostaje najważniejsze pytanie: czy „jedenastka” była słuszna? Raczej tak, ale w tym wypadku każda teoria znajdzie swoich wyznawców i każdy będzie miał swoje argumenty. O tej sytuacji będzie się dyskutować jeszcze przez długie tygodnie, trafi też zapewne na szkolenia dla arbitrów. Również z zakresu psychologii. Marciniak, uznawany za najlepszego polskiego sędziego, w Krakowie pracował pod dużą presją. W poprzedniej kolejce popełnił duży błąd, gdy uznał nieprawidłowego gola dla Legii w meczu z Lechem, a wczoraj znów musiał na gorąco oceniać wyjątkowo dużo spornych zdarzeń.

Wizyty w Krakowie nie będzie wspominał zbyt dobrze, bo kolejną kontrowersję miał tuż po przerwie. Tym razem bez zawahania podyktował rzut karny dla Cracovii za faul Mariana Kelemena na Marcinie Budzińskim, choć gdyby mógł spojrzeć na tę sytuację raz jeszcze zapewne znów decyzję by zmienił. Tym razem jednak szybko rozgonił własne wątpliwości, może nie chciał drażnić już publiczności, a Mateusz Cetnarski pewnym strzałem zdobył wyrównującego gola.

„Pasy” wróciły w ten sposób do gry, bo w pierwszej połowie na tle świetnie zorganizowanych rywali wyglądały blado.

- Czy byliśmy rozkojarzeni? Nie, tak po prostu jest, że czasem gra się nie układa. Nie zapominajmy, że rywalizowaliśmy z dobrym zespołem - mówił Zieliński.

Jeśli spojrzeć na ten mecz jak na pojedynek dwóch znanych, doświadczonych trenerów, którzy od dłuższego czasu mają w swoich klubach komfort realizowania autorskiej wizji, to zdecydowanie górą był Michał Probierz. I to on jest znacznie bliżej odkrycia kamienia filozoficznego, pozwalającego grać o wysokie cele w ekstraklasie. Pokazuje to nie tylko tabela, w której Jagiellonia jest wiceliderem, a „Pasy” zaczynają się martwić o miejsce w „ósemce”. Projekt Zielińskie¬go - wczoraj trochę przerobiony, na lewej pomocy grał np. Tomasz Brzyski - został przez. Probierza umiejętnie rozczytany i zdemontowany.

- Zneutralizowaliśmy pomoc Cracovii, to był klucz do sukcesu. Wygraliśmy zasłużenie, byliśmy zdecydowanie lepsi - oceniał bez fałszywej skromności szkoleniowiec Jagiellonii.

- To porażka, która bardzo boli, ale którą zafundowaliśmy sobie na własne życzenie - stwierdził z kolei szkoleniowiec „Pasów”. - Gdy było 1:1, mieliśmy grać spokojnie, cierpliwie, nie „podgrzewać się”, ale to się nie udało. Zabrakło chłodnych głów, sami sprokurowaliśmy sobie dwie kontry, po których padły bramki i prysły marzenia o zwycięstwie.

Teraz Cracovia jedzie do Warszawy. Mecz z Legią w niedzielę.
Przemysław Franczak
Źródło: gol24.pl 31 października 2016

"Vassiljev znowu dał popis" -
Przegląd Sportowy

Vassiljev znowu dał popis

To był niesamowity mecz. Ogromne emocje, kontrowersyjne karne, wynik otwarty do końca. Jagiellonia odniosła jednak zasłużone zwycięstwo, bo była zespołem grającym równiej, poza tym miała Konstantina Vassiljeva. Reprezentant Estonii znowu czarował swoimi umiejętnościami. Wykorzystał rzut karny, miał dwie perfekcyjne asysty, a finezją błysnął, gdy omal nie zaskoczył Grzegorza Sandomierskiego lobem z kilkudziesięciu metrów.

Arbiter na cenzurowanym Mecz miał jeszcze jednego „bohatera”. Był nim niestety Szymon Marciniak. Nasz międzynarodowy arbiter nie ma ostatnio dobrej passy. W poprzedniej kolejce spadła na niego lawina krytyki za decyzje podejmowane w spotkaniu Legii z Lechem (2:1). Teraz też się nie popisał. Pod koniec pierwszej połowy doszło do kontrowersyjnej sytuacji. Po strzale Fedora Ćernycha zmierzająca do bramki piłka trafiła w łokieć Miroslava Ćovilo, który jednak trzymał rękę przy ciele, choć wykonał ruch w kierunku futbolówki. Marciniak pokazał na rzut rożny, ale bez przekonania. Goście domagań się podyktowania Jedenastki”. Sędzia wyraźnie zwlekał ze wznowieniem gry. W końcu podbiegł do swojego asystenta Da¬wida Gohsa i po krótkiej wymianie zdań \podyktował rzut karny. Najwyraźniej liniowy dostał do słuchawki informację od zaufanej osoby, która obejrzała to zdarzenie w telewizyjnej powtórce. - Zastanawiam się, na jakiej podstawie liniowy, który stał z 40 metrów od zdarzenia, przekonał sędziego, aby ten podyktował karnego. Dla mnie to jest hit. Widocznie są wśród sędziów sokole oka - powiedział trener Pasów Jacek Zieliński.

-Według mnie karnego nie było, nie chciałem zagrać ręką - twierdził Ćovilo, który zobaczył żółtą kartkę eliminującą go z niedzielnego meczu z Legią w Warszawie. Vassiljev pewnym strzałem pokonał z jedenastu metrów Grzegorza Sandomierskiego i Jagiellonia objęła prowadzenie.

Zmiana decyzji przez Marciniaka wywołała wielkie obu- rżenie na trybunach, co chyba wytrąciło z równowagi naszego międzynarodowego arbitra, gdyż chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie podyktował karnego dla Cracovii, tym razem kompletnie z kapelusza. Wprowadzony w przerwie Mateusz Cetnarski bez problemu doprowadził do wyrównania.

Zbyt szybko chcieli dobić

Wydawało się, że Cracovia opanowała sytuację i może powalczyć nawet o zwycięstwo. - Mieliśmy grać z chłodną głową, a tymczasem sami sprokurowaliśmy dwie kontry, po których padły bramki. Po wyrównaniu za szybko chcieliśmy dobić rywali - stwierdził trener Zieliński, który dokonał kilku roszad w składzie. Posadził na ławce Cetnarskiego, Tomasza Brzyskiego przesunął na lewe skrzydło, dał szansę gry od początku Tomasowi Vestenickiemu za kontuzjowanego Mateusza Szczepaniaka. Słowak po raz kolejny rozczarował, zresztą generalnie gra Cracovii przed przerwą nie wyglądała dobrze. - Chcieliśmy zablokować mocne skrzydła Jagiellonii. Pomysł na mecz był dobry, ale nie zawsze sprawdza się wykonanie. Po przerwie wróciliśmy do naszego typowego ustawienia, które jest z kolei ryzykowne i skończyło się stratą dwóch bramek - wyjaśnił Zieliński. Smutek w obozie Pasów kontrastował z radością w ekipie Jagiellonii, która przerwała serię trzech meczów bez wygranej i umocniła się na drugim miejscu w tabeli. - Odnieśliśmy zwycięstwo na bardzo trudnym terenie - ocenił trener Michał Probierz.-Gratuluję drużynie przede wszystkim podejścia do tego meczu, bo wszyscy byli zaangażowani na 150 procent. Wygraliśmy zasłużenie, byliśmy zdecydowanie lepsi i czekamy na kolejne wyzwania. Możemy spokojnie kontynuować naszą pracę, jesteśmy w czubie tabeli i nie musimy oglądać się za siebie. Niech inni się martwią-dodał.
GRZEGORZ WOJTOWICZ
Źródło: Przegląd Sportowy 31 października 2016


Piłkarze po meczu


Mecze sezonu 2016/17

Piast Żmigród 2016-06-18 Piast Żmigród - Cracovia 2:9  MŠK Žilina 2016-06-22 Cracovia - MŠK Žilina 1:2  Ruch Chorzów 2016-06-25 Ruch Chorzów - Cracovia 1:3  Shkëndija Tetowo 2016-06-30 KF Shkëndija 79 Tetowo - Cracovia 2:0  Shkëndija Tetowo 2016-07-07 Cracovia - KF Shkëndija 79 Tetowo 1:2  Garbarnia Kraków 2016-07-12 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:4  Piast Gliwice 2016-07-17 Cracovia - Piast Gliwice 5:1  Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2016-07-24 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 3:2  Górnik Łęczna 2016-07-31 Górnik Łęczna - Cracovia 0:0  Wisła Kraków 2016-08-05 Cracovia - Wisła Kraków 2:1  Jagiellonia Białystok 2016-08-09 Cracovia - Jagiellonia Białystok 0:1  Lech Poznań 2016-08-12 Lech Poznań - Cracovia 2:1  Ruch Chorzów 2016-08-20 Cracovia - Ruch Chorzów 1:1  Pogoń Szczecin 2016-08-27 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:1  Proszowianka Proszowice 2016-09-03 Proszowianka Proszowice - Cracovia 0:5  Lechia Gdańsk 2016-09-09 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:1  Arka Gdynia 2016-09-19 Arka Gdynia - Cracovia 1:0  Zagłębie Lubin 2016-09-24 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1  Korona Kielce 2016-10-02 Cracovia - Korona Kielce 6:0  Tatran Preszów 2016-10-07 Tatran Preszów - Cracovia 0:2  Wisła Płock 2016-10-14 Cracovia - Wisła Płock 1:0  Śląsk Wrocław 2016-10-22 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:2  Jagiellonia Białystok 2016-10-30 Cracovia - Jagiellonia Białystok 1:3  Legia Warszawa 2016-11-06 Legia Warszawa - Cracovia 2:0  Piast Gliwice 2016-11-18 Piast Gliwice - Cracovia 2:2  Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2016-11-25 Cracovia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:3  Górnik Łęczna 2016-12-04 Cracovia - Górnik Łęczna 1:1  Wisła Kraków 2016-12-10 Wisła Kraków - Cracovia 1:1  Lech Poznań 2016-12-17 Cracovia - Lech Poznań 1:1  Cracovia_herb 2017 Trening Noworoczny  Garbarnia Kraków 2017-01-18 Garbarnia Kraków - Cracovia 5:5  Szachtar Donieck 2017-01-22 Cracovia - Szachtar Donieck 0:2  Yanbian Funde 2017-01-25 Cracovia - Yanbian Funde 3:0  Dacia Kiszyniów 2017-01-28 Cracovia - Dacia Kiszyniów 1:1  SV Ried 2017-02-01 Cracovia - SV Ried 0:0  Zemplín Michalovce 2017-02-04 Cracovia - Zemplín Michalovce 0:0  Ruch Chorzów 2017-02-10 Ruch Chorzów - Cracovia 0:1  Pogoń Szczecin 2017-02-19 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:1  Lechia Gdańsk 2017-02-25 Lechia Gdańsk - Cracovia 4:2  Arka Gdynia 2017-03-04 Cracovia - Arka Gdynia 1:1  Zagłębie Lubin 2017-03-13 Cracovia - Zagłębie Lubin 1:1  Korona Kielce 2017-03-19 Korona Kielce - Cracovia 3:0  Wisła Płock 2017-04-01 Wisła Płock - Cracovia 4:1  Śląsk Wrocław 2017-04-07 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:0  Jagiellonia Białystok 2017-04-15 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0  Legia Warszawa 2017-04-22 Cracovia - Legia Warszawa 1:2  Zagłębie Lubin 2017-05-01 Zagłębie Lubin - Cracovia 2:2  Arka Gdynia 2017-05-08 Cracovia - Arka Gdynia 2:0  Wisła Płock 2017-05-13 Wisła Płock - Cracovia 1:1  Górnik Łęczna 2017-05-16 Górnik Łęczna - Cracovia 3:0  Ruch Chorzów 2017-05-19 Cracovia - Ruch Chorzów 2:0  Śląsk Wrocław 2017-05-27 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:0  Piast Gliwice 2017-06-02 Cracovia - Piast Gliwice 0:1