2002-09-21 Cracovia - Polonia Przemyśl 2:0: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 15 wersji utworzonych przez 4 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Cracovia | |||
| gosc = Polonia Przemyśl | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 9 | |||
| etap = | |||
===Opis meczu | | sezon = 2002/03 | ||
Piąte zwycięstwo na własnym stadionie odnieśli piłkarze Cracovii. To przyszło o wiele trudniej niż poprzednie. Polonia, jak się można było spodziewać, przyjechała do Krakowa świadoma siły rywala i nastawiona na obronę. Ta taktyka zdawała egzamin przez całą pierwszą połowę, która mogła nawet przynieść gościom bramki. Pozornie niegroźne straty piłki zawodników Cracovii skończyły się dwoma groźnymi sytuacjami pod ich bramką. Zaraz na początku spotkania Badowicz trafił z bliska w słupek, po tym jak w polu karnym pogubiła się obrona gospodarzy. W 43 min Grzegorz Hajduk stracił zimną krew w sytuacji sam na sam z bramkarzem Cracovii. Przemyślanin nie zdołał zmylić Skrzypka, strzelił niemal prosto w niego, dobrze ustawionego. Cracovia, aktywna i będąca częściej w posiadaniu piłki, nie wypracowała przed przerwą ani jednej sytuacji bramkowej.<BR> | | rozgrywki = III liga grupa IV | ||
| dzien = 21 | |||
| miesiac = 9 | |||
| rok = 2002 | |||
| godzina = 16:00 | |||
| miejsce = | |||
| bramki_gospodarz = 2 | |||
| bramki_gosc = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 0 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = Mariusz Siciński z Opola | |||
| widzow = 3 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = [[Krzysztof Piszczek|Piszczek]] (46')<BR> [[Wojciech Ankowski|Ankowski]] (61') | |||
| wyniki = 1:0<BR>2:0 | |||
| strzelcy_gosc = | |||
| kartki_zolte_gospodarz = [[Piotr Giza|Giza]]<BR> [[Piotr Bania|Bania]] | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = Strzałkowski<BR> Jaroch<BR> Łukaczyński<BR> Habaj | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = [[Robert Jończyk]] (II trener) | |||
| trener_gosc = | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = [[Wojciech Skrzypek|Skrzypek]]<BR> [[Tomasz Wacek|Wacek]]<BR> [[Łukasz Skrzyński|Skrzyński]]<BR> [[Robert Ziółkowski|Ziółkowski]]<BR> [[Krzysztof Radwański|Radwański]]<BR> [[Krzysztof Piszczek|Piszczek]]<BR> [[Piotr Giza|Giza]] (88' [[Grzegorz Baran|Baran]])<BR> [[Krzysztof Hajduk|Hajduk]]<BR> [[Paweł Nowak|Nowak]] (85' [[Paweł Szwajdych|Szwajdych]])<BR> [[Wojciech Ankowski|Ankowski]] (62' [[Marcin Dudziński|Dudziński]])<BR> [[Piotr Bania|Bania]] (85' [[Łukasz Hermaniuk|Hermaniuk]]) | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = Fabiński (63' Cisek)<BR> Kud<BR> Jaroch<BR> Łukaczyński<BR> Strzałkowski<BR> Habaj<BR> Sierżęga<BR> R. Szczawiński (46' Sawa)<BR> M. Szczawiński<BR> Hajduk (55' Lee Quaye)<BR> Badowicz | |||
}} | |||
[[Grafika:21-09-2002 BILET Cracovia Polonia.png|thumb|right|300px|[[Bilety|Bilet z meczu; inne bilety ››]]]] | |||
===Opis meczu=== | |||
[[Grafika:CRACOVIA - POLONIA PRZEMYŚL 2-0 .jpg|thumb|right|300px|podczas meczu]] | |||
[[Grafika:CRACOVIA - POLONIA PRZEMYŚL 2-0 2002 r.jpg|thumb|right|300px|podczas meczu]] | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 23 | |||
| Miesiac = 9 | |||
| Rok = 2002 | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Już nie tak łatwo | |||
| Autor = Małgorzata Syrda-Śliwa | |||
| Tresc = Piąte zwycięstwo na własnym stadionie odnieśli piłkarze Cracovii. To przyszło o wiele trudniej niż poprzednie. Polonia, jak się można było spodziewać, przyjechała do Krakowa świadoma siły rywala i nastawiona na obronę. Ta taktyka zdawała egzamin przez całą pierwszą połowę, która mogła nawet przynieść gościom bramki. Pozornie niegroźne straty piłki zawodników Cracovii skończyły się dwoma groźnymi sytuacjami pod ich bramką. Zaraz na początku spotkania Badowicz trafił z bliska w słupek, po tym jak w polu karnym pogubiła się obrona gospodarzy. W 43 min Grzegorz Hajduk stracił zimną krew w sytuacji sam na sam z bramkarzem Cracovii. Przemyślanin nie zdołał zmylić Skrzypka, strzelił niemal prosto w niego, dobrze ustawionego. Cracovia, aktywna i będąca częściej w posiadaniu piłki, nie wypracowała przed przerwą ani jednej sytuacji bramkowej.<BR> | |||
Rozczarowani brakiem goli kibice (czekali pewnie na kolejne siedem jak w spotkaniach ze Skawinką i Ładą) marudzili więc w przerwie. Przestali zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę. 30 sekund po nim Piszczek zdobył gola, a zadedykował go trenerowi Wojciechowi Stawowemu. Ten oglądał spotkanie z trybun, ukarany przez Małopolski Związek Piłki Nożnej odsunięciem od prowadzenia zespołu w trzech spotkaniach (za krytykowanie pracy sędziego prowadzącego mecz Siarka - Cracovia). Trudy kierowania zespołem w tak niecodziennych okolicznościach osłodził mu wkrótce drugi gol Ankowskiego, zdobyty po bardzo ładnej akcji Cracovii.<BR> | Rozczarowani brakiem goli kibice (czekali pewnie na kolejne siedem jak w spotkaniach ze Skawinką i Ładą) marudzili więc w przerwie. Przestali zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę. 30 sekund po nim Piszczek zdobył gola, a zadedykował go trenerowi Wojciechowi Stawowemu. Ten oglądał spotkanie z trybun, ukarany przez Małopolski Związek Piłki Nożnej odsunięciem od prowadzenia zespołu w trzech spotkaniach (za krytykowanie pracy sędziego prowadzącego mecz Siarka - Cracovia). Trudy kierowania zespołem w tak niecodziennych okolicznościach osłodził mu wkrótce drugi gol Ankowskiego, zdobyty po bardzo ładnej akcji Cracovii.<BR> | ||
Po pierwszej bramce gospodarzom łatwiej było grać w stylu prezentowanym we wcześniejszych meczach. Sprawnie organizowali akcje, oparte na szybkiej wymianie podań. W 48 min tak mogli zdobyć gola - po trójkowej akcji Wacka, Piszczka i Nowaka, ten ostatni strzelał minimalnie obok słupka. W 71 min z kolei strzał Nowaka po wymianie piłki z Dudzińskim wybił Cisek (rezerwowy bramkarz Polonii pojawił się na boisku w 63 min, po tym jak w starciu z Ankowskim ucierpiał Fabiński). Po najładniejszej akcji meczu i strzale Bani piłka po raz trzeci wpadła nawet do bramki Polonii, ale sędzia gola nie uznał, odgwizdując spalonego. Trybuny zawyły, II trener Cracovii Robert Jończyk przyznawał jednak obiektywnie, że decyzja arbitra była prawidłowa. - Zwycięstwo z trzema bramkami ładniej by wyglądało - upierali się przy swoim starsi kibice. | Po pierwszej bramce gospodarzom łatwiej było grać w stylu prezentowanym we wcześniejszych meczach. Sprawnie organizowali akcje, oparte na szybkiej wymianie podań. W 48 min tak mogli zdobyć gola - po trójkowej akcji Wacka, Piszczka i Nowaka, ten ostatni strzelał minimalnie obok słupka. W 71 min z kolei strzał Nowaka po wymianie piłki z Dudzińskim wybił Cisek (rezerwowy bramkarz Polonii pojawił się na boisku w 63 min, po tym jak w starciu z Ankowskim ucierpiał Fabiński). Po najładniejszej akcji meczu i strzale Bani piłka po raz trzeci wpadła nawet do bramki Polonii, ale sędzia gola nie uznał, odgwizdując spalonego. Trybuny zawyły, II trener Cracovii Robert Jończyk przyznawał jednak obiektywnie, że decyzja arbitra była prawidłowa. - Zwycięstwo z trzema bramkami ładniej by wyglądało - upierali się przy swoim starsi kibice. | ||
Linia 18: | Linia 66: | ||
2-0 <BR> | 2-0 <BR> | ||
Z autu na wysokości pola karnego wyrzucił piłkę Łukasz Skrzyński, przedłużył ją Piotr Bania, a stojący na 6. metrze Wojciech Ankowski wyprzedził bramkarza Polonii, wcisnął się z nogą przed niego i trafił do bramki. <BR><BR> | Z autu na wysokości pola karnego wyrzucił piłkę Łukasz Skrzyński, przedłużył ją Piotr Bania, a stojący na 6. metrze Wojciech Ankowski wyprzedził bramkarza Polonii, wcisnął się z nogą przed niego i trafił do bramki. <BR><BR> | ||
Trzy pytania do Krzysztofa Piszczka<BR> | |||
- Zdobył Pan pierwszego gola dla Cracovii? Jak smakuje?<BR> | '''Trzy pytania do Krzysztofa Piszczka<BR>''' | ||
- '''Zdobył Pan pierwszego gola dla Cracovii? Jak smakuje?'''<BR> | |||
- Znakomicie. Bardzo się z niego cieszę, bo długo na niego czekałem. Liczę, że po tym przyjdą następne. Dla takich kibiców jak ci Cracovii warto zdobywać gole.<BR> | - Znakomicie. Bardzo się z niego cieszę, bo długo na niego czekałem. Liczę, że po tym przyjdą następne. Dla takich kibiców jak ci Cracovii warto zdobywać gole.<BR> | ||
- Jak Pan uczci to historyczne trafienie?<BR> | - '''Jak Pan uczci to historyczne trafienie?'''<BR> | ||
- Dedykuję je trenerowi Stawowemu, który musiał mecz oglądać z trybun i bardzo to przeżywał. A my z nim. Bardziej niż zwykle wysilał głos, chociaż z drugiej strony nie musiał wcale krzyczeć. Pracujemy razem na treningach i dobrze wiemy, co mamy grać na meczach. <BR> | - Dedykuję je trenerowi Stawowemu, który musiał mecz oglądać z trybun i bardzo to przeżywał. A my z nim. Bardziej niż zwykle wysilał głos, chociaż z drugiej strony nie musiał wcale krzyczeć. Pracujemy razem na treningach i dobrze wiemy, co mamy grać na meczach. <BR> | ||
- Przyzwyczailiście kibiców do szybkich i licznych bramek na własnym boisku. Na te w meczu z Polonią trzeba było długo czekać...<BR> | - '''Przyzwyczailiście kibiców do szybkich i licznych bramek na własnym boisku. Na te w meczu z Polonią trzeba było długo czekać...'''<BR> | ||
- Tak już będzie. Teraz rywale poznali się na naszej sile, przyjeżdżają tu z większym strachem i murują bramkę. Trochę trwa, nim uda się rozmontować obronę przeciwnika, ale opłaca się czekać, bo bramki padają. | - Tak już będzie. Teraz rywale poznali się na naszej sile, przyjeżdżają tu z większym strachem i murują bramkę. Trochę trwa, nim uda się rozmontować obronę przeciwnika, ale opłaca się czekać, bo bramki padają. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 23 | |||
| Miesiac = 9 | |||
| Rok = 2002 | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Przełamywany opór | |||
| Autor = Jacek ŻUKOWSKI | |||
| Tresc = Piłkarze Cracovii nastawieni byli na trudną walkę o zwycięstwo. Naprzeciw nich stanęła bowiem bardzo dobrze zorganizowana drużyna, która w dodatku nękała jeszcze gospodarzy. Ci zaś długo nie mogli dobrać się do przemyślan. A w pierwszej odsłonie to goście powinni prowadzić. Liczono, że znów wynik otworzy Ziółkowski. Ale musiałby być maszyną, by z każdego rzutu wolnego strzelać gole. Okazja była w 6 min, obrońca Cracovii strzelił jednak z 19 m nad bramką. Goście byli bardzo czujni, grali ze sporą asekuracją w obronie, a krakowianie byli w stanie tylko wrzucać piłkę z flanek. W 18 min słupek uratował gospodarzy, gdy nieporozumienie w ich szeregach wykorzystał Badowicz i strzałem z kąta strzelił właśnie w tę część bramki. Jeszcze lepszej sytuacji nie wykorzystał w 34 min G, Hajduk — dostał doskonałe podanie od Badowicza, znalazł się w sy¬tuacji sam na sam z bramkarzem, ale Wojciech Skrzypek znakomitą interwencją zapobiegł utracie bramki. Przed przerwą bramkarza Cracovii postraszył jeszcze groźnym strzałem Sierżęga. Fabiński nie był tak niepokojony, ale już po pierwszej akcji w drugiej połowie musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Jeszcze trener Wojciech Stawowy nie zdążył dojść na swe miejsce na trybunie (nie może przez trzy mecze zasiadać na ławce rezerwowych — to kara za wydarzenia w Tarnobrzegu) a już mógł podnieść ręce w geście radości. Doskonale z lewego skrzydła zagrał piłkę Nowak, a Piszczek znakomitą główką zdobył goła. Po chwili Nowak otrzymał piłkę od Wacka i strzelił minimalnie niecelnie. W 61 min Bania zacentrował z prawej strony, Ankowski świetnie nabiegi na piłkę i po raz drugi pokonał Fabińskiego. Bramkarz gości ucierpiał przy interwencji i na boisko musiał wejść zmiennik. Niebawem rozruszał go Nowak, ale Cisek poradził sobie z tym uderzeniem. | |||
Polonia wreszcie zaatakowała większą liczbą zawodników, bowiem nie miała już nic do stracenia. Jaroch strzelał głową, ale Skrzypek wybił piłkę spod poprzeczki. „Pasy" zdobyły jeszcze jedną bramkę, ale nie została ona uznana, gdyż sędzia ocenił, że Bania był na spalonym. Mecz zaostrzył się, arbiter nie bardzo panował nad wydarzeniami na boisku, co mogło doprowadzić do przykrych konsekwencji, na szczęście nikt nie odniósł poważniejszej kontuzji. Arbiter był niekonsekwentny, bowiem ukarał np. Barana, 30 sekund po tym jak wszedł on na boisko i nie dopuścił się przewinienia kwalifikującego się do kartki, a nie zwracał uwagi na poniewieranie Lee Quaye. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Wyborcza | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 23 | |||
| Miesiac = 9 | |||
| Rok = 2002 | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Nerwy trenera | |||
| Autor = | |||
| Tresc =Stojący na trybunach trener krakowian Wojciech Stawowy krzyczał, jak mógł najgłośniej. Nie mógł dyrygować z boksu, bo odsunięto go od prowadzenia trzech meczów za krytykowanie sędziego w czasie meczu z Siarką w Tarnobrzegu. - Oglądanie meczu z góry kosztuje wiele nerwów. Tym bardziej że Polonia to dobrze poukładany zespół - mówił Stawowy. | |||
WI części „Pasy” waliły głową w mur, czyli w zwartą i uważną obronę Polonii. Goście kierowani na murawie przez Piotra Badowicza mogli zdobyć nawet dwa gole. Najpierw, po dośrodkowaniu z lewej strony piłka poszybowała nad Wojciechem Skrzypkiem, źle interweniował Krzysztof Radwański, do piłki dopadł Badowicz i trafił w słupek. W 34. min, po podaniu Badowicza Grzegorz Hajduk przegrał pojedynek z bramkarzem krakowian. | |||
Za to już 30 s po przerwie pękła defensywa przemyślan. Po zagraniu ze środka lewym skrzydłem popędził Paweł Nowak, podał pod bramkę do Krzysztofa Piszczka i ekswiślak strzelił pierwszego gola w barwach .Pasów”. - Dla tak wspaniałej publiczności trudno nie zdobywać goli - powiedział potem. | |||
Gospodarze wreszcie złapali swój rytm, szybkimi podaniami siali zamęt na przedpolu bramki Adama Fabińskiego. Kolejna błyskotliwa akcja mogła przynieść trafienie Nowaka, jednak strzelcowi zabrakło precyzji. | |||
Później Łukasz Skrzyński wrzucił z autu do Piotra Bani, ten zwiódł obrońcę, uciekł do linii końcowej i stamtąd podał do wbiegającego pod bramkę Wojciecha Ankowskiego. Niewidoczny dotąd napastnik zagrał jak profesor: trącił piłkę czubkiem buta i futbolówka poszybowała nad Fabińskim do siatki. Upadający na murawę bramkarz gości potłukł się i mu- siał zejść z boiska. Rezerwowy Piotr Cisek bronił bez zarzutu. W 71. min strzałem z 15 m przeegzaminował go Nowak. Cztery minuty później Cracovia przeprowadziła przepiękną akcję (piłka wędrowała jak po sznurku na linii: Krzysztof Hajduk-Nowak-Bania), jednak strzelający Bania był na spalonym. | |||
Polonia próbowała się odgryźć po wejściu Lee Quaye. Waldemar Jaroch główkował pod poprzeczkę (świetna interwencja Skrzypka), a Marcin Sawa strzelił minimalnie niecelnie w doliczonym czasie gry. | |||
- Gdybyśmy wykorzystali dwie sytuacje z I połowy, mecz potoczyłby się inaczej - narzekał kierownik Polonii Adam Dratwa. Dodał jednak, że widział już trzeci mecz Cracovii i uważa ją za murowanego kandydata do II ligi. | |||
To zdecydowanie najgroźniejszy rywal, jakiego dotąd gościliśmy - stwierdził II trener Cracovii Robert Jończyk. - W II połowie zwiększyliśmy tempo gry, potwierdzając po raz kolejny dobre przygotowanie do sezonu. | |||
}} | |||
{{mecze z sezonu|2002/03|Cracovia|III liga grupa IV}} | |||
[[Kategoria: | [[Kategoria:2002/03 III liga grupa IV]] |
Aktualna wersja na dzień 18:22, 14 lip 2022
|
III liga grupa IV , 9 kolejka sobota, 21 września 2002, 16:00
(0:0)
|
|
Skład: Skrzypek Wacek Skrzyński Ziółkowski Radwański Piszczek Giza (88' Baran) Hajduk Nowak (85' Szwajdych) Ankowski (62' Dudziński) Bania (85' Hermaniuk) |
Sędzia: Mariusz Siciński z Opola
|
Skład: Fabiński (63' Cisek) Kud Jaroch Łukaczyński Strzałkowski Habaj Sierżęga R. Szczawiński (46' Sawa) M. Szczawiński Hajduk (55' Lee Quaye) Badowicz |
Mecz następnego dnia: | ||
Opis meczu
Dziennik Polski
Rozczarowani brakiem goli kibice (czekali pewnie na kolejne siedem jak w spotkaniach ze Skawinką i Ładą) marudzili więc w przerwie. Przestali zaraz po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę. 30 sekund po nim Piszczek zdobył gola, a zadedykował go trenerowi Wojciechowi Stawowemu. Ten oglądał spotkanie z trybun, ukarany przez Małopolski Związek Piłki Nożnej odsunięciem od prowadzenia zespołu w trzech spotkaniach (za krytykowanie pracy sędziego prowadzącego mecz Siarka - Cracovia). Trudy kierowania zespołem w tak niecodziennych okolicznościach osłodził mu wkrótce drugi gol Ankowskiego, zdobyty po bardzo ładnej akcji Cracovii.
Po pierwszej bramce gospodarzom łatwiej było grać w stylu prezentowanym we wcześniejszych meczach. Sprawnie organizowali akcje, oparte na szybkiej wymianie podań. W 48 min tak mogli zdobyć gola - po trójkowej akcji Wacka, Piszczka i Nowaka, ten ostatni strzelał minimalnie obok słupka. W 71 min z kolei strzał Nowaka po wymianie piłki z Dudzińskim wybił Cisek (rezerwowy bramkarz Polonii pojawił się na boisku w 63 min, po tym jak w starciu z Ankowskim ucierpiał Fabiński). Po najładniejszej akcji meczu i strzale Bani piłka po raz trzeci wpadła nawet do bramki Polonii, ale sędzia gola nie uznał, odgwizdując spalonego. Trybuny zawyły, II trener Cracovii Robert Jończyk przyznawał jednak obiektywnie, że decyzja arbitra była prawidłowa. - Zwycięstwo z trzema bramkami ładniej by wyglądało - upierali się przy swoim starsi kibice.
Zdaniem trenerów
Adam Dratwa, kierownik drużyny: - Przegraliśmy na własne życzenie. Mając dwie dogodne sytuacje, nie można ich zmarnować w meczu wyjazdowym i myśleć o korzystnym wyniku. Jechaliśmy do Krakowa ze świadomością, że spotkamy się z głównym kandydatem do awansu. Cracovia powierdziła aspiracje, wygrała zasłużenie. My jednak też pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę.
Robert Jończyk, II trener Cracovii: - Polonia była najmocniejszym, najbardziej dojrzałym taktycznie rywalem, z tych, z którymi spotkaliśmy się na własnym boisku. Wyrównana I połowa przyniosła jej okazje bramkowe, które były jednak efektem naszych strat, niecelnych podań. Te prowokowały kontrataki. W drugiej połowie drużyna wykazała się ogromną dojrzałością, wyciągnęła wnioski, zwiększyła tempo gry, co potwierdza jej dobre przygotowanie fizyczne do sezonu. Gra toczyła się płynniej, zaowocowała bramkami.
Jak padły bramki
1-0
30 sekunda II połowy. Lewą stroną boiska pomknął Paweł Nowak. Precyzyjnie dośrodkował w pole karne do Krzysztofa Piszczka. Ten głową posłał piłke do siatki.
2-0
Z autu na wysokości pola karnego wyrzucił piłkę Łukasz Skrzyński, przedłużył ją Piotr Bania, a stojący na 6. metrze Wojciech Ankowski wyprzedził bramkarza Polonii, wcisnął się z nogą przed niego i trafił do bramki.
Trzy pytania do Krzysztofa Piszczka
- Zdobył Pan pierwszego gola dla Cracovii? Jak smakuje?
- Znakomicie. Bardzo się z niego cieszę, bo długo na niego czekałem. Liczę, że po tym przyjdą następne. Dla takich kibiców jak ci Cracovii warto zdobywać gole.
- Jak Pan uczci to historyczne trafienie?
- Dedykuję je trenerowi Stawowemu, który musiał mecz oglądać z trybun i bardzo to przeżywał. A my z nim. Bardziej niż zwykle wysilał głos, chociaż z drugiej strony nie musiał wcale krzyczeć. Pracujemy razem na treningach i dobrze wiemy, co mamy grać na meczach.
- Przyzwyczailiście kibiców do szybkich i licznych bramek na własnym boisku. Na te w meczu z Polonią trzeba było długo czekać...
Źródło: Dziennik Polski 23 września 2002
Gazeta Krakowska
Źródło: Gazeta Krakowska 23 września 2002
Gazeta Wyborcza
WI części „Pasy” waliły głową w mur, czyli w zwartą i uważną obronę Polonii. Goście kierowani na murawie przez Piotra Badowicza mogli zdobyć nawet dwa gole. Najpierw, po dośrodkowaniu z lewej strony piłka poszybowała nad Wojciechem Skrzypkiem, źle interweniował Krzysztof Radwański, do piłki dopadł Badowicz i trafił w słupek. W 34. min, po podaniu Badowicza Grzegorz Hajduk przegrał pojedynek z bramkarzem krakowian.
Za to już 30 s po przerwie pękła defensywa przemyślan. Po zagraniu ze środka lewym skrzydłem popędził Paweł Nowak, podał pod bramkę do Krzysztofa Piszczka i ekswiślak strzelił pierwszego gola w barwach .Pasów”. - Dla tak wspaniałej publiczności trudno nie zdobywać goli - powiedział potem. Gospodarze wreszcie złapali swój rytm, szybkimi podaniami siali zamęt na przedpolu bramki Adama Fabińskiego. Kolejna błyskotliwa akcja mogła przynieść trafienie Nowaka, jednak strzelcowi zabrakło precyzji.
Później Łukasz Skrzyński wrzucił z autu do Piotra Bani, ten zwiódł obrońcę, uciekł do linii końcowej i stamtąd podał do wbiegającego pod bramkę Wojciecha Ankowskiego. Niewidoczny dotąd napastnik zagrał jak profesor: trącił piłkę czubkiem buta i futbolówka poszybowała nad Fabińskim do siatki. Upadający na murawę bramkarz gości potłukł się i mu- siał zejść z boiska. Rezerwowy Piotr Cisek bronił bez zarzutu. W 71. min strzałem z 15 m przeegzaminował go Nowak. Cztery minuty później Cracovia przeprowadziła przepiękną akcję (piłka wędrowała jak po sznurku na linii: Krzysztof Hajduk-Nowak-Bania), jednak strzelający Bania był na spalonym.
Polonia próbowała się odgryźć po wejściu Lee Quaye. Waldemar Jaroch główkował pod poprzeczkę (świetna interwencja Skrzypka), a Marcin Sawa strzelił minimalnie niecelnie w doliczonym czasie gry.
- Gdybyśmy wykorzystali dwie sytuacje z I połowy, mecz potoczyłby się inaczej - narzekał kierownik Polonii Adam Dratwa. Dodał jednak, że widział już trzeci mecz Cracovii i uważa ją za murowanego kandydata do II ligi.
To zdecydowanie najgroźniejszy rywal, jakiego dotąd gościliśmy - stwierdził II trener Cracovii Robert Jończyk. - W II połowie zwiększyliśmy tempo gry, potwierdzając po raz kolejny dobre przygotowanie do sezonu.
2002-07-21 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:2 2002-07-21 Cracovia - Polonia Warszawa 0:1 2002-07-31 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 3:1 2002-08-11 Lewart Lubartów - Cracovia 0:2 2002-08-14 Cracovia - Skawinka Skawina 7:2 2002-08-17 Korona Kielce - Cracovia 0:0 2002-08-25 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 0:0 2002-08-28 Cracovia - Unia Tarnów 3:0 2002-09-01 Proszowianka Proszowice - Cracovia 1:1 2002-09-04 Cracovia - GKS Katowice 2:0 2002-09-07 Cracovia - Łada Biłgoraj 7:0 2002-09-14 Sandecja Nowy Sącz - Cracovia 2:2 2002-09-21 Cracovia - Polonia Przemyśl 2:0 2002-09-29 Stal Rzeszów - Cracovia 2:1 2002-10-09 Cracovia - Ruch Chorzów 3:0 2002-10-13 Cracovia - Pogoń Staszów 6:1 2002-10-19 Cracovia - LKS Niedźwiedź 7:0 2002-10-26 Nida Pińczów - Cracovia 1:3 2002-11-03 Cracovia - Hutnik Kraków 2:0 2002-11-06 Motor Lublin - Cracovia 1:4 2002-11-10 Cracovia - Górnik Wieliczka 3:0 2002-11-17 Pogoń Skotniki - Cracovia 2:4 2003 Trening Noworoczny 2003-01-23 Piotrcovia-Ptak Piotrków Trybunalski - Cracovia 5:3 2003-01-30 GKS Katowice - Cracovia 0:1 2003-02-01 Ruch Chorzów - Cracovia 1:1 2003-02-09 Viktoria Žižkov - Cracovia 2:0 2003-03-02 Piast Gliwice - Cracovia 3:1 2003-03-23 Skawinka Skawina - Cracovia 1:2 2003-03-30 Cracovia - Korona Kielce 0:1 2003-04-02 Pogoń Miechów - Cracovia 0:3 2003-04-05 Cracovia - Siarka Tarnobrzeg 3:1 2003-04-12 Górnik Wieliczka - Cracovia 2:3 2003-04-16 Cracovia - Lewart Lubartów 5:0 2003-04-19 Unia Tarnów - Cracovia 0:2 2003-04-23 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:2 k.4:2 2003-04-27 Cracovia - Proszowianka Proszowice 1:1 2003-05-01 Łada Biłgoraj - Cracovia 0:1 2003-05-04 Cracovia - Sandecja Nowy Sącz 3:0 2003-05-10 Polonia Przemyśl - Cracovia 1:2 2003-05-14 Cracovia - Stal Rzeszów 2:1 2003-05-21 Podgórze Kraków - Cracovia 0:8 2003-05-25 Pogoń Staszów - Cracovia 2:1 2003-06-01 Hutnik Kraków - Cracovia 5:2 2003-06-08 Cracovia - Nida Pińczów 5:0 2003-06-14 LKS Niedźwiedź - Cracovia 0:3 2003-06-21 Cracovia - Motor Lublin 2:0