1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2:0: Różnice pomiędzy wersjami
Adriano007 (Dyskusja | edycje) |
|||
(Nie pokazano 19 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 11: | Linia 11: | ||
| miesiac = 10 | | miesiac = 10 | ||
| rok = 1983 | | rok = 1983 | ||
| godzina = | | godzina = 15:00 | ||
| miejsce = | | miejsce = Wałbrzych | ||
| bramki_gospodarz = 2 | | bramki_gospodarz = 2 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 | ||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = | | sedzia = Alojzy Jarguz | ||
| widzow = 15 000 | | widzow = 15 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = R.Spaczyński (49')<BR> Rusiecki (75') | | strzelcy_gospodarz = R.Spaczyński (49')<BR> Rusiecki (75') | ||
Linia 28: | Linia 28: | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
| kartki_zolte_gosc = | | kartki_zolte_gosc = [[Henryk Janikowski|Janikowski]] | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = [[Henryk Janikowski|Janikowski]] (63' -za kłótnie z arbitrem) | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = Horst Panic | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = Walusiak<BR> Wójcik<BR> Majewski<BR> R.Spaczyński<BR> Gawryszewski<BR> Ciołek<BR> Kowalski<BR> Rusiecki<BR> Stelmasiak<BR> Kosowski<BR> Truszczyński | | sklad_gospodarz = Walusiak<BR> Wójcik<BR> Majewski<BR> R.Spaczyński<BR> Gawryszewski<BR> Ciołek<BR> Kowalski<BR> Rusiecki<BR> Stelmasiak<BR> Kosowski<BR> Truszczyński | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = [[Adam Koczwara|Koczwara]]<BR> Podsiadło<BR> [[Wiesław Dybczak|Dybczak]]<BR> [[Andrzej Turecki|Turecki]]<BR> [[Jerzy Zych|Zych]] (76' [[Rafał Wrześniak|R. Wrześniak]])<BR> [[Marek Graba|Graba]]<BR> [[Janusz Surowiec|Surowiec]]<BR> Kuć<BR> [[Zbigniew Hnatio|Hnatio]]<BR> [[Henryk Janikowski|Janikowski]]<BR> [[Józef Konieczny|Konieczny]] | | sklad_gosc = [[Adam Koczwara|Koczwara]]<BR> Podsiadło<BR> [[Wiesław Dybczak|Dybczak]]<BR> [[Andrzej Turecki|Turecki]]<BR> [[Jerzy Zych|Zych]] (76' [[Rafał Wrześniak|R. Wrześniak]])<BR> [[Marek Graba|Graba]]<BR> [[Janusz Surowiec|Surowiec]]<BR> [[Grzegorz Kuć|Kuć]]<BR> [[Zbigniew Hnatio|Hnatio]]<BR> [[Henryk Janikowski|Janikowski]]<BR> [[Józef Konieczny|Konieczny]] | ||
}} | }} | ||
===Zapowiedź meczu=== | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Numer = 200 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 12 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1983 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Echo Krakowa 1983-10-12 200 2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = '''Cracovia''' pojechała do '''Wałbrzycha''' na mecz z '''Górnikiem'''. Gospodarze, jak to się zwykle dzieje z beniaminkami, wkładają w każdy swój występ wszystkie siły, ogromną ambicję. A że drużyna wałbrzyska doznała poważnego wzmocnienia kadrowego, stała się groźnym rywalem dla wszystkich innych zespołów naszej ekstraklasy. Zresztą czwarte miejsce w tabeli świadczy o tym najwymowniej. Faworytem zawodów będąwięc piłkarze Górnika. | |||
Ale Cracovia ostatnio jakby złapała właściwy rytm gry. Mecz z Legią był już naprawdę dobrym występem zespołu krakowskiego, widać było w poczynaniach „pasiaków" jakąś myśl, koncepcję taktyczną. Jeżeli więc i dziś krakowianie zagrają rozsądnie, nie dadzą sobie narzucić stylu wygodnego dla gospodarzy, mogą pokusić się o remis, a kto wie czy nawet nie o zwycięstwo. Może to zbyt piękne i optymistyczne oczekiwania...no cóż, zobaczymy. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Trybuna Wałbrzyska | |||
| Numer = 42 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 11-17 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1983 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Natomiast już w najbliższą środę kibiców z Wałbrzycha i województwa czekają kolejne piłkarskie emocje nanajwyższym krajowym poziomie. W tym dniu o godz. 15 na stadionie na Nowym Mieście Górnik podejmuję Cracovię. Będzie to bez wątpienia bardzo interesujący pojedynek, bowiem górnicy z pewnością zechcą wziąć rewanż za ostatni pojedynek z poznańskim Lechem, Cracovia natomiast - jak pamiętamy - w tym sezonie na własnym boisku odprawiła poznaniaków z przysłowiowym | |||
kwitkiem. Kto więc okaże się lepszy? Nasz zespół wystąpi najprawdopodobniej w najsilniejszym składzie z Ciołkiem i Stelmasiakiem, można więc liczyć na sporą porcję emocji, na punkty zapewne również. | |||
}} | |||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
Linia 75: | Linia 111: | ||
Górnik po przerwie zaczął często i płynnie atakować. Jeden z ataków ukoronował w '''48 min. obrońca Spaczyński, dobijając piłkę strzelona główką przez Kosowskiego'''. Przewaga gospodarzy wzrosła jeszcze wyraźniej od 64 min., kiedy wzorowo prowadzący mecz sędzia Jarguz, usunął z boiska zawodnika Cracovii Janikowskiego, który najpierw otrzymał żółtą kartkę za faul, a następnie czerwoną za „pyskówkę". W 67 min. obrońca krakowian Zych wybił z bramki piłkę strzeloną przez Kosowskiego, a kilka minut później strzał Stelmasiaka minimalnie był niecelny. Wynik spotkania ustalił w 75 min. Rusiecki po solowej akcji, a Koczwara może mówić o szczęściu, że nie musiał wyjmować więcej razy piłki z bramki. | Górnik po przerwie zaczął często i płynnie atakować. Jeden z ataków ukoronował w '''48 min. obrońca Spaczyński, dobijając piłkę strzelona główką przez Kosowskiego'''. Przewaga gospodarzy wzrosła jeszcze wyraźniej od 64 min., kiedy wzorowo prowadzący mecz sędzia Jarguz, usunął z boiska zawodnika Cracovii Janikowskiego, który najpierw otrzymał żółtą kartkę za faul, a następnie czerwoną za „pyskówkę". W 67 min. obrońca krakowian Zych wybił z bramki piłkę strzeloną przez Kosowskiego, a kilka minut później strzał Stelmasiaka minimalnie był niecelny. Wynik spotkania ustalił w 75 min. Rusiecki po solowej akcji, a Koczwara może mówić o szczęściu, że nie musiał wyjmować więcej razy piłki z bramki. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Numer = 201 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 13 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1983 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2-0 Echo Krakowa.jpg|thumb|right|350px|Artykuł w ''' Echu Krakowa ''']] [[Grafika:1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2-0 tabela.jpg|thumb|right|150px|Tabela i wyniki po 11 kolejce]] | |||
| Tytul_artykulu = Nie sprostali beniaminkowi | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Nie dość, że krakowianie stracili w meczu z beniaminkiem obydwa punkty, to jeszcze dodatkowo w najbliższym czasie będą musieli grać bez swego najlepszego strzelca Janikowskiego. | |||
'''W 64 min. wczorajszego spotkania arbiter Alojzy Jarguz ukarał bowiem napastnika „pasiaków" czerwoną kartką!''' Jest to równoznaczne z przymusową absencją. Wymiar kary określi Wydział Gier i Dyscypliny PZPN, po przejrzeniu sędziowskiego protokolu. | |||
Janikowski musiał opuścić murawę za tzw. pyskówkę, a wcześniej „zarobił” żółtą kartkę za faul. | |||
Sam pojedynek był bardzo przeciętnym widowiskiem. Gospodarze, którzy zaprezentowali się znów w pełnym składzie, z '''Ciołkiem''' i '''Stelmasiakiem''', dość długo mieli kłopoty ze sforsowaniem defensywy Cracovii. Dopiero w 48 min. celną dobitką po „główce” Kosowskiego popisał się obrońca '''Spaczyński'''. W 67 min. Zych wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Kosowskiego, a wynik ustalił Rusiecki w 75 min. po solowej akcji. | |||
Drużyna Cracovii próbowała szczęścia w kontratakach, ale jej zapędy były likwidowane daleko przed polem karnym górników. Dość powiedzieć, że pierwszy groźny strzał na bramkę Walusiaka oddał '''Kuć''' dopiero w 29 min. | |||
Goście wystąpili w Wałbrzychu bez kontuzjowanego '''Nazimka'''. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Numer = 207 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 13 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1983 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2-0 Dziennik Polski.jpg|thumb|right|300px|Artykuł w ''' Dzienniku Polskim ''']] | |||
| Tytul_artykulu = Cracovia odprawiona z kwitkiem | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Wałbrzyska publiczność, która nieco mniej licznie, niż zazwyczaj, przybyła na stadion, z pewnością żywiła nadzieję, że będzie oglądać interesujące widowisko. Cracovia bowiem dała się ostatnio we znaki ligowym potentatom, a Górnik bardzo chciał się zrehabilitować za porażkę z Lechem. Wystąpił już ze Stelmasiakiem i z wracającym, po kontuzji nogi, do formy - Ciołkiem. Ich oczekiwania sprawdziły się tylko połowicznie - Górnik zwyciężył. | |||
W pierwszej połowie z boiska wiało nudą, akcję z obu stron rwały się, chociaż znacznie więcej przeprowadzili ich gospodarze. Jednak strzały górników nie stanowiły zagrożenia dla Cracovii, natomiast zapędy tych ostatnich likwidowane były daleko przed polem karnym Górnika. Pierwszy groźny strzał gospodarzy zanotowano w 17 min. (Ciołek), natomiast gości w 29 m in. (Kuć). Górnik po przerwie zaczął często i płynnie atakować. Jeden z ataków ukoronował w 48 min. obrońca Spaczyński, dobijając piłkę strzeloną główką przez Kosowskiego. Przewaga gospodarzy wzrosła jeszcze wyraźniej od 64 min., kiedy wzorowo prowadzący mecz sędzia Jarguz usunął z boiska zawodnika Cracovii Janikowskiego, który najpierw otrzymał żółtą kartkę za faul, a następnie czerwoną za „pyskówkę”. W 67 min. obrońca krakowian Zych wybił z bramki piłkę strzeloną przez Kosowskiego, a kilka minut później strzał Stelmasiaka minimalnie jest niecelny. Wynik spotkania ustalił w 75 min. Rusiecki po solowej akcji, a Koczwara może mówić o szczęściu, że nie musiał wyjmować więcej razy piłki z bramki. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Trybuna Wałbrzyska | |||
| Numer = 42 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 18-24 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1983 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Przed tygodniem pisałem w tym miejscu - przyznaje - z pewną obawą o zbliżających się pojedynkach Górnika z | |||
Cracovią i warszawską Legią. Cracovia nie tak dawno pokonała bowiem poznańskiego Lecha, a później zaaplikowala Legii aż trzy bramki. Te rezultaty wzbudzały zrozumiały respekt, zwłaszcza, że '''w szeregach krakowian występował bardzo bramkostrzelny napastnik, były piłkarz wałbrzyskiego Górnika'''*. Zechce on - rozumowano, i nie bez powodu, w Wałbrzychu - zaprezentować się miejscowej widowni z jak najlepszej strony. W praktyce okazało się akurat odwrotnte, ale o tym za chwilę. | |||
Już od pierwszych minut środowego pojedynku goście zastosowali taktykę krótkiego, agresywnego krycia i konsekwentnie realizowali ja aż do końca | |||
pierwszej połowy. Był to sposób o tyle skuteczny, że wałbrzyszanie nie potrafią jeszcze znaleźć sposobu na tak grającego przeciwnika. Nic więc dziwnego, że ich ataki kończyły się w okolicach pola karnego krakowian którzy wybijali piłkę w pole i... zabawa zaczynała się od początku. Tak było do 49 minuty, kiedy to wreszcie Kowalski zdecydował się na szybki rajd prawym skrzydłem. Podprowadził piłkę na wysokość pola karnego a następnie ostro zacentrował wprost pod nogi nadbiegającego Kosowskiego. Ten strzelił, ale bramkarz gości Koczwara zdołał wybić piłkę. Na to czekał R. Spaczyński i głową dopełnił formalności. Po utracie bramki Cracovia zmieniła styl gry Coraz częściej kontratakowała, a jej napastnicy próbowali strzałów z dalszej odległości. Być może losy na boisku potoczyłyby się zupelnie inaczej gdyby nie niesportowe zachowanie się Janikowskiego. W 63 minucie sędzia Jarguz z Suwałk podyktował za faul tego zawodnika na jednym z obrońców Górnika zwykły rzut wolny co Janikowski zareagował słowami: "''Czego się pan do mnie przy...''". Arbiter sięgnął wówczas po żółtą kartkę, a Janikowski po wulgarne słowa. Silniejszy okazał się w tym "pojedynku" sędzia, który po prostu usunął Janikowskiego z boiska. Od tej chwili zarysowała się wyraźna przewaga naszej drużyny i druga bramka zdobyta w 75 minucie przez Rusieckiego nie może stanowić dla nikogo zaskoczenia. <br> | |||
'''*''' - [[Henryk Janikowski]] | |||
}} | }} |
Aktualna wersja na dzień 20:43, 2 cze 2023
|
I liga , 11 kolejka Wałbrzych, środa, 12 października 1983, 15:00
(0:0)
|
|
Skład: Walusiak Wójcik Majewski R.Spaczyński Gawryszewski Ciołek Kowalski Rusiecki Stelmasiak Kosowski Truszczyński |
Sędzia: Alojzy Jarguz
|
Skład: Koczwara Podsiadło Dybczak Turecki Zych (76' R. Wrześniak) Graba Surowiec Kuć Hnatio Janikowski Konieczny |
Zapowiedź meczu
Echo Krakowa
Trybuna Wałbrzyska
Opis meczu
Tempo
Po utracie bramki Cracovia zmieniła taktykę, a jej napastnicy kilka razy odważnie kontratakowali. Być może zdobyliby wyrównującą bramkę, gdyby nie zachowanie Janikowskiego, który w 63 min sfaulował jednego z obrońców, a kiedy sędzia nakazał rzut wolny, powiedział do niego - "czego się pan do mie przy...". Arbiter sięgnął po żółtą kartkę. Janikowski zareagował wówczas wulgarnym wyrażeniem i w rezultacie musiał opuścić murawę.
Osłabiona Cracovia, także psychicznie, nie była już od tej chwili tą samą co na początku meczu drużyną. Wprawdzie Hnatio i Konieczny usiłowali konstruować akcje ofensywne, ale idący za ciosem Górnik wyraźnie od tej chwili przeważał. Kilkakrotnie też napastnicy gospodarzy znajdowali siew idealnych wprost sytuacjach do zdobycia bramek, zabrakło im jednak precyzji, a i Koczwara bronił z dużym wyczuciem. Nie zapobiegł jednak, wobec wyraźnej dekoncentracji obrony, utracie drugiej bramki.
Gazeta Krakowska
Echo Krakowa
W 64 min. wczorajszego spotkania arbiter Alojzy Jarguz ukarał bowiem napastnika „pasiaków" czerwoną kartką! Jest to równoznaczne z przymusową absencją. Wymiar kary określi Wydział Gier i Dyscypliny PZPN, po przejrzeniu sędziowskiego protokolu.
Janikowski musiał opuścić murawę za tzw. pyskówkę, a wcześniej „zarobił” żółtą kartkę za faul.
Sam pojedynek był bardzo przeciętnym widowiskiem. Gospodarze, którzy zaprezentowali się znów w pełnym składzie, z Ciołkiem i Stelmasiakiem, dość długo mieli kłopoty ze sforsowaniem defensywy Cracovii. Dopiero w 48 min. celną dobitką po „główce” Kosowskiego popisał się obrońca Spaczyński. W 67 min. Zych wybił piłkę z linii bramkowej po strzale Kosowskiego, a wynik ustalił Rusiecki w 75 min. po solowej akcji.
Drużyna Cracovii próbowała szczęścia w kontratakach, ale jej zapędy były likwidowane daleko przed polem karnym górników. Dość powiedzieć, że pierwszy groźny strzał na bramkę Walusiaka oddał Kuć dopiero w 29 min.
Goście wystąpili w Wałbrzychu bez kontuzjowanego Nazimka.
Dziennik Polski
Trybuna Wałbrzyska
Cracovią i warszawską Legią. Cracovia nie tak dawno pokonała bowiem poznańskiego Lecha, a później zaaplikowala Legii aż trzy bramki. Te rezultaty wzbudzały zrozumiały respekt, zwłaszcza, że w szeregach krakowian występował bardzo bramkostrzelny napastnik, były piłkarz wałbrzyskiego Górnika*. Zechce on - rozumowano, i nie bez powodu, w Wałbrzychu - zaprezentować się miejscowej widowni z jak najlepszej strony. W praktyce okazało się akurat odwrotnte, ale o tym za chwilę.
Już od pierwszych minut środowego pojedynku goście zastosowali taktykę krótkiego, agresywnego krycia i konsekwentnie realizowali ja aż do końca
pierwszej połowy. Był to sposób o tyle skuteczny, że wałbrzyszanie nie potrafią jeszcze znaleźć sposobu na tak grającego przeciwnika. Nic więc dziwnego, że ich ataki kończyły się w okolicach pola karnego krakowian którzy wybijali piłkę w pole i... zabawa zaczynała się od początku. Tak było do 49 minuty, kiedy to wreszcie Kowalski zdecydował się na szybki rajd prawym skrzydłem. Podprowadził piłkę na wysokość pola karnego a następnie ostro zacentrował wprost pod nogi nadbiegającego Kosowskiego. Ten strzelił, ale bramkarz gości Koczwara zdołał wybić piłkę. Na to czekał R. Spaczyński i głową dopełnił formalności. Po utracie bramki Cracovia zmieniła styl gry Coraz częściej kontratakowała, a jej napastnicy próbowali strzałów z dalszej odległości. Być może losy na boisku potoczyłyby się zupelnie inaczej gdyby nie niesportowe zachowanie się Janikowskiego. W 63 minucie sędzia Jarguz z Suwałk podyktował za faul tego zawodnika na jednym z obrońców Górnika zwykły rzut wolny co Janikowski zareagował słowami: "Czego się pan do mnie przy...". Arbiter sięgnął wówczas po żółtą kartkę, a Janikowski po wulgarne słowa. Silniejszy okazał się w tym "pojedynku" sędzia, który po prostu usunął Janikowskiego z boiska. Od tej chwili zarysowała się wyraźna przewaga naszej drużyny i druga bramka zdobyta w 75 minucie przez Rusieckiego nie może stanowić dla nikogo zaskoczenia.
1983-06-25 Cracovia - Videoton Fehérvár 1:3 1983-07-02 Sturm Graz - Cracovia 0:2 1983-07-09 Cracovia - Rudá Hvězda Cheb 0:2 1983-07-16 Rudá Hvězda Cheb - Cracovia 2:0 1983-07-23 Cracovia - Sturm Graz 1:1 1983-07-30 Videoton Fehérvár - Cracovia 6:0 1983-08-10 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:2 1983-08-11 Cracovia - Chemie Buna Schkopau 6:2 1983-08-13 Wisła Kraków - Cracovia 0:0 1983-08-17 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1 1983-08-21 Szombierki Bytom - Cracovia 3:2 1983-08-28 Cracovia - Widzew Łódź 0:0 1983-09-10 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 0:0 1983-09-14 Bałtyk Gdynia - Cracovia 3:2 1983-09-17 Motor Lublin - Cracovia 2:0 1983-09-21 Piast Gliwice - Cracovia 3:1 1983-09-24 Cracovia - Lech Poznań 1:0 1983-10-01 Cracovia - Legia Warszawa 3:1 1983-10-12 Górnik Wałbrzych - Cracovia 2:0 1983-10-16 Cracovia - Górnik Zabrze 0:1 1983-10-22 ŁKS Łódź - Cracovia 3:0 1983-11-05 Cracovia - Ruch Chorzów 1:0 1983-11-13 GKS Katowice - Cracovia 0:0 1984 Trening Noworoczny 1984-01-29 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 k.6:5 1984-02-09 Górnik Knurów - Cracovia 0:2 1984-02-15 Piast Gliwice - Cracovia 2:0 1984-02-20 Cracovia - Stal Stalowa Wola 5:1 1984-02-22 Cracovia - Start Łódź 2:0 1984-02-25 Cracovia - Arka Gdynia 1:1 1984-03-04 Cracovia - Błękitni Kielce 2:0 1984-03-11 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0 1984-03-14 Cracovia - Lechia Zielona Góra 3:0 1984-03-18 Cracovia - Wisła Kraków 0:0 1984-03-24 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:1 1984-04-08 Cracovia - Szombierki Bytom 3:0 1984-04-15 Widzew Łódź - Cracovia 1:0 1984-04-25 Cracovia - Bałtyk Gdynia 0:2 1984-04-29 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0 1984-05-05 Cracovia - Motor Lublin 0:0 1984-05-09 Lech Poznań - Cracovia 1:0 1984-05-13 Legia Warszawa - Cracovia 3:0 1984-05-19 Cracovia - Górnik Wałbrzych 1:0 1984-05-26 Górnik Zabrze - Cracovia 3:2 1984-06-03 Cracovia - ŁKS Łódź 0:0 1984-06-10 Ruch Chorzów - Cracovia 2:0 1984-06-13 Cracovia - GKS Katowice 1:0 1984-07-08 Dalin Myślenice - Cracovia 0:4