1911-10-29 Cracovia - Wisła Kraków 1:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
Linia 44: Linia 44:


===Opis meczu===
===Opis meczu===
==== Czas ====
{{Artykuł z opisem meczu
[[Grafika:Czas 1911-10-30 foto 1.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Czas'' cz.1]]
|  Tytul_wydawnictwa = Czas
|              Numer = 496
|            Wydanie =  
|              Dzien = 30
|            Miesiac = 10
|                Rok = 1911
|                Link =  
|                Skan = [[Grafika:Czas 1911-10-30 foto 1.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Czas'' cz.1]]
[[Grafika:Czas 1911-10-30 foto 2.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Czas'' cz.2]]
[[Grafika:Czas 1911-10-30 foto 2.jpg|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Czas'' cz.2]]
'''Ze sportu.''' Match „Cracovii” z „Wisłą” zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych w stosunku 1:0 (0:0). Niewątpliwe to zwycięstwo było wynikiem stanowczej przewagi, jaką „Cracovia” uzyskała już pod koniec pierwszej połowy. Silny wiatr pomagał wprawdzie w pierwszej części czerwonym, którzy dzięki temu przeważnie znajdowali się w ataku, jednakże w stanowczych chwilach nie umieli należycie wykorzystać sposobności do strzałów. ”Cracovia” natomiast dała na ogół strzałów daleko więcej, z których jeden zaledwie był zwycięskim. Również nadwyżka cornerów i rzutów wolnych uwydatniła przewagę „Cracovii”. Gra prowadzona ostro w tempie jednolitem, nie należała jednak do klasycznych. – Grano obustronnie zbyt nerwowo, na czem tracił styl. Wzajemna znajomość przeciwnika i ostrożność obustronna także do tego się przyczyniała. Podnieść należy dobrą grę obu bramkarzy obrony, „Cracovii”, p. B. z „Wisły”, obie pomoce grały również dobrze w „Cracovii”, tylko prawy gorzej niż zwykle był usposobiony. Atak obu drużyn, podobnie zresztą jak i reszta, starały się dać ze siebie wszystko. Sędzia p. Melich tym razem wywiązał się nie bez zarzutu z zadania. Dowodem tego był nieuznany przez pomyłkę drugi ''goal'' „Cracovii”, co do którego sędzia sam przyznał, że go całkiem przeoczył, zwróciwszy uwagę na bramkarza „Wisły”, który upadł na ziemię.
|      Tytul_artykulu =
 
|              Autor = B.
Źródło: ''Czas''
|              Tresc = Match „Cracovii” z „Wisłą” zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych w stosunku 1:0 (0:0). Niewątpliwe to zwycięstwo było wynikiem stanowczej przewagi, jaką „Cracovia” uzyskała już pod koniec pierwszej połowy. Silny wiatr pomagał wprawdzie w pierwszej części czerwonym, którzy dzięki temu przeważnie znajdowali się w ataku, jednakże w stanowczych chwilach nie umieli należycie wykorzystać sposobności do strzałów. ”Cracovia” natomiast dała na ogół strzałów daleko więcej, z których jeden zaledwie był zwycięskim. Również nadwyżka cornerów i rzutów wolnych uwydatniła przewagę „Cracovii”. Gra prowadzona ostro w tempie jednolitem, nie należała jednak do klasycznych. – Grano obustronnie zbyt nerwowo, na czem tracił styl. Wzajemna znajomość przeciwnika i ostrożność obustronna także do tego się przyczyniała. Podnieść należy dobrą grę obu bramkarzy obrony, „Cracovii”, p. B. z „Wisły”, obie pomoce grały również dobrze w „Cracovii”, tylko prawy gorzej niż zwykle był usposobiony. Atak obu drużyn, podobnie zresztą jak i reszta, starały się dać ze siebie wszystko. Sędzia p. Melich tym razem wywiązał się nie bez zarzutu z zadania. Dowodem tego był nieuznany przez pomyłkę drugi ''goal'' „Cracovii”, co do którego sędzia sam przyznał, że go całkiem przeoczył, zwróciwszy uwagę na bramkarza „Wisły”, który upadł na ziemię.
==== Ilustrowany Kuryer Codzienny ====
}}
[[Grafika:IKC 1911-10-31.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Ilustrowanym Kuryerze Codziennym'']]
{{Artykuł z opisem meczu
Wczoraj po południu odbył się na boisku pozlotowem match footballowy między dwiema pierwszorzędnemi drużynami, najsilniejszemi bezsprzecznie w całej Galicyi, drużynami krakowskiemi "Cracovią" a "Wisłą"!
|  Tytul_wydawnictwa = Ilustrowany Kuryer Codzienny
|              Numer = 249
|            Wydanie =  
|              Dzien = 31
|            Miesiac = 10
|                Rok = 1911
|                Link =  
|                Skan = [[Grafika:IKC 1911-10-31.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Ilustrowanym Kuryerze Codziennym'']]
|      Tytul_artykulu =
|              Autor =
|              Tresc = Wczoraj po południu odbył się na boisku pozlotowem match footballowy między dwiema pierwszorzędnemi drużynami, najsilniejszemi bezsprzecznie w całej Galicyi, drużynami krakowskiemi "Cracovią" a "Wisłą"!


Rywalizacya sportowa obu wspomnianych klubów datuje się już od paru lat. Wynik tych spotkań był rozmaity. Gdy w ubiegłych dwóch sezonach "Cracovia" znacznie polepszyła swą grę, że widoczną była jej wyższość, to w obecnym sezonie szanse wyrównały się skutkiem zmian, jakie zaszły u biało-czerwonych.
Rywalizacya sportowa obu wspomnianych klubów datuje się już od paru lat. Wynik tych spotkań był rozmaity. Gdy w ubiegłych dwóch sezonach "Cracovia" znacznie polepszyła swą grę, że widoczną była jej wyższość, to w obecnym sezonie szanse wyrównały się skutkiem zmian, jakie zaszły u biało-czerwonych.
Linia 73: Linia 90:


"Cracovia" zdobyła mistrzostwo Galicyi i słusznie jej się to należy.
"Cracovia" zdobyła mistrzostwo Galicyi i słusznie jej się to należy.
 
}}
Źródło: ''Ilustrowany Kuryer Codzienny''
 
{{Artykuł z opisem meczu
{{Artykuł z opisem meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Naprzód
|  Tytul_wydawnictwa = Naprzód
Linia 87: Linia 102:
|      Tytul_artykulu =  
|      Tytul_artykulu =  
|              Autor =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
|              Tresc = Wczorajszy match między "Cracovią" a "Wisłą" odbył się przy wielkim udziale i ogromnem zainteresowaniu publiczności. "Cracovia" zwyciężyła 1:0. Drugiej bramki, którą "Cracovia" zrobiła, sędzia p. Melich nie uznał.
 
{{miejsce na opis}}
 
}}
}}
 
{{Artykuł z opisem meczu
==== Illustriertes Österreichisches Sportblatt ====
|  Tytul_wydawnictwa = Illustriertes Österreichisches Sportblatt
*[[:Grafika: Illustriertes Österreichisches Sportblatt 1911-11-04.jpg|Wynik meczu w wiedeńskim tygodniku ''Illustriertes Österreichisches Sportblatt'']]
|              Numer = 49
[[Grafika:Illustriertes Österreichisches Sportblatt 1911-12-02.jpg|thumb|Relacja z meczu w wiedeńskim tygodniku ''Illustriertes Österreichisches Sportblatt'']]
|            Wydanie =  
 
|              Dzien = 2
|            Miesiac = 12
|                Rok = 1911
|                Link =
|                Skan = [[Grafika:Illustriertes Österreichisches Sportblatt 1911-12-02.jpg|thumb|Relacja z meczu w wiedeńskim tygodniku ''Illustriertes Österreichisches Sportblatt'']]
|      Tytul_artykulu =
|              Autor =
|              Tresc = [[:Grafika: Illustriertes Österreichisches Sportblatt 1911-11-04.jpg|Wynik meczu w wiedeńskim tygodniku ''Illustriertes Österreichisches Sportblatt'']]<BR>
Cracovia rozegrała niedawno mecz z bardzo dobrą Wisłą w Krakowie. Mecz, który stanowi niejako sportową sensacje dla Krakowa, ponieważ dwa najlepsze kluby w mieście mierzą się ze sobą i przyciąga on tysiące widzów, przyniósł Cracovii zasłużone zwycięstwo 1:0. Funkcję sędziego sprawował Pan Melich z Wiednia.
Cracovia rozegrała niedawno mecz z bardzo dobrą Wisłą w Krakowie. Mecz, który stanowi niejako sportową sensacje dla Krakowa, ponieważ dwa najlepsze kluby w mieście mierzą się ze sobą i przyciąga on tysiące widzów, przyniósł Cracovii zasłużone zwycięstwo 1:0. Funkcję sędziego sprawował Pan Melich z Wiednia.
 
}}
Źródło: ''Illustriertes Österreichisches Sportblatt''




{{Mecze z sezonu|1911|Cracovia|mecz towarzyski}}
{{Mecze z sezonu|1911|Cracovia|mecz towarzyski}}
[[Kategoria:1911 mecze towarzyskie]]
[[Kategoria:1911 mecze towarzyskie]]

Wersja z 22:00, 20 maj 2009


Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
boisko pozlotowe, niedziela, 29 października 1911, 15:30

Cracovia - Wisła Kraków

1
:
0

(0:0)



Herb_Wisła Kraków


Skład:
Rogalski
Pollak
Obert
Traub II
Owsionka
Synowiec
Dąbrowski I
Poznański
Singer
Szaynowski
Klakurka

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Melich

bramki Bramki
Poznański 1:0


Zapowiedź meczu

Opis meczu

Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Czas cz.2
Match „Cracovii” z „Wisłą” zakończył się zwycięstwem biało-czerwonych w stosunku 1:0 (0:0). Niewątpliwe to zwycięstwo było wynikiem stanowczej przewagi, jaką „Cracovia” uzyskała już pod koniec pierwszej połowy. Silny wiatr pomagał wprawdzie w pierwszej części czerwonym, którzy dzięki temu przeważnie znajdowali się w ataku, jednakże w stanowczych chwilach nie umieli należycie wykorzystać sposobności do strzałów. ”Cracovia” natomiast dała na ogół strzałów daleko więcej, z których jeden zaledwie był zwycięskim. Również nadwyżka cornerów i rzutów wolnych uwydatniła przewagę „Cracovii”. Gra prowadzona ostro w tempie jednolitem, nie należała jednak do klasycznych. – Grano obustronnie zbyt nerwowo, na czem tracił styl. Wzajemna znajomość przeciwnika i ostrożność obustronna także do tego się przyczyniała. Podnieść należy dobrą grę obu bramkarzy obrony, „Cracovii”, p. B. z „Wisły”, obie pomoce grały również dobrze w „Cracovii”, tylko prawy gorzej niż zwykle był usposobiony. Atak obu drużyn, podobnie zresztą jak i reszta, starały się dać ze siebie wszystko. Sędzia p. Melich tym razem wywiązał się nie bez zarzutu z zadania. Dowodem tego był nieuznany przez pomyłkę drugi goal „Cracovii”, co do którego sędzia sam przyznał, że go całkiem przeoczył, zwróciwszy uwagę na bramkarza „Wisły”, który upadł na ziemię.

B.
Źródło: Czas nr 496 z 30 października 1911


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Wczoraj po południu odbył się na boisku pozlotowem match footballowy między dwiema pierwszorzędnemi drużynami, najsilniejszemi bezsprzecznie w całej Galicyi, drużynami krakowskiemi "Cracovią" a "Wisłą"!

Rywalizacya sportowa obu wspomnianych klubów datuje się już od paru lat. Wynik tych spotkań był rozmaity. Gdy w ubiegłych dwóch sezonach "Cracovia" znacznie polepszyła swą grę, że widoczną była jej wyższość, to w obecnym sezonie szanse wyrównały się skutkiem zmian, jakie zaszły u biało-czerwonych.

Na match wczorajszy wybrało się wiele publiczności, zwłaszcza tłumy młodzieży szkolnej i zwolenników sportu. Zainteresowanie i naprężenie wśród widzów było niezwykłe. Już samo ukazanie się na boisku drużyn współzawodniczących wywołało u widzów frenetyczne oklaski i okrzyki. Martwe kolosy drewniane, zwane trybunami, nabrały życia, tchnęły jakąś młodzieńczą siłą, stwarzając z tymi tysiącami widzów obraz zajmujący i niezwykły.

O godz. 3-ciej rozpoczęła się walka, jedna z tych walk, które cechuje zawziętość, upór i szalona ambicya.

Ataki "Cracovii" i "Wisły" raz w raz się zmieniają, dobiegają w szalonem tempie do bramki, gdzie łamią się o dzielne obrony obu drużyn. Kombinacya, połączona z wzorowem zgraniem się, walczy o lepsze. To już walka wyszkolona, w której każdy gracz staje się ogniwem żwawo uwijającego się łańcucha "napadu".

W pierwszych dwóch kwadransach "Wisła" uzyskuje wybitną przewagę, która jednakże pozostaje bez skutku. W trzecim natomiast kwadransie sytuacya zmienia się na korzyść "Cracovii", której ataki są daleko silniejsze, aniżeli "Wisły". Dopiero w piątej minucie po pauzie pakuje p. Poznański tak zwanym "Vorlaufem" piłkę w bramkę "Wisły". Niedługo później uzyskuje bramkę p. Singer, przy okolicznościach atoli przykrych. Bramkarz "Wisły", uszkodzony poważnie przez jednego z graczy biało-czerwonych - padł na ziemię...

Drugiej bramki sędzia p. Melich nie uznał.

Tak więc match wczorajszy zakończył się zwycięstwem "Cracovii".

Wynik walki był zaiste niespodzianką zarówno dla sportsmenów i zwolenników zabaw ruchowych, jak i dla licznie zebranej publiczności, gdyż "Cracovia" w ostatnich czasach ulegała częstym zmianom w składzie drużyny, zaś przeciwnie "Wisła" wybijała się swoim zespołem na pierwszy plan z drużyn galicyjskich.

Zwycięstwo "Cracovii" przyjęto burzliwymi oklaskami, a dzielnych footballistów obnoszono na rękach po boisku.

"Cracovia" zdobyła mistrzostwo Galicyi i słusznie jej się to należy.

Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 249 z 31 października 1911


Naprzód

Relacja z meczu w dzienniku Naprzód cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Naprzód cz.2
Wczorajszy match między "Cracovią" a "Wisłą" odbył się przy wielkim udziale i ogromnem zainteresowaniu publiczności. "Cracovia" zwyciężyła 1:0. Drugiej bramki, którą "Cracovia" zrobiła, sędzia p. Melich nie uznał.

Źródło: Naprzód nr 253 z 31 października 1911


Illustriertes Österreichisches Sportblatt

Relacja z meczu w wiedeńskim tygodniku Illustriertes Österreichisches Sportblatt
Wynik meczu w wiedeńskim tygodniku Illustriertes Österreichisches Sportblatt
Cracovia rozegrała niedawno mecz z bardzo dobrą Wisłą w Krakowie. Mecz, który stanowi niejako sportową sensacje dla Krakowa, ponieważ dwa najlepsze kluby w mieście mierzą się ze sobą i przyciąga on tysiące widzów, przyniósł Cracovii zasłużone zwycięstwo 1:0. Funkcję sędziego sprawował Pan Melich z Wiednia.

Źródło: Illustriertes Österreichisches Sportblatt nr 49 z 2 grudnia 1911