2015-02-17 Comarch Cracovia - TH Unia Oświęcim 4:1: Różnice pomiędzy wersjami
(nowy artykuł) |
|||
Linia 49: | Linia 49: | ||
| IV_piatka_gosc = [[Grzegorz Piekarski|Piekarski]]<br>Nowotarski<br>Paszek<br>Tabaček<br>Fiedor | | IV_piatka_gosc = [[Grzegorz Piekarski|Piekarski]]<br>Nowotarski<br>Paszek<br>Tabaček<br>Fiedor | ||
}} | }} | ||
[[Grafika:Bilet Cracovia unia 17-2-1015.png|thumb|right|300px|[[Bilety_(hokej)|Bilet z meczu; inne bilety ››]]]] | |||
=== Opis meczu === | === Opis meczu === | ||
{{Artykul | {{Artykul |
Aktualna wersja na dzień 21:49, 31 mar 2023
|
43 kolejka, 6 runda, etap II, Polska Hokej Liga - hokej mężczyzn Kraków, ul. Siedleckiego 7, wtorek, 17 lutego 2015, 18:30
(1:0; 0:0; 3:1) |
|
Skład: Radziszewski A. Kowalówka Noworyta Jaros Słaboń S. Kowalówka Wajda Liotti McCauley Rusnák Kalus Spady Kruczek Drzewiecki Pasiut Stoklasa Kołasau Maciejewski Kokavec Fraszko Kisielewski |
|
Skład: Fikrt Vosatko Vizváry Piotrowicz Daneček Wojtarowicz Ciura Gabryś Bepierszcz Kalinowski Zdeněk Šindelář Kasperczyk Szewczyk Komorski Adamus Piekarski Nowotarski Paszek Tabaček Fiedor |
Opis meczu
Hokej.net
Amerykanin ma patent na oświęcimskich golkiperów. W sześciu dotychczasowych spotkaniach pięciokrotnie trafił do siatki. Dziś znakomicie kończył kombinacyjne akcje swoich kolegów, zdobywając bramki na 3:0 i 4:1.
Początek spotkania należał do Pasów, które już w 4. minucie objęły prowadzenie, wykorzystując okres gry w podwójnej przewadze. Potężnym uderzeniem pod poprzeczkę popisał się Marcin Jaros, który sezon zaczynał właśnie w Unii Oświęcim. Co ciekawe, dla „Maliniaka” było to debiutanckie trafienie w barwach Cracovii.
W drugiej odsłonie spotkanie się ożywiło. Oświęcimianie zaczęli grać ambitniej i częściej sprawdzali czujność Rafała Radziszewskiego. Bramkarz Cracovii świetnie interweniował przy uderzeniach Kamila Kalinowskiego i Jana Danečka, wygrał też próbę nerwów z szarżującym Peterem Tabačkiem.
Ale i krakowianie nie pozostawali im dłużni. Dwie dobre okazje miał Grzegorz Pasiut, a Patryk Noworyta przegrał pojedynek sam na sam z Michalem Fikrtem.
Losy spotkania rozstrzygnęły się na początku trzeciej tercji. Najpierw na 2:0 podwyższył Ondrej Rusnák, który z trzech metrów posłał gumę w okienko, a chwilę później trzeciego gola dla ekipyRudolfa Roháčka strzeliłMcCauley, który zwieńczył skuteczny kontratak Kalusa i Liottiego.
Minutę później na ławkę kar trafił Karol Kisielewski, a oświęcimianie wykorzystali okres gry w przewadze. Zasłoniętego Rafała Radziszewskiego zaskoczył Kamil Kalinowski.
Jednak ostatnie słowo w tym spotkaniu należało do gospodarzy, a konkretnie do McCauleya. "Dennis Rozrabiaka" wykorzystał dogranieOndreja Rusnáka i przypieczętował wygraną Pasów.Źródło: Hokej.net 17 lutego 2015 [1]