1927-08-15 ŁKS Łódź - Cracovia 4:2: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 9 wersji utworzonych przez 4 użytkowników) | |||
Linia 22: | Linia 22: | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = [[Józef Lustgarten]] z Krakowa | | sedzia = [[Józef Lustgarten]] z Krakowa | ||
| widzow = | | widzow = 1 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = <br> K. Miller (głową)<br> Feja (20')<br> S. Sowiak<br><br> Feja | | strzelcy_gospodarz = <br> K. Miller (głową)<br> Feja (20')<br> S. Sowiak<br><br> Feja | ||
| wyniki = 0:1<br> 1:1<br> 2:1<br> 3:1<br> 3:2<br> 4:2 | | wyniki = 0:1<br> 1:1<br> 2:1<br> 3:1<br> 3:2<br> 4:2 | ||
Linia 39: | Linia 39: | ||
Drugi mecz z cyklu "pojednania P.Z.P.N. z Ligą". Obie drużyny wystąpiły z licznymi graczami rezerwowymi. [[ŁKS Łódź|Łódzki KS]] dzień wcześniej wystąpił w ligowym pojedynku z [[Warszawianka Warszawa|Warszawianką]] wygranym 5:2, Cracovia grała z [[Klub Turystów Łódź|Klubem Turystów]] [http://www.wikipasy.pl/1927-08-14_Klub_Turyst%C3%B3w_%C5%81%C3%B3d%C5%BA_-_Cracovia_0:1] | Drugi mecz z cyklu "pojednania P.Z.P.N. z Ligą". Obie drużyny wystąpiły z licznymi graczami rezerwowymi. [[ŁKS Łódź|Łódzki KS]] dzień wcześniej wystąpił w ligowym pojedynku z [[Warszawianka Warszawa|Warszawianką]] wygranym 5:2, Cracovia grała z [[Klub Turystów Łódź|Klubem Turystów]] [http://www.wikipasy.pl/1927-08-14_Klub_Turyst%C3%B3w_%C5%81%C3%B3d%C5%BA_-_Cracovia_0:1] | ||
=== Opis meczu === | === Opis meczu === | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Stadjon | |||
| Numer = 33 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 16 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1927 | |||
| Link = [http://pbc.gda.pl/dlibra/doccontent?id=4058] | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Jest rzeczą widoczną dla każdego interesującego się sportem, jak trudno jest ułożyć kalendarzyk rozgrywek chociażby w jednym tylko okręgu, a cóż dopiero w takiej Lidze Państwowej, gdzie gra ni mniej, ni więcej, tylko 14 czołowych klubów piłkarskich. Kluby te starają się rozgrywać zawody w terminach dla siebie najdogodniejszych, przyczem terminy te niezawsze oczywiście mogą się ze sobą zgadzać - to też zazwyczaj ogłoszeniu kalendarzyka towarzyszą protesty licznych klubów, prośby o zmianę terminów i tp. trudności dla Wydziału Gier i Dyscypliny. To też i Polskiej Lidze Piłki Nożnej nie udało się uniknąć drobnych usterek przy układaniu tak skomplikowanego kalendarzyka rozgrywek o mistrzostwo Polski w Lidze Państwowej. Do niedogodności należy między innemi, to że w dniu, kiedy ŁKS. gra w Łodzi jakiś mecz, Turyści wówczas odpoczywają, kiedy zaś ŁKS. wyjeżdża - wyjeżdżają również i Turyści, tak, że publiczność nie ma dokąd w niedzielę się wybrać, drużynom zaś brak zupełnie terminów na mecze towarzyskie. | |||
Rozumiejąc to wszystko, czołowe kluby łódzkie - Turyści i ŁKS., postanowiły dać Łodzi sensację sportową w postaci sprowadzenia Cracovii na dwa mecze. Drużynę krakowską, będącą w swoim czasie wzorem stylu, kombinacyj i gry fair, sprowadzono na koszt wspólny, co i tak wyniosło dość drogo (widać, że i kluby nieligowe nie są takie tanie, jakby się zdawało), ale zgodzono się na warunki w nadziei, że wydatki opłacą się całkowicie nietylko ze względu na kasę, ale także i wtedy, skoro weźmiemy pod uwagę korzyść czysto sportową, jaką mieli odnieść z tych dwóch gier piłkarze łódzcy. Opowiadano bowiem wiele o cudownej grze Cracovii, co potwierdzały wyniki z najlepszemi zespołami zagranicznemi, osiągane na początku sezonu w czasie trwania zakazu ligowego. Tymczasem okazało się, że i Łódź mogłaby jeszcze niejednego nauczyć Cracovię, tę przynajmniej Cracovię, którą mieliśmy oglądać w niedzielę i poniedziałek w Łodzi. A zwłaszcza w niedzielę. Z Turystami Cracovia grała beznadziejnie i wygrana biało-czerwonych była dnia tego zupełnie przypadkowa. Gdyby skuteczniejsza była gra ataku fioletowych, którzy w linji tej od dnia przestawienia Kulawiaka do pomocy nie mają ani jednego technicznie dobrego gracza, wyjąwszy może jednego Michalskiego II na prawem skrzydle, napewno zwycięstwo dnia tego zupełnie pewnie przypadłoby Turystom, jak w dniu następnym ŁKS-owi, zwłaszcza, że z Turystami Cracovia grała jeszcze słabiej, niż dnia następnego. Jednak atak Turystów nie wykorzystał ani jednej sytuacji; bronili się tylko Turyści umiejętnie, i prawdę powiedziawszy, nie mieli się przed czem znów tak bardzo bronić. Cracovia była tak przeciętna, jak każda pierwszoklasowa drużyna Polski, nawet nie z tych najlepszych, i rzucało się najwyraźniej w oczy, że o ile klasa gry w Polsce podniosła się wogóle od paru lat, o tyle klasa gry specjalnie Cracovii nie ulega zmianie na lepsze, a nawet wyraźnie zmienia się na niekorzyść. Styl Cracovii nie idzie z postępem, jest to styl obecnie już nieaktualny, a z dawnych kombinacyj nie pozostało prawie śladu. Cząstkę dawnej Cracovii widzieliśmy jedynie w poniedziałek wtedy, kiedy to ŁKS. prowadził 3:1, potem 3:2, a Cracovia czuła, że nie będzie w stanie wyrównać, a tembardziej wygrać. Usiłowała grać ambicją, siłą - i to jej się nie udawało. Nie była już dawną Cracovią, czego usprawiedliwić nie jest w stanie nawet skład bez Kałuży. | |||
(...) | |||
W dniu następnym '''Cracovia przegrała z ŁKS-em 2:4 (2:3).''' Gra sama, mimo, że prowadzona na błotnistem boisku po przedpołudniowym deszczu, była interesująca i żywa, zwolenników ŁKS-u zaś uderzyć musiał przyjemnie fakt, że czerwoni powoli przychodzą do tej formy, którą mieli na początku sezonu, i którą później gdzieś „zgubili”. Obecnie forma ta szczęśliwie, zdaje się, odnajduje się, i niedługo ŁKS-owi należy wróżyć szereg sukcesów w mistrzostwach Ligi. Nawet atak będący słabą stroną ŁKS-u na meczu tym funkcjonował prawie bez zarzutu, poza paroma drobnemi usterkami. Bramki dla ŁKS-u zdobył 2 Aldek, dribblujący zręcznie na mokrym terenie, poza tem Miller (piękna główka) i Sowiak. Dla Cracovii Gintel i Ptak. Sędziował dr. Lustgarten, członek Cracovii, za zgodą obu drużyn. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | |||
| Numer = 33 (326) | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 20 | |||
| Miesiac = 08 | |||
| Rok = 1927 | |||
| Link = [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1927/numer033/imagepages/image2.htm] | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Pierwsze spotkanie "rządowej" Cracovii z ligowcami po zlikwidowaniu zatargu odbyło się w Łodzi. Sensacyjne to spotkanie nie dało jednak gry, jakiej można się było spodziewać. Cracovia w obecnym swoim składzie (bez [[Józef Kałuża|Kałuży]]) gra jak przeciętna drużyna ligowa i nic więcej. Być może, że w poniedziałek na podwodnionym gruncie grający płasko goście nie mogli wykorzystać cyfrowo swej wyższości, w niedzielę na normalnym terenie nie grali jednak lepiej.<br> | |||
[[Mieczysław Wiśniewski|Wiśniewski]] bronił bardzo ładnie, szereg niebezpiecznych piłek, natomiast [[Mieczysław Szumiec|Szumiec]] zawiódł: ma on na sumieniu przynajmniej dwie bramki. Dopiero w drugiej połowie gry [[Mieczysław Szumiec|Szamiec]] interweniował z powodzeniem i w pięknym stylu. Obrona w pierwszym dniu grała o wiele lepiej, w drugim zato ulegała przeciwnikowi, szczególnie [[Franciszek Zastawniak|starszy Zastawniak]] nie mógł sobie poradzić w prawą stronę Czerwonych. [[Edward Bill|Bill]] grał raczej siłą, aniżej umiejętnością; poza tem obrońcy krakowscy nie posiadają łódzkiej "długości" strzałów. W pomocy zawiódł kompletnie łodzianin [[Aleksander Kahane|Kahan]], ulegając stale dobrze dysponowanemu Śledziowi. [[Kazimierz Seichter|Seichter]] grał poprawnie, najlepszy był [[Tadeusz Zastawniak|Zastawniak II]], (grający zresztą brutalnie).<br> | |||
Najsprawniejszą linią gości był atak, pomimo braku mistrza [[Józef Kałuża|Kałuży]], który jak zawsze unika Łodzi. Doskonałe opanowanie piłki (na suchym terenie, dribling dobry. Niebezpiecznymi skrzydłowymi okazali się [[Leon Sperling|Sperling]] i [[Józef Kubiński|Kubiński]], szczególnie ten ostatni. W Środkowej trójce najsłabszy był w niedzielę Myślak, a dnia następnego [[Stanisław Ptak|Ptak]], którego w drugiej połowie zmuszony był zastąpić [[Zygmunt Chruściński|Chruściński]].<br> | |||
[[Klub Turystów Łódź|Turyści]] i [[ŁKS Łódź|ŁKS]] grali dobrze. [[Klub Turystów Łódź|Fioletowi]] powinni byli uzyskać remisowy wynik. [[ŁKS Łódź|ŁKS]] wygrał, ku ogólnemu zadowoleniu - zasłużenie.<br> | |||
Trójce obronnej [[Klub Turystów Łódź|Turystów]] nic nie można zarzucić, chociaż Karasiak nie wrócił jeszcze do formy. Boczni pomocnicy grali zadowalająco, atak, prócz Magina, ciągnął wcale dobrze, stwarzając pod bramką sytuacje ciekawe, lecz niewykorzystane.<br> | |||
[[ŁKS Łódź|ŁKS]] sprawił swym sympatykom miłą niespodziankę. Już dawno nie widzieliśmy tej drużyny tak dobrze grającej.<br> | |||
Wtajemniczeni mówią, że na wodzie [[ŁKS Łódź|ŁKS]] zawsze czuje się doskonale, tymbardziej, że na skrzydłach ma dobrych - Śledzów. Ale i środkowa trójka z Feją na czele sprostała w zupełności zadaniu. Pomoc dobra, w obronie Gałęcki i Cyll prześcigali się wzajemnie w pracowitości. Tempo u obydwu dość ostre jak też sama gra.<br> | |||
II dzień: Pierwszą bramkę strzela Cr. przez [[Ludwik Gintel|Gintla]] z centry [[Stanisław Ptak|Ptaka]], lecz już po dwu minutach Miller głową wyrównuje. Grząskie boisko utrudnia grę, cięższy gracze nie mogą się wcale utrzymać na nogach. W 20-ej min. Feja uzyskuje prowadzenie, potem Sowiak podwyższa rezultat. Bramkę zawinił [[Mieczysław Szumiec|Szumiec]]. Wolny dla Cr. "poprawia" Cyll i pakuje piłkę do własnej bramki.<br> | |||
Zaraz po przerwie Feja ustanawia końcowy rezultat. Cr. zaczyna grać brutalnie i nerwowo, nie mogąc przeboleć klęski. Wysiłki jej pozostają bez skutku. Obrona [[ŁKS Łódź|ŁKS-u]] stoi na wysokości zadania. Sędziował [[Józef Lustgarten|p. dr. Lustgarten]]. Publiczność 1000 osób.<br> | |||
}} | |||
*[[:Grafika: Nowy_Dziennik_1927-08-17_216.png|Wynik meczu w dzienniku żydowskim ''Nowy Dziennik'' ]] | |||
{{mecze z sezonu|1927|Cracovia|mecz towarzyski}} | |||
[[Kategoria:1927 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:1927 mecze towarzyskie]] |
Aktualna wersja na dzień 21:01, 21 wrz 2020
|
mecz towarzyski Łódź, poniedziałek, 15 sierpnia 1927
(3:2)
|
|
Skład: Mila Cyl Gałecki Gosławski Trzmiela Mikołajczyk Śledź II Sowiak K. Miller Feja Śledź I Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Józef Lustgarten z Krakowa
|
Skład: Szumiec Bill F. Zastawniak K. Seichter Kahane T. Zastawniak Kubiński Ptak Gintel S. Wójcik Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze poprzedniego dnia: | Mecze tego dnia: | |
1927-08-14 Klub Turystów Łódź - Cracovia 0:1 |
1927-08-15 Częstochowa - Kraków 4:4 |
Drugi mecz z cyklu "pojednania P.Z.P.N. z Ligą". Obie drużyny wystąpiły z licznymi graczami rezerwowymi. Łódzki KS dzień wcześniej wystąpił w ligowym pojedynku z Warszawianką wygranym 5:2, Cracovia grała z Klubem Turystów [1]
Opis meczu
Stadjon
Rozumiejąc to wszystko, czołowe kluby łódzkie - Turyści i ŁKS., postanowiły dać Łodzi sensację sportową w postaci sprowadzenia Cracovii na dwa mecze. Drużynę krakowską, będącą w swoim czasie wzorem stylu, kombinacyj i gry fair, sprowadzono na koszt wspólny, co i tak wyniosło dość drogo (widać, że i kluby nieligowe nie są takie tanie, jakby się zdawało), ale zgodzono się na warunki w nadziei, że wydatki opłacą się całkowicie nietylko ze względu na kasę, ale także i wtedy, skoro weźmiemy pod uwagę korzyść czysto sportową, jaką mieli odnieść z tych dwóch gier piłkarze łódzcy. Opowiadano bowiem wiele o cudownej grze Cracovii, co potwierdzały wyniki z najlepszemi zespołami zagranicznemi, osiągane na początku sezonu w czasie trwania zakazu ligowego. Tymczasem okazało się, że i Łódź mogłaby jeszcze niejednego nauczyć Cracovię, tę przynajmniej Cracovię, którą mieliśmy oglądać w niedzielę i poniedziałek w Łodzi. A zwłaszcza w niedzielę. Z Turystami Cracovia grała beznadziejnie i wygrana biało-czerwonych była dnia tego zupełnie przypadkowa. Gdyby skuteczniejsza była gra ataku fioletowych, którzy w linji tej od dnia przestawienia Kulawiaka do pomocy nie mają ani jednego technicznie dobrego gracza, wyjąwszy może jednego Michalskiego II na prawem skrzydle, napewno zwycięstwo dnia tego zupełnie pewnie przypadłoby Turystom, jak w dniu następnym ŁKS-owi, zwłaszcza, że z Turystami Cracovia grała jeszcze słabiej, niż dnia następnego. Jednak atak Turystów nie wykorzystał ani jednej sytuacji; bronili się tylko Turyści umiejętnie, i prawdę powiedziawszy, nie mieli się przed czem znów tak bardzo bronić. Cracovia była tak przeciętna, jak każda pierwszoklasowa drużyna Polski, nawet nie z tych najlepszych, i rzucało się najwyraźniej w oczy, że o ile klasa gry w Polsce podniosła się wogóle od paru lat, o tyle klasa gry specjalnie Cracovii nie ulega zmianie na lepsze, a nawet wyraźnie zmienia się na niekorzyść. Styl Cracovii nie idzie z postępem, jest to styl obecnie już nieaktualny, a z dawnych kombinacyj nie pozostało prawie śladu. Cząstkę dawnej Cracovii widzieliśmy jedynie w poniedziałek wtedy, kiedy to ŁKS. prowadził 3:1, potem 3:2, a Cracovia czuła, że nie będzie w stanie wyrównać, a tembardziej wygrać. Usiłowała grać ambicją, siłą - i to jej się nie udawało. Nie była już dawną Cracovią, czego usprawiedliwić nie jest w stanie nawet skład bez Kałuży.
(...)
W dniu następnym Cracovia przegrała z ŁKS-em 2:4 (2:3). Gra sama, mimo, że prowadzona na błotnistem boisku po przedpołudniowym deszczu, była interesująca i żywa, zwolenników ŁKS-u zaś uderzyć musiał przyjemnie fakt, że czerwoni powoli przychodzą do tej formy, którą mieli na początku sezonu, i którą później gdzieś „zgubili”. Obecnie forma ta szczęśliwie, zdaje się, odnajduje się, i niedługo ŁKS-owi należy wróżyć szereg sukcesów w mistrzostwach Ligi. Nawet atak będący słabą stroną ŁKS-u na meczu tym funkcjonował prawie bez zarzutu, poza paroma drobnemi usterkami. Bramki dla ŁKS-u zdobył 2 Aldek, dribblujący zręcznie na mokrym terenie, poza tem Miller (piękna główka) i Sowiak. Dla Cracovii Gintel i Ptak. Sędziował dr. Lustgarten, członek Cracovii, za zgodą obu drużyn.
Przegląd Sportowy
Wiśniewski bronił bardzo ładnie, szereg niebezpiecznych piłek, natomiast Szumiec zawiódł: ma on na sumieniu przynajmniej dwie bramki. Dopiero w drugiej połowie gry Szamiec interweniował z powodzeniem i w pięknym stylu. Obrona w pierwszym dniu grała o wiele lepiej, w drugim zato ulegała przeciwnikowi, szczególnie starszy Zastawniak nie mógł sobie poradzić w prawą stronę Czerwonych. Bill grał raczej siłą, aniżej umiejętnością; poza tem obrońcy krakowscy nie posiadają łódzkiej "długości" strzałów. W pomocy zawiódł kompletnie łodzianin Kahan, ulegając stale dobrze dysponowanemu Śledziowi. Seichter grał poprawnie, najlepszy był Zastawniak II, (grający zresztą brutalnie).
Najsprawniejszą linią gości był atak, pomimo braku mistrza Kałuży, który jak zawsze unika Łodzi. Doskonałe opanowanie piłki (na suchym terenie, dribling dobry. Niebezpiecznymi skrzydłowymi okazali się Sperling i Kubiński, szczególnie ten ostatni. W Środkowej trójce najsłabszy był w niedzielę Myślak, a dnia następnego Ptak, którego w drugiej połowie zmuszony był zastąpić Chruściński.
Turyści i ŁKS grali dobrze. Fioletowi powinni byli uzyskać remisowy wynik. ŁKS wygrał, ku ogólnemu zadowoleniu - zasłużenie.
Trójce obronnej Turystów nic nie można zarzucić, chociaż Karasiak nie wrócił jeszcze do formy. Boczni pomocnicy grali zadowalająco, atak, prócz Magina, ciągnął wcale dobrze, stwarzając pod bramką sytuacje ciekawe, lecz niewykorzystane.
ŁKS sprawił swym sympatykom miłą niespodziankę. Już dawno nie widzieliśmy tej drużyny tak dobrze grającej.
Wtajemniczeni mówią, że na wodzie ŁKS zawsze czuje się doskonale, tymbardziej, że na skrzydłach ma dobrych - Śledzów. Ale i środkowa trójka z Feją na czele sprostała w zupełności zadaniu. Pomoc dobra, w obronie Gałęcki i Cyll prześcigali się wzajemnie w pracowitości. Tempo u obydwu dość ostre jak też sama gra.
II dzień: Pierwszą bramkę strzela Cr. przez Gintla z centry Ptaka, lecz już po dwu minutach Miller głową wyrównuje. Grząskie boisko utrudnia grę, cięższy gracze nie mogą się wcale utrzymać na nogach. W 20-ej min. Feja uzyskuje prowadzenie, potem Sowiak podwyższa rezultat. Bramkę zawinił Szumiec. Wolny dla Cr. "poprawia" Cyll i pakuje piłkę do własnej bramki.
1927-02-27 Cracovia - Krakowianka Kraków 6:1 1927-03-06 Cracovia - Pogoń Katowice 7:4 1927-03-13 Cracovia - Tarnovia Tarnów 4:0 1927-03-20 Cracovia - Kolejowy Katowice 5:2 1927-03-27 Grzegórzecki Kraków - Cracovia 0:20 1927-04-03 Tarnovia Tarnów - Cracovia 1:9 1927-04-10 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 6:1 1927-04-17 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:0 1927-04-18 Cracovia - Vasas Budapeszt 2:2 1927-04-24 Cracovia - Wawel Kraków 3:0 1927-04-30 Cracovia - Židenice Brno 1:3 1927-05-01 Cracovia - Židenice Brno 3:3 1927-05-08 Cracovia - Makkabi Kraków 0:0 1927-05-15 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 1:1 1927-05-22 Cracovia - Simmeringer Wiedeń 2:2 1927-05-26 BBSV Bielsko - Cracovia 0:4 1927-05-29 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0 1927-06-05 Cracovia - Sparta Kladno 10:3 1927-06-06 Cracovia - Sparta Kladno 6:1 1927-06-12 Cracovia - Wacker Wiedeń 5:4 1927-06-16 Biała Lipnik - Cracovia 1:1 1927-06-25 Cracovia - Vienna 1:6 1927-06-26 Cracovia - Vienna 4:4 1927-07-10 Polonia Przemyśl - Cracovia 1:4 1927-07-16 Hakoah Czerniowce - Cracovia 0:5 1927-07-17 Fulgerul Bukareszt - Cracovia 3:1 1927-07-23 Brigittenauer Wiedeń - Cracovia 5:2 1927-07-24 Slawia Sofia - Cracovia 0:1 1927-07-26 Slawia Sofia - Cracovia 1:4 1927-08-03 Szczakowianka - Cracovia 4:6 1927-08-14 Klub Turystów Łódź - Cracovia 0:1 1927-08-15 ŁKS Łódź - Cracovia 4:2 1927-08-21 Cracovia - Tarnovia Tarnów 3:0 1927-08-28 Zwierzyniecki Kraków - Cracovia 3:0 1927-09-04 Pogoń Lwów - Cracovia 0:0 1927-09-04 Wawel Kraków - Cracovia 2:2 1927-09-11 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 5:3 1927-09-18 Cracovia - Brigittenauer Wiedeń 4:3 1927-09-25 Makkabi Kraków - Cracovia 1:2 1927-10-02 Górnośląski OZPN - Cracovia 3:5 1927-10-08 Makkabi Warszawa - Cracovia 0:3 1927-10-09 Skra Warszawa - Cracovia 0:8 1927-10-16 Cracovia - Pogoń Lwów 2:2 1927-10-23 Cracovia - Zwierzyniecki 5:2 1927-10-30 Cracovia - Biała Lipnik 2:3 1927-10-30 Cracovia - Simmeringer Wiedeń 4:1 1927-11-01 Cracovia - Pogoń Katowice 3:3 1927-11-05 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1927-11-06 Cracovia - WAC Wiedeń 1:1 1927-11-11 Cracovia - wyższe uczelnie 3:3 1927-11-27 Cracovia - Grzegórzecki Kraków 6:2 1927-12-18 Cracovia - Legia Kraków 4:3