1997-05-18 Cracovia - Hetman Zamość 0:0: Różnice pomiędzy wersjami
(youtube, Replaced: â → ") |
|||
(Nie pokazano 4 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 28: | Linia 28: | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
| kartki_zolte_gosc = | | kartki_zolte_gosc = Wielgus <br> Turkowski | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = | ||
| trener_gospodarz = [[Piotr Kocąb]] | | trener_gospodarz = [[Piotr Kocąb]] | ||
Linia 35: | Linia 35: | ||
| sklad_gospodarz = [[Jarosław Matusiak|Matusiak]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Łukasz Sosin|Sosin]]<BR> [[Edward Kowalik|E. Kowalik]]<BR> [[Łukasz Kubik|Ł. Kubik]]<BR> [[Waldemar Góra]]<BR> [[Tomasz Bernas|Bernas]] (73' [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]])<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Artur Martyniuk|Martyniuk]] (60' [[Paweł Zegarek|Zegarek]])<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] | | sklad_gospodarz = [[Jarosław Matusiak|Matusiak]]<BR> [[Jacek Mróz|Mróz]]<BR> [[Leszek Walankiewicz|Walankiewicz]]<BR> [[Łukasz Sosin|Sosin]]<BR> [[Edward Kowalik|E. Kowalik]]<BR> [[Łukasz Kubik|Ł. Kubik]]<BR> [[Waldemar Góra]]<BR> [[Tomasz Bernas|Bernas]] (73' [[Piotr Powroźnik|Powroźnik]])<BR> [[Marek Węgiel|Węgiel]]<BR> [[Artur Martyniuk|Martyniuk]] (60' [[Paweł Zegarek|Zegarek]])<BR> [[Marcin Hrapkowicz|Hrapkowicz]] | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = Ziółkowski (57’ Paluch) <br> Salij <br> Kruszankin <br> Marczuk <br> Pliżga <br> Bilke (40’ Ploszaj) <br> Wielgus <br> Lesiak <br> Jasiński (78’ Turkowski) <br> Szajkowski <br> Rycak | ||
}} | }} | ||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = b.d. | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = | |||
| Miesiac = | |||
| Rok = | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
W tym mało ciekawym, wręcz nudnym spotkaniu w 60 min doszło do dramatycznego wydarzenia, po którym dwóch piłkarzy (Martyniuka i Ziółkowskiego) odwieziono karetką do szpitala. Hrapkowicz rzucił długą piłkę na wybiegającego na wolne pole Martyniuka, z bramki wybiegł Ziółkowski, który o ułamek sekundy uprzedził krakowskiego napastnika. Ten nie zdołał już wyhamować i obaj piłkarze z wielką siłą rozpędu wpadli na siebie. Efekt zderzenia tragiczny - złamany nadgarstek Ziółkowskiego, pęknięta kość piszczelowa Martyniuka.<BR> | W tym mało ciekawym, wręcz nudnym spotkaniu w 60 min doszło do dramatycznego wydarzenia, po którym dwóch piłkarzy (Martyniuka i Ziółkowskiego) odwieziono karetką do szpitala. Hrapkowicz rzucił długą piłkę na wybiegającego na wolne pole Martyniuka, z bramki wybiegł Ziółkowski, który o ułamek sekundy uprzedził krakowskiego napastnika. Ten nie zdołał już wyhamować i obaj piłkarze z wielką siłą rozpędu wpadli na siebie. Efekt zderzenia tragiczny - złamany nadgarstek Ziółkowskiego, pęknięta kość piszczelowa Martyniuka.<BR> | ||
- W takiej sytuacji w Polsce tylko Włodek Lubański po dżentelmeńska przeskakiwał bramkarzy - komentował wydarzenie po meczu stoper gości, eks-piłkarz Legii Juliusz Kruszankin.<BR> | - W takiej sytuacji w Polsce tylko Włodek Lubański po dżentelmeńska przeskakiwał bramkarzy - komentował wydarzenie po meczu stoper gości, eks-piłkarz Legii Juliusz Kruszankin.<BR> | ||
Linia 47: | Linia 61: | ||
[[Piotr Kocąb]], trener Cracovii: - O l połowie trzeba jak najszybciej zapomnieć, w II było trochę lepiej. W naszej sytuacji cieszę się z remisu i z tego, że w trzecim meczu nie tracimy gola. Dzisiejszy mecz pokazał, jakie jest prawdziwe oblicze Cracovii i jakich graczy mamy do dyspozycji. Rezerwy są skromniutkie. Martwi mnie kontuzja Martyniuka, może w najbliższym meczu wróci już do gry [[Maciej Dołęga|Dołęga]]. Kończy się też kara [[Marek Szymiński|Szymińskiemu]]. Depie wciąż odnawia się kontuzja mięśnia. | [[Piotr Kocąb]], trener Cracovii: - O l połowie trzeba jak najszybciej zapomnieć, w II było trochę lepiej. W naszej sytuacji cieszę się z remisu i z tego, że w trzecim meczu nie tracimy gola. Dzisiejszy mecz pokazał, jakie jest prawdziwe oblicze Cracovii i jakich graczy mamy do dyspozycji. Rezerwy są skromniutkie. Martwi mnie kontuzja Martyniuka, może w najbliższym meczu wróci już do gry [[Maciej Dołęga|Dołęga]]. Kończy się też kara [[Marek Szymiński|Szymińskiemu]]. Depie wciąż odnawia się kontuzja mięśnia. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Tempo | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 19 | |||
| Miesiac = 5 | |||
| Rok = 1997 | |||
| Link = | |||
| Strona = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = M. Grzegorz Nowak | |||
| Tresc = Pierwsza połowa miała przebieg raczej nieoczekiwany. Goście - jak się szybko okazało - nie żywili dla Cracovii większego respektu i ani im w głowie było zagęszczać obronne szyki. Przeciwnie, grali ofensywnie, a że w drugiej linii byli dobrze zorganizowani - posiadali w tej części spotkania lekką przewagę w polu. Gospodarze taką konwencję gry jakby przyjęli; najwyraźniej - podobnie jak w dwóch poprzednich spotkaniach, zwycięskich - nastawili się na grę z kontry. Kilka takich akcji, owszem, przeprowadzili, ale pewnie broniący Ziółkowski nie znalazł się w naprawdę poważnych opalach. Jego vis-a-vis, Matusiak, także zresztą nie Był przepracowany, a bodaj najbardziej zagroził mu w 44. min Szajkowski, po którego strzale bramkarz „pasów” z refleksem interweniował. | |||
Po zmianie stron - inne spotkanie. Gospodarze poczynali sobie z większą werwą, bardziej ofensywnie, toteż gra w drugiej połowie toczyła się głównie na połowie przyjezdnych. W 46. min mocno, ale niecelnie strzelał Bernas, dwie minuty później dobrej szansy nie wykorzystał Węgiel. W 57. min szarża Martyniuka, napastnik Cracovii znalazł się sam na sam z wybiegającym Ziółkowskim, doszło do zderzenia tych zawodników, po którym obaj zwijali się z bólu. Obaj też plac gry opuścili, z tym że zamojski bramkarz o własnych siłach, a krakowianin na noszach. Ziółkowski doznał jednak złamania ręki, a Martyniuk, nogi. Miejsce Ziółkowskiego w bramce Hetmana zajął Paluch, do niedawna jeszcze zawodnik Cracovii. W 75. min udanie interweniował on po strzale Mroza, po czym - w końcówce - kilkakrotnie zaatakowali goście. W 90. min groźnie strzelał Rycak, ale Matusiak nie da! się zaskoczyć. | |||
Trener Hetmana, Adam Musiał, byt z remisu zadowolony. - Przyjechaliśmy z założeniem, by nie przegrać - powiedział. Szkoleniowiec Cracovii, Piotr Kocąb, pewien zawód zapewne przeżył, ale przecież po tych pierwszych dniach swej pracy w Cracovii winien być chyba zadowolony. W trzech meczach, w których zespół dotychczas prowadził - „pasy” zdobyły 7 punktów, nie tracąc ani jednego gola! | |||
}} | |||
{{mecze z sezonu|1996/97|Cracovia|II liga grupa wschodnia}} | |||
[[Kategoria:1996/97 II liga grupa wschodnia]] | [[Kategoria:1996/97 II liga grupa wschodnia]] |
Aktualna wersja na dzień 19:41, 25 maj 2022
|
II liga grupa wschodnia , 28 kolejka Kraków, niedziela, 18 maja 1997
|
|
Skład: Matusiak Mróz Walankiewicz Sosin E. Kowalik Ł. Kubik Waldemar Góra Bernas (73' Powroźnik) Węgiel Martyniuk (60' Zegarek) Hrapkowicz |
Sędzia: Michał Nowak z Katowic
|
Skład: Ziółkowski (57’ Paluch) Salij Kruszankin Marczuk Pliżga Bilke (40’ Ploszaj) Wielgus Lesiak Jasiński (78’ Turkowski) Szajkowski Rycak |
Opis meczu
b.d.
- W takiej sytuacji w Polsce tylko Włodek Lubański po dżentelmeńska przeskakiwał bramkarzy - komentował wydarzenie po meczu stoper gości, eks-piłkarz Legii Juliusz Kruszankin.
- To była wina...Hrapkowicza - mówił trener Cracovii Piotr Kocąb. - Mógł precyzyjnie podać piłkę Martyniukowi, a nie na oślep, Artek walczył ambitnie o jej dosięgnięcie i tak doszło do fatalnego zderzenia.
Mecz był słaby. Cracovia przespała I połowę, grała zupełnie bez wyrazu, anemicznie. Piotr Kocąb raz po raz pokrzykiwał z ławki trenerskiej: "Weźcie się do gry!", "Gdzie grasz tę piłkę?". Nic nie pomagało. Tylko raz w 37 min groźnie główkował Hrapkowicz, obrońca gości wybił piłkę sprzed linii. Goście przez 15 minut sprawiali nawet lepsze wrażenie, potem już do końca meczu marzyli tylko o jednym, by nie przegrać.
W II odsłonie Cracovia żwawiej ruszyła do ataku i parę razy zagroziła bramce Ziółkowskiego, a potem broniącego od 60 min Łukasza Palucha, byłego bramkarza Cracovii. W 48 min, po podaniu Sosina, Węgiel strzelał z kąta, ale wprost w bramkarza. W 72 min, po rzucie wolnym Bernasa, piłka przeszła tuż obok słupka. W 75 min Paluch wybił na róg "szczur" Mroza. Schowani za podwójną gardą goście praktycznie tylko raz zagrozili w tej fazie bramce Cracovii, w 90 min doświadczony Rycak strzelił kąśliwie z ponad 25 m, dobrze ustawiony Matusiak zdołał wyłapać piłkę.
Adam Musiał, trener Hetmana: - Przyjechaliśmy do Krakowa, żeby nie przegrać. Cracovia była ostatnio na "fali", zdobyła w 2 wyjazdowych meczach 6 punktów. Jestem od niedawna w Zamościu, mam taki zespół jaki mam. Na razie na więcej nas nie stać, ale liczę, że po malutku pójdziemy w górę.
Tempo
Po zmianie stron - inne spotkanie. Gospodarze poczynali sobie z większą werwą, bardziej ofensywnie, toteż gra w drugiej połowie toczyła się głównie na połowie przyjezdnych. W 46. min mocno, ale niecelnie strzelał Bernas, dwie minuty później dobrej szansy nie wykorzystał Węgiel. W 57. min szarża Martyniuka, napastnik Cracovii znalazł się sam na sam z wybiegającym Ziółkowskim, doszło do zderzenia tych zawodników, po którym obaj zwijali się z bólu. Obaj też plac gry opuścili, z tym że zamojski bramkarz o własnych siłach, a krakowianin na noszach. Ziółkowski doznał jednak złamania ręki, a Martyniuk, nogi. Miejsce Ziółkowskiego w bramce Hetmana zajął Paluch, do niedawna jeszcze zawodnik Cracovii. W 75. min udanie interweniował on po strzale Mroza, po czym - w końcówce - kilkakrotnie zaatakowali goście. W 90. min groźnie strzelał Rycak, ale Matusiak nie da! się zaskoczyć.
Trener Hetmana, Adam Musiał, byt z remisu zadowolony. - Przyjechaliśmy z założeniem, by nie przegrać - powiedział. Szkoleniowiec Cracovii, Piotr Kocąb, pewien zawód zapewne przeżył, ale przecież po tych pierwszych dniach swej pracy w Cracovii winien być chyba zadowolony. W trzech meczach, w których zespół dotychczas prowadził - „pasy” zdobyły 7 punktów, nie tracąc ani jednego gola!Źródło: Tempo 19 maja 1997
1996-07-27 Siarka Tarnobrzeg - Cracovia 5:1 1996-07-30 Cracovia - Hapoel Tel Aviv 0:1 1996-08-04 Cracovia - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0 1996-08-07 Stal Tłoki Gorzyce - Cracovia 0:2 1996-08-10 RKS Radomsko - Cracovia 3:0 1996-08-18 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Cracovia 1:1 1996-08-21 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 0:1 1996-08-25 Cracovia - Stal Stalowa Wola 1:1 1996-08-28 Jeziorak Iława - Cracovia 0:2 1996-09-01 Cracovia - Pomezania Malbork 2:0 1996-09-08 Avia Świdnik - Cracovia 1:1 1996-09-15 Cracovia - Okocimski Brzesko 0:1 1996-09-22 Hetman Zamość - Cracovia 1:1 1996-10-02 Cracovia - Ceramika Opoczno 1:2 1996-10-06 Dolcan Ząbki - Cracovia 1:4 1996-10-13 Cracovia - Górnik Łęczna 0:2 1996-10-20 Wawel Kraków - Cracovia 1:1 1996-10-26 Cracovia - Petrochemia Płock 0:4 1996-11-02 Stal Mielec - Cracovia 0:3 1996-11-17 Cracovia - Unia Tarnów 3:2 1997 Trening Noworoczny 1997-03-16 Cracovia - Siarka Tarnobrzeg 1:0 1997-03-22 Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Cracovia 3:2 1997-03-29 Cracovia - RKS Radomsko 1:0 1997-04-06 Cracovia - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:2 1997-04-12 Stal Stalowa Wola - Cracovia 3:1 1997-04-19 Cracovia - Jeziorak Iława 0:0 1997-04-26 Pomezania Malbork - Cracovia 1:0 1997-05-04 Cracovia - Avia Świdnik 0:0 1997-05-11 Okocimski Brzesko - Cracovia 0:2 1997-05-14 Górnik Łęczna - Cracovia 0:3 1997-05-18 Cracovia - Hetman Zamość 0:0 1997-05-24 Ceramika Opoczno - Cracovia 1:0 1997-05-28 Cracovia - Dolcan Ząbki 2:0 1997-06-15 Cracovia - Wawel Kraków 0:1 1997-06-18 Petrochemia Płock - Cracovia 3:1 1997-06-22 Cracovia - Stal Mielec 3:0 1997-06-25 Unia Tarnów - Cracovia 1:0