1984-01-28 Cracovia - AZS AWF Katowice 24:26
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Gazeta Krakowska
W sobotę krakowianki przegrały 24:26 (17:14). Spotkanie było bardzo słabiutkie, a nonszalancka gra krakowianek w drugiej połowie kosztowała je 2 pkt. Podopieczne trenera Surdyki prowadziły do przerwy 17:14 po czym w przeciągu 14 min. nie rzuciły ani jednej bramki. Tymczasem akademiczki ruszyły do ataku i w efekcie objęły prowadzenie 21:17. Wprawdzie w końcówce krakowianki zerwały się jeszcze do walki, ale nie zdołały już odrobić strat. W zespole Cracovii zawiodła szczególnie Lidia Siodłak, również Beata Golik i Kazimiera Toma-szewska nie zaprezentowały w pełni swych umiejętności.
W drugim spotkaniu niespodzianki już nie było. Krakowianki po niezłej grze pokonały AZS ĄWF Katowice 22:14 (15:7). Piłkarki Cracovii od początku spotkania ruszyły do ataku i już w 8 min. prowadziły 12:2. Ta przewaga bramkowa utrzymywała się przez cały mecz. Katowiczanki, które dzień wcześniej zaprezentowały się bardzo dobrze na parkiecie krakowskim w rewanżu były niewidoczne.
Bramki dla Cracovii zdobyły: Figas 6 1 6, Hołda 4 i 2, Golik 1 i 8, Karaś 4 i 1, Wójcik 3 i 3, Tomaszewska 3 i 1, Siodłak 2 i 0, Pawłowska 1 i 9, Wojtoń 0 i 1. Najwięcej dla AZS: Daszek 8 i 1, Cieślikowska 4 i 6 oraz Szafnicka 6 i 2. (jk)