1918-10-06 Cracovia - Amateure Wiedeń 2:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, niedziela, 6 października 1918

Cracovia - Amateure Wiedeń

2
:
2

(0:1)



Herb_Austria Wiedeń


Skład:
Wittek
Gintel
Fryc
Wykręt
Cikowski
Majcherczyk
Dąbrowski I
Poznański
Kałuża
Mielech
Prochowski I

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Amberger z Wiednia

bramki Bramki

Kałuża (50')

Poznański
0:1
1:1
1:2
2:2


Zapowiedź meczu

Opis meczu

Czas

Relacja z meczu w dzienniku Czas
Wczorajsze spotkanie wiedeńskich amatorów z Cracovią ściągnęło tłumy widzów na Błonia. Rezultat: 2 do 2 nie daje należytej miary zawodów. Temperamentem i śmiałością ataku górowała lwowska drużyna nad gośćmi, którzy znowu przez swą poprawną grę i wyrównaną technikę kompensowali inne braki. Napad krakowski docierał bardzo często do bramki amatorów, ale w ostatniej chwili nie wyzyskiwał sytuacyi. Padło dużo źle obliczonych strzałów. Przytem bramkarz wiedeński jest niezawodnie graczem klasowym. Bramki dla Cracovii strzelili Kowalski i Poznański.
Źródło: Czas nr 444 z 7 października 1918


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Wbrew przypuszczeniom gra pozostała nierozstrzygnięta. Cracovia górująca nad gośćmi wiedeńskimi atakiem i kombinacyą, dziwnie ślamazarnie wywiązała się ze swego zadania. Nie miała ani szczęścia, ani nieodzownej dla osiągnięcia zwycięstwa werwy. Zawodziło lewe skrzydło ataku i pomoc, jedynie obrona i bramkarz byli bez zarzutu. Była to gra z przekonaniem o łatwem zwycięstwie i dlatego spadła z poziomu wysokiego, na którym powinna być prowadzona.

Amatorzy mają dobrą obronę, pomoc i doskonałego bramkarza. Atak ich pod bramką jest niezawodny.

W pierwszej połowie Cikowski pod własną bramką zamiast natychmiast odkopać piłkę jak najdalej, dryblował i zawinił gola. Gra skończyła się na 0:1 na korzyść gości.

W drugiej połowie w 5 minucie prześlicznie strzela Kałuża, lecz już w minutę później zdobywają Amatorzy punkt drugi (nie bez winy bramkarza Cracovii). Wreszcie Poznański w 3? m. wyrównuje grę, która dalej mimo widocznej przygniatającej przewagi Cracovii kończy się na remis (2:2).
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 184 z 8 października 1918


Nowa Reforma

Relacja z meczu w dzienniku Nowa Reforma
Wczorajsze zawody w piłkę nożną Cracovii przeciw Amatorom, obfitujące w interesujące momenty, zakończyły się nierozegraną. Amatorzy, którzy w wiosennym mistrzostwie Wiednia zajmowali aż dziewiąte miejsce, a w nieskończonych jeszcze zawodach o mistrzostwo jesienne zdołai prestige swój posunąć o parę szczebli naprzód, okazali się jednak dosyć groźnymi przeciwnikami białoczerwonych, którym z trudom tylko udało się osiągnąć nierozegraną. Zauważyć należałoby jednekowoż, że wynik ten mógłby być więcej korzystny dla Cracovii, gdyby nie brak decyzyi, który oo pewnego czasu owładnął napad białoczerwonych, nie umiejących wykorzystać pewnych dla siebie sytuacyj. Daje się zauważyć brak zgrania się i opieszałości u pewnych graczy. Czyżby wyniki, osiągnięte z celniejszy¬mi klubami niż Amatorzy, spowodowały mniemanie doskonałości? — Braków Dąbrowskiego, a przedewszystkiem Grabowskiego, starali się , bardzo dobrze zastępować Gintel i Fryc. — Bramki dla Cracovii strzelili Kałuża i Poznański, — Wynik cornerów 2:4 na niekorzyść Amatorów.
Źródło: Nowa Reforma nr 443 z 7 października 1918


Krakauer Zeitung

Relacja z meczu w dzienniku Krakauer Zeitung
      Jeśli możesz, przetłumacz znajdujący się obok lub linkowany poniżej opis meczu.
Źródło: Krakauer Zeitung (oryginalnie w języku niemieckim) nr 270 z 8 października 1918