1946-05-19 Cracovia - Wisła K. 9:5

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Cracovia-Wisła K. 9:5 (4:3).
mistrzostwa okręgowe
prawdopodobny termin



Cracovia - piłka ręczna mężczyzn herb.png


Piłka ręczna.png
Mistrzostwa Okręgu piłka ręczna mężczyzn
Kraków, niedziela, 19 maja 1946

Cracovia - Wisła Kraków

9
:
5

(4:3)

Sędzia: Eberhardt


Wisła Kraków - piłka ręczna mężczyzn herb.png


Zawodnicy:
gracze m.in.
Kowalski 3
Więcek 1
Marchewczyk 1
Sycz 1
Paszkowski
Zawodnicy:
gracze m.in.
1 Legutko
2 Szostak
Rotter


Relacje z zawodów

"Cracovia zwycięża Wisłę w szczypiórniaku" -
Echo Krakowa

Cracovia zwycięża Wisłę w szczypiórniaku

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa
Z będących w programie dnia wczorajszego dwa spotkań mistrzowskich w szczypiórniaku, rozegrany zostały jedynie mecz Cracovii z Wisłą. Drugie wyznaczone zawody mistrzowskie między drużynami AZS-u i Olszy nie doszły do skutku z powodu braków w drużynie Olszy wymaganego kompletu graczy. W ich miejsce celem zaspokojenia dość licznie zebranych widzów rozegrano spotkanie towarzyskie po uprzednim uzupełnieniu składu Olszy zawodnikami AZS-u.

Po ostatnich grach no czele tabeli mistrzowskie) utrzymuje się w dalszym ciągu Garbarnia przed Cracovią, AZS, Wisłą i Olszą. W najbliższą sobole odbędzie się spotkanie dwóch pierw¬szych drużyn w tabeli, tj. Garbarni i Cracovii, które zadecyduje ostatecznie o zdobyciu mistrzostwa Krokowa.
Cracovia—Wisła 9:5 (4:3)
Spotkanie dwu rywalizujących ze sobą we wszystkich niemal dziedzinach sportu drużyn, wywołało dość duże zainteresowanie publiczności. Jak wiadomo, drużyna Wisły po oddaniu w pierwszej rundzie kilku punktów przez w. o., zdołała w następnych meczach wybitnie poprawić swa pozycje. Największym sukcesem drużyny czerwonych było urwanie jednego punktu prowadzącej w tej chwili w tabeli Garbarni.

Gra sama stała na stosunkowo niezłym poziomie. a dzięki dobremu tempu i często zmieniającym się akcjom była dość interesującą. Pierwsze minuty gry należą do Cracovii, której atak prowadzony przez rutynowanego Kowalskiego raz po raz zagraża bramce Wisły. Rezultatem lei przewagi są dwie strzelone przez Kowalskiego bramki. Wkrótce rewanżuje się Wisła, zdobywając punkt ze strzału Legutki. W parę minut polem Kowalski znowu zdobywa bramkę dla Cracovii. Mimo przewagi Cracovii różnice dwu bramek drużyna Wisły nie traci ochoty do gry, a dwa szybko do sobie następujące ataki przynoszą jest wyrównanie. Strzelcami obu bramek jest Szostak. Tuż przed przerwą Kowalski zdobywa czwarta bramkę dla Cracovii. Po pauzie przeważa w dalszym ciągu Cracovia. Skutecznie grający atak biało-czerwonvch wykazujący duża poprawę, jeśli chodź: o grę zespołowa w Dorównaniu z ostatnimi meczami, coraz częściej zagraża bramce Wisły. Doprowadza to w konsekwencji do zdobycia dalszych bramek przez Więcka, Marchewczyka grającego po raz pierwszy w tegorocznych mistrzostwach Sycza. Wisła zdobywa w tym okresie punkty ze strzałów Szostaka. W całości zawody stały na dobrym poziomie, a przez częściowe tuż wyeliminowanie z gry niepotrzebnych. indywidualnych dryblingów i zastąpienie ich celową grą zespołowa, były interesujące i żywe. Najlepiej wypadła w drużynie Cracovii trójka ataku: Kowalski, Sycz. Więcek oraz Paszkowski w pomocy. W drużynie Wisły wyróżnili się Rotter w obronie oraz Legutko i Szostak w ataku. Zawody prowadził b. dobrze ob. Eberhardt.
Źródło: Echo Krakowa nr 70 z 20 maja 1946