1932-05-29 Kraków - Warszawa 4:2: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
Linia 23: Linia 23:
|                            sedzia = dr [[Józef Lustgarten]]
|                            sedzia = dr [[Józef Lustgarten]]
|                            widzow = 3000
|                            widzow = 3000
|                strzelcy_gospodarz = [[Grafika:Cracovia herb.png|15px]][[Antoni Zieliński|Zieliński]]<BR>[[Grafika:Garbarnia Kraków herb.png|15px]] Smoczek x3
|                strzelcy_gospodarz = <BR>[[Grafika:Cracovia herb.png|15px]][[Antoni Zieliński|Zieliński]]<BR><BR>[[Grafika:Garbarnia Kraków herb.png|15px]] Smoczek <BR>[[Grafika:Garbarnia Kraków herb.png|15px]] Smoczek <BR>[[Grafika:Garbarnia Kraków herb.png|15px]] Smoczek  
|                            wyniki =
|                            wyniki =0:1 <BR>1:1<BR> 1:2<BR> 2:2 <BR>3:2 <BR>4:2
|                      strzelcy_gosc = [[Grafika:Polonia Warszawa herb.png|15px]]  Kotkowski x2
|                      strzelcy_gosc = [[Grafika:Polonia Warszawa herb.png|15px]]  Kotkowski <BR><BR>[[Grafika:Polonia Warszawa herb.png|15px]]  Kotkowski
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|            kartki_zolte_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
|          kartki_czerwone_gospodarz =  
Linia 81: Linia 81:
Zwycięstwo Krakowa było jednak w zupełności zasłużone, bo choć drużyna warszawska w całości stanowiła zespól więcej wyrównany, to jednak jako indywidualności ustępował każdy, z graczy warszawskich swemu vis a vis. Skład ich był nast: Jachimek (Warszawianka). Zajączkowski (Legja), Rusin (Warszawianka), Seichter (Polonja), Jelski (Polonja), Przeździecki II (Legja, Dąbrowski (Skoda), Ehrenberg (Makkabi), Kotkowski (Polonja). Przeździecki (Legja) i Jung (Warszawianka).
Zwycięstwo Krakowa było jednak w zupełności zasłużone, bo choć drużyna warszawska w całości stanowiła zespól więcej wyrównany, to jednak jako indywidualności ustępował każdy, z graczy warszawskich swemu vis a vis. Skład ich był nast: Jachimek (Warszawianka). Zajączkowski (Legja), Rusin (Warszawianka), Seichter (Polonja), Jelski (Polonja), Przeździecki II (Legja, Dąbrowski (Skoda), Ehrenberg (Makkabi), Kotkowski (Polonja). Przeździecki (Legja) i Jung (Warszawianka).


W pierwszej części przewaga Krakowa jest bardzo znaczna, goście ograniczają się ! do wypadów dość groźnych wobec niezdecydowania w tyłach drużyny miejscowych, i Już w 1 min. sędzia dyktuje rzut karny za I rękę Chruścińskiego na polu karnem, który jednak Przeździecki strzela w aut. Linja , napadu Krakowa nie czuje się dobrze, brak zgrania miedzy poszczególnymi zawodnikami, dużo piłek traci Adamek, nierozumiejący się z Zielińskim. Ten ostatnią choć jest najruchliwszy, nie jest w stanie jednak odrobić błędów lewej strony i powolnego w tym okresie Smoczka. Mimo przewagi w polu i czestem goszczeniu na polu karnem przeciwnika, napad nie umie wykorzystać licznych dośrodkowań skrzydłowych. Tymczasem ambitna linja napadu gości przedziera się coprawda rzadko, ale stwarza stale groźne sytuacje pod bramka Krakowa, parokrotnie Malczyk broni w groźnych sytuacjach. Gości prześladuje pech, gdyż tracą w 18 min. prawego łącznika Ehrenberga (kontuzja kolana na skutek poślizgnięcia się), jego miejsce zastępuję Dąbrowski, a na skrzydło przechodzi rezerwowy bramkarz Głowacki(!). Dopiero 37 minuta przynosi pierwsza bramkę, dobrze grający taktycznie kierownik napadu gości. Kotkowski, próbuje przytomnie przebić się przez linję obronna gospodarzy, wykorzystuje przytomnie błąd Pająka, mija go i zdobywa nie bez błędu Malczyka pierwszego goala. Rewanżuje się dopiero Kraków na 2 m. przed końcem pierwszej części z pięknego strzału Zielińskiego, który niezwykle przytomnie wykorzystał centre Adamka.
W pierwszej części przewaga Krakowa jest bardzo znaczna, goście ograniczają sięj do wypadów dość groźnych wobec niezdecydowania w tyłach drużyny miejscowych, i Już w 1 min. sędzia dyktuje rzut karny za rękę Chruścińskiego na polu karnem, który jednak Przeździecki strzela w aut. Linja , napadu Krakowa nie czuje się dobrze, brak zgrania miedzy poszczególnymi zawodnikami, dużo piłek traci Adamek, nierozumiejący się z Zielińskim. Ten ostatnią choć jest najruchliwszy, nie jest w stanie jednak odrobić błędów lewej strony i powolnego w tym okresie Smoczka. Mimo przewagi w polu i czestem goszczeniu na polu karnem przeciwnika, napad nie umie wykorzystać licznych dośrodkowań skrzydłowych. Tymczasem ambitna linja napadu gości przedziera się coprawda rzadko, ale stwarza stale groźne sytuacje pod bramka Krakowa, parokrotnie Malczyk broni w groźnych sytuacjach. Gości prześladuje pech, gdyż tracą w 18 min. prawego łącznika Ehrenberga (kontuzja kolana na skutek poślizgnięcia się), jego miejsce zastępuję Dąbrowski, a na skrzydło przechodzi rezerwowy bramkarz Głowacki(!). Dopiero 37 minuta przynosi pierwsza bramkę, dobrze grający taktycznie kierownik napadu gości. Kotkowski, próbuje przytomnie przebić się przez linję obronna gospodarzy, wykorzystuje przytomnie błąd Pająka, mija go i zdobywa nie bez błędu Malczyka pierwszego goala. Rewanżuje się dopiero Kraków na 2 m. przed końcem pierwszej części z pięknego strzału Zielińskiego, który niezwykle przytomnie wykorzystał centre Adamka.


Po przerwie początkowo góruje Kraków, ale szybko goście opanowują się i gra staje się bardziej wyrównaną, jak do przerwy. W 7 min. następuje nowy podobny, i jak przed pauzą, przebój Kotkowskiego, który dla odmiany mija Zachemskiego i strzela drugiego gnała. Atak miejscowych jest dalej bezsilny i nie umie walczyć skutecznie, zwłaszcza, iż przeciwnik cofa Dąbrowskiego na czwartego pomocnika. Publiczność dopinguje jednak swoich, domagając się od nich zwycięstwa. W 28 min.. następuje groźna sytuacja pod bramką Warszawian, w której Smoczek zdobywa wyrównującą bramkę a nadlatujący Seichter nie jest już w stanie obronić bramki. Następuje okres intensywnych ataków Krakowian, dążących silnie do zwycięstwa. Smoczek jest tym ponownie graczem, który w końcowym efekcie strzela jeszcze dalsze dwie bramki, z których trzecią uzyskuje po rzucie karnym (podyktowanym za „faul“ na polu karnem, zawinionym ze strony gości wobec Smoczka). Rzut karny bije Pająk, broni jednak Jachimek i nadlatujący Smoczek dobija i uzyskuje w ten sposób trzecią bramkę. — Ostatni wreszcie goal pada na 2 minuty przed końcem meczu ze strzały Smoczka po rzucie rożnym bitym przez Sperlinga.
Po przerwie początkowo góruje Kraków, ale szybko goście opanowują się i gra staje się bardziej wyrównaną, jak do przerwy. W 7 min. następuje nowy podobny, i jak przed pauzą, przebój Kotkowskiego, który dla odmiany mija Zachemskiego i strzela drugiego gnała. Atak miejscowych jest dalej bezsilny i nie umie walczyć skutecznie, zwłaszcza, iż przeciwnik cofa Dąbrowskiego na czwartego pomocnika. Publiczność dopinguje jednak swoich, domagając się od nich zwycięstwa. W 28 min.. następuje groźna sytuacja pod bramką Warszawian, w której Smoczek zdobywa wyrównującą bramkę a nadlatujący Seichter nie jest już w stanie obronić bramki. Następuje okres intensywnych ataków Krakowian, dążących silnie do zwycięstwa. Smoczek jest tym ponownie graczem, który w końcowym efekcie strzela jeszcze dalsze dwie bramki, z których trzecią uzyskuje po rzucie karnym (podyktowanym za „faul“ na polu karnem, zawinionym ze strony gości wobec Smoczka). Rzut karny bije Pająk, broni jednak Jachimek i nadlatujący Smoczek dobija i uzyskuje w ten sposób trzecią bramkę. — Ostatni wreszcie goal pada na 2 minuty przed końcem meczu ze strzały Smoczka po rzucie rożnym bitym przez Sperlinga.

Aktualna wersja na dzień 19:53, 13 gru 2023


Herb_Kraków


pilka_ico
mecze towarzyskie Kraków
Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 29 maja 1932

Reprezentacja Krakowa - Reprezentacja Warszawy

4
:
2

(1:1)



Herb_Warszawa


Skład:
Cracovia herb.pngMalczyk I (Wisła Kraków herb.png Seyrlhuber)
Cracovia herb.pngZachemski
Cracovia herb.png Pająk
Garbarnia Kraków herb.png Nagraba
Cracovia herb.png Chruściński
Wisła Kraków herb.png Bajorek
Wisła Kraków herb.png Adamek
Cracovia herb.pngZieliński
Garbarnia Kraków herb.png Smoczek
Cracovia herb.pngMalczyk II
Cracovia herb.pngSperling

Sędzia: dr Józef Lustgarten
Widzów: 3000

bramki Bramki

Cracovia herb.pngZieliński

Garbarnia Kraków herb.png Smoczek
Garbarnia Kraków herb.png Smoczek
Garbarnia Kraków herb.png Smoczek
0:1
1:1
1:2
2:2
3:2
4:2
Polonia Warszawa herb.png Kotkowski

Polonia Warszawa herb.png Kotkowski
Skład:
Warszawianka Warszawa herb.pngJachimek
Legia Warszawa herb.png Zajączkowski
Warszawianka Warszawa herb.png Rusin
Polonia Warszawa herb.png Seichter
Polonia Warszawa herb.png Jelski
Legia Warszawa herb.png Przeździecki II
Dąbrowski (Skoda W.)
Makkabi Warszawa herb.png Ehrenberg (Legia Warszawa herb.pngGłowacki)
Polonia Warszawa herb.png Kotkowski
Legia Warszawa herb.pngPrzeździecki
Warszawianka Warszawa herb.png Jung
Mecze tego dnia:

1932-05-29 Częstochowa - Kraków 3:2
1932-05-29 Kraków - Warszawa 4:2



Fotografia grupowa drużyny piłkarskiej Krakowa. Stoją od lewej: Tadeusz Konkiewicz (rez.), Jan Pająk, Antoni Malczyk I, Stanisław Malczyk II, Marian Nagraba, Leon Sperling, Józef Smoczek, Stefan Lasota, Karol Bajorek, Józef Adamek, Antoni Zieliński, Marian Seyrlhuber (rez.), Zygmunt Chruściński. "Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.gov.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego” [1]
Fotografia grupowa drużyny piłkarskiej Warszawy, "Materiał pochodzi z serwisu www.szukajwarchiwach.gov.pl ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego” [2]
Podczas meczu

Zapowiedź meczu

"Mecz piłkarski Warszawa—Kraków." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Mecz piłkarski Warszawa—Kraków.

Zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym
Najbliższa niedziela przyniesie sensacyjne spotkanie dwu najsilniejszych w Polsce ośrodków piłkarskich Warszawy I Krakowa. Po sukcesie Krakowa w roku ubiegłym, spotkanie obecne daje Krakowowi poważne szanse na kontynuowanie serji zwycięstw, a tern samem zdobycie puharu „Komispolu“.

Obydwa miasta wystawiają najlepsze swoje drużyny. w których ujrzymy wybitnych graczy ligowych, świetnej drużynie warszawskiej przeciwstawi Kraków następującą jedenastkę: Gregorczyk, Zachemski Pająk, Seichter, Chruściński, Bajorek, Stefaniuk, Malczyk II, Smoczek, Zieliński, Sperling.

Skład powyższy daje gwarancję, że reprezentanci Krakowa godnie bronić będą tytułu stolicy piłkarstwa polskiego przeciw swemu najpoważniejszemu do tego tytułu rywalowi.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 147 z 29 maja 1932


Opis meczu

"Kraków zwycięża Warszawę w piłce nożnej 4:2 (1:1)." -
Ilustrowany Kuryer Codzienny

Kraków zwycięża Warszawę w piłce nożnej 4:2 (1:1).

Zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.1
Zapowiedź meczu w Ilustrowanym Kuryerze Codziennym cz.2
Kraków, 30 maja.

Na boisku Cracovii zebrało się ponad 3.000 osób, których naogół spotkało pewne rozczarowanie, mimo zwycięskiego wyniku. Spodziewano się bowiem zobaczyć ze strony jedenastki krakowskiej grę piękniejszą i ambitniejszą niż ta, której byliśmy świadkami. Nazwiska bowiem reprezentantów Krakowa Malczyk I (od pauzy Seylrhuber), Zachemski, Pająk, Nagraba, Chruściński, Adamek, Zieliński, Smoczek, Malczyk II i Sperling, przemawiały za tem, iż skład stołeczny zostanie bez trudu odprawiony ze znaczniejszą porcją bramek. Tymczasem zespół warszawski, reprezentowany przez nowe przeważnie nazwiska, trzymał się dzielnie, udowadniając już nie wiedzieć po raz który z rzędu, iż często młodzi a utalentowani gracze, dzięki ambicji, przewyższają stare gwiazdy.

Zwycięstwo Krakowa było jednak w zupełności zasłużone, bo choć drużyna warszawska w całości stanowiła zespól więcej wyrównany, to jednak jako indywidualności ustępował każdy, z graczy warszawskich swemu vis a vis. Skład ich był nast: Jachimek (Warszawianka). Zajączkowski (Legja), Rusin (Warszawianka), Seichter (Polonja), Jelski (Polonja), Przeździecki II (Legja, Dąbrowski (Skoda), Ehrenberg (Makkabi), Kotkowski (Polonja). Przeździecki (Legja) i Jung (Warszawianka).

W pierwszej części przewaga Krakowa jest bardzo znaczna, goście ograniczają sięj do wypadów dość groźnych wobec niezdecydowania w tyłach drużyny miejscowych, i Już w 1 min. sędzia dyktuje rzut karny za rękę Chruścińskiego na polu karnem, który jednak Przeździecki strzela w aut. Linja , napadu Krakowa nie czuje się dobrze, brak zgrania miedzy poszczególnymi zawodnikami, dużo piłek traci Adamek, nierozumiejący się z Zielińskim. Ten ostatnią choć jest najruchliwszy, nie jest w stanie jednak odrobić błędów lewej strony i powolnego w tym okresie Smoczka. Mimo przewagi w polu i czestem goszczeniu na polu karnem przeciwnika, napad nie umie wykorzystać licznych dośrodkowań skrzydłowych. Tymczasem ambitna linja napadu gości przedziera się coprawda rzadko, ale stwarza stale groźne sytuacje pod bramka Krakowa, parokrotnie Malczyk broni w groźnych sytuacjach. Gości prześladuje pech, gdyż tracą w 18 min. prawego łącznika Ehrenberga (kontuzja kolana na skutek poślizgnięcia się), jego miejsce zastępuję Dąbrowski, a na skrzydło przechodzi rezerwowy bramkarz Głowacki(!). Dopiero 37 minuta przynosi pierwsza bramkę, dobrze grający taktycznie kierownik napadu gości. Kotkowski, próbuje przytomnie przebić się przez linję obronna gospodarzy, wykorzystuje przytomnie błąd Pająka, mija go i zdobywa nie bez błędu Malczyka pierwszego goala. Rewanżuje się dopiero Kraków na 2 m. przed końcem pierwszej części z pięknego strzału Zielińskiego, który niezwykle przytomnie wykorzystał centre Adamka.

Po przerwie początkowo góruje Kraków, ale szybko goście opanowują się i gra staje się bardziej wyrównaną, jak do przerwy. W 7 min. następuje nowy podobny, i jak przed pauzą, przebój Kotkowskiego, który dla odmiany mija Zachemskiego i strzela drugiego gnała. Atak miejscowych jest dalej bezsilny i nie umie walczyć skutecznie, zwłaszcza, iż przeciwnik cofa Dąbrowskiego na czwartego pomocnika. Publiczność dopinguje jednak swoich, domagając się od nich zwycięstwa. W 28 min.. następuje groźna sytuacja pod bramką Warszawian, w której Smoczek zdobywa wyrównującą bramkę a nadlatujący Seichter nie jest już w stanie obronić bramki. Następuje okres intensywnych ataków Krakowian, dążących silnie do zwycięstwa. Smoczek jest tym ponownie graczem, który w końcowym efekcie strzela jeszcze dalsze dwie bramki, z których trzecią uzyskuje po rzucie karnym (podyktowanym za „faul“ na polu karnem, zawinionym ze strony gości wobec Smoczka). Rzut karny bije Pająk, broni jednak Jachimek i nadlatujący Smoczek dobija i uzyskuje w ten sposób trzecią bramkę. — Ostatni wreszcie goal pada na 2 minuty przed końcem meczu ze strzały Smoczka po rzucie rożnym bitym przez Sperlinga.

Na wyróżnienie zasługują z drużyny krakowskiej z linji napadu Zieliński, po pauzie Adamek i w końcowych momentach Smoczek. W pomocy najlepszy Bajorek. W ogólności Kraków grał nienadzwyczajnie i przy lepszej grze mógłby wygrać wysoko. Z drużyny warszawskiej najlepszym graczem okazał się nadzwyczaj ruchliwy i sympatyczny zawodnik Warszawianki Kotkowski, w linji pomocy Seichter — przez dłuższy czas grał bardzo dobrze Jelski. potem wyczerpał się. Sędziował p. Lustgarten, który nie miał swego dnia.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 149 z 31 maja 1932


Mecze sezonu 1932 (Kraków)