1923-03-25 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:4: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(clean up, Replaced: Kategoria:1923 krakowska Klasa A →)
Linia 39: Linia 39:
}}
}}
===Opis meczu===
===Opis meczu===
{{miejsce na opis}}
Sezon piłki nożnej panuje już u nas w pełni. Wspaniała pogoda dopisuje tak, że wszystkie prawie boiska znajdują się w doskonałym stanie. Z postępującemi naprzód rozgrywkami o mistrzostwo okręgowe wzrasta również frekwencja publiczności na zawodach, nasze kluby mogą więc spokojnie patrzeć w przyszłość. A zawodów było w Krakowie w ostatnim tygodniu bardzo wiele: dość wspominać, że wszystkie boiska Krakowa za wyjątkiem Cracovii, której nawierzchnia została obecnie oddana zupełnej odnowie, były w ostatnią niedzielę czynne już od godziny 9 rano. Rozgrywano jedne zawody po drugich, stąd wniosek, że jeszcze jednak w Krakowie brak miejsca na pielęgnowanie sportu piłkarskiego.
 
W zawodach o mistrzostwo zwyciężyli faworyci. Nie było więc niespodzianek, choć znawcy niejeden wynik inaczej przepowiedzieli. Najwięcej zainteresowania wzbudziło spotkanie
 
Cracovia-Jutrzenka 4:1 (1:0)
 
odbyte na boisku Jutrzenki. Z górą 4000 widzów było świadkami spotkania i wszyscy doskonale mogli śledzić przebieg zawodów. Próba więc goszczenia tylu widzów w nowym parku udała się, a jednak istniały jeszcze pewne niedomagania. Brak większej liczby utrzymujących porządek i bileterów spowodował, że niekażdy znajdował się na swem miejscy, dochodzenie zaś publiczności z parteru aż na same boisko musi być w zarodku usunięte. Zresztą wszystko było w porządku.
 
Zacznę wierzyć w fatum. [[Józef Kałuża|Kałuża]] skręcił nogę we czwartek na treningu, ujrzeliśmy więc Cracovię w składzie, jak na zawodach przeciw Wiśle. Jutrzenka miała na prawem skrzydle Klotza II., a na łączniku gracza z rezerw; zresztą skład jak w zawodach poprzednich.
 
Grę samą podzielić można na trzy okresy. Pierwszy to okres eleganckiej, spokojnej gry, ale bez duszy i temperamentu. W okresie tym górowała nieco Jutrzenka nad swoim przeciwnikiem. Okres drugi zaczyna się po utraconej przez Jutrzenkę bramce; gra zaczyna być żywszą, tempo się wzmaga i uwidacznia się ambicja u obu drużyn. W czasie tym gra jest otwarta z nieznaczną przewagą biało-czerwonych. Okres trzeci zawinił sędzia. Rozstrzygnięciami swemi, dyktowanemi często przez publiczność, wyprowadził graczy z równowagi tak, że gra stała się nerwowa, atmosfera napięta i w części tej dyskutowano więcej na boisku niż grano. Ofiarą tego padł [[Jan Reyman|Reyman III]]., którego sędzia w 35 min. gry po pauzie z boiska usunął. Gra w tym okresie należała częściowo do Cracovii, częściowo do Jutrzenki, a była nieładna i obfitowała w bardzo wiele zupełnie niesportowych sytuacyj.
 
W jaki sposób uzyskano bramki?
 
Dla Cracovii:
 
Pierwsza połowa: 25 minuta. [[Zygmunt Chruściński|Chruściński]] przebija się mija Klotza I, który go jednak nie opuszcza i strzela obok wybiegającego niepotrzebnie z bramki Mellera, tuż z linji bramkowej do pustej „świątyni” przeciwnika.
 
Druga połowa: 14 minuta. [[Zygmunt Chruściński|Chruściński]] otrzymuję piłkę od [[Mieczysław Zimowski|Zimowskiego]], mija Klotza I-go na polu karnem. Ten ostatni pchną go z tyłu, ale sędzia nie gwizda. 3 sekundy póżniej zderzają się prawidłowo [[Zygmunt Chruściński|Chruściński]] i Klotz, Głośny vox populi: karny! - i... [[Ludwik Gintel|Gintel]]  załatwił resztę.
 
34 minuta: [[Mieczysław Zimowski|Zimowski]] oddaję piłkę do środka [[Zygmunt Chruściński|Chruścińskiemu]], ten podaje [[Marian Łańko|Łańce]], który pewnie strzela w lewy róg, Meller ani drgnął.
 
40 minuta: Foul Klotza egzekwuje [[Edward Strycharz|Strycharz]] i stwarza groźna sytuację pod bramką Jutrzenki. Meller niepotrzebnie znowu wybiega, a [[Józef Ciszewski|Ciszewski]] dopadłszy piłki uzyskuje z łatwością bramkę.
 
Dla Jutrzenki:
 
22 minuta, Klotz II wychodzi raz wreszcie zwycięsko z pojedynku z [[Tadeusz Synowiec|Synowcem]] i [[Stefan Fryc|Frycem]], podaje piłkę Grünbergowi. Ten chroniąc się przed nadbiegającym [[Ludwik Gintel|Gintelem]] oddaje ją Krumholzowi, który pięknie splasowanym rzutem uzyskuje najpiękniejszą bramkę dnia. Szybka robinonzada [[Andrzej Przeworski|Przeworskiego]] jest bezskuteczną.
 
Cracovia grała naogół słabo i na tak wysokie zwycięstwo nie zasłużyła. Zresztą charakter gry Cracovii zaczyna się zmieniać. Z imieniem Cracovii związana jest tradycja gry technicznej dobrej, eleganckiej i fair, nie mówiąc o taktyce i kombinacji. Cechy te zaczynają się zatracać. Tradycja tu nie pomoże - tłumaczenie się przerwą zimową już przedawnione - chcemy znowu wreszcie ujrzeć tę Cracovię przy robocie.
 
Jutrzenka jest drużyną miękka, mającą wiele zrozumienia dla gry, za mało jednak panowania nad nerwami. Biało-czarni ulegli wpływom widowni, niezawsze stojącej po ich stronie i dla tego nie wykorzystali kilku, uczciwie zapracowanych sytuacji podbramkowych. Zresztą drużyna posiada jeszcze wielu braków. Przedewszystkiem bramkarza potrzeba Jutrzence; Meller mimo, że poszedł już „chrzest ogniowy”, znajduje się stale w tremie, a jego wybiegania z bramki są wprost - zabójcze. Offen stanowczo lepszy od Klotza I., który w bieżącym sezonie nie może przyjść do siebie. Pomoc naogół dobra i pilna, za to prawa strona ataku wymaga poprawy. Klotzowi II. trzeba koniecznie zapisać piłkę na godzinę co dnia i nauczyć go kopać, a oduczyć - tchórzostwa. Prawy łącznik z rezerwy, jakkolwiek fizycznie nieźle się prezentuje, nie okazał żadnych walorów. Strumpfner, Krumholz, Grünberg naogół dobrzy. Wszystkim zalecić należałoby ćwiczenia w starcie do piłki i - choćby znikomą znajomość taktyki gry.
 
Sędzia p. Mund tworzy osobny rozdział. Przyznać należy, że prowadzenie zawodów w tych warunkach, jakimi one były w ostatnią niedzielę, nie było synekurą, ale p. Mund w zupełności nie panował nad graczami, a rozstrzygnięcia jego, bałamutne, nietrafne i niekiedy przez publiczność dyktowane - zepsuły zawody. Może był to tylko słaby dzień p. Munda, ale był on rzeczywiście słaby.
 
H.B.


Źródło: ''Przegląd Sportowy'' [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1923/numer013/imagepages/image8.htm]
Źródło: ''Przegląd Sportowy'' [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1923/numer013/imagepages/image8.htm]

Wersja z 11:44, 18 cze 2009

25. mecz Cracovii w klasie A.


Herb_Jutrzenka Kraków


pilka_ico
krakowska Klasa A , 3 kolejka
stadion Jutrzenki, niedziela, 25 marca 1923

Jutrzenka Kraków - Cracovia

1
:
4

(0:1)



Herb_Cracovia



Sędzia: Mund
Widzów: ok. 4 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 4000.

bramki Bramki
Krumholz Chruściński (25')
Gintel (59' k.)
Łańko (79')
Ciszewski (85')
Skład:
Przeworski
Gintel
Fryc
Strycharz
Cikowski
Synowiec
Zimowski
Łańko
Reyman
Chruściński
Ciszewski

Ustawienie:
2-3-5


Opis meczu

Sezon piłki nożnej panuje już u nas w pełni. Wspaniała pogoda dopisuje tak, że wszystkie prawie boiska znajdują się w doskonałym stanie. Z postępującemi naprzód rozgrywkami o mistrzostwo okręgowe wzrasta również frekwencja publiczności na zawodach, nasze kluby mogą więc spokojnie patrzeć w przyszłość. A zawodów było w Krakowie w ostatnim tygodniu bardzo wiele: dość wspominać, że wszystkie boiska Krakowa za wyjątkiem Cracovii, której nawierzchnia została obecnie oddana zupełnej odnowie, były w ostatnią niedzielę czynne już od godziny 9 rano. Rozgrywano jedne zawody po drugich, stąd wniosek, że jeszcze jednak w Krakowie brak miejsca na pielęgnowanie sportu piłkarskiego.

W zawodach o mistrzostwo zwyciężyli faworyci. Nie było więc niespodzianek, choć znawcy niejeden wynik inaczej przepowiedzieli. Najwięcej zainteresowania wzbudziło spotkanie

Cracovia-Jutrzenka 4:1 (1:0)

odbyte na boisku Jutrzenki. Z górą 4000 widzów było świadkami spotkania i wszyscy doskonale mogli śledzić przebieg zawodów. Próba więc goszczenia tylu widzów w nowym parku udała się, a jednak istniały jeszcze pewne niedomagania. Brak większej liczby utrzymujących porządek i bileterów spowodował, że niekażdy znajdował się na swem miejscy, dochodzenie zaś publiczności z parteru aż na same boisko musi być w zarodku usunięte. Zresztą wszystko było w porządku.

Zacznę wierzyć w fatum. Kałuża skręcił nogę we czwartek na treningu, ujrzeliśmy więc Cracovię w składzie, jak na zawodach przeciw Wiśle. Jutrzenka miała na prawem skrzydle Klotza II., a na łączniku gracza z rezerw; zresztą skład jak w zawodach poprzednich.

Grę samą podzielić można na trzy okresy. Pierwszy to okres eleganckiej, spokojnej gry, ale bez duszy i temperamentu. W okresie tym górowała nieco Jutrzenka nad swoim przeciwnikiem. Okres drugi zaczyna się po utraconej przez Jutrzenkę bramce; gra zaczyna być żywszą, tempo się wzmaga i uwidacznia się ambicja u obu drużyn. W czasie tym gra jest otwarta z nieznaczną przewagą biało-czerwonych. Okres trzeci zawinił sędzia. Rozstrzygnięciami swemi, dyktowanemi często przez publiczność, wyprowadził graczy z równowagi tak, że gra stała się nerwowa, atmosfera napięta i w części tej dyskutowano więcej na boisku niż grano. Ofiarą tego padł Reyman III., którego sędzia w 35 min. gry po pauzie z boiska usunął. Gra w tym okresie należała częściowo do Cracovii, częściowo do Jutrzenki, a była nieładna i obfitowała w bardzo wiele zupełnie niesportowych sytuacyj.

W jaki sposób uzyskano bramki?

Dla Cracovii:

Pierwsza połowa: 25 minuta. Chruściński przebija się mija Klotza I, który go jednak nie opuszcza i strzela obok wybiegającego niepotrzebnie z bramki Mellera, tuż z linji bramkowej do pustej „świątyni” przeciwnika.

Druga połowa: 14 minuta. Chruściński otrzymuję piłkę od Zimowskiego, mija Klotza I-go na polu karnem. Ten ostatni pchną go z tyłu, ale sędzia nie gwizda. 3 sekundy póżniej zderzają się prawidłowo Chruściński i Klotz, Głośny vox populi: karny! - i... Gintel załatwił resztę.

34 minuta: Zimowski oddaję piłkę do środka Chruścińskiemu, ten podaje Łańce, który pewnie strzela w lewy róg, Meller ani drgnął.

40 minuta: Foul Klotza egzekwuje Strycharz i stwarza groźna sytuację pod bramką Jutrzenki. Meller niepotrzebnie znowu wybiega, a Ciszewski dopadłszy piłki uzyskuje z łatwością bramkę.

Dla Jutrzenki:

22 minuta, Klotz II wychodzi raz wreszcie zwycięsko z pojedynku z Synowcem i Frycem, podaje piłkę Grünbergowi. Ten chroniąc się przed nadbiegającym Gintelem oddaje ją Krumholzowi, który pięknie splasowanym rzutem uzyskuje najpiękniejszą bramkę dnia. Szybka robinonzada Przeworskiego jest bezskuteczną.

Cracovia grała naogół słabo i na tak wysokie zwycięstwo nie zasłużyła. Zresztą charakter gry Cracovii zaczyna się zmieniać. Z imieniem Cracovii związana jest tradycja gry technicznej dobrej, eleganckiej i fair, nie mówiąc o taktyce i kombinacji. Cechy te zaczynają się zatracać. Tradycja tu nie pomoże - tłumaczenie się przerwą zimową już przedawnione - chcemy znowu wreszcie ujrzeć tę Cracovię przy robocie.

Jutrzenka jest drużyną miękka, mającą wiele zrozumienia dla gry, za mało jednak panowania nad nerwami. Biało-czarni ulegli wpływom widowni, niezawsze stojącej po ich stronie i dla tego nie wykorzystali kilku, uczciwie zapracowanych sytuacji podbramkowych. Zresztą drużyna posiada jeszcze wielu braków. Przedewszystkiem bramkarza potrzeba Jutrzence; Meller mimo, że poszedł już „chrzest ogniowy”, znajduje się stale w tremie, a jego wybiegania z bramki są wprost - zabójcze. Offen stanowczo lepszy od Klotza I., który w bieżącym sezonie nie może przyjść do siebie. Pomoc naogół dobra i pilna, za to prawa strona ataku wymaga poprawy. Klotzowi II. trzeba koniecznie zapisać piłkę na godzinę co dnia i nauczyć go kopać, a oduczyć - tchórzostwa. Prawy łącznik z rezerwy, jakkolwiek fizycznie nieźle się prezentuje, nie okazał żadnych walorów. Strumpfner, Krumholz, Grünberg naogół dobrzy. Wszystkim zalecić należałoby ćwiczenia w starcie do piłki i - choćby znikomą znajomość taktyki gry.

Sędzia p. Mund tworzy osobny rozdział. Przyznać należy, że prowadzenie zawodów w tych warunkach, jakimi one były w ostatnią niedzielę, nie było synekurą, ale p. Mund w zupełności nie panował nad graczami, a rozstrzygnięcia jego, bałamutne, nietrafne i niekiedy przez publiczność dyktowane - zepsuły zawody. Może był to tylko słaby dzień p. Munda, ale był on rzeczywiście słaby.

H.B.

Źródło: Przegląd Sportowy [1]


Mecze sezonu 1923

Red Star Paryż 1923-01-01 Red Star Paryż - Cracovia 5:2  Sparta Kraków (1921) 1923-03-04 Cracovia - Sparta Kraków 2:0  Wisła Kraków 1923-03-11 Wisła Kraków - Cracovia 1:0  Wawel Kraków 1923-03-18 Wawel Kraków - Cracovia 1:0  Jutrzenka Kraków 1923-03-25 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:4  Aarhus GF 1923-04-01 Aarhus GF - Cracovia 4:2  Aarhus GF 1923-04-02 Aarhus GF - Cracovia 1:6  Helsingborgs IF 1923-04-04 Helsingborgs IF - Cracovia 4:1  Malmö FF 1923-04-06 Malmö FF - Cracovia 2:1  Helsingborg 1923-04-08 Hälsingborg - Cracovia 0:2  Sturm Bielsko 1923-04-15 Cracovia - Sturm Bielsko 12:0  BBSV Bielsko 1923-04-22 BBSV Bielsko - Cracovia 0:3  Wisła Kraków 1923-05-03 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  BBSV Bielsko 1923-05-06 Cracovia - BBSV Bielsko 7:0  ŁKS Łódź 1923-05-20 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2  ŁKS Łódź 1923-05-21 ŁKS Łódź - Cracovia 0:2  Wisła Kraków 1923-05-27 Cracovia - Wisła Kraków 4:2  Polska 1923-05-31 Cracovia - Reprezentacja Polski 2:4  Eintracht Lipsk 1923-06-16 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:2  Eintracht Lipsk 1923-06-17 Cracovia - Eintracht Lipsk 1:1  Jutrzenka Kraków 1923-06-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 3:1  Czarni Lwów 1923-06-29 Czarni Lwów - Cracovia 0:2  Pogoń Lwów 1923-07-01 Pogoń Lwów - Cracovia 1:2  Wawel Kraków 1923-07-08 Cracovia - Wawel Kraków 3:0  Sturm Bielsko 1923-07-15 Sturm Bielsko - Cracovia 0:6  Sparta Kraków (1921) 1923-07-29 Cracovia - Sparta Kraków 2:0  Makkabi Kraków 1923-08-12 Makkabi Kraków - Cracovia 0:0  Resovia Rzeszów 1923-08-15 Resovia Rzeszów - Cracovia 2:6  Diana Katowice 1923-08-19 Cracovia - Diana Katowice 7:2  Polonia Warszawa 1923-08-26 Polonia Warszawa - Cracovia 0:1  Diana Katowice 1923-09-02 Diana Katowice - Cracovia 0:2  Pogoń Katowice 1923-09-08 Cracovia - Pogoń Katowice 6:0  FC Barcelona 1923-09-15 FC Barcelona - Cracovia 1:1  FC Barcelona 1923-09-16 FC Barcelona - Cracovia 7:1  Valencia CF 1923-09-18 Valencia CF - Cracovia 4:0  Valencia CF 1923-09-20 Valencia CF - Cracovia 4:2  Real Madryt 1923-09-22 Real Madryt - Cracovia 4:0  Real Madryt 1923-09-23 Real Madryt - Cracovia 4:2  Celta Vigo 1923-09-30 Celta Vigo - Cracovia 3:0  Celta Vigo 1923-10-01 Celta Vigo - Cracovia 3:1  Sevilla FC 1923-10-06 Sevilla FC - Cracovia 3:0  Sevilla FC 1923-10-07 Sevilla FC - Cracovia 2:3  ŁKS Łódź 1923-10-21 Cracovia - ŁKS Łódź 2:1  Warta Poznań 1923-10-28 Cracovia - Warta Poznań 8:4  Wawel Kraków 1923-11-04 Cracovia - Wawel Kraków 2:0  1.FC Katowice 1923-11-18 Cracovia - 1.FC Katowice 3:1  Wisła Kraków 1923-11-25 Cracovia - Wisła Kraków 1:5  1.FC Katowice 1923-12-02 1.FC Katowice - Cracovia 2:2