1931-10-04 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:4: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
(clean up, Replaced: {{mecze z sezonu|1931|Liga}} → {{mecze z sezonu|1931|Cracovia|Liga}})
Linia 38: Linia 38:
}}
}}
=== Opis meczu ===
=== Opis meczu ===
{{miejsce na opis}}
{{Artykuł z opisem meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy
|              Numer = 80 (673)
|            Wydanie =
|              Dzien = 7
|            Miesiac = 10
|                Rok = 1931
|                Link = [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1931/numer080/imagepages/image2.htm]
|                Skan =
|      Tytul_artykulu = Garbarnia bije Cracovię 4:2 (3:0)<BR>Emocjonujący i ciekawy mecz. Hat-trick Pazurka
|              Autor =
|              Tresc = Garbarnia: Gregorczyk; Konkiewicz, Bil; Skwarczowski, Wilczkiewicz, Nagraba; Riesner, Maurer, Smoczek, Pazurek, Bator.


Źródło: ''Przegląd Sportowy'' [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1931/numer080/imagepages/image2.htm]
Cracovia: Malczyk A.; Zachemski, Filipkiewicz; Seichter, Chruściński, Mysiak; Kubiński, Mitusiński, Piątkiewicz, Poświat, Marjan.


Garbarnia, pnąc się powoli, lecz równomiernie do tytułu mistrza, zapisała na swojem koncie 2 punkty, tem cenniejsze, że od czasu wejścia do Ligi zabrała je Cracovii po raz pierwszy i to na własnem boisku biało-czerwonych.
Osiągnięte zwycięstwo uznać należy za zasłużone. Gra należała do typu pośredniego między zawodami mistrzowskiemi a towarzyskiemi. Prowadzona była żywo z dużym (może nawet za dużym) temperamentem. Garbarnia grała skuteczniej a pociągnięcia jej ataku wskazywały wyraźnie, że zależy mu na zdobyciu punktu.
Nie przyszło to jednak tak łatwo, bo Cracovia, acz nie rościła szczególnych pretensyj do zwycięstwa, nie skapitulowała odrazu; walka po przerwie toczyła się w takiej atmosferze, że zwycięstwo Garbarni zupełnie nie jest bezapelacyjne.
Porównując oba zespoły należy na pierwszem miejscu umieścić atak Garbarni oraz obronę Cracovii. Gregorczyk, chociaż w tych zawodach puścił dwie bramki, miał zajęcia niewiele. Bil i Konkiewicz nie byli tak pewnemi podporami jak zwykle. Boczni pomocnicy słabsi, jedynie Wilczkiewicz stał na wysokości, ale ułatwiało mu pracę trio ataku przeciwnika.
Smoczek jako kierownik ataku był bez zarzutu, natomiast zachowaniem jego, podobnie jak i Pazurka, trudno się zachwycać. Pazurek miał szczęście, inne zalety zbyt mało były widoczne. Maurer zwraca uwagę spokojną i fair grą.
Skrzydła to najruchliwsza część tej formacji. Riesner był najlepszym zawodnikiem na placu. Bator obecnie, jak zwykle pod koniec sezonu, osiągnął dobrą formę, ale powinien pozbyć się zbytniej krewkości, która spowodowała, że musiał na 6 minut przed końcem zawodów opuścić boisko.
U gospodarzy Malczyk w bramce obronił w ładnym stylu kilka ciężkich piłek. Zachemski i Filipkiewicz zgrali się ze sobą dobrze, stanowiąc trudną do przebycia parę obrońców. W pomocy świetnie zagrywał Mysiak, szczególnie po przerwie. Chruściński wyczerpał się szybko, mając ciężką pracę z trójką środkową Garbarni. Seichter niezupełnie jeszcze zdrów przeciwstawiał się z poświęceniem Batorowi, niezawsze jednak z dodatnim wynikiem.
W ataku grają właściwie skrzydła Kubiński i Marjan. Poświat natrafia na trudności jeszcze w opanowywaniu piłki, szwankuje w ustawianiu się oraz w graniu skrzydłami. Mitusiński wózkował za dużo, przetrzymywał piłkę, kombinując do tyłu, a pozatem zapominał o istnieniu Kubińskiego. U Piątkiewicza powolność zanika, częściej jednak powinien decydować się na strzał. Widownia zapełniona przeszło 5-tysięczną rzeszą nie mogła narzekać na brak emocyj.
Zaraz po wylosowaniu, przy którem przypadła Cracovii połowa pod słońce, podchodzą biało-czerwoni pod bramkę przeciwnika, gdzie uzyskują dwa rogi. Dość kłopotu miała Garbarnia, zanim się wydobyła z tego galimatjasu bez straty bramki. W rewanżu Pazurek strzela, Malczyk łapie, nie jest jednak w stanie przeszkodzić tankowi Garbarni w zdobyciu w 10-ej minucie z wolnego pierwszej bramki dla swoich barw. Speszona tem Cracovia na chwilę jakby przycichła, ocknęła się jednak niebawem: Gregorczyk broni z mozołem strzału Mitusińskiego. Następny atak gości przerywa gwizd sędziego zarządzającego rzut wolny z za pola karnego, który Pazurek w 17-ej minucie zamienia na drugą bramkę. Więcej z gry mają biało-czerwoni, jest to jednak gra zbyt miękka aby w efekcie mogła dać gol. Ładne są biegi i strzały Riesnera. W 40-ej minucie Bator strzałem w róg podwyższa wynik na 3:0.
W 4-ej minucie zarządza sędzia za faul na Piątkiewiczu karnego i Kubiński uzyskuje pierwszą bramkę. W szeregi Garbarni wkrada się zdenerwowanie, szczególnie tyły są niepewne. Mimo to w 19-ej minucie Pazurek przebiwszy się strzela 4-tą bramkę. Obustronne ataki przerzucają piłkę z jednej połowy na drugą, wreszcie w 35-ej minucie po zamieszaniu powstałem przed bramką Garbarni, dobija Poświat strzał Mitusińskiego, ustalając temsamem wynik dnia 4:2.
Sędzia p. Gulicz ze Lwowa nienadzwyczajny.
}}


{{mecze z sezonu|1931|Cracovia|Liga}}
{{mecze z sezonu|1931|Cracovia|Liga}}
[[Kategoria:1931 Liga]]
[[Kategoria:1931 Liga]]

Wersja z 23:55, 12 paź 2009


Herb_Cracovia

Trener:
(bez trenera)
pilka_ico
Liga , 18 kolejka
Kraków, niedziela, 4 października 1931

Cracovia - Garbarnia Kraków

2
:
4

(0:3)



Herb_Garbarnia Kraków

Trener:
Karl Jiszda
Skład:
A. Malczyk
Lasota
Filipkiewicz
K. Seichter
Chruściński
Mysiak
Kubiński
Mitusiński
Piątkiewicz
K. Poświat
Maryan

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Edward Gulicz ze Lwowa
Widzów: ok. 5 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 5000.

bramki Bramki



Kubiński (49'-karny)

K. Poświat (80')
0:1
0:2
0:3
1:3
1:4
2:4
K. Pazurek (10')
K. Pazurek (17')
Bator (40')

K. Pazurek (64')
Skład:
Gregorczyk
Konkiewicz
Bill
Skwarczowski
Wilczkiewicz
Nagraba
Riesner
Maurer
Smoczek
K. Pazurek
Bator

Ustawienie:
2-3-5
Mecze tego dnia:

1931-10-04 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:4
1931-10-04 Cracovia II - Garbarnia II Kraków 3:0



Opis meczu

Przegląd Sportowy

Garbarnia bije Cracovię 4:2 (3:0)
Emocjonujący i ciekawy mecz. Hat-trick Pazurka

Garbarnia: Gregorczyk; Konkiewicz, Bil; Skwarczowski, Wilczkiewicz, Nagraba; Riesner, Maurer, Smoczek, Pazurek, Bator.

Cracovia: Malczyk A.; Zachemski, Filipkiewicz; Seichter, Chruściński, Mysiak; Kubiński, Mitusiński, Piątkiewicz, Poświat, Marjan.

Garbarnia, pnąc się powoli, lecz równomiernie do tytułu mistrza, zapisała na swojem koncie 2 punkty, tem cenniejsze, że od czasu wejścia do Ligi zabrała je Cracovii po raz pierwszy i to na własnem boisku biało-czerwonych.

Osiągnięte zwycięstwo uznać należy za zasłużone. Gra należała do typu pośredniego między zawodami mistrzowskiemi a towarzyskiemi. Prowadzona była żywo z dużym (może nawet za dużym) temperamentem. Garbarnia grała skuteczniej a pociągnięcia jej ataku wskazywały wyraźnie, że zależy mu na zdobyciu punktu.

Nie przyszło to jednak tak łatwo, bo Cracovia, acz nie rościła szczególnych pretensyj do zwycięstwa, nie skapitulowała odrazu; walka po przerwie toczyła się w takiej atmosferze, że zwycięstwo Garbarni zupełnie nie jest bezapelacyjne.

Porównując oba zespoły należy na pierwszem miejscu umieścić atak Garbarni oraz obronę Cracovii. Gregorczyk, chociaż w tych zawodach puścił dwie bramki, miał zajęcia niewiele. Bil i Konkiewicz nie byli tak pewnemi podporami jak zwykle. Boczni pomocnicy słabsi, jedynie Wilczkiewicz stał na wysokości, ale ułatwiało mu pracę trio ataku przeciwnika.

Smoczek jako kierownik ataku był bez zarzutu, natomiast zachowaniem jego, podobnie jak i Pazurka, trudno się zachwycać. Pazurek miał szczęście, inne zalety zbyt mało były widoczne. Maurer zwraca uwagę spokojną i fair grą.

Skrzydła to najruchliwsza część tej formacji. Riesner był najlepszym zawodnikiem na placu. Bator obecnie, jak zwykle pod koniec sezonu, osiągnął dobrą formę, ale powinien pozbyć się zbytniej krewkości, która spowodowała, że musiał na 6 minut przed końcem zawodów opuścić boisko.

U gospodarzy Malczyk w bramce obronił w ładnym stylu kilka ciężkich piłek. Zachemski i Filipkiewicz zgrali się ze sobą dobrze, stanowiąc trudną do przebycia parę obrońców. W pomocy świetnie zagrywał Mysiak, szczególnie po przerwie. Chruściński wyczerpał się szybko, mając ciężką pracę z trójką środkową Garbarni. Seichter niezupełnie jeszcze zdrów przeciwstawiał się z poświęceniem Batorowi, niezawsze jednak z dodatnim wynikiem.

W ataku grają właściwie skrzydła Kubiński i Marjan. Poświat natrafia na trudności jeszcze w opanowywaniu piłki, szwankuje w ustawianiu się oraz w graniu skrzydłami. Mitusiński wózkował za dużo, przetrzymywał piłkę, kombinując do tyłu, a pozatem zapominał o istnieniu Kubińskiego. U Piątkiewicza powolność zanika, częściej jednak powinien decydować się na strzał. Widownia zapełniona przeszło 5-tysięczną rzeszą nie mogła narzekać na brak emocyj.

Zaraz po wylosowaniu, przy którem przypadła Cracovii połowa pod słońce, podchodzą biało-czerwoni pod bramkę przeciwnika, gdzie uzyskują dwa rogi. Dość kłopotu miała Garbarnia, zanim się wydobyła z tego galimatjasu bez straty bramki. W rewanżu Pazurek strzela, Malczyk łapie, nie jest jednak w stanie przeszkodzić tankowi Garbarni w zdobyciu w 10-ej minucie z wolnego pierwszej bramki dla swoich barw. Speszona tem Cracovia na chwilę jakby przycichła, ocknęła się jednak niebawem: Gregorczyk broni z mozołem strzału Mitusińskiego. Następny atak gości przerywa gwizd sędziego zarządzającego rzut wolny z za pola karnego, który Pazurek w 17-ej minucie zamienia na drugą bramkę. Więcej z gry mają biało-czerwoni, jest to jednak gra zbyt miękka aby w efekcie mogła dać gol. Ładne są biegi i strzały Riesnera. W 40-ej minucie Bator strzałem w róg podwyższa wynik na 3:0.

W 4-ej minucie zarządza sędzia za faul na Piątkiewiczu karnego i Kubiński uzyskuje pierwszą bramkę. W szeregi Garbarni wkrada się zdenerwowanie, szczególnie tyły są niepewne. Mimo to w 19-ej minucie Pazurek przebiwszy się strzela 4-tą bramkę. Obustronne ataki przerzucają piłkę z jednej połowy na drugą, wreszcie w 35-ej minucie po zamieszaniu powstałem przed bramką Garbarni, dobija Poświat strzał Mitusińskiego, ustalając temsamem wynik dnia 4:2.

Sędzia p. Gulicz ze Lwowa nienadzwyczajny.

Źródło: Przegląd Sportowy nr 80 (673) z 7 października 1931 [1]


Mecze sezonu 1931

Podgórze Kraków 1931-01-11 Cracovia - Podgórze Kraków 4:4  Legia Kraków 1931-01-25 Cracovia - Legia Kraków 11:0  Zgoda Ruda Śląska - Bielszowice 1931-02-08 Cracovia - Zgoda Bielszowice 11:1  06 Kleofas Katowice 1931-02-22 Cracovia - 06 Załęże 7:4  Iskra Siemianowice 1931-03-01 Cracovia - Iskra Siemianowice 5:2  AKS Chorzów 1931-03-08 Cracovia - AKS Królewska Huta 5:2  Soła Oświęcim 1931-03-15 Cracovia - Soła Oświęcim 20:0  Polonia Kraków (1927) 1931-03-22 Cracovia II - Polonia Kraków 2:0  Polonia Warszawa 1931-03-22 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2  Czarni Lwów 1931-03-29 Cracovia - Czarni Lwów 3:1  Plik:Patria Kraków herb.png 1931-03-29 Cracovia II - Patria Kraków 9:5  III Kerület Budapeszt 1931-04-06 Cracovia - III Kerület Budapeszt 0:1  ŁKS Łódź 1931-04-12 ŁKS Łódź - Cracovia 4:1  Polonia Karwina 1931-04-18 Polonia Karwina - Cracovia 1:10  SK Moravská Ostrava 1931-04-19 SK Moravská Ostrava - Cracovia 0:2  Legia Warszawa 1931-04-26 Cracovia - Legia Warszawa 1:4  Garbarnia Kraków 1931-05-03 Garbarnia Kraków - Cracovia 1:1  Częstochowa 1931-05-10 Częstochowa - Cracovia 2:8  Wisła Kraków 1931-05-17 Cracovia - Wisła Kraków 1:4  Pogoń Lwów 1931-05-24 Pogoń Lwów - Cracovia 0:0  Wisła Kraków 1931-05-25 Wisła Kraków - Cracovia 3:4  Warszawianka Warszawa 1931-05-31 Warszawianka Warszawa - Cracovia 6:1  Rymer Niedobczyce 1931-06-03 KS Rybnik - Cracovia 1:0  Warta Poznań 1931-06-07 Cracovia - Warta Poznań 1:2  Lechia Lwów 1931-06-21 Lechia Lwów - Cracovia 1:3  Ruch Chorzów 1931-06-28 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 4:1  Hakoah Wiedeń 1931-07-12 Cracovia - Hakoah Wiedeń 1:3  Soła Oświęcim 1931-08-02 Soła Oświęcim - Cracovia 4:4  Lechia Lwów 1931-08-08 Cracovia - Lechia Lwów 2:1  Legia Warszawa 1931-08-16 Legia Warszawa - Cracovia 3:1  Warta Poznań 1931-08-30 Warta Poznań - Cracovia 7:1  Wisła Kraków 1931-09-06 Wisła Kraków - Cracovia 1:2  17 p.p. Rzeszów 1931-09-17 17 pp - Cracovia 0:5  Warszawianka Warszawa 1931-09-20 Cracovia - Warszawianka Warszawa 1:0  Pogoń Lwów 1931-09-27 Cracovia - Pogoń Lwów 1:1  Garbarnia Kraków 1931-10-04 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:4  Hakoah Bielsko 1931-10-10 Hakoah Bielsko - Cracovia 0:4  Walcownia Czechowice-Dziedzice 1931-10-11 RKS Czechowice - Cracovia 1:7  BBSV Bielsko 1931-10-19 BBSV Bielsko - Cracovia 4:2  Polonia Warszawa 1931-11-01 Cracovia - Polonia Warszawa 1:1  Ruch Chorzów 1931-11-08 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 4:2  Wawel Kraków 1931-11-11 Cracovia - Wawel Kraków 3:1  Wisła Kraków 1931-11-15 Wisła Kraków - Cracovia 4:2  ŁKS Łódź 1931-11-22 Cracovia - ŁKS Łódź 2:2  Olsza Kraków 1931-11-29 Cracovia II - Olsza 2:7  Czarni Lwów 1931-11-29 Czarni Lwów - Cracovia 2:0  
Czarni Radom 1931 Czarni Radom - Cracovia 1:5