1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0:0: Różnice pomiędzy wersjami

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
 
(Nie pokazano 25 wersji utworzonych przez 7 użytkowników)
Linia 1: Linia 1:
<center>'''18 kolejka 26-27 III 1983'''<BR>
{{Mecz
'''Bałtyk Gdynia - Cracovia 0-0'''</center><BR>
|                          gospodarz = Bałtyk Gdynia
Bramki: -<BR>
|                              gosc = Cracovia
Sędziował W. Kaczałko z Wrocławia. <BR>
|          gospodarz_owczesna_nazwa =
Widzów 8 000<BR><BR>
|                gosc_owczesna_nazwa =
'''Bałtyk:''' Burzyński, Melcer, Cirkowski, Gierszewski, Sieracki (82 min. Modrzejewski), Krauze, Wachełko, Korynt, Nowacki (46 min. Rzepka), Zgutczyński, Błaszczyk<BR><BR>
|                            kolejka = 18
'''Cracovia:''' Koczwara, Podsiadło, Dybczak, Turecki, Nazimek, Surowiec (57 min. Michno), Kuć, Stokłosa, Karaś, Lizończyk, Tobollik (85 min. [[Aleksander Czternastek|Czternastek]])<BR><BR>
|                              etap =
|                              sezon = 1982/83
|                          rozgrywki = I liga
|                              dzien = 26
|                            miesiac = 3
|                                rok = 1983
|                            godzina = 15:30
|                            miejsce = Gdynia, Stadion Bałtyku w Redłowo
|                  bramki_gospodarz = 0
|                        bramki_gosc = 0
|        bramki_do_przerwy_gospodarz = 0
|            bramki_do_przerwy_gosc = 0
|    bramki_przed_dogrywka_gospodarz =
|        bramki_przed_dogrywka_gosc =
|    serie_rzutow_karnych_gospodarz =
|          serie_rzutow_karnych_gosc =
|                            sedzia = Wacław Kaczałko z Wrocławia
|                            widzow = 8 000
|                strzelcy_gospodarz =
|                            wyniki =
|                      strzelcy_gosc =
|            kartki_zolte_gospodarz =
|          kartki_czerwone_gospodarz =
|                  kartki_zolte_gosc = [[Marek Lizończyk|Lizończyk]]
|              kartki_czerwone_gosc =
|                  trener_gospodarz = Marian Geszke
|                        trener_gosc = [[Henryk Stroniarz]]
|              ustawienie_gospodarz =
|                    sklad_gospodarz = Burzyński<BR> Melcer<BR> Cirkowski<BR> Gierszewski<BR> Sieracki (82' Modrzejewski)<BR> Krauze<BR> Wachełko<BR> Korynt<BR> Nowacki (46' Rzepka)<BR> Zgutczyński<BR> Błaszczyk
|                    ustawienie_gosc =
|                        sklad_gosc = [[Adam Koczwara|Koczwara]]<BR> [[Marek Podsiadło|Podsiadło]]<BR> [[Wiesław Dybczak|Dybczak]]<BR> [[Andrzej Turecki|Turecki]]<BR> [[Piotr Nazimek|Nazimek]]<BR> [[Janusz Surowiec|Surowiec]] (57' [[Andrzej Michno|Michno]])<BR> [[Grzegorz Kuć|Kuć]]<BR> [[Jan Stokłosa|Stokłosa]]<BR> [[Paweł Karaś|Karaś]]<BR> [[Marek Lizończyk|Lizończyk]]<BR> [[Cezary Tobollik|Tobollik]] (85' [[Aleksander Czternastek|Czternastek]])
}}
[[Grafika:Bilet_Ba%C5%82tyk-Cracovia_26-03-1983.png|thumb|right|300px|[[Bilety|Bilet z meczu; inne bilety ››]]]]
===Zapowiedź meczu===
{{Artykul
| Typ_artykulu = Opis meczu
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska
| Numer = 72
| Wydanie =
| Dzien = 26
| Miesiac = 3
| Rok = 1983
| Link =
| Skan =
| Tytul_artykulu =
| Autor =
| Tresc = '''Znacznie trudniejsze zadanie czeka walczącą o utrzymanie się w ekstraklasie Cracovię, która gra na wyjeździe z Bał­tykiem w Gdyni'''. „Pasiaków”, jak poinformował nas trener Henryk Stroniarz, zadowoliłby remis, tym bardziej, że wystą­pią oni w osłabionym składzie bez kontuzjowanego Konieczne­go, Wrześniaka i Gacka.


===Opis meczu Tempo:===
}}
Przed meczem zdania na Wybrzeżu były podzielone. Niepoprawni optymiści oczekiwali sporego łupu bramkowego i pewnego zwycięstwa gospodarzy, natomiast realiści przestrzegali przed krakowskim beniaminkiem. Łatwo nie będzie! – mówili. Kiedy każdy punkt może być na wagę przedłużenia ligowego bytu, należy się spodziewać nie tylko ambitnej postawy gości ale też i defensywnego wariantu gry z ich strony.<BR>
 
{{Artykul
| Typ_artykulu = Opis meczu
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski 
| Numer = 60
| Wydanie =
| Dzien = 25
| Miesiac = 3
| Rok = 1983
| Link =
| Skan =
| Tytul_artykulu = Weryfikacja maruderów
| Autor =
| Tresc = '''Na górze przepychanka, na dole bój na noże. Tak wygląda piłkarska ekstraklasa. Prowadzący Ruch wyprzedza zajmujące 10 miejsce Zagłębie o 2 pkt.'''
 
W tej równej stawce przebojem znalazła się krakowska Wisła, która w niedziele powinna rozbroić wrocławski Śląsk. Typujemy tradycyjne 3:1 dla ,,Białej Gwiazdy". '''Porachunki na dole są ciekawsze'''. Ostatnia Stal gra z przedostatnią Gwardią. Będzie to mecz o prolongate nadziei, czyli o wszystko. '''Równie zagrożona Cracovia marzy o remisie w Gdyni z Bałtykiem, który zajmuje dotychczas 11 m. Marzenia wsparte są jednak na bardzo słabej formie, dlatego na wiele nie liczymy'''. Trzeci pojedynek maruderów: GKS (13 m.) - Szombierki (12 m.) odbędzie się w Katowicach.
 
}}
* [[:Plik:Echo Krakowa 1983-03-25 60.png|Zapowiedź meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'']]
===Opis meczu===
{{Artykul
|        Typ_artykulu = Opis meczu
|  Tytul_wydawnictwa = Tempo
|              Numer =
|            Wydanie =
|              Dzien =
|            Miesiac =
|                Rok =
|                Link =
|                Skan =
|              Strona =
|      Tytul_artykulu =  
|              Autor =  
|              Tresc =  
Przed meczem zdania na Wybrzeżu były podzielone. Niepoprawni optymiści oczekiwali sporego łupu bramkowego i pewnego zwycięstwa gospodarzy, natomiast realiści przestrzegali przed krakowskim beniaminkiem. Łatwo nie będzie! mówili. Kiedy każdy punkt może być na wagę przedłużenia ligowego bytu, należy się spodziewać nie tylko ambitnej postawy gości ale też i defensywnego wariantu gry z ich strony.<BR>
Wprawdzie Cracovia nie murowała bramki od pierwszej do ostatniej minuty, lecz od początku widać było, że interesuje ją podział punktów. I od razu powiedzieć tu należy, że goście doskonale wypełniali nakreślony przed meczem plan. Nie było zmasowanej obrony, ale zagęszczenie już w środkowej strefie. Sprawiało to słabo dysponowanym gospodarzom wiele kłopotów. <BR>
Wprawdzie Cracovia nie murowała bramki od pierwszej do ostatniej minuty, lecz od początku widać było, że interesuje ją podział punktów. I od razu powiedzieć tu należy, że goście doskonale wypełniali nakreślony przed meczem plan. Nie było zmasowanej obrony, ale zagęszczenie już w środkowej strefie. Sprawiało to słabo dysponowanym gospodarzom wiele kłopotów. <BR>
Drużyna „Pasiaków” umiejętnie przetrzymywała piłkę, rozgrywała ją bardzo dokładnie, a kiedy akcja – mimo to – zbliżała się w pobliże bramki, wówczas pewnie interweniowali defensorzy. Ta zresztą formacja, wraz z Koczwarą w bramce, zasłużyła w gdyńskim spotkaniu na najwyższe noty.  
Drużyna „Pasiaków” umiejętnie przetrzymywała piłkę, rozgrywała ją bardzo dokładnie, a kiedy akcja mimo to zbliżała się w pobliże bramki, wówczas pewnie interweniowali defensorzy. Ta zresztą formacja, wraz z Koczwarą w bramce, zasłużyła w gdyńskim spotkaniu na najwyższe noty.  
Taki sposób gry gości wystarczył w sobotę na mniej bojowych, niż zwykle gospodarzy. Słabiutko grała linia środkowa, mało aktywny był atak. Tylko Błaszczyk poważniej zagrażał krakowianom.
Taki sposób gry gości wystarczył w sobotę na mniej bojowych, niż zwykle gospodarzy. Słabiutko grała linia środkowa, mało aktywny był atak. Tylko Błaszczyk poważniej zagrażał krakowianom.
W sumie było to bardzo mierne widowisko. Ktoś powiedział „chodzony mecz”. Racja! Wiele tu było gry na stojąco, przy czym mniej pretensji trzeba kierować pod adresem gości. Oni grali o jeden punkt, a sprawa gospodarzy było szukanie sposobu na taką, a nie inną taktykę krakowskiej jedenastki. Nie umieli go znaleźć i zamiast oczekiwanego ostrego strzelania, skończyło się na bezbramkowym remisie. Zasłużonym  zresztą. W sumie jeden strzał w światło gdyńskiej bramki oddali goście, niewiele więcej gospodarze. <BR>
W sumie było to bardzo mierne widowisko. Ktoś powiedział „chodzony mecz”. Racja! Wiele tu było gry na stojąco, przy czym mniej pretensji trzeba kierować pod adresem gości. Oni grali o jeden punkt, a sprawa gospodarzy było szukanie sposobu na taką, a nie inną taktykę krakowskiej jedenastki. Nie umieli go znaleźć i zamiast oczekiwanego ostrego strzelania, skończyło się na bezbramkowym remisie. Zasłużonym  zresztą. W sumie jeden strzał w światło gdyńskiej bramki oddali goście, niewiele więcej gospodarze.
 
}}
 
{{Artykul
| Typ_artykulu = Opis meczu
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska
| Numer = 73
| Wydanie =
| Dzien = 28
| Miesiac = 3
| Rok = 1983
| Link =
| Skan = [[Grafika:1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0-0 Gazeta Krakowska.jpg|thumb|right|350px|Artykuł w ''' Gazecie Krakowskiej ''']]
| Tytul_artykulu = Grali na remis i cel osiągnęli
| Autor =
| Tresc = Po bardzo dobrym występie '''Bałtyku''' przed tygodniem w Łodzi kibice gdyńskiej jedenastki oczekiwali dobrej gry i dwóch punktów w meczu z broniącą się przed spadkiem Cracovią. Tymczasem gospodarze zawiedli i po nieciekawym pojedynku stracili punkt na własnym boisku, '''remisując 0:0.'''
 
Gospodarze przystąpill do meczu zbyt pewni zwycięstwa. '''Tymczasem okazało się, że krakowianie mają bardzo dobrze zorganizowaną obronę'''. Czterech pomocników krakowskich już w strefie środkowej rozbijało ataki Bałtyku. '''Widać było od pierwszych minut, że goście przyjechali z określoną taktyką i grali na remis'''. Nierzadko 8-9 piłkarzy krakowskich operowało na swojej połowie, na plus krakowian trzeba zapisać, iż nie była to jakaś rozpaczliwa obrona Częstochowy. Goście po przechwyceniu piłki długo rozgrywali ją w strefie środkowej, próbowali też od czasu do czasu atakować, ale obrona Bałtyku grała uważnie i goście w zasadzie ani razu poważnie nie zagrozili bramce Burzyńskiego.
 
Gospodarze mieli optyczną przewagę w polu, ale i oni prawie w ogóle nie dochodzili do czystych pozycji strzeleckich. Najbardziej gorąco było pod bramką Koczwary '''w 66 min'''., kiedy to po strzale jednego z napastników gdyńskich '''Turecki''' wybił piłkę z linii bramkowej. Było jeszcze kllkanaście rzutów rożnych dla Bałtyku, ale obrona Cracovii grała w sobotę bardzo pewnie.
 
Słowem - „pasiaki" swą niezwykle ambitną postawą i konsekwentnym realizowaniem założeń taktycznych - zasłużenie wywiozły z Gdańska jeden pkt. Warto zaznaczyć, że goście grali bez kontuzjowanych: Koniecznego i Gacka.
 
}}
 
{{Artykul
| Typ_artykulu = Opis meczu
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa
| Numer = 61
| Wydanie =
| Dzien = 28
| Miesiac = 3
| Rok = 1983
| Link =
| Skan = [[Grafika:1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0-0 Echo Krakowa.jpg|thumb|right|350px|Artykuł w '''Echu Krakowa''']] [[Grafika:1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0-0 tabela.jpg|thumb|right|150px|Tabela i wyniki po 18 kolejce]]
| Tytul_artykulu = Fale Bałtyku nie pochłonęły "pasiaków"
| Autor =
| Tresc = Po dobrym meczu w Łodzi z Widzewem piłkarze Bałtyku w pojedynku z beniaminkiem ek­straklasy uchodzili za zdecydowa­nego faworyta. Tymczasem, całkiem niespodziewanie, krakowia­nie stawili gospodarzom duży opór. Mimo wyraźnej przewagi gdynianie nie potrafili sforsować bezbłędnie grającej defensywy gości.
 
Podopieczni trenera '''Henryka Stroniarza''' konsekwentnie reali­zowali przedmeczowe założenia taktyczne, polegające na zagęszczonej obronie, wybijaniu z tempa piłkarzy Bałtyku. Napór gdynian wzrósł szczególnie w dru­giej połowie spotkania. Gospoda­rze, choć wykonywali mnóstwo rzutów rożnych nie potrafili dojść do czystej pozycji strzelec­kiej i zmusić '''Adama Koczwarę''' do kapitulacji. Inna sprawa, że Bałtyk był w sobotę wyjątkowo kiepsko dysponowany w poczynaniach gdynian brakowało  bojowości i pomysłowości. Niewidoczny  był '''Zgutczyński'''. W tej sytuacji „pasiaki” nie miały wiel­kich kłopotów z utrzymaniem do końca gwizdka sędziego, saty­sfakcjonującego ich remisu.
Wy­walczonego notabene całkowicie zasłużenie. Warto dodać, że kra­kowianie wystąpili w Gdyni osłabieni brakiem kontuzjowa­nych '''Koniecznego''', '''Gacka''' i '''Wrześniaka'''.  Poziom spotkania bardzo przeciętny. Nie gra jednak była tutaj ważna, lecz cenny punkt zdobyty przez Cracovię. W koń­cowym rozrachunku może on mieć duże znaczenie.
 
}}
 
{{Artykul
| Typ_artykulu = Opis meczu
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski
| Numer = 61
| Wydanie =
| Dzien = 28
| Miesiac = 3
| Rok = 1983
| Link =
| Skan = [[Grafika:1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0-0 Dziennik Polski.jpg|thumb|right|350px|Artykuł w '''Dzienniku Polskim''']]
| Tytul_artykulu = Ziarnko do ziarnka
| Autor =
| Tresc = Było to spotkanie bez historii. Spodziewano się, że gdański zespół po znakomitym występie przed tygodniem w Łodzi nie będzie miał problemów z pokonaniem broniącej się przed spadkiem jedenastki Cracovii. Tymczasem okazało się, że piłkarze z Krakowa potrafią zagrać znakomicie w obronie. Większość akcji ofensywnych stoczniowej drużyny rwała się już w środku pola. Na dobrą sprawę gdynianie ani razu nie zagrozili poważnie bramkarzowi Cracovii. Bałtyk nie wykorzystał też znacznej liczby rzutów rożnych. Gdyński zespół rozczarował, a podział punktów, satysfakcjonujący krakowską drużynę należał się gościom zasłużenie. W ten sposób Cracovia zdobyła drugi już punkt na wyjeździe w rundzie wiosennej.
 
}}
 
{{Artykul
| Typ_artykulu = Opis meczu
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Bałtycki
| Numer = 61
| Wydanie =
| Dzien = 28
| Miesiac = 3
| Rok = 1983
| Link =
| Skan = [[Grafika:1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0-0 Dziennik Bałtycki.jpg|thumb|right|350px|Artykuł w '''Dzienniku Bałtyckim''']]
| Tytul_artykulu = Tylko 0:0 Bałtyku z Cracovią
| Autor =
| Tresc = Okazało się, że "od przybytku może boleć głowa". Kiedy Bałtyk rozpoczynał wiosenną rundę zdziesiątkowany kontuzjami i żółtymi kartkami rozgrywał zupełnie niezłe mecze, co zaś ważniejsze, zdobywał też punkty, otrzymując zupełnie dobre recenzje. Obecnie, przeciwko Cracovii gdynianie wystąpili juz "tylko" bez kontuzjowanych stopera Walczaka i Paździora oraz pauzującego jeszcze w tym meczu rozgrywającego - Puszkarza. Powrócili już jednak do gry Gierszewski i Nowacki.
 
Niestety, okazało się, że choć przeciwnik wydawał się do pokonania, to gospodarze nie potrafili poradzić sobie z rozbiciem zmasowanej obrony przeciwników, poza tym sprawiali wrażenie, jakby w takim składzie spotkali się na boisku po raz pierwszy. Cóż z tego, że w kierunku bramki Koczwary sunęły atak za atakiem, jeśli zabrakło kogoś, kto potrafiłby celnie strzelić. Na dobrą sprawę Bałtyk mial pod bramką Cracovii jednego w pełni wartościowego napstnika - Błaszczyka, ale ten był bardzo dokładnie pilnowany przez rosłych obrońców krakowskich, którzy w bardziej groźnych momentach wchodzili w niego ostro. Czas mijał, w szeregi gospodarzy wdzierało się coraz większe zdenerwowanie, a akcje przeprowadzane były chaotycznie a czasem i jakby niemrawo.
 
Tymczasem Cracovia, która przyjechala do Gdyni z nastawieniem wywiezienia jednego punktu, konsekwentnie realizowała swój plan. Goście zwalniali grę a gdy tylko tracili piłkę, natychmiast cofali się w komplecie na własną połowę. Zanotowaliśmy wprawdzie trochę ataków krakowian na bramkę Burzyńskiego, ale strzałów w kierunku bramki było przez cały mecz ledwie kilka, w tym chyba praktycznie jeden, przy którym bramkarz Bałtyku musiał bardziej zdecydowanie interweniować.
 
Zresztą w całym meczu groźniejszych sytuacji podbramkowych z obu stron było mało, najgroźniejszą zanotowaliśmy w 68 min. kiedy to piłkarz Cracovii Turek (błędne nazwisko, przyp. red) wybił piłkę z samej linii pustej bramki.
 
W koncówce gospodarze atakowali już z desperacją, uzyskując kolejno kilka rogów, ale nie potrafili wykorzystać tej przewagi, a poza tym na cztery rogi, dwa bili krótko i to w momencie, gdy do końca brakowały już sekundy


}}


[[Kategoria: 1982/83 I liga]]
{{mecze z sezonu|1982/83|Cracovia|I liga}}
[[Kategoria: Bałtyk Gdynia]]
[[Kategoria:1982/83 I liga]]

Aktualna wersja na dzień 21:17, 29 maj 2023


Herb_Bałtyk Gdynia

Trener:
Marian Geszke
pilka_ico
I liga , 18 kolejka
Gdynia, Stadion Bałtyku w Redłowo, sobota, 26 marca 1983, 15:30

Bałtyk Gdynia - Cracovia

0
:
0

(0:0)



Herb_Cracovia

Trener:
Henryk Stroniarz
Skład:
Burzyński
Melcer
Cirkowski
Gierszewski
Sieracki (82' Modrzejewski)
Krauze
Wachełko
Korynt
Nowacki (46' Rzepka)
Zgutczyński
Błaszczyk

Sędzia: Wacław Kaczałko z Wrocławia
Widzów: 8 000

zolte_kartki Żółte kartki
Lizończyk
Skład:
Koczwara
Podsiadło
Dybczak
Turecki
Nazimek
Surowiec (57' Michno)
Kuć
Stokłosa
Karaś
Lizończyk
Tobollik (85' Czternastek)



Zapowiedź meczu

Gazeta Krakowska

Znacznie trudniejsze zadanie czeka walczącą o utrzymanie się w ekstraklasie Cracovię, która gra na wyjeździe z Bał­tykiem w Gdyni. „Pasiaków”, jak poinformował nas trener Henryk Stroniarz, zadowoliłby remis, tym bardziej, że wystą­pią oni w osłabionym składzie bez kontuzjowanego Konieczne­go, Wrześniaka i Gacka.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 72 z 26 marca 1983


"Weryfikacja maruderów" -
Dziennik Polski 

Weryfikacja maruderów

Na górze przepychanka, na dole bój na noże. Tak wygląda piłkarska ekstraklasa. Prowadzący Ruch wyprzedza zajmujące 10 miejsce Zagłębie o 2 pkt. W tej równej stawce przebojem znalazła się krakowska Wisła, która w niedziele powinna rozbroić wrocławski Śląsk. Typujemy tradycyjne 3:1 dla ,,Białej Gwiazdy". Porachunki na dole są ciekawsze. Ostatnia Stal gra z przedostatnią Gwardią. Będzie to mecz o prolongate nadziei, czyli o wszystko. Równie zagrożona Cracovia marzy o remisie w Gdyni z Bałtykiem, który zajmuje dotychczas 11 m. Marzenia wsparte są jednak na bardzo słabej formie, dlatego na wiele nie liczymy. Trzeci pojedynek maruderów: GKS (13 m.) - Szombierki (12 m.) odbędzie się w Katowicach.
Źródło: Dziennik Polski  nr 60 z 25 marca 1983


Opis meczu

Tempo

Przed meczem zdania na Wybrzeżu były podzielone. Niepoprawni optymiści oczekiwali sporego łupu bramkowego i pewnego zwycięstwa gospodarzy, natomiast realiści przestrzegali przed krakowskim beniaminkiem. Łatwo nie będzie! – mówili. Kiedy każdy punkt może być na wagę przedłużenia ligowego bytu, należy się spodziewać nie tylko ambitnej postawy gości ale też i defensywnego wariantu gry z ich strony.

Wprawdzie Cracovia nie murowała bramki od pierwszej do ostatniej minuty, lecz od początku widać było, że interesuje ją podział punktów. I od razu powiedzieć tu należy, że goście doskonale wypełniali nakreślony przed meczem plan. Nie było zmasowanej obrony, ale zagęszczenie już w środkowej strefie. Sprawiało to słabo dysponowanym gospodarzom wiele kłopotów.
Drużyna „Pasiaków” umiejętnie przetrzymywała piłkę, rozgrywała ją bardzo dokładnie, a kiedy akcja – mimo to – zbliżała się w pobliże bramki, wówczas pewnie interweniowali defensorzy. Ta zresztą formacja, wraz z Koczwarą w bramce, zasłużyła w gdyńskim spotkaniu na najwyższe noty. Taki sposób gry gości wystarczył w sobotę na mniej bojowych, niż zwykle gospodarzy. Słabiutko grała linia środkowa, mało aktywny był atak. Tylko Błaszczyk poważniej zagrażał krakowianom.

W sumie było to bardzo mierne widowisko. Ktoś powiedział „chodzony mecz”. Racja! Wiele tu było gry na stojąco, przy czym mniej pretensji trzeba kierować pod adresem gości. Oni grali o jeden punkt, a sprawa gospodarzy było szukanie sposobu na taką, a nie inną taktykę krakowskiej jedenastki. Nie umieli go znaleźć i zamiast oczekiwanego ostrego strzelania, skończyło się na bezbramkowym remisie. Zasłużonym zresztą. W sumie jeden strzał w światło gdyńskiej bramki oddali goście, niewiele więcej gospodarze.
Źródło: Tempo


"Grali na remis i cel osiągnęli" -
Gazeta Krakowska

Grali na remis i cel osiągnęli

Artykuł w Gazecie Krakowskiej
Po bardzo dobrym występie Bałtyku przed tygodniem w Łodzi kibice gdyńskiej jedenastki oczekiwali dobrej gry i dwóch punktów w meczu z broniącą się przed spadkiem Cracovią. Tymczasem gospodarze zawiedli i po nieciekawym pojedynku stracili punkt na własnym boisku, remisując 0:0.

Gospodarze przystąpill do meczu zbyt pewni zwycięstwa. Tymczasem okazało się, że krakowianie mają bardzo dobrze zorganizowaną obronę. Czterech pomocników krakowskich już w strefie środkowej rozbijało ataki Bałtyku. Widać było od pierwszych minut, że goście przyjechali z określoną taktyką i grali na remis. Nierzadko 8-9 piłkarzy krakowskich operowało na swojej połowie, na plus krakowian trzeba zapisać, iż nie była to jakaś rozpaczliwa obrona Częstochowy. Goście po przechwyceniu piłki długo rozgrywali ją w strefie środkowej, próbowali też od czasu do czasu atakować, ale obrona Bałtyku grała uważnie i goście w zasadzie ani razu poważnie nie zagrozili bramce Burzyńskiego.

Gospodarze mieli optyczną przewagę w polu, ale i oni prawie w ogóle nie dochodzili do czystych pozycji strzeleckich. Najbardziej gorąco było pod bramką Koczwary w 66 min., kiedy to po strzale jednego z napastników gdyńskich Turecki wybił piłkę z linii bramkowej. Było jeszcze kllkanaście rzutów rożnych dla Bałtyku, ale obrona Cracovii grała w sobotę bardzo pewnie.

Słowem - „pasiaki" swą niezwykle ambitną postawą i konsekwentnym realizowaniem założeń taktycznych - zasłużenie wywiozły z Gdańska jeden pkt. Warto zaznaczyć, że goście grali bez kontuzjowanych: Koniecznego i Gacka.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 73 z 28 marca 1983


"Fale Bałtyku nie pochłonęły "pasiaków"" -
Echo Krakowa

Fale Bałtyku nie pochłonęły "pasiaków"

Artykuł w Echu Krakowa
Tabela i wyniki po 18 kolejce
Po dobrym meczu w Łodzi z Widzewem piłkarze Bałtyku w pojedynku z beniaminkiem ek­straklasy uchodzili za zdecydowa­nego faworyta. Tymczasem, całkiem niespodziewanie, krakowia­nie stawili gospodarzom duży opór. Mimo wyraźnej przewagi gdynianie nie potrafili sforsować bezbłędnie grającej defensywy gości.

Podopieczni trenera Henryka Stroniarza konsekwentnie reali­zowali przedmeczowe założenia taktyczne, polegające na zagęszczonej obronie, wybijaniu z tempa piłkarzy Bałtyku. Napór gdynian wzrósł szczególnie w dru­giej połowie spotkania. Gospoda­rze, choć wykonywali mnóstwo rzutów rożnych nie potrafili dojść do czystej pozycji strzelec­kiej i zmusić Adama Koczwarę do kapitulacji. Inna sprawa, że Bałtyk był w sobotę wyjątkowo kiepsko dysponowany w poczynaniach gdynian brakowało  bojowości i pomysłowości. Niewidoczny  był Zgutczyński. W tej sytuacji „pasiaki” nie miały wiel­kich kłopotów z utrzymaniem do końca gwizdka sędziego, saty­sfakcjonującego ich remisu.

Wy­walczonego notabene całkowicie zasłużenie. Warto dodać, że kra­kowianie wystąpili w Gdyni osłabieni brakiem kontuzjowa­nych Koniecznego, Gacka i Wrześniaka.  Poziom spotkania bardzo przeciętny. Nie gra jednak była tutaj ważna, lecz cenny punkt zdobyty przez Cracovię. W koń­cowym rozrachunku może on mieć duże znaczenie.
Źródło: Echo Krakowa nr 61 z 28 marca 1983


"Ziarnko do ziarnka" -
Dziennik Polski

Ziarnko do ziarnka

Artykuł w Dzienniku Polskim
Było to spotkanie bez historii. Spodziewano się, że gdański zespół po znakomitym występie przed tygodniem w Łodzi nie będzie miał problemów z pokonaniem broniącej się przed spadkiem jedenastki Cracovii. Tymczasem okazało się, że piłkarze z Krakowa potrafią zagrać znakomicie w obronie. Większość akcji ofensywnych stoczniowej drużyny rwała się już w środku pola. Na dobrą sprawę gdynianie ani razu nie zagrozili poważnie bramkarzowi Cracovii. Bałtyk nie wykorzystał też znacznej liczby rzutów rożnych. Gdyński zespół rozczarował, a podział punktów, satysfakcjonujący krakowską drużynę należał się gościom zasłużenie. W ten sposób Cracovia zdobyła drugi już punkt na wyjeździe w rundzie wiosennej.
Źródło: Dziennik Polski nr 61 z 28 marca 1983


"Tylko 0:0 Bałtyku z Cracovią" -
Dziennik Bałtycki

Tylko 0:0 Bałtyku z Cracovią

Artykuł w Dzienniku Bałtyckim
Okazało się, że "od przybytku może boleć głowa". Kiedy Bałtyk rozpoczynał wiosenną rundę zdziesiątkowany kontuzjami i żółtymi kartkami rozgrywał zupełnie niezłe mecze, co zaś ważniejsze, zdobywał też punkty, otrzymując zupełnie dobre recenzje. Obecnie, przeciwko Cracovii gdynianie wystąpili juz "tylko" bez kontuzjowanych stopera Walczaka i Paździora oraz pauzującego jeszcze w tym meczu rozgrywającego - Puszkarza. Powrócili już jednak do gry Gierszewski i Nowacki.

Niestety, okazało się, że choć przeciwnik wydawał się do pokonania, to gospodarze nie potrafili poradzić sobie z rozbiciem zmasowanej obrony przeciwników, poza tym sprawiali wrażenie, jakby w takim składzie spotkali się na boisku po raz pierwszy. Cóż z tego, że w kierunku bramki Koczwary sunęły atak za atakiem, jeśli zabrakło kogoś, kto potrafiłby celnie strzelić. Na dobrą sprawę Bałtyk mial pod bramką Cracovii jednego w pełni wartościowego napstnika - Błaszczyka, ale ten był bardzo dokładnie pilnowany przez rosłych obrońców krakowskich, którzy w bardziej groźnych momentach wchodzili w niego ostro. Czas mijał, w szeregi gospodarzy wdzierało się coraz większe zdenerwowanie, a akcje przeprowadzane były chaotycznie a czasem i jakby niemrawo.

Tymczasem Cracovia, która przyjechala do Gdyni z nastawieniem wywiezienia jednego punktu, konsekwentnie realizowała swój plan. Goście zwalniali grę a gdy tylko tracili piłkę, natychmiast cofali się w komplecie na własną połowę. Zanotowaliśmy wprawdzie trochę ataków krakowian na bramkę Burzyńskiego, ale strzałów w kierunku bramki było przez cały mecz ledwie kilka, w tym chyba praktycznie jeden, przy którym bramkarz Bałtyku musiał bardziej zdecydowanie interweniować.

Zresztą w całym meczu groźniejszych sytuacji podbramkowych z obu stron było mało, najgroźniejszą zanotowaliśmy w 68 min. kiedy to piłkarz Cracovii Turek (błędne nazwisko, przyp. red) wybił piłkę z samej linii pustej bramki.

W koncówce gospodarze atakowali już z desperacją, uzyskując kolejno kilka rogów, ale nie potrafili wykorzystać tej przewagi, a poza tym na cztery rogi, dwa bili krótko i to w momencie, gdy do końca brakowały już sekundy
Źródło: Dziennik Bałtycki nr 61 z 28 marca 1983


Mecze sezonu 1982/83

Ruch Chorzów 1982-07-07 Cracovia - Ruch Chorzów 2:2  Stahl Thale 1982-07-26 Stahl Thale - Cracovia 0:3  Chemie Buna Schkopau 1982-07-28 Chemie Buna Schkopau - Cracovia 2:3  Zagłębie Sosnowiec 1982-08-01 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 2:1  Stal Mielec 1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2:1  Kabel Kraków 1982-08-11 Kabel Kraków - Cracovia 2:4  Bałtyk Gdynia 1982-08-15 Cracovia - Bałtyk Gdynia 0:0  Lech Poznań 1982-08-21 Lech Poznań - Cracovia 2:1  ŁKS Łódź 1982-08-25 Cracovia - ŁKS Łódź 2:2  Błękitni Kielce 1982-09-01 Błękitni Kielce - Cracovia 1:2  Wisła Kraków 1982-09-11 Wisła Kraków - Cracovia 0:0  Legia Warszawa 1982-09-19 Cracovia - Legia Warszawa 1:0  Wisła Kraków 1982-09-22 Cracovia - Wisła Kraków 2:2 k.3:5  GKS Katowice 1982-09-25 GKS Katowice - Cracovia 2:0  Szombierki Bytom 1982-10-02 Cracovia - Szombierki Bytom 0:0  Górnik Zabrze 1982-10-16 Górnik Zabrze - Cracovia 0:0  Śląsk Wrocław 1982-10-24 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:0  Pogoń Szczecin 1982-10-31 Pogoń Szczecin - Cracovia 4:0  Widzew Łódź 1982-11-07 Cracovia - Widzew Łódź 2:2  Ruch Chorzów 1982-11-14 Cracovia - Ruch Chorzów 0:1  Gwardia Warszawa 1982-11-20 Gwardia Warszawa - Cracovia 1:0  Cracovia_herb 1983 Trening Noworoczny  Wisła Kraków 1983-01-16 Wisła Kraków - Cracovia 1:0  Kuba 1983-01-20 Kuba - Cracovia 2:2  Újpest Budapeszt 1983-01-22 Újpesti Dózsa Budapeszt - Cracovia 0:1  Kuba 1983-01-25 Kuba - Cracovia 0:0  Odra Opole 1983-02-13 Cracovia - Odra Opole 1:2  SK Slanczew Briag 1983-02-22 SK Slanczew Briag - Cracovia 3:2  Zagorec Nowa Zagora 1983-02-26 Zagorec Nowa Zagora - Cracovia 1:0  Warna 1983-02-27 Warna - Cracovia 2:5  Rodina Suworowo 1983-03-01 Rodina Suworowo - Cracovia 0:2  Kabel Kraków 1983-03-05 Cracovia - Kabel Kraków 6:1  Zagłębie Sosnowiec 1983-03-12 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0  Stal Mielec 1983-03-20 Cracovia - Stal Mielec 1:1  Bałtyk Gdynia 1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0:0  Lech Poznań 1983-04-02 Cracovia - Lech Poznań 0:2  ŁKS Łódź 1983-04-09 ŁKS Łódź - Cracovia 1:1  Wisła Kraków 1983-04-23 Cracovia - Wisła Kraków 2:1  Legia Warszawa 1983-04-27 Legia Warszawa - Cracovia 0:0  GKS Katowice 1983-05-07 Cracovia - GKS Katowice 0:0  Szombierki Bytom 1983-05-11 Szombierki Bytom - Cracovia 2:0  Rodina Suworowo 1983-05-17 Cracovia - Rodina Suworowo 0:0  Legia Warszawa 1983-05-18 Cracovia - Legia Warszawa 1:1  Górnik Zabrze 1983-05-28 Cracovia - Górnik Zabrze 0:0  Śląsk Wrocław 1983-06-01 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:2  Pogoń Szczecin 1983-06-08 Cracovia - Pogoń Szczecin 3:0  Widzew Łódź 1983-06-11 Widzew Łódź - Cracovia 7:0  Ruch Chorzów 1983-06-15 Ruch Chorzów - Cracovia 0:0  Gwardia Warszawa 1983-06-19 Cracovia - Gwardia Warszawa 1:0