1930-11-30 ŁKS Łódź - Cracovia 0:1: Różnice pomiędzy wersjami
(clean up) |
|||
(Nie pokazano 10 wersji utworzonych przez 4 użytkowników) | |||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = Emil Niedźwirski ze Lwowa | | sedzia = [[Sędziowie piłkarscy|Emil Niedźwirski]] ze Lwowa | ||
| widzow = ok. 2 500 | | widzow = ok. 2 500 | ||
| strzelcy_gospodarz = | | strzelcy_gospodarz = | ||
Linia 30: | Linia 30: | ||
| kartki_zolte_gosc = | | kartki_zolte_gosc = | ||
| kartki_czerwone_gosc = | | kartki_czerwone_gosc = | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = Zygmunt Otto | ||
| trener_gosc = [[Viktor Hierländer]] | | trener_gosc = [[Viktor Hierländer]] | ||
| ustawienie_gospodarz = 2-3-5 | | ustawienie_gospodarz = 2-3-5 | ||
Linia 43: | Linia 43: | ||
=== Opis meczu === | === Opis meczu === | ||
[[Grafika:Przegląd Sportowy 1930-12-03 (fragment).jpg|center|800px]] | [[Grafika:Przegląd Sportowy 1930-12-03 (fragment).jpg|center|800px]] | ||
[[Grafika:IKC_1930-12-02_327_Cracovia.png|center|800px]] | |||
[[Plik:Przegl%C4%85d_Sportowy_1930-12-17_101.png|thumb|left|300px| karykatura po wygranej lidze przez Cracovię ]] | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | |||
| Numer = 97 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 3 | |||
| Miesiac = 12 | |||
| Rok = 1930 | |||
| Link = [http://buwcd.buw.uw.edu.pl/e_zbiory/ckcp/p_sportowy/1930/numer097/imagepages/image1.htm] | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = 16-te zwycięstwo biało-czerwonych<BR>Burzliwy mecz Cracovia - [[ŁKS Łódź|Ł. K. S.]] 1:0 w Łodzi | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Ostatni mecz ligowy sezonu pozostawił wrażenie jaknajgorsze. Stał on na niskim poziomie technicznym, gra była nerwowa i ostra. Do nieudanej całości przyczynił się w dużej mierze sędzia zawodów, wyprowadzony z równowagi przez nie kulturalną publiczność. Rezultatem napiętej atmosfery były ciągłe awantury i targi na boisku, wydalenie Stollenwerka, wtargnięcie publiczności na plac gry, zejście sędziego pod ochroną policji i pobicie graczy krakowskich.<br> | Ostatni mecz ligowy sezonu pozostawił wrażenie jaknajgorsze. Stał on na niskim poziomie technicznym, gra była nerwowa i ostra. Do nieudanej całości przyczynił się w dużej mierze sędzia zawodów, wyprowadzony z równowagi przez nie kulturalną publiczność. Rezultatem napiętej atmosfery były ciągłe awantury i targi na boisku, wydalenie Stollenwerka, wtargnięcie publiczności na plac gry, zejście sędziego pod ochroną policji i pobicie graczy krakowskich.<br> | ||
Linia 87: | Linia 101: | ||
Meczem kierował p. dr. Niedźwirski ze Lwowa, wyprowadzony z równowagi przez publiczność. Widzów, mimo pięknej pogody i wagi meczu, który decydował o tytule mistrza, zebrało się stosunkowo b. mało, około 2 500. | Meczem kierował p. dr. Niedźwirski ze Lwowa, wyprowadzony z równowagi przez publiczność. Widzów, mimo pięknej pogody i wagi meczu, który decydował o tytule mistrza, zebrało się stosunkowo b. mało, około 2 500. | ||
}} | |||
[[Grafika:Sport_1930-12-02_44_Mistrz.png|center|800px]] | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sport | |||
| Numer = 44 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 2 | |||
| Miesiac = 12 | |||
| Rok = 1930 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Sport_1930-12-02_44.png|thumb|Relacja z meczu w katowickim tygodniku ''Sport'' cz.1 ]] | |||
[[Grafika:Sport_1930-12-02_44_2.png|thumb|Relacja z meczu w katowickim tygodniku ''Sport'' cz.2 ]] | |||
| Tytul_artykulu = Cracovia mistrzem Polski. | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Gracze krakowscy wyjechali do łodzi, by zdobyć ostatnie potrzebne im punkty dla osiągnięcia tytułu mistrza Polski w piłce nożnej. | |||
To też zawody rozegrano w niezwykle podnieconem usposobieniu, zwłaszcza, że miejscowa publiczność wypełniając widownię zbytnio „dopingowała” swoich graczy. Gra stała na dość niskim poziomie gdyż gracze zdenerwowani zbyt mało myśleli o pięknie technicznem gry. Rozstrzygający o mistrzostwie strzał padł w 35 min. pierwszej połowy „z nogi” Mitusińskiego, któremu piłkę podał Kubiński. Ta jedyna w tym dniu bramka rozstrzygała na rzecz Cracovii zwycięstwo w walce o tytuł mistrza Polski.<BR<BR> | |||
Wiadomość o zdobyciu mistrzostwa przez Cracovię, która nadeszła telfonicznie o godz. 2 popoł., wywołała wśród licznie zgromadzonych pod poczta sym¬patyków mistrza spontaniczne okrzyki na cześć mistrza. „Cracovia” wróciła o godz. 10 wieczór. Na dworcu oczekiwały ją tłumy zwolenników z kwiatami i... orkiestrą. | |||
}} | |||
[[Plik:IKC_1930-12-09_334_%C5%81KS_Cracovia.png|thumb|left|300px| podczas meczu ]] | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Ilustrowany Kuryer Codzienny | |||
| Numer = 327 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 2 | |||
| Miesiac = 12 | |||
| Rok = 1930 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:IKC_1930-12-02_327_3.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' cz.1 ]] | |||
[[Grafika:IKC_1930-12-02_327_4.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' cz.2 ]] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Ostatni mecz ligowy w Łodzi rozegrano w niezwykle gorącej atmosferze, gdyż niewiele brakło, a mogłoby dojść do formalnej bójki między publicznością łódzką a graczami Cracovii i sędzią. Niezwykle ciężkiem było na tym meczu zadanie arbitra, gdyż sympatycy Ł. K. S. każde jego orzeczenie, niekorzystne dla własnej drużyny, przyjmowali z niezadowoleniem i wrzawą. Spowodowało to nawet sędziego do przerwania zawodów w pewnym momencie po przerwie w tym celu, aby gorących zwolenników gospodarzy usunąć z bieżni poza ogrodzenie.<BR> | |||
Miłym i pożądanym jest „dopping”, ale musi on zachować swoją miarę, ale to. co widziało się wczoraj na tym meczu, nazwać można niekulturalnem zachowaniem się części publiczności, a barbarzyński fakt pobicia sędziego oraz gości zasługuje na napiętnowanie. Nie może tu być usprawiedliwieniem nawet sztuczne przedłużanie gry przez graczy Cracovii, „murowanie” bramki przez całą drużynę i gra „na czas”. | |||
Rozgrywany w tych warunkach bój ligowy miał bardzo doniosłe Znaczenie dla Cracovii, bo¬wiem wygrana była równoznaczna ze zdobyciem tytułu mistrzostwa Ligi P. Z. P. N., zaś dla łodzian. znajdujących się na jednem z ostatnich miejsc w tabeli, zwycięstwo z leaderem Liga oznaczałoby sukces niemały.<BR> | |||
Drużyna łódzka, aczkolwiek wystąpiła z rezerwowymi obrońcami, w miejsce zdyskwalifikowanych przez Wydział Gier i Dysc. Ligi graczy, okazała się poważnych przeciwnikiem dla gości. Gra stała naogół na niskim poziomie, gdyż gracze nie mogli opanować nerwów I akcje ich, niezbyt pomyślane, rwały się. Pierwsze minuty należą do Ł K. S„ szybko jednak otrząsa się z tej przewagi Cracovia i uzyskuje w 5 min. rzut rożny, który bije Kubiński Kossok skierowuje głową piłkę do bramki, jednak bramkarz broni z łatwością. W 11 min efektowny strzał Kossoka z rzutu wolnego idzie prosto w ręce bramkarza. W 14 min. Otfinowski likwiduje groźną sytuację podbramkową. Następują dwa rzuty rożne przeciw gospodarzom. W 33 min następuje rozstrzygnięcie, jedyna bramka, decydująca o zwycięstwie i zarazem o mistrzostwie Polski, pada w zamieszaniu podbramkowem ze strzału Mitusińskiego po centrze Kubińskiego. W 35 min. Kossok bije rzut wolny, ale piłka odbija się o graczy ŁKS-u.<BR> | |||
Po pauzie drużyna łódzka gra z wiatrem I ma silną przewagę, dochodząc ustawicznie do pola karnego gości, którzy grają teraz defensywnie, stosując grę „na czas“ W 25 min sędzia usuwa z boiska prawoskrzydłowego Łodzian Stolienwerka za niesportowe zachowanie się. co spotyka się z niemiłą oceną u widowni łódzkiej Podniecenie rośnie. W 80 min. sędzia żąda usunięcia poza barjerę publiczności, która wyszła na bieżnię w pobliżu boiska. Dzięki porządkowym udaje się to przeprowadzić z trudem. Przewaga ŁKS-u bezsporna, a gracze Cracovii skupiają się wszyscy pod własną bramką i bronią się. Mimo przewagi L K. S. w tym okresie oddał tylko jeden strzał na bramkę Cracovii, który poszedł górą ponad poprzeczką. <BR> | |||
Na wyróżnienie zasługują z drużyny ŁKS-u rezerwowi obrońcy, Król w napadzie i Pegza w pomocy; Cracovia zaś grała w całości bardzo am¬bitnie. Sędziował dr Niedźwirski. Publiczności 4.000 osób. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Ilustrowany Kuryer Codzienny | |||
| Numer = 327 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 2 | |||
| Miesiac = 12 | |||
| Rok = 1930 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:IKC_1930-12-02_327_1.png|thumb|Relacja ze zdobycia tytułu mistrzowskiego dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' cz.1 ]] | |||
[[Grafika:IKC_1930-12-02_327_2.png|thumb|Relacja ze zdobycia tytułu mistrzowskiego w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' cz.2 ]] | |||
| Tytul_artykulu = Cracovia mistrzem Polski w piłce nożnej. | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Po dziewięcioletniej przerwie, drużynie biało-czerwonych przypadł po raz drugi z rzędu tytuł mistrza Polski w piłce nożnej. Sukces ten jest jednak cenniejszy, aniżeli w r. 1921. bo osiągnięty w ciężkich i długotrwałych bojach ligowych, mimo, iż uzyskany on został przy minimalnej różnicy od swego rywala lokalnego Wisły. Ukształtowanie się ostateczne tabeli ligowy w tym roku wykazuje dobitnie, iż piłkarstwo krakowskie dzierży prym w Polsce i że nie tak łatwo będzie jeszcze pozbyć się jego czołowych przedstawicieli na wybitnych pozycjach w Lidze i w latach następnych, a i w reprezentacjach państwowych Przedstawiciele krakowskiej piłki nożnej muszą w przyszłości zajmować poczesne miejsce.<BR> | |||
Charakterystycznem jest, iż tegoroczne mistrzostwo Polski stało pod znakiem wyraźnej walki dwu czołowych drużyn Krakowa, Cracovii i Wisły, żaden inny zespół nie potrafił ani razu, nawet przelotnie, znaleźć się na stanowisku leadera Ligi. Dwadzieścia pięć niemal lat pięknej rywalizacji tych dwu czołowych klubów Krakowa znalazło swój piękny wyraz i w tej gorącej walce o punkty i w tym wyścigu o pierwsze miejsce, który w dniu wczorajszym dobiegi do końca.<BR> | |||
Obydwa kluby krakowskie godnie zakończyły sezon; Wisła stanowczem zwycięstwem nad Po¬gonią, zaś Cracovia wprawdzie nikłym sukcesem nad Ł. K. S-, atoli trudnym, bo w gorącej uzyskanym atmosferze. Legja, po pięknym triumfie nad Ruchem zdobyła trzecie miejsce, a jeśli wziąć pod uwagę, iż gros jej graczy stanowią Krakowianie, to nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, iż trzy czołowe miejsca w Lidze zdobyli krakowscy gracze. Wreszcie Warta, nie mając wiele do stracenia, wysłała słaby skład do Lwowa, gdzie przegrała z Czarnymi, których miejsce w tabeli ligowej nie uległo przez to jednak poprawie.<BR> | |||
W końcu na podkreślenie zasługuje fakt, iż te¬orocznym królem strzelców ligowych został Nawrot (Legja) mając 26 strzelonych bramek, po tem idą Kossok (24), Malik (23) i Kisieliński (18). | |||
}} | |||
*[[:Grafika:Nowy_Dziennik_1930-12-02_319.png|Wynik meczu w dzienniku żydowskim ''Nowy Dziennik'' ]] | |||
{{mecze z sezonu|1930|Cracovia|Liga}} | {{mecze z sezonu|1930|Cracovia|Liga}} | ||
[[Kategoria:1930 Liga]] | [[Kategoria:1930 Liga]] |
Aktualna wersja na dzień 09:34, 16 kwi 2023
|
Liga , 22 kolejka Łódź, niedziela, 30 listopada 1930
(0:1)
|
|
Skład: Jegorow Radomski Kowalski Pegza Trzmiela Jasiński Stollenwerk Szałapski Król Jańczyk Durka Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Emil Niedźwirski ze Lwowa
|
Skład: Otfinowski Lasota T. Zastawniak Seichter Chruściński Mysiak Kubiński S. Malczyk Mitusiński Kossok Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Znaczenie meczu
Mecz decydujący o mistrzostwie Polski dla Cracovii. Przed tym meczem miała ona 1 punkt przewagi nad Wisłą Kraków i lepszy stosunek bramek (+23 wobec +16). Potrzebowała zatem zwycięstwa lub remisu przy jednoczesnej nie za wysokiej wygranej Wisły. "Biała Gwiazda" swój mecz z Pogonią Lwów wygrała (3:0).
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Burzliwy mecz Cracovia - Ł. K. S. 1:0 w Łodzi
Przechodząc do samych zawodów, stwierdzić należy, że zespołem lepszym we wszystkich bez wyjątku linjach była Cracovia, która miała więcej z gry.
W drużynie krakowskiej Otfinowski był mało zatrudniony. W obronie Zastawniak lepszy od swego partnera, jednakże obaj często zawodzili zwłaszcza na początku meczu. Pomoc była najlepszą częścią drużyny krakowskiej. Chruściński niezmordowany w defensywie był również pełnowartościowy przy każdej akcji napastniczej. Zaszachował on zupełnie trójkę napadu gospodarzy i z większości pojedynków wyszedł zwycięsko. Również skrajni pomocnicy stali na wysokości zadania, lepszym nieco był Mysiak. W ataku, uwaga wszystkich koncentrowała się na Kossoku, który imponował swoim spokojem, driblingiem i nadewszystko pięknym strzałem. Także jego podania były matematycznie niemal dokładne. Dużo inicjatywy wykazali jeszcze Mitusiński i Malczyk, zawiódł natomiast Kubiński, który nie pilnował swej pozycji.
W drużynie ŁKS-u wszyscy włożyli w grę dużo zażartości i woli zwycięstwa. Jegorow grał bez zarzutu, a miał dużo do roboty. Obrona taktycznie słaba, chwilami tylko grała dobrze. W pomocy dobre momenty mieli Jasiński i Pegza. W ataku jedynym graczem zasługującym na wzmiankę jest Król. Reszta - beznadziejnie słaba.
Cracovia gra z wiatrem i już w 1 minucie notujemy nieporozumienie obrony gości z bramkarzem, szczęśliwie jednak wyjaśnione. W chwilę potem Kossok inicjuje błyskawiczny atak biało - czerwonych załamany na Radomskim.
W 4 min. wywalcza Kubiński róg dla Cracovii.
W 15 min. przeżywamy emocje w postaci pięknego rzutu wolnego egzekwowanego z odległości 30 metrów przez Kossoka i bronionego przez Jegorowa.
W 11 min. przebój Sperlina kończy się na aucie, a w chwilę później Otfinowski interwenjuje.
w 17 min. Kossok ostro strzela z odległości 25 metrów. Jegorow z trudem broni na róg.
W 23 min. znów róg dla Cracovii niewykorzystany; w chwilę później Jegorow wyjaśnia zamieszanie pod swą bramką.
W 25 min. Kubiński psuje świetną pozycję podbramkową.
W 30 min. Kossok znów zbiera oklaski za rzut wolny z 30 metrów, z trudem obroniony przez bramkarza gospodarzy. Już w następnej munucie Jegorow broni ładny strzał Mysiaka.
W 33 min. z kombinacji Kossok - Kubiński - Mitusiński, ostatni płaskim strzałem zdobywa jedyną bramkę dnia. Gra staje się coraz ostrzejsza.
W 37 min. Mitusiński zdobywa prawidłowo bramkę, nieuznaną jednak, rzekomo z powodu spalonego. Tymczasem na spalonym stoi nie Mitusiński, ale Kubiński, jednak jakieś 20 sekund wcześniej.
Po zmianie stron, w 10 min. Kossok wygrywa pojedynek i strzela. Jegorow jednak jest na posterunku.
W 13 min Kubiński marnuje ładnie wysuniętą piłkę.
W 19 i 20 min. dwa kolejno po sobie następujące rogi, strzelone przez Sperling.
Następuje incydent pomiędzy Stollenwerkiem i sędzią, który niesfornego gracza sprasza z boiska; targi trwają długo i dopiero interwencja członków zarządu klubu pozwala prowadzić dalej grę. Tymczasem publiczność wkracza na boisko, zajmując wrogą postawę przeciwko osobie sędziego. Sędzia mecz przerywa i wznawia go po pięciu minutach, kiedy policja usunęła awanturujących się widzów.
Dalsza gra upływa wśród olbrzymiego zdenerwowania zarówno graczy, jak i widowni. Wśród ogłuszających okrzyków wrogo usposobionej publiczności mecz się kończy.
Sędzia schodzi z boiska pod silną zasłoną policji i graczy obu drużyn, a jednak nie może powstrzymać bandy łobuzów; w rezultacie Otfinowski otrzymuje silne uderzenie w głowę.
Sport
To też zawody rozegrano w niezwykle podnieconem usposobieniu, zwłaszcza, że miejscowa publiczność wypełniając widownię zbytnio „dopingowała” swoich graczy. Gra stała na dość niskim poziomie gdyż gracze zdenerwowani zbyt mało myśleli o pięknie technicznem gry. Rozstrzygający o mistrzostwie strzał padł w 35 min. pierwszej połowy „z nogi” Mitusińskiego, któremu piłkę podał Kubiński. Ta jedyna w tym dniu bramka rozstrzygała na rzecz Cracovii zwycięstwo w walce o tytuł mistrza Polski.<BR
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Miłym i pożądanym jest „dopping”, ale musi on zachować swoją miarę, ale to. co widziało się wczoraj na tym meczu, nazwać można niekulturalnem zachowaniem się części publiczności, a barbarzyński fakt pobicia sędziego oraz gości zasługuje na napiętnowanie. Nie może tu być usprawiedliwieniem nawet sztuczne przedłużanie gry przez graczy Cracovii, „murowanie” bramki przez całą drużynę i gra „na czas”.
Rozgrywany w tych warunkach bój ligowy miał bardzo doniosłe Znaczenie dla Cracovii, bo¬wiem wygrana była równoznaczna ze zdobyciem tytułu mistrzostwa Ligi P. Z. P. N., zaś dla łodzian. znajdujących się na jednem z ostatnich miejsc w tabeli, zwycięstwo z leaderem Liga oznaczałoby sukces niemały.
Drużyna łódzka, aczkolwiek wystąpiła z rezerwowymi obrońcami, w miejsce zdyskwalifikowanych przez Wydział Gier i Dysc. Ligi graczy, okazała się poważnych przeciwnikiem dla gości. Gra stała naogół na niskim poziomie, gdyż gracze nie mogli opanować nerwów I akcje ich, niezbyt pomyślane, rwały się. Pierwsze minuty należą do Ł K. S„ szybko jednak otrząsa się z tej przewagi Cracovia i uzyskuje w 5 min. rzut rożny, który bije Kubiński Kossok skierowuje głową piłkę do bramki, jednak bramkarz broni z łatwością. W 11 min efektowny strzał Kossoka z rzutu wolnego idzie prosto w ręce bramkarza. W 14 min. Otfinowski likwiduje groźną sytuację podbramkową. Następują dwa rzuty rożne przeciw gospodarzom. W 33 min następuje rozstrzygnięcie, jedyna bramka, decydująca o zwycięstwie i zarazem o mistrzostwie Polski, pada w zamieszaniu podbramkowem ze strzału Mitusińskiego po centrze Kubińskiego. W 35 min. Kossok bije rzut wolny, ale piłka odbija się o graczy ŁKS-u.
Po pauzie drużyna łódzka gra z wiatrem I ma silną przewagę, dochodząc ustawicznie do pola karnego gości, którzy grają teraz defensywnie, stosując grę „na czas“ W 25 min sędzia usuwa z boiska prawoskrzydłowego Łodzian Stolienwerka za niesportowe zachowanie się. co spotyka się z niemiłą oceną u widowni łódzkiej Podniecenie rośnie. W 80 min. sędzia żąda usunięcia poza barjerę publiczności, która wyszła na bieżnię w pobliżu boiska. Dzięki porządkowym udaje się to przeprowadzić z trudem. Przewaga ŁKS-u bezsporna, a gracze Cracovii skupiają się wszyscy pod własną bramką i bronią się. Mimo przewagi L K. S. w tym okresie oddał tylko jeden strzał na bramkę Cracovii, który poszedł górą ponad poprzeczką.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Charakterystycznem jest, iż tegoroczne mistrzostwo Polski stało pod znakiem wyraźnej walki dwu czołowych drużyn Krakowa, Cracovii i Wisły, żaden inny zespół nie potrafił ani razu, nawet przelotnie, znaleźć się na stanowisku leadera Ligi. Dwadzieścia pięć niemal lat pięknej rywalizacji tych dwu czołowych klubów Krakowa znalazło swój piękny wyraz i w tej gorącej walce o punkty i w tym wyścigu o pierwsze miejsce, który w dniu wczorajszym dobiegi do końca.
Obydwa kluby krakowskie godnie zakończyły sezon; Wisła stanowczem zwycięstwem nad Po¬gonią, zaś Cracovia wprawdzie nikłym sukcesem nad Ł. K. S-, atoli trudnym, bo w gorącej uzyskanym atmosferze. Legja, po pięknym triumfie nad Ruchem zdobyła trzecie miejsce, a jeśli wziąć pod uwagę, iż gros jej graczy stanowią Krakowianie, to nie będzie wielką przesadą stwierdzenie, iż trzy czołowe miejsca w Lidze zdobyli krakowscy gracze. Wreszcie Warta, nie mając wiele do stracenia, wysłała słaby skład do Lwowa, gdzie przegrała z Czarnymi, których miejsce w tabeli ligowej nie uległo przez to jednak poprawie.
1930 Trening Noworoczny 1930-01-19 Cracovia - Podgórze Legia Kraków 8:3 1930-01-26 Cracovia - Wawel Kraków 1:3 1930-02-23 Cracovia - Zgoda Bielszowice 5:4 1930-03-02 Cracovia - Diana Katowice 9:0 1930-03-09 Cracovia - 06 Katowice 4:2 1930-03-16 Cracovia - BBSV Bielsko 6:0 1930-03-23 Cracovia - ZPS Królewska Huta 2:2 1930-03-30 Polonia Warszawa - Cracovia 0:3 1930-04-06 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 3:0 1930-04-13 Czarni Lwów - Cracovia 1:2 1930-04-21 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:0 1930-04-27 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:1 1930-05-04 Warszawianka Warszawa - Cracovia 1:3 1930-05-18 Cracovia - Legia Warszawa 2:3 1930-05-25 Pogoń Lwów - Cracovia 0:2 1930-06-08 Wisła Kraków - Cracovia 1:2 1930-06-09 Cracovia - Wiener Sport-Club 4:1 1930-06-22 Warta Poznań - Cracovia 1:0 1930-06-29 Cracovia - ŁKS Łódź 1:0 1930-07-06 Cracovia - ŁTS-G Łódź 3:1 1930-07-20 Cracovia - Pogoń Katowice 1:1 1930-07-27 Cracovia - Podgórze Kraków 2:1 1930-08-03 ŁTS-G Łódź - Cracovia 0:5 1930-08-09 Giewont Zakopane - Cracovia 0:21 1930-08-17 Cracovia - Warszawianka Warszawa 3:0 1930-08-24 Cracovia - Warta Poznań 1:4 1930-08-30 Cracovia - Preussen Zabrze 2:1 1930-08-31 AKS Królewska Huta - Cracovia 2:1 1930-09-07 Legia Warszawa - Cracovia 2:2 1930-09-14 BBSV Bielsko - Cracovia 1:1 1930-09-21 Garbarnia Kraków - Cracovia 2:3 1930-10-05 Cracovia - Wisła Kraków 0:1 1930-10-11 Makkabi Kraków - Cracovia 3:5 1930-10-18 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 1:0 1930-10-19 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 2:2 1930-11-02 Cracovia - Polonia Warszawa 3:2 1930-11-09 Cracovia - Pogoń Lwów 3:0 1930-11-23 Cracovia - Czarni Lwów 2:1 1930-11-30 ŁKS Łódź - Cracovia 0:1 1930-12-07 Wisła Kraków - Cracovia 2:1 1930-12-14 Cracovia - Legia Kraków 3:0