1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5: Różnice pomiędzy wersjami
(Opis meczu - Kurjer Sportowy) |
|||
(Nie pokazano 14 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 11: | Linia 11: | ||
| miesiac = 4 | | miesiac = 4 | ||
| rok = 1925 | | rok = 1925 | ||
| godzina = | | godzina = 16:45 | ||
| miejsce = Kraków | | miejsce = Kraków, [[Stadion Jutrzenki]] | ||
| bramki_gospodarz = 2 | | bramki_gospodarz = 2 | ||
| bramki_gosc = 5 | | bramki_gosc = 5 | ||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = Rutkowski | | sedzia = [[Sędziowie piłkarscy|Rutkowski]] | ||
| widzow = 1500 | | widzow = 1500 | ||
| strzelcy_gospodarz = [[Leon Sperling|Sperling]] (10' karny)<BR>[[Józef Ciszewski|Ciszewski]] (15') | | strzelcy_gospodarz = [[Leon Sperling|Sperling]] (10' karny)<BR>[[Józef Ciszewski|Ciszewski]] (15') | ||
Linia 37: | Linia 37: | ||
| sklad_gosc = Neuhaus<BR>Harrer<BR>Mayherr<BR>Werner<BR>Kovásznay<BR>Keck<BR>Schwitzer<BR>Horváth<BR>Skwarek<BR>Kenyeres<BR>Dröszler | | sklad_gosc = Neuhaus<BR>Harrer<BR>Mayherr<BR>Werner<BR>Kovásznay<BR>Keck<BR>Schwitzer<BR>Horváth<BR>Skwarek<BR>Kenyeres<BR>Dröszler | ||
}} | }} | ||
[[Grafika:1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 1.jpg|thumb|300px|left|drużyna gości<BR>[[Galeria:1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5|Cała galeria ››]]]] | |||
[[Grafika:1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 5.jpg|thumb|300px|left|Obrona Węgrów udaremnia przebój Kałuży<BR>[[Galeria:1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5|Cała galeria ››]]]] | |||
[[Grafika:1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 3.jpg|thumb|300px|left|Kałuża strzela zbliska [tak w oryginale - przyp. FA] bez efektu między obrońcami węg.<BR>[[Galeria:1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5|Cała galeria ››]]]] | |||
===Skład zespołu Cracovii=== | |||
Skład zespołu z [[kroniki Cracovii|kronik klubowych Cracovii]]. | |||
===Opis meczu=== | |||
*[[:Grafika: Nowy_Dziennik_1925-04-19_88.png|Zapowiedź meczu w dzienniku żydowskim ''Nowy Dziennik '']] | |||
*[[:Grafika: IKC_1925-04-19_107_1.png|Zapowiedź meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' cz.1]] | |||
*[[:Grafika: IKC_1925-04-19_107_2.png|Zapowiedź meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' cz.2]] | |||
===Opis meczu=== | ===Opis meczu=== | ||
{{ | {{Artykul | ||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Tygodnik Sportowy | | Tytul_wydawnictwa = Tygodnik Sportowy | ||
| Numer = 17 | | Numer = 17 | ||
Linia 47: | Linia 58: | ||
| Rok = 1925 | | Rok = 1925 | ||
| Link = | | Link = | ||
| Skan = [[Grafika: Tygodnik Sportowy 1925-04-21 foto 1.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tygodniku Sportowym'']] | | Skan = [[Grafika:Tygodnik Sportowy 1925-04-21 foto 1.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tygodniku Sportowym'']] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = | ||
| Autor = | | Autor = | ||
Linia 64: | Linia 75: | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
{{ | | Typ_artykulu = Opis meczu | ||
| Tytul_wydawnictwa = Kurjer Sportowy | | Tytul_wydawnictwa = Kurjer Sportowy | ||
| Numer = 7 | | Numer = 7 | ||
Linia 74: | Linia 85: | ||
| Link = | | Link = | ||
| Skan = | | Skan = | ||
[[Grafika: Kurjer Sportowy 1925-04-22 foto 3.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Kurjer Sportowy'' cz.1]] | [[Grafika:Kurjer Sportowy 1925-04-22 foto 3.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Kurjer Sportowy'' cz.1]] | ||
[[Grafika: Kurjer Sportowy 1925-04-22 foto 4.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Kurjer Sportowy'' cz.2]] | [[Grafika:Kurjer Sportowy 1925-04-22 foto 4.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Kurjer Sportowy'' cz.2]] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = | ||
| Autor = | | Autor = | ||
Linia 84: | Linia 95: | ||
'''Cracovia - Budapesti III. K. Torna Es Vivo-Egylet 2:5 (2:2).''' | '''Cracovia - Budapesti III. K. Torna Es Vivo-Egylet 2:5 (2:2).''' | ||
Po raz pierwszy w tym sezonie gościła Cracovia drużynę węgierską, znajdującą się na czwartym miejscu w tabeli mistrzostw węgierskich. Drużyna ta przybyła do Krakowa w najlepszym swoim składzie, ze znanym ze swych | Po raz pierwszy w tym sezonie gościła Cracovia drużynę węgierską, znajdującą się na czwartym miejscu w tabeli mistrzostw węgierskich. Drużyna ta przybyła do Krakowa w najlepszym swoim składzie, ze znanym ze swych występów reprezentatywnym bramkarzem Neuhausem. (…) | ||
Gra toczy się przez pierwsze minuty na połowie Cracovii. Dopiero w 7-mej minucie przenosi się na połowę gości, którzy pod naporem Cracovii bronią się dzielnie, a w 10-ej min. za rękę obrońcy, dyktuje sędzia rzut karny, wykorzystany przez Sperlinga. Cracovia atakuje nadal, piękny strzał Ciszewskiego łapie doskonale grający Neuhaus. W 14-ej minucie po ślicznej kombinacji Sperling-Ciszewski, ostatni strzela nieuchronnie. Węgrzy zrywają się i atakują bramkę Cracovii, jednakże kilka razy ładnie broni Szumiec, chociaż nie zupełnie pewnie. W 36 min. Rusinek po przeboju, z kilku kroków przenosi. W 41 minucie po wolnym za faul Chruścińskiego, lewy łącznik gości zdobywa pierwszą bramkę, a w niespełna 2 minuty później, prawy łącznik z pozycji spalonej wyrównuje, ustalając wynik do pauzy 2:2. | Gra toczy się przez pierwsze minuty na połowie Cracovii. Dopiero w 7-mej minucie przenosi się na połowę gości, którzy pod naporem Cracovii bronią się dzielnie, a w 10-ej min. za rękę obrońcy, dyktuje sędzia rzut karny, wykorzystany przez Sperlinga. Cracovia atakuje nadal, piękny strzał Ciszewskiego łapie doskonale grający Neuhaus. W 14-ej minucie po ślicznej kombinacji Sperling-Ciszewski, ostatni strzela nieuchronnie. Węgrzy zrywają się i atakują bramkę Cracovii, jednakże kilka razy ładnie broni Szumiec, chociaż nie zupełnie pewnie. W 36 min. Rusinek po przeboju, z kilku kroków przenosi. W 41 minucie po wolnym za faul Chruścińskiego, lewy łącznik gości zdobywa pierwszą bramkę, a w niespełna 2 minuty później, prawy łącznik z pozycji spalonej wyrównuje, ustalając wynik do pauzy 2:2. | ||
Linia 92: | Linia 103: | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
{{ | | Typ_artykulu = Opis meczu | ||
| Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | | Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | ||
| Numer = 16 (205) | | Numer = 16 (205) | ||
Linia 106: | Linia 117: | ||
| Tresc = Pierwsze w tym sezonie spotkanie Cracovii z węgrami przyniosło biało-czerwonym przykrą porażkę i to zasłużoną. Trafnie nazwano kiedyś Cracovię histeryczną. Gra naprawdę piękna idzie na przemian z zupełnie słabą formą. Tak też było i w sobotę. Cracovia miała jeden ze swych słabszych dni. Prawda, że grano z 3 rezerwowymi za Zastawniaka, Gintla i Kubińskiego, że Rusinek, obecnie stały prawy łącznik, mimo swej ambicji, jest na boisku dotychczas zupełnem zerem – ale prawdą jest i to, że reszta drużyny grała słabo. Szczególnie marnie przedstawiała się pomoc, zwłaszcza skrajni, to też skrzydła węgierskie bez trudu raz za razem przejeżdżały połowę. Węgrzy zaimponowali techniką, górując bardzo nad gospodarzami, którzy wprost zapomnieli, że grać umieją. Z gości wyróżnił się przedewszystkiem znakomity Neuhaus w bramce. Przebieg gry: Goście odbierają piłkę Cracovii i z miejsca rozpoczynają oblężenie bramki. Cracovia rewanżuje się sporadycznemi wypadami, niektóremi bardzo groźnemi. W jednym z nich zawinia obrońca gości rękę, rzut karny egzekwuje Sperling (10’). W 15 minucie znów wypad lewą stroną. Sperling oddaje piłkę Ciszewskiemu, a ten przebija się przez obronę i z paru kroków strzela nieuchronnie w róg. Cracovia prowadzi 2:0! Goście nieco speszeni pozwalają przez chwilę utrzymać grę otwartą, lecz znowu biorą górę. W 30 min. strzał lewego łącznika broni wspaniale robinzonadą Szumiec. Przebój Rusinka w 33 min. – zda się nieuchronna bramka – lecz przenosi z kilku kroków nad poprzeczką. Dopiero w 42 min. strzelają węgrzy, po dłuższem oblężeniu bramki Cracovii, pierwszy punkt, a w dwie minuty potem wyrównują ze spalonego. Po pauzie atakują goście coraz energiczniej, ataki zaś Cracovii kończą się bądź na obronie, bądź ratuje znakomity Neuhaus. Już w 1 min. strzela prawy łącznik głową trzecią bramkę; po dłuższej ofenzywie ostry strzał tego gracza przepuszcza Szumiec w 21’, a w minutę później, strzałem do opuszczonej przez Szumca bramki, ustanawia tenże gracz rezultat. Odtąd słabnie i tak nienadzwyczajne, zupełnie nie „węgierskie”, tempo i sędzia p. Rutkowski, który także nie miał swego dnia, kończy grę. Rogów 8:1 dla gości. | | Tresc = Pierwsze w tym sezonie spotkanie Cracovii z węgrami przyniosło biało-czerwonym przykrą porażkę i to zasłużoną. Trafnie nazwano kiedyś Cracovię histeryczną. Gra naprawdę piękna idzie na przemian z zupełnie słabą formą. Tak też było i w sobotę. Cracovia miała jeden ze swych słabszych dni. Prawda, że grano z 3 rezerwowymi za Zastawniaka, Gintla i Kubińskiego, że Rusinek, obecnie stały prawy łącznik, mimo swej ambicji, jest na boisku dotychczas zupełnem zerem – ale prawdą jest i to, że reszta drużyny grała słabo. Szczególnie marnie przedstawiała się pomoc, zwłaszcza skrajni, to też skrzydła węgierskie bez trudu raz za razem przejeżdżały połowę. Węgrzy zaimponowali techniką, górując bardzo nad gospodarzami, którzy wprost zapomnieli, że grać umieją. Z gości wyróżnił się przedewszystkiem znakomity Neuhaus w bramce. Przebieg gry: Goście odbierają piłkę Cracovii i z miejsca rozpoczynają oblężenie bramki. Cracovia rewanżuje się sporadycznemi wypadami, niektóremi bardzo groźnemi. W jednym z nich zawinia obrońca gości rękę, rzut karny egzekwuje Sperling (10’). W 15 minucie znów wypad lewą stroną. Sperling oddaje piłkę Ciszewskiemu, a ten przebija się przez obronę i z paru kroków strzela nieuchronnie w róg. Cracovia prowadzi 2:0! Goście nieco speszeni pozwalają przez chwilę utrzymać grę otwartą, lecz znowu biorą górę. W 30 min. strzał lewego łącznika broni wspaniale robinzonadą Szumiec. Przebój Rusinka w 33 min. – zda się nieuchronna bramka – lecz przenosi z kilku kroków nad poprzeczką. Dopiero w 42 min. strzelają węgrzy, po dłuższem oblężeniu bramki Cracovii, pierwszy punkt, a w dwie minuty potem wyrównują ze spalonego. Po pauzie atakują goście coraz energiczniej, ataki zaś Cracovii kończą się bądź na obronie, bądź ratuje znakomity Neuhaus. Już w 1 min. strzela prawy łącznik głową trzecią bramkę; po dłuższej ofenzywie ostry strzał tego gracza przepuszcza Szumiec w 21’, a w minutę później, strzałem do opuszczonej przez Szumca bramki, ustanawia tenże gracz rezultat. Odtąd słabnie i tak nienadzwyczajne, zupełnie nie „węgierskie”, tempo i sędzia p. Rutkowski, który także nie miał swego dnia, kończy grę. Rogów 8:1 dla gości. | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sport | |||
| Numer = 131 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 21 | |||
| Miesiac = 4 | |||
| Rok = 1925 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Sport_1925-04-21_131.png|thumb|Relacja z meczu w lwowskim tygodniku ''Sport'']] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Ktoby po pierwszych kilkunastu minutach gry chciał ocenić wartość gości, byłby z pewnością przepowiedział im cyfrowo wysoką klęską. 1 na to się zanosiło. Z rzutu karnego, a następnie z ładnego strzału Ciszewskiego Cracovia uzyskuje dwie bramki. Węgrzy wcale nie wzmagają tempa, pracują tylko z wielką starannością. 1 tu pokazała się wysoka klasa Wągrów. Ładną i celową kombinacją, dokładnymi pasingami doprowadzili piłkę aż pod bramkę Cracovii i na kilka minut przed pauzą spokojnie wyrównali. Po pauzie Cracovia przedstawiała obraz całkowitego rozprzężenia, to też Węgrzy robili z nią, co chcieli, a trzy dalsze bramki były efektem ich przewagi. Ku końcowi sędzia podyktował rzut karny, tym razem obroniony przez Neuhausa. Cracovia wystąpiła do tych zawodów bez Gintla i Kubińskiego. | |||
Zastępcy ich reprezentowali się bardzo kiepsko. Sędzia p. Rutkowski b. słaby. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Ilustrowany Kuryer Codzienny | |||
| Numer = 108 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 20 | |||
| Miesiac = 4 | |||
| Rok = 1925 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:IKC_1925-04-20_108.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'']] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Pierwsze spotkanie Cracovii z drużyną, węgierską w obecnym sezonie przyniosło jej dotkliwą porażką, przyczem na usprawiedliwienie swoje może Cracovia zapisać fakt, iż wystąpiła do zawodów w skła¬dzie osłabionym trzema graczami rezerwowymi, którzy w tym dniu byli specjalnie niedysponowani.<BR> | |||
Skład Węgrów. Neuhaus, Harner, Mayer. Werner. Kovasznai, Kock, Schwitzor, Horwath, Schwarch, Kenyeres. Dressler.<BR> | |||
Skład Cracovii: Szumieć, Jakóbik, Fryc, Strycharz, Chruściński, Kolowiec, Górka, Rusinek, Kałuża, Ciszewski i Sperling.<BR> | |||
Pierwsze dziesięć minut należy do gości, którzy uzyskują w tej fazie 2 rogi. Cracovia szybko przychodzi do siebie i po centrze Sperlinga następuje ręka backa Węgrów, podyktowany przez sędziego rzut karny strzela Sperling i uzyskuje pierwszy punkt dla swoich barw. Następuje niebawem ładny strzał Ciszewskiego, obroniony przez dobrze znanego w Krakowie bramkarza gości Neuhausa, poczem po bardzo ładnej kombinacji Sperling—Ciszewski , strzela ten ostatni drugą i ostatnią bramkę dla Cracovii.<BR> | |||
Węgrzy podnieceni stwarzają groźne sytuacje, przypuszczając ustawiczne ataki na bramkę Cracovii, atoli Szumieć broni niebezpieczne strzały. Na¬stępuje szereg ataków również i ze strony napadu Cracovii, jednak w ostatniej chwili likwidowanych przez Neuhausa. Dopiero wskutek niedbalstwa i niezaradności tyłów Cracovii udaje się Węgrom uzyskać w ciągu niespełna 2 minut 2 bramki, cały rezultat długotrwałej pracy został w ostatnich minutach przed pauzą zmarnowany.<BR> | |||
Po pauzie. gra wcale interesująca dotychczas, staje się nudną i ospałą, Węgrzy zdobywając zaraz z początku 3 bramkę, a następnie jeszcze dwie dalsze, mając zapewniony wynik, starają się zaoszczędzić swe siły na dzień następny, a z drugiej strony atak Cracovii, nie wspomagany przez swą pomoc, w tym dniu słabą, nie mógł przeprowadzać skutecznego ataku. Nie wykorzystała też Cracovia i drugiego rzutu karnego, podyktowanego przez sędziego. P. Rutkowski, jako sędzia, nie zadowolił ani drużyn ani publiczności, rozstrzygnięcie jogo co do pierwszego rzutu karnego przeciw Węgrom, było niesłuszne, bo ręki nastrzelonej, me zawinionej, nie można karać, z drugiej strony druga bramka Węgrów, uzyskana została z wyjściowej pozycji ofsidowej. Stosunek rogów 7.1 na korzyść Budapesti III. Ker. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Stadjon | |||
| Numer = 18 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 30 | |||
| Miesiac = 4 | |||
| Rok = 1925 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Stadjon_1925-04-30_18.png|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Stadjon'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = III Ker TVE (Budapeszt] — Cracovia 5 : 2 (2:2). | |||
| Autor = | |||
| Tresc =18.1V. Boisko Jutrzenki. Czarny dzień dla Krakowa. Podobnie bezplanowej, chaotycznej kopaniny u Cracovii nie pomnę. Goście w pierwszych fazach gry bardzo słabi, później poprawili się znacznie, prezentując dobry footbal węgierski. Strzelcami dla Węgrów byli Kenjeras raz i Horwat 4 razy, dla Cracovii Ciszewski i Sperling z rzutu karnego. Drugi rzut karny, hity również przez Szperlinga, obronił Neukans. Rogi 7 : 1 dla Węgrów. Sędziował p. Rutkowski. | |||
}} | |||
*[[:Grafika: Nowy_Dziennik_1925-04-20_89.png|Wynik meczu w dzienniku żydowskim ''Nowy Dziennik '']] | |||
{{mecze z sezonu|1925|Cracovia|mecz towarzyski}} | {{mecze z sezonu|1925|Cracovia|mecz towarzyski}} | ||
[[Kategoria:1925 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:1925 mecze towarzyskie]] |
Aktualna wersja na dzień 21:07, 29 kwi 2023
|
mecz towarzyski Kraków, Stadion Jutrzenki, sobota, 18 kwietnia 1925, 16:45
(2:2)
|
|
Skład: Szumiec Jakubik Fryc Strycharz Chruściński Kolowiec Górka Rusin Kałuża Ciszewski Sperling |
Sędzia: Rutkowski
|
Skład: Neuhaus Harrer Mayherr Werner Kovásznay Keck Schwitzer Horváth Skwarek Kenyeres Dröszler |
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu z kronik klubowych Cracovii.
Opis meczu
- Zapowiedź meczu w dzienniku żydowskim Nowy Dziennik
- Zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.1
- Zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny cz.2
Opis meczu
Tygodnik Sportowy
Po czechosłowackich drużynach przeciętnej I. klasy przyszła kolej na budapeszteńską przeciętną I. klasę. Niema tu wielkiej, ani zasadniczej różnicy. Tasama szkoła i system, tylko u Węgrów nieco więcej biegów, temperamentu, ale i hyperkombinacji.
III. Obwód nie był wcale lepszym od Bratislawy, lub Cechie Karlin, od ostatniego nawet stylowo gorszy, ale w każdym razie jest drużyną, szczególnie w defenzywie silną i bojową, przy skutecznem aż nadto nadużywaniu ostrej gry. Jest on na pewno przyzwyczajonym do defenzywy, gdyż jego trio obronne, z fenomenalnym reprezentatywnym bramkarzem Neuhausem na czele, a także pomocą, jest jakby zahartowane w nieustannej obronie swej świętej twierdzy bramkarskiej. Atak nie pokazał niczego nadzwyczajnego poza bezczelnym wprost spokojem i przeholowaną hyperkombinacją.
W pierwszym dniu jednak zaprzeczył III Ker. swej famie i tradycji brutalnej drużyny, która ub. roku niebardzo wielką pozostawiła za sobą sympatję. Nic dziwnego, miał on przeciw sobie osłabioną rezerwami Crac., której rezerwowi gracze (prawy back, lewy pomocnik i prawy skrzydłowy) zupełnie nie nadają się, ani nie dorośli do zadań gracza I. drużyny, do tego przeciw drużynie zagranicznej I. klasowej. Są w II. i III. Crac. lepsi gracze rezerwowi, którzyby takiego blamażu i fiaska nie przynieśli. Ocenili to widocznie goście i zupełnie flegmatycznie wyzyskiwał znakomity lewy skrzydłowy, przypominający Himmera z Vasasu, oraz prawy łącznik Horvath i strzelili gładko, bez trudu, aż 5 bramek mimo, że Cracovia rozpoczęła znowu forsem i prowadziła 2:0 (z niesłusznie podyktowanego za nastrzeloną rękę karnego i ze strzału Ciszewskiego). Cracovia zmusiła wprawdzie w tej fazie Neuhausa, niezwykle sympatycznego bramkarza gości, znanego nam już z meczu Polska – Węgry 14.V.1922 r. (3:0), dzięki któremu tylko Węgrzy wówczas zdołali utrzymać niezasłużenie zwycięski wynik, a który mocno przypomina w ruchach i typie naszego internacjonała Görlitza, tylko w delikatniejszej skóreczce, do roboty, - ale gdy goście się zorjentowali i zbadali luki i wady gospodarzy, powoli owładnęli grą i wyrównali do przerwy przy pomocy sędziego (1 bramka z ofsidu), a po przerwie lekko strzelili 3 bramki zwycięskie, gdyż nawet Fryc i Szumiec zupełnie potracili głowy. Fryc z Gintlem, a bez Gintla, to dwaj gracze odmiennej jakości. Chruściński i Strycharz wyczerpali się szybko, atak zaś stracił otuchę i grał beznadziejnie, dobrze obstawiany i unieruchomiony przez wspaniały czworobok defenzywny, szczególnie zaś lewego backa i prawego pomocnika, którzy Sperlinga i Kałużę nie dopuszczali wogóle do głosu. Tak więc musieliśmy dożyć sromotnej i zupełnie niespodziewanej porażki białoczerwonych, którzy grali bez animuszu, ambicji, jakby zmęczeni wysiłkami urojonymi. Goście zaś robili wrażenie zadowolonych, wszystko się im bowiem udawało, nawet to, czego się sami nie spodziewali, np. tzw. stojące, dalekie strzały, bite bez rozmachu. Wszystko szło w samą siatkę.
Sędzia p. Rutkowski, do pauzy bardzo słaby i niepewny, po przerwie ocknął się, był energiczniejszy i rzutszy, toteż umożliwił gościom prowadzenie pięknej gry i zdobycie zasłużonego zwycięstwa, łatwo osiągniętego przeciw zupełnie bladej Cracovii. (...)
Kurjer Sportowy
Cracovia - Budapesti III. K. Torna Es Vivo-Egylet 2:5 (2:2).
Po raz pierwszy w tym sezonie gościła Cracovia drużynę węgierską, znajdującą się na czwartym miejscu w tabeli mistrzostw węgierskich. Drużyna ta przybyła do Krakowa w najlepszym swoim składzie, ze znanym ze swych występów reprezentatywnym bramkarzem Neuhausem. (…)
Gra toczy się przez pierwsze minuty na połowie Cracovii. Dopiero w 7-mej minucie przenosi się na połowę gości, którzy pod naporem Cracovii bronią się dzielnie, a w 10-ej min. za rękę obrońcy, dyktuje sędzia rzut karny, wykorzystany przez Sperlinga. Cracovia atakuje nadal, piękny strzał Ciszewskiego łapie doskonale grający Neuhaus. W 14-ej minucie po ślicznej kombinacji Sperling-Ciszewski, ostatni strzela nieuchronnie. Węgrzy zrywają się i atakują bramkę Cracovii, jednakże kilka razy ładnie broni Szumiec, chociaż nie zupełnie pewnie. W 36 min. Rusinek po przeboju, z kilku kroków przenosi. W 41 minucie po wolnym za faul Chruścińskiego, lewy łącznik gości zdobywa pierwszą bramkę, a w niespełna 2 minuty później, prawy łącznik z pozycji spalonej wyrównuje, ustalając wynik do pauzy 2:2.
Po pauzie w 1-ej i 20 minucie uzyskują Węgrzy 2-e dalsze bramki, a w 21 minucie, po niefortunnym wybiegu Szumca zdobywają 5, a zarazem i ostatnią bramkę. Cracovia stara się poprawić rezultat, jednakże staje jej na przeszkodzie słabo grająca w tym dniu pomoc, szczególnie młodziutki Kolowiec, który odbierając wprawdzie czasami piłkę, podawał ją przeciwnikowi, zamiast swemu atakowi. W 29 minucie, dyktuje sędzia rzut karny znowu za rękę, niewykorzystany przez Sperlinga. Jeszcze kilka ładnych ataków przeprowadzonych obustronnie, likwidują obrony obu drużyn. Rogów 8:1 dla Węgrów. Sędzia p. Rutkowski nie zadowolił, ani drużyn, ani publiczności, gdyż rozstrzygnięcia jego były często mylne. Węgrzy przedstawiali się jako zespół jednolity - zgrany - technicznie i taktycznie przewyższali, zdaniem moim, bawiących w ubiegłym tygodniu w Krakowie Czechów (Cechie Karlin i Nuselsky). Publiczności około 1.500.
Przegląd Sportowy
Źródło: Przegląd Sportowy nr 16 (205) z 22 kwietnia 1925 [1]
Sport
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Skład Węgrów. Neuhaus, Harner, Mayer. Werner. Kovasznai, Kock, Schwitzor, Horwath, Schwarch, Kenyeres. Dressler.
Skład Cracovii: Szumieć, Jakóbik, Fryc, Strycharz, Chruściński, Kolowiec, Górka, Rusinek, Kałuża, Ciszewski i Sperling.
Pierwsze dziesięć minut należy do gości, którzy uzyskują w tej fazie 2 rogi. Cracovia szybko przychodzi do siebie i po centrze Sperlinga następuje ręka backa Węgrów, podyktowany przez sędziego rzut karny strzela Sperling i uzyskuje pierwszy punkt dla swoich barw. Następuje niebawem ładny strzał Ciszewskiego, obroniony przez dobrze znanego w Krakowie bramkarza gości Neuhausa, poczem po bardzo ładnej kombinacji Sperling—Ciszewski , strzela ten ostatni drugą i ostatnią bramkę dla Cracovii.
Węgrzy podnieceni stwarzają groźne sytuacje, przypuszczając ustawiczne ataki na bramkę Cracovii, atoli Szumieć broni niebezpieczne strzały. Na¬stępuje szereg ataków również i ze strony napadu Cracovii, jednak w ostatniej chwili likwidowanych przez Neuhausa. Dopiero wskutek niedbalstwa i niezaradności tyłów Cracovii udaje się Węgrom uzyskać w ciągu niespełna 2 minut 2 bramki, cały rezultat długotrwałej pracy został w ostatnich minutach przed pauzą zmarnowany.
Stadjon
1925-03-01 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 5:0 1925-03-08 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1925-03-15 Cracovia - TKS Toruń 5:1 1925-03-22 Cracovia - Polonia Warszawa 9:1 1925-03-29 Cracovia - I.ČsŠK Bratislava 2:4 1925-04-05 Cracovia - Czarni Lwów 3:2 1925-04-12 Cracovia - Nürnberger FV 9:1 1925-04-13 Cracovia - Čechie Karlín 1:1 1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1925-04-19 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:2 1925-04-26 Cracovia - SK Pardubice 3:0 1925-05-03 Wisła Kraków - Cracovia 5:5 1925-05-10 Cracovia - Union Žižkov 2:3 1925-05-21 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0 1925-05-24 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:0 1925-05-31 Cracovia - Gallia Club Paryż 7:1 1925-06-01 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:4 1925-06-11 Czarni Lwów - Cracovia 0:1 1925-06-13 Cracovia - Hasmonea Lwów 4:0 1925-06-14 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:5 1925-06-21 Cracovia - Pogoń Lwów 0:1 1925-06-29 Cracovia - Vienna 2:1 1925-07-05 Makkabi Kraków - Cracovia 0:2 1925-07-26 Cracovia - ČAFC Královské Vinohrady 5:0 1925-08-05 Cracovia - Vienna 3:2 1925-08-09 Cracovia - Hakoah Graz 1:0 1925-08-23 Cracovia - Sparta Kraków 10:0 1925-08-30 Cracovia - Makkabi Kraków 6:0 1925-09-13 Cracovia - 1.FC Katowice 6:2 1925-09-19 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1925-09-20 Cracovia - AKS Królewska Huta 5:1 1925-09-27 Cracovia - Krowodrza Kraków 2:0 1925-10-17 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:3 1925-10-18 Cracovia - Viktoria Žižkov 5:1 1925-10-25 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2 1925-11-08 AKS Królewska Huta - Cracovia 0:7 1925-11-11 Cracovia - Uniwersytet Jagielloński 1:5 1925-11-15 1.FC Katowice - Cracovia 4:1 1925-11-22 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 2:2 1925-11-29 Cracovia - Wawel Kraków 7:0