1925-10-17 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia


pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Stadion Cracovii, sobota, 17 października 1925, 14:45

Cracovia - Viktoria Žižkov

1
:
3

(0:0)



Herb_Viktoria Žižkov


Skład:
Szumiec
Bill
Fryc
Strycharz
Chruściński
Zastawniak II
Kubiński
Wójcik
Kałuża
Sperling
Limanowski

Ustawienie:
2-3-5

Sędzia: Rutkowski

bramki Bramki
Kałuża ?
Jelínek
Jelínek
Skład:
Linhart
Stehlík
Matuš
König
Sýbal-Mikše
Mareš
Vanik
Joska
Meduna
Křišťál
Jelínek

Ustawienie:
2-3-5
Mecz następnego dnia:

1925-10-18 Cracovia - Viktoria Žižkov 5:1



Wójcik po przeboju zderza się z bramkarzem, z czego korzysta obrońca czeski i oddaje piłkę w pole

Skład zespołu Cracovii

Skład zespołu z kronik klubowych Cracovii.

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Kurjer Sportowy

Relacja z meczu w tygodniku Kurjer Sportowy
Cracovia – Victoria Žižkow 1:3 (0:0).

Pierwsze w Polsce spotkanie z drużyną zagraniczną w sezonie jesiennym nie zgromadziło większej ilości widzów. Cracovia wystąpiła do tych zawodów z Bilem zamiast Gintla i Limanowskim na lewym łączniku. U Czechów brak było Carvana w środku pomocy. Mecz zaczął się pod najpiękniejszemi auspicjami. Cracovia ująwszy z miejsca inicjatywę przygniotła Czechów. Atak za atakiem sunął na bramkę przeciwnika. Ale w tym okresie już widać nieporadność obu łączników, która w miarę postępowania gry wzrasta coraz bardziej. Toteż mimo całego szeregu kornerów i doskonałych sytuacji podbramkowych dzięki niedołęstwu łączników jak i brawurowej grze bramkarza czeskiego gospodarze wychodzą bez punktu. Doskonale grająca pomoc krakowska, zwłaszcza Chruściński opada na siłach, co wychodzi na pożytek atakowi czeskiemu. Ataki czeskie prowadzi głównie Jelinek na lewem skrzydle, ale poza jednym wypadem nie są niebezpieczne. Pod znakiem ogromnej przewagi toczyła się pierwsza połowa gry, ale rezultat = 0.

W drugiej połowie przygniatają początkowo Czesi. Jelinek kiepsko pilnowany przez Strycharza stwarza często niebezpieczne sytuacje i z jego strzału odbitego przez Szumca pod nogi nadbiegającemu pr. skrzydłowemu pada pierwsza bramka. Wkrótce potem objeżdża Jelinek znowu swych przeciwników słaby, lecz plasowany strzał, do którego Szumiec wcale się nie ruszył – Czesi prowadzą 2:0. Cracovia, - o dziwo – zabiera się energicznie do pracy. Czesi masowo bronią się pod swoją bramką. Sędzia p. Rutkowski dyktuje niesłusznie karny rzut przeciw Czechom, ale Sperling strzela słabo i bramkarz chwyta. Z corneru zyskuje Kałuża głową punkt dla gospodarzy. Czesi zamknięci zupełnie na swojej połowie, ale ratuje ich bramkarz i… słupki. Nagle przerywa się Jelinek, strzela bardzo słabo, Szumiec kładzie się na ziemi, a piłka pod nim wchodzi do bramki 3:1. Mecz rozstrzygnięty. Dalsze minuty przynoszą dalszą przewagę gospodarzy, ale grających już bez wiary w zwycięstwo. Lepsza drużyna przegrała.
Źródło: Kurjer Sportowy nr 33 z 21 października 1925


Przegląd Sportowy

Kilkakrotnie już bawiła Victoria Žižkov w Krakowie, grając między innymi także z Cracovią, która nie tylko stawiała jej skuteczny opór, ale nawet wygrywała. Zwycięstwa odniesionego przez gości teraz w żadnym razie nie można nazwać zasłużonem. Gospodarze bowiem przez cały czas gry mieli ustawiczną przewagę, tak taktyczną, jak i techniczną, i powinni osiągnąć wynik przynajmniej nierozstrzygnięty. Że mecz ten przegrali, przypisać to należy bardzo wielkiej niedyspozycji obu ich łączników, a zwłaszcza Limanowskiego.

Nie małą część winy w przegranej ponosi Szumiec w bramce, a raczej jego wyjątkowy w tym dniu pech. Nie miał on w bramce prawie nic do roboty, a ponieważ dzień był wyjątkowo zimny, przeto zmarzł i w krytycznym momencie nie sprostał zadaniu. Ostatnia np. piłka, przepuszczona przez niego, należała do wręcz pechowych, ponieważ trzymał ją już w rękach i zasłaniał dalszy jej bieg ciałem, a jednak piłka zdołała się prześlizgnąć do siatki.
Nie nadzwyczajnie grała też reszta drużyny, z wyjątkiem doskonałej linji pomocy. Tu Chruściński demonstrował kapitalną robotę, udowadniając, że sława jego, zdobyta nad Bosforem, nie jest przejściową. Tak Wieruski, jak i Strycharz dostroili się godnie do wysokiego poziomu gry Chruścińskiego.
Gra nie należała do ciekawych i obie strony nie wysilały się nadmiernie, rezerwując swe siły na niedzielne spotkanie. Bramki padły dla gości ze strzałów obu doskonałych skrzydeł, dla Cracovii zaś - z mistrzowskiego rzutu Kałuży po rogu bitym przez Sperlinga.

Z drużyny gości na czoło wybił się znakomicie grający bramkarz, oba skrzydła i środkowy pomocnik. Zawody prowadził p. Rutkowski, który potrafił powstrzymać zakusy ostrej gry u gości. Z kilku jego błędów jednak najważniejszym był niezbyt słusznie przyznany karny dla miejscowych niewyzyskany zresztą.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 42 z 21 października 1925 [1]


Sport

Relacja z meczu w lwowskim tygodniku Sport
Czesi nie zrobili dodatniego wrażenia. Drużyna ta jedynie w lewoskrzydłowym Jellinku posiada gracza o wysokiej klasie. Reszta b. przeciętna.

Cracovia miała przez oba dni w polu przewagę z tą różnicą, że w pierwszym dniu trójka środkowa ataku fatalnie zawodziła pod bramką i Szumieć grał słabo, w drugim zaś atak wzmocniony Ptakiem, a tyły Gintlem i Malczykiem, pracowały znacznie skuteczniej.
Pierwszy dzień. Do pauzy znaczna przewaga Cracovii zupełnie nie wyzyskana. Skrzydła w ataku pracują dobrze, trójka środkowa nieudolna. Po pauzie pomoc i obrona kompletnie spuchły, to też Czesi znacznie atakują i zdobywają trzy bramki, w tern jedną fatalnie przepuścił Szumieć. Rzut karny niesłusznie podyktowany broni bramkarz Victorii na róg, z którego zdobywa Kałuża jedyną bramkę. Sędzia p. Rutkowski słaby.

Drugi dzień. Cracovia grała do pauzy b. ładnie. Mając silny wiatr za sobą strzelała często. Strzelcami byli Sperling, Wójcik i Kałuża. Po pauzie gra znacznie straciła na wartości z powodu brutalności obustronnej, tak, że słabo sędziujący p. Landwirth był zmuszony wykluczyć dwu graczy czeskich i Sperlinga za wzajemne kopanie się.
Źródło: Sport nr 157 z 21 października 1925


Ilustrowany Kuryer Codzienny

Relacja z meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Sobotnie zawody rozegrane na boisku Cracovii przyniosły białoczerwonym porażkę, choć wedle przebiegu gry i stosunku sił niezasłużona. albowiem poza dwudziestoma minutami drugiej połowy zawodów, utrzymywali oni nad swoim przeciwnikiem przez cały czas tychże przewagę. Cracovia wystąpiła do zawodów z Bilem w obronie i Limanowskim na lewym łączniku, pozatem skład normalny, przegrała zaś zawody skutkiem słabej gry środkowej trójki ataku, w której nikt nie mógł zdecydować się na skuteczny strzał. Po obu stronach najlepszą częścią drużyny byli skrzydłowi ataku, którzy jedynie tylko potrafili wprawiać bramkarzy w zakłopotanie (szczególnie Sperling rzutami wolnymi), reszta zaś drużyn poza bramkarzem czeskim, który miał swój dobry dzień, stała na średnim poziomie. Bramki dla Victorji strzelili prawy łącznik jedną i lewy skrzydłowy dwie, z tego trzecią bramkę przepuścił Szumiec fatalnie. Dla Cracovii jedyny punkt zdobył Kałuża z korneru. Cracovia nie wykorzystała całego szeregu dogodnych sytuacyj podbramkowych, między nimi i rzutu karnego, podyktowanego zresztą niesłusznie przez sędziego. Stosunek rzutów rożnych 6:2 na korzyść białoczerwonych. Publiczności z powodu przenikliwego zimna bardzo mało.
Źródło: Ilustrowany Kuryer Codzienny nr 287 z 19 października 1925


"Cracovia — Victorja Ziżkov. 1:3 (0:0) i 5:1 (3:1)." -
Stadjon

Cracovia — Victorja Ziżkov. 1:3 (0:0) i 5:1 (3:1).

Relacja z meczu w tygodniku Stadjon
Miała Wisła swój dzień i swoje święto w zeszłym tygodniu, obecnie nie mniej¬sze przytrafiło się Cracovii. ,

W pierwszym dniu Cracovia grała ładnie i była lepszą od gości. Jednak jej akcje nadaremnie czekały strzałowego zakończenia. Atak pod tym względem nie dopisał. To też mimo znacznej przewagi w pierwszej połowie wynik pozostaje nierostrzygnięty. Po pauzie gra wyrównuje się, lecz wynik przechyla się na korzyść gości, których środek napadu strzela jedną, a Jellinek 2 bramy. Kałuża rewanżuje się raz jeden i na tem się kończy.
W drugim dniu przed przerwą Cracovia znów ma przewagę i tym razem umie ją cyfrowo podkreślić, strzelając trzy bramki przez Wójcika, Szperlinga i Kałużę. Goście zdobywają jedną bramkę.
Po przerwie Cracovia dwukrotnie zdobywa bramę przez Kałużę i Gintla (z kaniego) od¬nosząc w ten spsób. zasłużone zwycięstwo.

Victorja Żiżkov jest jedną z najbardziej renomowanych drużyn czeskich. Miewa gorsze i lepsze okresy jednak należy do silniejszych drużyn, chociażby zły los uplanował ją w ogonku tabeli mistrzostw.
Źródło: Stadjon nr 43 z 21 października 1925


Mecze sezonu 1925

Zwierzyniecki Kraków 1925-03-01 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 5:0  Wawel Kraków 1925-03-08 Cracovia - Wawel Kraków 2:0  TKS Toruń 1925-03-15 Cracovia - TKS Toruń 5:1  Polonia Warszawa 1925-03-22 Cracovia - Polonia Warszawa 9:1  Slovan Bratysława 1925-03-29 Cracovia - I.ČsŠK Bratislava 2:4  Czarni Lwów 1925-04-05 Cracovia - Czarni Lwów 3:2  Nürnberger FV 1925-04-12 Cracovia - Nürnberger FV 9:1  Čechie Karlín 1925-04-13 Cracovia - Čechie Karlín 1:1  III Kerület Budapeszt 1925-04-18 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5  III Kerület Budapeszt 1925-04-19 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:2  SK Pardubice 1925-04-26 Cracovia - SK Pardubice 3:0  Wisła Kraków 1925-05-03 Wisła Kraków - Cracovia 5:5  Union Žižkov 1925-05-10 Cracovia - Union Žižkov 2:3  Pogoń Lwów 1925-05-21 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0  Viktoria Žižkov 1925-05-24 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:0  Gallia Club Paryż 1925-05-31 Cracovia - Gallia Club Paryż 7:1  Vasas Budapeszt 1925-06-01 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:4  Czarni Lwów 1925-06-11 Czarni Lwów - Cracovia 0:1  Hasmonea Lwów 1925-06-13 Cracovia - Hasmonea Lwów 4:0  Wacker Wiedeń 1925-06-14 Cracovia - Wacker Wiedeń 1:5  Pogoń Lwów 1925-06-21 Cracovia - Pogoń Lwów 0:1  Vienna 1925-06-29 Cracovia - Vienna 2:1  Makkabi Kraków 1925-07-05 Makkabi Kraków - Cracovia 0:2  ČAFC Praga 1925-07-26 Cracovia - ČAFC Královské Vinohrady 5:0  Vienna 1925-08-05 Cracovia - Vienna 3:2  Hakoah Graz 1925-08-09 Cracovia - Hakoah Graz 1:0  Sparta Kraków (1921) 1925-08-23 Cracovia - Sparta Kraków 10:0  Makkabi Kraków 1925-08-30 Cracovia - Makkabi Kraków 6:0  1.FC Katowice 1925-09-13 Cracovia - 1.FC Katowice 6:2  Wawel Kraków 1925-09-19 Cracovia - Wawel Kraków 2:0  AKS Chorzów 1925-09-20 Cracovia - AKS Królewska Huta 5:1  Krowodrza Kraków 1925-09-27 Cracovia - Krowodrza Kraków 2:0  Viktoria Žižkov 1925-10-17 Cracovia - Viktoria Žižkov 1:3  Viktoria Žižkov 1925-10-18 Cracovia - Viktoria Žižkov 5:1  Polonia Warszawa 1925-10-25 Polonia Warszawa - Cracovia 2:2  AKS Chorzów 1925-11-08 AKS Królewska Huta - Cracovia 0:7  Uniwersytet Jagielloński 1925-11-11 Cracovia - Uniwersytet Jagielloński 1:5  1.FC Katowice 1925-11-15 1.FC Katowice - Cracovia 4:1  Zwierzyniecki Kraków 1925-11-22 Cracovia - Zwierzyniecki Kraków 2:2  Wawel Kraków 1925-11-29 Cracovia - Wawel Kraków 7:0