1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2:1: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 35 wersji utworzonych przez 7 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
{{Mecz | |||
| gospodarz = Stal Mielec | |||
| gosc = Cracovia | |||
| gospodarz_owczesna_nazwa = | |||
| gosc_owczesna_nazwa = | |||
| kolejka = 2 | |||
| etap = | |||
| sezon = 1982/83 | |||
| rozgrywki = I liga | |||
| dzien = 8 | |||
| miesiac = 8 | |||
| rok = 1982 | |||
| godzina = 17:30 | |||
| miejsce = Mielec | |||
| bramki_gospodarz = 2 | |||
| bramki_gosc = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gospodarz = 1 | |||
| bramki_do_przerwy_gosc = 0 | |||
| bramki_przed_dogrywka_gospodarz = | |||
| bramki_przed_dogrywka_gosc = | |||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | |||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | |||
| sedzia = Włodzimierz Karolak z Łodzi | |||
| widzow = 8 000 | |||
| strzelcy_gospodarz = Buda (3')<BR> Łatka (86') | |||
| wyniki = 1:0<BR>2:0<BR>2:1 | |||
| strzelcy_gosc = <BR><BR> [[Paweł Karaś|Karaś]] (88') | |||
| kartki_zolte_gospodarz = | |||
| kartki_czerwone_gospodarz = | |||
| kartki_zolte_gosc = | |||
| kartki_czerwone_gosc = | |||
| trener_gospodarz = Józef Walczak | |||
| trener_gosc = [[Henryk Stroniarz]] | |||
| ustawienie_gospodarz = | |||
| sklad_gospodarz = Stawarz<BR> Skiba (21' Białek)<BR> Oratowski<BR> Łukasik<BR> Kubicki<BR> Tyburski<BR> Kawalec<BR> Ciołek<BR> [[Zbigniew Hnatio|Hnatio]]<BR> Buda<BR> Łatka | |||
| ustawienie_gosc = | |||
| sklad_gosc = [[Adam Koczwara|Koczwara]]<BR> [[Marek Podsiadło|Podsiadło]]<BR> [[Wiesław Dybczak|Dybczak]]<BR> [[Piotr Nazimek|Nazimek]] (46' [[Ryszard Liszka|Liszka]])<BR> [[Andrzej Turecki|Turecki]]<BR> [[Paweł Karaś|Karaś]]<BR> [[Janusz Surowiec|Surowiec]]<BR> [[Jan Stokłosa|Stokłosa]]<BR> [[Krzysztof Gacek|Gacek]]<BR> [[Tadeusz Błachno|Błachno]]<BR> [[Cezary Tobollik|Tobollik]] (58' [[ Władysław Piskorz|Piskorz]]) | |||
| inne_informacje = "'''Gazeta Krakowska'''" i '''"Nowiny Rzeszowskie"''' podały, że mecz oglądało '''ok. 18 tysięcy widzów.''' | |||
}} | |||
===Opis meczu Tempo | ===Zapowiedź meczu=== | ||
Zwycięstwo | |||
Cracovia wyszła na boisko z zamiarem uzyskania minimum jednego punktu. Jednak już pierwsze minuty pokazały, że oprócz zespołu Stali ich przeciwnikiem na boisku będzie... debiutancka trema. W 3 min po centrze Ciołka z rzutu rożnego i błędzie usztywnionych obrońców krakowskich, Buda pięknym strzałem z woleja w samo | {{Artykul | ||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska | |||
| Numer = 128 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 6 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1982 | |||
| Link = | |||
| Skan =[[Grafika:1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2-1 Zapowiedź Echo Krakowa.jpg|thumb|right|350px|Zapowiedź meczu w ''' Echu Krakowa ''']] | |||
| Tytul_artykulu = Cracovia jedzie do Mielca | |||
| Autor = | |||
| Tresc = '''Znaczenie trudniejsze zadanie czeka Cracovię, która jedzie do Mielca, gdzie spotka się se Stalą.''' Mielczanie w środę urwali jeden punkt mistrzowi Polski i w tym sezonie będą chyba chcieli odegrać czołową rolę w ekstraklasie. Mają zresztą silny wyrównany skład. Cracovia rzuci na szalę, tak jak było to w meczu z Zagłębiem, wszystkie umiejętności, walczyć też będzie z wielką ambicją. Czy wystarczy to jednak, by uzyskać korzystny wynik? Remis byłby na pewno sukcesem krakowian. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 6 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1982 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Kapitan zespołu Cracovii Andrzej Turecki. "Nie przegramy w Mielcu!" | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Bardzo dobrze spisały się w pierwszej kolejce piłkarskiej ekstraklasy drużyny krakowskie. Tak Wisła jak i Cracovia zdobyły po dwa punkty i teraz z optymizmem oczekują na kolejne mecze. W drugiej serii gier „Pasiaki" udają się do Mielca, gdzie czeka ich trudny przeciwnik Stal, „Biała Gwiazda" natomiast podejmować będzie zabrzańskiego Górnika. Na temat szans krakowskich zespołów wypowiada się tym razem kapitan Cracovii '''Andrzej Turecki''': | |||
"Trzy punkty dla Krakowa to plan realny, choć tym razem będzie to zadanie trudne. I o ile | |||
jestem przekonany, że zwycięży Wisła, to zdaję sobie sprawę z klasy naszego rywala. Stal w ub. środę zremisowała z mistrzem Polski Widzewem w Łodzi i zapewne liczy na dwa punkty w meczu z Cracovią. Swój optymizm opieram jednak na tym, że w przeciągu kilku ostatnich lat grałem wielokrotnie z mielczanami mecze towarzyskie i nie pamiętam, by nasz zespół zszedł z boiska pokonany. Wprawdzie | |||
spotkania sparingowe mają odmienną specyfikę od mistrzowskich, jednak w ostatnich latach po prostu ze Stalą nie przegrywamy. Dlaczego teraz miałoby | |||
być inaczej? | |||
W pierwszym meczu w ekstraklasie przeciwko Zagłębiu odczuwaliśmy zapewne nadmierną tremę, chcieliśmy za wszelką cenę wygrać. Powiodło się. Ale przy takim nastawieniu nie mogliśmy wykazać pełni swoich możliwości, które - mam nadzieję - wykarzemy w Mielcu." | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Nowiny Rzeszowskie | |||
| Numer = 128 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 6 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1982 | |||
| Link = | |||
| Skan =[[Grafika:1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2-1 Zapowiedź Nowiny Rz.jpg|thumb|right|350px|Zapowiedź meczu w ''' Nowinach Rzeszowskich ''']] | |||
| Tytul_artykulu = Stal podejmuje krakowskiego beniaminka | |||
| Autor = | |||
| Tresc = W niedzielę o godz. 17.30 piłkarze mieleckiej Stali po raz pierwszy wystąpia w nowej edycji mistrzostw ekstraklasy przed własną publicznością. Ich przeciwnikiem będzie beniaminek I ligi - Cracovia, a więc jedenastka klubu o bogatych tradycjach piłkarskich, któremu w od kilku dobrych lat specjalnie się nie wiodło. Obecnie krakowianie są jednak po latach znów w ekstraklasie. Mają | |||
za sobą pierwsze, zwycięskie spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec i niewątpliwie będą dla mielczan wymagajacym przeciwnikiem. | |||
Zarówno trener Stali '''Józef Walczak''', jak też jego podopieczni, nie zamierzaja lekceważyć rywala. Zdają sobie bowiem sprawę, że zapał, duże poświęcenie i zaangażowanie piłkarzy | |||
beniaminka wiele moge zdziałać i pomieszać szyki faworytowi. Dlatego tez z pelnym docenieniem klasy przeciwnika przystąpią do tego meczu. Choć nie znaczy to wcale, że nie myślą o zwycięstwie i będą preferować defensywny styl gry. Tym bardziej, że również oni mają za sobą pierwsza konfrontację ligową i to nie z byle kim, bo z mistrzem kraju, łódzkim Widzewem. Remis 1:1 oraz dobra postawa piłkarzy znad Wisloki w Łodzi zapowiada ciekawe widowisko w mieleckiej premierze. '''Myśląc o utrzymaniu pozycji wywalczonej w poprzedniej edycji mistrzostw, a nawet o zajęciu jeszcze lepszego miejsca - powiedział trener J. Walczak. | |||
}} | |||
* [[:Plik:Echo Krakowa 1982-08-06 103.png|Zapowiedź meczu w dzienniku ''Echo Krakowa'']] | |||
===Opis meczu === | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Tempo | |||
| Numer = | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = | |||
| Miesiac = | |||
| Rok = | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Zwycięstwo "Pasiaków" w pierwszym meczu zostało przyjęte z dużą radością w podwawelskim grodzie. Nie brakowało jednak sceptyków, którzy powątpiewali w umiejętności Cracovii. Mecz z mielecką Stalą, która w ostatnią środę na wyjeździe "urwała" punkt mistrzowi Polski, miał dać odpowiedź, kto ma rację. Krakowianie przystąpili do meczu osłabieni brakiem Koniecznego (odczuwał dolegliwości żołądkowe), natomiast już z nowym nabytkiem, Stokłosą z Hutnika. | |||
Cracovia wyszła na boisko z zamiarem uzyskania minimum jednego punktu. Jednak już pierwsze minuty pokazały, że oprócz zespołu Stali ich przeciwnikiem na boisku będzie... debiutancka trema. W 3 min po centrze Ciołka z rzutu rożnego i błędzie usztywnionych obrońców krakowskich, Buda pięknym strzałem z woleja w samo "okienko" uzyskał prowadzenie. <BR> | |||
W pierwszej połowie widać było lekką przewagę Stali. W grze Cracovii natomiast brakowało celnych podań, nagłych przerzutów piłki przy przechodzeniu kontrą z obrony do ataku. Z ciekawszych momentów należy odnotować ładną akcję gości w 18 min, kiedy to Tobollik po idealnym zagraniu Gacka ze skrzydła, strzelił z odległości 5 m. prosto w bramkarza. Stal w tym okresie przeprowadziła nieco więcej groźnych ataków, zakończonych celnymi strzałami. M. in. w 32 min. silny strzał Tyburskiego obronił Koczwara, a w 36 min. bramkarz Cracovii znów popisał się udaną interwencją po celnym strzale Łatki. <BR> | W pierwszej połowie widać było lekką przewagę Stali. W grze Cracovii natomiast brakowało celnych podań, nagłych przerzutów piłki przy przechodzeniu kontrą z obrony do ataku. Z ciekawszych momentów należy odnotować ładną akcję gości w 18 min, kiedy to Tobollik po idealnym zagraniu Gacka ze skrzydła, strzelił z odległości 5 m. prosto w bramkarza. Stal w tym okresie przeprowadziła nieco więcej groźnych ataków, zakończonych celnymi strzałami. M. in. w 32 min. silny strzał Tyburskiego obronił Koczwara, a w 36 min. bramkarz Cracovii znów popisał się udaną interwencją po celnym strzale Łatki. <BR> | ||
Utrata bramki i niekorzystny dla Cracovii wynik sprawiły, że | Utrata bramki i niekorzystny dla Cracovii wynik sprawiły, że "Pasiaki" przystąpiły do bardziej otwartej gry. Obserwowaliśmy więcej ataków jej napastników, akcje gości były szybsze i ładniejsze dla oka. Zaczęły się też bardziej zazębiać. Beniaminek był w tym okresie gry co najmniej równorzędnym partnerem dla rutynowanych mielczan. W 66 min. obserwowaliśmy jednak groźną akcję pod bramką Cracovii. Ciołek świetnie egzekwował kolejny rzut rożny. Koczwara wybiegając rozminął się z piłką, którą przejął mielczanin Kawalec, ale w pełnym biegu "wyjechał" z nią za bramkę. Od tego momentu mecz nabrał rumieńców i mimo, że nie stał na najwyższym poziomie, mógł się podobać publiczności. Dochodziło bowiem do wielu ciekawych akcji. Najciekawsza z nich miała miejsce w 80 min, kiedy to Stokłosa przedryblował dwóch obrońców Stali, wymanewrował bramkarza przy linii końcowej boiska i podał piłkę do tyłu nadbiegającego Surowca, a ten z odległości 8 m. strzelił ... koło słupka. <BR> | ||
Stal nie pozostawała gościom dłużna. W 86 min. Podsiadło dał się ograć Budzie, ten wyszedł na wolne pole, dośrodkował, a nadbiegający Łatka ulokował pewnie piłkę w siatce. Kibice opuszczali już stadion, gdy Karaś strzałem z odległości ok. 25 m. trafił w lewy górny róg bramki Stawarza, zmniejszając rozmiary porażki krakowian. | Stal nie pozostawała gościom dłużna. W 86 min. Podsiadło dał się ograć Budzie, ten wyszedł na wolne pole, dośrodkował, a nadbiegający Łatka ulokował pewnie piłkę w siatce. Kibice opuszczali już stadion, gdy Karaś strzałem z odległości ok. 25 m. trafił w lewy górny róg bramki Stawarza, zmniejszając rozmiary porażki krakowian. | ||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Gazeta Krakowska | |||
| Numer = 129 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 26 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1982 | |||
| Link = | |||
| Skan =[[Grafika:1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2-1 Gazeta Krakowska.jpg|thumb|right|350px|Relacja z meczu w ''' Gazecie Krakowskiej ''']] | |||
| Tytul_artykulu = Cracovia pokonana w Mielcu | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Stal Mielec - Cracovia Kraków 2:1 (1:0). Bramki: dla Stali - Kazimierz Budaw 3 min. i Andrzej Łatka w 86 min.; dla Cracovii Paweł Karaś w 80 min. Widzów ok. 18 tys. | |||
Stal rozpoczęła bardzo efektownym pięknym strzałem, w wykonaniu reprezentacyjnego zawodnika „młodzieżówki” Kazimierza Budy i właściwie na tym poprzestała. Później w jej grze i postawie dominowała raczej przeciętność na co złożyło się kilka przyczyn m. in. rozleniwiający upał a także obecność na widowni wysłanników belgijskiego klubu Lokeren, konkurenta mielczan w pucharze UEFA, pragnących zorientować się w formie swego rywala. W prawdzie trudno określić, że Stal grała źle, ale na pewno poniżej oczekiwań. Na jej tle beniaminek ekstraklasy, trochę początkowo speszony mocnym ciosem - uczynił całkiem dobre wrażenie, grając uważnie i po prawnie technicznie. | |||
W sumie mecz na średnim poziomie. W drużynie Stali, wyróżniającym się zawodnikiem był zdobywca pierwszej bramki. i współautor drugiej Kazimierz Buda. W drużynie Cracovii, zwzględu na jej zaangażowanie wyróżniających się piłkarzy było znacznie więcej, przede wszystkim najlepszy w szeregach gości zdobywca jedynej bramki Paweł Karaś, a także Adam Koczwara, Ryszard Podsiadło i Henryk Surowiec. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Echo Krakowa | |||
| Numer = 104 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 9 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1982 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2-1 Echo Krakowa.jpg|thumb|right|350px|Relacja z meczu w ''' Echu Krakowa ''']] [[Grafika:1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2-1 tabela.jpg|thumb|right|150px|Tabela i wyniki po 2 kolejce]] | |||
| Tytul_artykulu = Nikła porażka piłkarzy Cracovii | |||
| Autor = | |||
| Tresc = '''Krakowianie''' przystąpili do tego meczu osłabieni brakiem narzekającego na bóle żołądka Józefa Koniecznego. Meczem w Mielcu zadebiutował natomiast w Cracoyii pozyskany z Hutnika '''Jan Stokłosa'''. Jego debiut nie wypadł zbyt okazale, widać było, że Stokłosa szuka dopiero swego miejsca w drużynie, a na znalezienie wspólnego języka z kolegami potrzeba jednak trochę czasu. Jeśli do tego dodamy niedawną kontuzję Dybczaka oraz Nazimka, który zmuszony został po jednym z ostrych starć do zejścia po przerwie z boiska będzie jasne, że Cracovia nie grała w optymalnym zestawieniu. | |||
Mecz rozpoczął się od ataków mielczan. Już w 3 min., co poważnie zaważyło na losach meczu, zdobyli prowadzenie. Szczęśliwym strzelcem był '''Buda''', który otrzymał dośrodkowanie od '''Ciołka'''. Bramkę tę należy zapisać także na konto obrońców krakowskich, którzy w tej sytuacji zachowali się dość biernie. Utrata gola wyraźnie zdeprymowała „biało-czerwonych”. W przedmeczowych założeniach mieli oni prowadzić grę z kontry. Teraz cały ten plan legł w gruzach. Należało atakować. Od tego momentu stroną broniącą się była Stal. Na bramkę mielczan, której strzegł Stawarz, sunęły raz po raz groźne ataki. Brakowało jednak skutecznego Strzelca. M. in. w 12 min. ładnym strzałem popisał się jeden z najpracowitszych piłkarzy na boisku Janusz Surowiec. 6 minut później idealną pozycję marnuje Tobollik.Także bramkarz Cracovii Adam Koczwara nie mógł narzekać na brak roboty. Strzały Ciołka, Tyburskiego i Łatki padają jednak jego łupem. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Dziennik Polski | |||
| Numer = 129 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 9 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1982 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
| Tytul_artykulu = Gdzie ci strzelcy? | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Kapitan piłkarzy Cracovii zapowiadał odważnie korzystny wynik w Mielcu tłumacząc, że Cracovii ze Stalą zwykle dobrze się gra. Natomiast kibice Stali policzyli przed meczem, że Mielcowi do 500 I-ligowych bramek brakuje jeszcze 5 goli. Takie były oczekiwania przedmeczowe. | |||
Na trybunach zasiadło 18 tysięcy widzów (ponad przeciętna ligowa w Mielcu), wśród nich prezes i wiceprezes Cracovii oraz menadżer i II trener Lokeren. Obecność prezesów mogła krakowian zagrzewać, zaś goście z Belgii zapewne wpływali pętająco na poczynania stalowców. W każdym razie jakiegoś wytłumaczenia leniwej i niestarannej gry mielczan trzeba szukać. Dokuczała też wysoka temperatura, choć mecz odbył się późnym popołudniem. Dokuczało bardziej stalowcom, niż „pasiakom", którzy biegali ochoczo po placu, składnie i sprawnie rozgrywali piłkę w polu, ale Cracovia bardzo w to niedzielne popołudnie cierpiała na brak strzelców. Znacznie lepszych napastników mieli gospodarze i dlatego właśnie pokonali beniaminka. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Nowiny Rzeszowskie (dodatek Stadion) | |||
| Numer = 34 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 9 | |||
| Miesiac = 8 | |||
| Rok = 1982 | |||
| Link = | |||
| Skan =[[Grafika:1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2-1 Nowiny Rzeszowskie.png|thumb|right|350px|Relacja z meczu w ''' Nowinach Rzeszowskich ''']] | |||
| Tytul_artykulu = Zwycięstwo w mieleckiej premierze Ekstraklasy | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Zaczeło się bardzo ładnie, etektownie i nad wyraz skutecznie. Mielczanie już w 3 min. wywalczyli rzut rożny, piłkę zacentrował Ciołek, a kiedy odbita przez obrońców Cracovii trafiła do Budy - ten kropnał z woleja i Stal prowadziła 1:0. Strzał trzeba zakwalifikować do najwyższej | |||
grupy jakości. Był błyskawiczny, silny i piłka idealnie mierzona ugrzęzła w górnym rogu bramki. Dobrze dysponowany Koczwara nie miał żadnych szans, a jego partnerzy byli też zupełnie zaskoczeni. | |||
Po tak obiecującym początku oczekiwano na dalsze emocje, dobrą grę pospodarzy, strzały i bramki. Czekano - trzeba podkreślić - bardzo długo i w miarę upływu minut w atmosferze narastającego zniecierpliwienia, a powód tego był bardzo prozaiczny. Po zdobyciu prowadzenia stalowcy od razu spuścili z tonu i ich gra pozostawiała dużo do życzenia. Początkowo wyglądało, że w skwarnym słońcu chcą oszczędzić więcej sił, że wolą grać z kontrataku a przeciwnikowi zostawić więcej miejsca, żeby pobiegał sobie, wyszumiał się i był pod koniec nieco "łagodniejszy". | |||
Ale i ta prognoza nie chciała się nam sprawdzić. Owszem, Cracovia skwapliwie skorzystała z tego że przeciwnik wyraźnie sobie folguje, ale dla gospodarzy nie wynikała z tego żadna korzyść, a tylko przykrości. W 18 min. mogło być 1:1. Po zagraniu Gacka piłka trafiła do idealnie ustawionego Tobollika ale eksmielczanin nie był surowym sędzią dla Stawarza, strzeli anemicznie i dzięki temu piłka nie trafiła do siatki. Na szczęście w dalszych fragmentach meczu defensywa gospodarzy nie popełniała już większych błędów i ataki Cracovii były stopowane z bezpiecznej odległości. Gospodarze natomiast mieli sporo okazji do szybkich kontr, ale wykorzystywali je w znikomym stopniu. Tylko w 32 min. groźnie strzelał Tyburski, a w 36 min. po dobrym zespołowym ataku Ciołka i Tyburskiego świetną okazję miał Łatka - strzelił silnie, ale Koczwara w świetnym stylu obronił. | |||
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Co więcej, zespół beniaminka jeszcze bardziej poczuł się na siłach i jego ataki były coraz groźniejsze. Doszło i do tego, że Stawarza zaczęli niepokoić stoperzy Cracovii - Dybczak i Turecki. Bardzo aktywny w drugiej linii był Surowiec, który tuż przed przerwą dał o sobie znać, a w drugiej połowie niepokoił Stawarza, najpierw strzałem w 50 min., zaś w 80 min. był o krok od strzelenia wyrównującej bramki. Debiutant Białek, który zastąpił nie będącego w pełni sił Skibę, popełnił fatalny bład i napastnik Cracovii dzięki temu doszedł do idealnej pozycji. Strzelił silnie, ale na nie szczęście dla miejscowych chybił. | |||
Tak zwykle bywa, że nie wykorzystanie pozycji mści się podwójnie. Ta reguła potwierdzona została już w kilka minut później. Buda wygrał pojednek z dobrze spisującym się Podsiadłą i kiedy idealnie zagrał do Łatki, uzyskanie bramki było już zwykłą formalnością. | |||
Na plus ambitnie walczącemu beniaminkowi trzeba zapisać jeszcze i to, że nie zrezygnował do końca. Za taką postawę otrzymali też goście zasłużoną nagrodę. W postaci honorowej bramki. Jel autorem był najlepszy w zespole Cracovii - Karaś. | |||
}} | |||
===Ciekawostki=== | |||
W tym meczu zadebiutował pozyskany z [[Hutnik Kraków|Hutnika Kraków]] [[Jan Stokłosa]]. | |||
[[Kategoria: | {{mecze z sezonu|1982/83|Cracovia|I liga}} | ||
[[Kategoria:1982/83 I liga]] |
Aktualna wersja na dzień 15:29, 25 maj 2023
|
I liga , 2 kolejka Mielec, niedziela, 8 sierpnia 1982, 17:30
(1:0)
|
|
Skład: Stawarz Skiba (21' Białek) Oratowski Łukasik Kubicki Tyburski Kawalec Ciołek Hnatio Buda Łatka |
Sędzia: Włodzimierz Karolak z Łodzi
|
Skład: Koczwara Podsiadło Dybczak Nazimek (46' Liszka) Turecki Karaś Surowiec Stokłosa Gacek Błachno Tobollik (58' Piskorz) |
"Gazeta Krakowska" i "Nowiny Rzeszowskie" podały, że mecz oglądało ok. 18 tysięcy widzów.
Zapowiedź meczu
Gazeta Krakowska
Dziennik Polski
"Trzy punkty dla Krakowa to plan realny, choć tym razem będzie to zadanie trudne. I o ile jestem przekonany, że zwycięży Wisła, to zdaję sobie sprawę z klasy naszego rywala. Stal w ub. środę zremisowała z mistrzem Polski Widzewem w Łodzi i zapewne liczy na dwa punkty w meczu z Cracovią. Swój optymizm opieram jednak na tym, że w przeciągu kilku ostatnich lat grałem wielokrotnie z mielczanami mecze towarzyskie i nie pamiętam, by nasz zespół zszedł z boiska pokonany. Wprawdzie spotkania sparingowe mają odmienną specyfikę od mistrzowskich, jednak w ostatnich latach po prostu ze Stalą nie przegrywamy. Dlaczego teraz miałoby być inaczej?
W pierwszym meczu w ekstraklasie przeciwko Zagłębiu odczuwaliśmy zapewne nadmierną tremę, chcieliśmy za wszelką cenę wygrać. Powiodło się. Ale przy takim nastawieniu nie mogliśmy wykazać pełni swoich możliwości, które - mam nadzieję - wykarzemy w Mielcu."
Nowiny Rzeszowskie
za sobą pierwsze, zwycięskie spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec i niewątpliwie będą dla mielczan wymagajacym przeciwnikiem.
Zarówno trener Stali Józef Walczak, jak też jego podopieczni, nie zamierzaja lekceważyć rywala. Zdają sobie bowiem sprawę, że zapał, duże poświęcenie i zaangażowanie piłkarzy
beniaminka wiele moge zdziałać i pomieszać szyki faworytowi. Dlatego tez z pelnym docenieniem klasy przeciwnika przystąpią do tego meczu. Choć nie znaczy to wcale, że nie myślą o zwycięstwie i będą preferować defensywny styl gry. Tym bardziej, że również oni mają za sobą pierwsza konfrontację ligową i to nie z byle kim, bo z mistrzem kraju, łódzkim Widzewem. Remis 1:1 oraz dobra postawa piłkarzy znad Wisloki w Łodzi zapowiada ciekawe widowisko w mieleckiej premierze. Myśląc o utrzymaniu pozycji wywalczonej w poprzedniej edycji mistrzostw, a nawet o zajęciu jeszcze lepszego miejsca - powiedział trener J. Walczak.
Opis meczu
Tempo
Cracovia wyszła na boisko z zamiarem uzyskania minimum jednego punktu. Jednak już pierwsze minuty pokazały, że oprócz zespołu Stali ich przeciwnikiem na boisku będzie... debiutancka trema. W 3 min po centrze Ciołka z rzutu rożnego i błędzie usztywnionych obrońców krakowskich, Buda pięknym strzałem z woleja w samo "okienko" uzyskał prowadzenie.
W pierwszej połowie widać było lekką przewagę Stali. W grze Cracovii natomiast brakowało celnych podań, nagłych przerzutów piłki przy przechodzeniu kontrą z obrony do ataku. Z ciekawszych momentów należy odnotować ładną akcję gości w 18 min, kiedy to Tobollik po idealnym zagraniu Gacka ze skrzydła, strzelił z odległości 5 m. prosto w bramkarza. Stal w tym okresie przeprowadziła nieco więcej groźnych ataków, zakończonych celnymi strzałami. M. in. w 32 min. silny strzał Tyburskiego obronił Koczwara, a w 36 min. bramkarz Cracovii znów popisał się udaną interwencją po celnym strzale Łatki.
Utrata bramki i niekorzystny dla Cracovii wynik sprawiły, że "Pasiaki" przystąpiły do bardziej otwartej gry. Obserwowaliśmy więcej ataków jej napastników, akcje gości były szybsze i ładniejsze dla oka. Zaczęły się też bardziej zazębiać. Beniaminek był w tym okresie gry co najmniej równorzędnym partnerem dla rutynowanych mielczan. W 66 min. obserwowaliśmy jednak groźną akcję pod bramką Cracovii. Ciołek świetnie egzekwował kolejny rzut rożny. Koczwara wybiegając rozminął się z piłką, którą przejął mielczanin Kawalec, ale w pełnym biegu "wyjechał" z nią za bramkę. Od tego momentu mecz nabrał rumieńców i mimo, że nie stał na najwyższym poziomie, mógł się podobać publiczności. Dochodziło bowiem do wielu ciekawych akcji. Najciekawsza z nich miała miejsce w 80 min, kiedy to Stokłosa przedryblował dwóch obrońców Stali, wymanewrował bramkarza przy linii końcowej boiska i podał piłkę do tyłu nadbiegającego Surowca, a ten z odległości 8 m. strzelił ... koło słupka.
Gazeta Krakowska
Stal rozpoczęła bardzo efektownym pięknym strzałem, w wykonaniu reprezentacyjnego zawodnika „młodzieżówki” Kazimierza Budy i właściwie na tym poprzestała. Później w jej grze i postawie dominowała raczej przeciętność na co złożyło się kilka przyczyn m. in. rozleniwiający upał a także obecność na widowni wysłanników belgijskiego klubu Lokeren, konkurenta mielczan w pucharze UEFA, pragnących zorientować się w formie swego rywala. W prawdzie trudno określić, że Stal grała źle, ale na pewno poniżej oczekiwań. Na jej tle beniaminek ekstraklasy, trochę początkowo speszony mocnym ciosem - uczynił całkiem dobre wrażenie, grając uważnie i po prawnie technicznie.
W sumie mecz na średnim poziomie. W drużynie Stali, wyróżniającym się zawodnikiem był zdobywca pierwszej bramki. i współautor drugiej Kazimierz Buda. W drużynie Cracovii, zwzględu na jej zaangażowanie wyróżniających się piłkarzy było znacznie więcej, przede wszystkim najlepszy w szeregach gości zdobywca jedynej bramki Paweł Karaś, a także Adam Koczwara, Ryszard Podsiadło i Henryk Surowiec.
Echo Krakowa
Dziennik Polski
Nowiny Rzeszowskie (dodatek Stadion)
grupy jakości. Był błyskawiczny, silny i piłka idealnie mierzona ugrzęzła w górnym rogu bramki. Dobrze dysponowany Koczwara nie miał żadnych szans, a jego partnerzy byli też zupełnie zaskoczeni.
Po tak obiecującym początku oczekiwano na dalsze emocje, dobrą grę pospodarzy, strzały i bramki. Czekano - trzeba podkreślić - bardzo długo i w miarę upływu minut w atmosferze narastającego zniecierpliwienia, a powód tego był bardzo prozaiczny. Po zdobyciu prowadzenia stalowcy od razu spuścili z tonu i ich gra pozostawiała dużo do życzenia. Początkowo wyglądało, że w skwarnym słońcu chcą oszczędzić więcej sił, że wolą grać z kontrataku a przeciwnikowi zostawić więcej miejsca, żeby pobiegał sobie, wyszumiał się i był pod koniec nieco "łagodniejszy".
Ale i ta prognoza nie chciała się nam sprawdzić. Owszem, Cracovia skwapliwie skorzystała z tego że przeciwnik wyraźnie sobie folguje, ale dla gospodarzy nie wynikała z tego żadna korzyść, a tylko przykrości. W 18 min. mogło być 1:1. Po zagraniu Gacka piłka trafiła do idealnie ustawionego Tobollika ale eksmielczanin nie był surowym sędzią dla Stawarza, strzeli anemicznie i dzięki temu piłka nie trafiła do siatki. Na szczęście w dalszych fragmentach meczu defensywa gospodarzy nie popełniała już większych błędów i ataki Cracovii były stopowane z bezpiecznej odległości. Gospodarze natomiast mieli sporo okazji do szybkich kontr, ale wykorzystywali je w znikomym stopniu. Tylko w 32 min. groźnie strzelał Tyburski, a w 36 min. po dobrym zespołowym ataku Ciołka i Tyburskiego świetną okazję miał Łatka - strzelił silnie, ale Koczwara w świetnym stylu obronił.
Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Co więcej, zespół beniaminka jeszcze bardziej poczuł się na siłach i jego ataki były coraz groźniejsze. Doszło i do tego, że Stawarza zaczęli niepokoić stoperzy Cracovii - Dybczak i Turecki. Bardzo aktywny w drugiej linii był Surowiec, który tuż przed przerwą dał o sobie znać, a w drugiej połowie niepokoił Stawarza, najpierw strzałem w 50 min., zaś w 80 min. był o krok od strzelenia wyrównującej bramki. Debiutant Białek, który zastąpił nie będącego w pełni sił Skibę, popełnił fatalny bład i napastnik Cracovii dzięki temu doszedł do idealnej pozycji. Strzelił silnie, ale na nie szczęście dla miejscowych chybił.
Tak zwykle bywa, że nie wykorzystanie pozycji mści się podwójnie. Ta reguła potwierdzona została już w kilka minut później. Buda wygrał pojednek z dobrze spisującym się Podsiadłą i kiedy idealnie zagrał do Łatki, uzyskanie bramki było już zwykłą formalnością.
Na plus ambitnie walczącemu beniaminkowi trzeba zapisać jeszcze i to, że nie zrezygnował do końca. Za taką postawę otrzymali też goście zasłużoną nagrodę. W postaci honorowej bramki. Jel autorem był najlepszy w zespole Cracovii - Karaś.
Ciekawostki
W tym meczu zadebiutował pozyskany z Hutnika Kraków Jan Stokłosa.
1982-07-07 Cracovia - Ruch Chorzów 2:2 1982-07-26 Stahl Thale - Cracovia 0:3 1982-07-28 Chemie Buna Schkopau - Cracovia 2:3 1982-08-01 Cracovia - Zagłębie Sosnowiec 2:1 1982-08-08 Stal Mielec - Cracovia 2:1 1982-08-11 Kabel Kraków - Cracovia 2:4 1982-08-15 Cracovia - Bałtyk Gdynia 0:0 1982-08-21 Lech Poznań - Cracovia 2:1 1982-08-25 Cracovia - ŁKS Łódź 2:2 1982-09-01 Błękitni Kielce - Cracovia 1:2 1982-09-11 Wisła Kraków - Cracovia 0:0 1982-09-19 Cracovia - Legia Warszawa 1:0 1982-09-22 Cracovia - Wisła Kraków 2:2 k.3:5 1982-09-25 GKS Katowice - Cracovia 2:0 1982-10-02 Cracovia - Szombierki Bytom 0:0 1982-10-16 Górnik Zabrze - Cracovia 0:0 1982-10-24 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:0 1982-10-31 Pogoń Szczecin - Cracovia 4:0 1982-11-07 Cracovia - Widzew Łódź 2:2 1982-11-14 Cracovia - Ruch Chorzów 0:1 1982-11-20 Gwardia Warszawa - Cracovia 1:0 1983 Trening Noworoczny 1983-01-16 Wisła Kraków - Cracovia 1:0 1983-01-20 Kuba - Cracovia 2:2 1983-01-22 Újpesti Dózsa Budapeszt - Cracovia 0:1 1983-01-25 Kuba - Cracovia 0:0 1983-02-13 Cracovia - Odra Opole 1:2 1983-02-22 SK Slanczew Briag - Cracovia 3:2 1983-02-26 Zagorec Nowa Zagora - Cracovia 1:0 1983-02-27 Warna - Cracovia 2:5 1983-03-01 Rodina Suworowo - Cracovia 0:2 1983-03-05 Cracovia - Kabel Kraków 6:1 1983-03-12 Zagłębie Sosnowiec - Cracovia 0:0 1983-03-20 Cracovia - Stal Mielec 1:1 1983-03-26 Bałtyk Gdynia - Cracovia 0:0 1983-04-02 Cracovia - Lech Poznań 0:2 1983-04-09 ŁKS Łódź - Cracovia 1:1 1983-04-23 Cracovia - Wisła Kraków 2:1 1983-04-27 Legia Warszawa - Cracovia 0:0 1983-05-07 Cracovia - GKS Katowice 0:0 1983-05-11 Szombierki Bytom - Cracovia 2:0 1983-05-17 Cracovia - Rodina Suworowo 0:0 1983-05-18 Cracovia - Legia Warszawa 1:1 1983-05-28 Cracovia - Górnik Zabrze 0:0 1983-06-01 Śląsk Wrocław - Cracovia 2:2 1983-06-08 Cracovia - Pogoń Szczecin 3:0 1983-06-11 Widzew Łódź - Cracovia 7:0 1983-06-15 Ruch Chorzów - Cracovia 0:0 1983-06-19 Cracovia - Gwardia Warszawa 1:0