2003-10-17 Pogoń Szczecin - Cracovia 3:0
|
II liga , 13 kolejka piątek, 17 października 2003
(0:0)
|
|
Skład: Wyparło Michalski Julcimar Rodrigo Parzy (76. Kułkiewicz) Łabędzki Batata (87' Magdoń) Andruszczak Kaźmierczak (46' Drumlak) Bugaj Moskalewicz |
Sędzia: Gilewski z Radomia
|
Skład: Olszewski Wacek Skrzyński Kolasa Baster Makuch Kubik (46' Szczoczarz (68' Świstak) Baran Dudziński (86' Zawadzki) Bania Giza |
Mecz następnego dnia: | ||
Opis meczu
15 tys. widzów, atmosfera wielkiego meczu. Cracovia bez zawieszonego za kartki Węgrzyna i kontuzjonowanego Nowaka. Pogoń też osłabiona, beż Napierały (kartki) i Bilińskiego (kontuzja) i, co było wielkim zaskoczeniem, podstawowego gracza - Drumlaka. Podobno to zagrywka taktyczna trenera Baniaka - mówią dziennikarze szczecińscy.
Pierwsze 5 minut dla Pogoni, strzelają z dystansu Michalski i Moskalewicz. Ale w 8 min Cracovia miała kapitalną okazję, po podaniu Kubika skiksował obrońca gospodarzy Julcimar i Giza znalazł się sam przed Wyparłą. Lobował bramkarza, ale piłka spadła kilka centymetrów za poprzeczką, na zewnętrzną stronę siatki. Cracovia lepiej prezentuje się w środku boiska, Pogoń jest groźna po wrzutkach i stałych fragmentach gry.
W 16 min po rzucie rożnym Michalski posłał piłkę głową tuż obok słupka. W 22 min na 40 metrze przed bramką potknął się Skrzyński, skorzystał z tego Bugaj, ale jego strzał z ponad 20 m obronił Olszewski. W 28 min groźnie strzelał z dystansu Batata, ale tuż obok słupka.
Trwała szalona walka. Ostatnie minuty to 2 groźne sytuacje pod bramką Olszewskiego. W 44 min piekielnie mocne uderzenie Bugaja przyjmuje ofiarnie na ciało Baran. Za moment Kazimierczak nie trafia do bramki, strzelając głową z paru metrów.
W drugiej połowie w składzie Pogoni pojawił się pomocnik Drumlak, w Cracovii Kubika zastąpił Szczoczarz. Gospodarze przyspieszyli tempo akcji. W 52 min gracze Pogoni sugerowali, że Drumlak był faulowany w polu karnym, ale sędzia nie odgwizdał jedenastki. W 56 min po strzale z ostrego kąta Bataty na przedpolu. Cracovii powstało olbrzymie zamieszanie, główkował Moskalewicz, ale obok słupka. 58 min - po rzucie rożnym z 10 metrów uderzał Moskalewicz, piłkę zmierzającą do bramki wybił obrońca Baster.
64 min - obrońca Cracovii Wacek sfaulował z tyłu Drumlaka i sędzia Gilewski od razu sięgnął po czerwony kartonik. Nie minęło 90 sek., a gospodarze prowadzili 1-0 po strzale z karnego Bugaja, dla którego była to dziewiąta bramka w tym sezonie.
W kilkadziesiąt sekund później Cracovia przeprowadziła groźną kontrę prawą stroną boiska, stojący na 5 metrze od bramki Batata wybił piłkę spod nóg Dudzińskiego.
W 68 min trener Stawowy dokonał kolejnej zmiany wobec wyrzucenia obrońcy Wacka zmuszony został do ściągnięcia napastnika Szczoczarza, zastąpił go obrońca Świstak. A potem z każdą minutą rosła przewaga grających z przewagą jednego gracza gospodarzy. Tak padły druga i trzecia bramka.
Cracovia trzymała się dzielnie do 64 min, ale potem nastąpiło 90 sekund, które wstrząsnęło "Pasiakami".
Jak padały bramki
1-0
W pole karne wpadł Moskalewicz, Olszewski wybiegł z bramki i rzucił się pod nogi napastnika Pogoni. Ten upadł, sędzia podyktował karnego, a Bugaj celnie trafił do siatki.
2-0
Z rzutu wolnego na pole karne podawał Drumlak i Parzy głową z bliska posłał piłkę do siatki.
3-0
Dobrze rozegrana akcja po lewej stronie boiska, centra na pole karne i nie obstawiony Drumlak podwyższa na 3-0.
Źródło: Dziennik Polski