1921-10-30 Cracovia II - Pogoń II Lwów 5:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

walkower, na boisku 3:0 (1:0)


Herb_Cracovia II


pilka_ico
Mistrzostwa Polski klasy B (Cracovia II) , 6 kolejka
Kraków, niedziela, 30 października 1921

Cracovia II - Pogoń II Lwów

5
:
0



Herb_Pogoń II Lwów


Skład:
gracze m.in.
x
Prochowski II
Grabowski
x
x
x
Alfus
Huber
Łańko
Just
Periy

Sędzia: Stanisław Ziemiański z Krakowa

bramki Bramki
Huber (29')
Łańko (55')
Huber (63')
1:0
2:0
3:0
Skład:
gracze m.in.
Chrypiak
Mecze tego dnia:

1921-10-30 Cracovia II - Pogoń II Lwów 5:0
1921-10-30 Pogoń Lwów - Cracovia 2:5



Walkower

Orzeczono walkower 5:0 dla Cracovii II z powodu gry w drużynie lwowian nieuprawnionego zawodnika Kazimierza Chrypiaka, który wystąpił już w mistrzostwach w Pogoni I.

Zapowiedź meczu

Opis meczu

Cracovia II mistrzowska drużyna Polski klasy B

Tygodnik Sportowy

Relacja z meczu w Tygodniku Sportowym
Goście reprezentowali się fizycznie dobrze, poruszali się ciężko po rozmokłem boisku. Atak bardzo słaby, pomoc i obrona lepsza. Natomiast bramkarz godny I. drużyny, on też uchronił swą drużynę od gorszego wyniku. Gra toczy się z początku na połowie gości. W 9 min. z rzutu wolnego pośredniego strzela Grabowski w bramkę nieuznaną. Wypad Pogoni kończy się strzałem lewego łącznika koło słupka. Kilka pięknych centr Alfusa oraz korner niewyzyskany. Ciągłe ataki Cracovii. Korner w 24 min. pięknie przez Pery'ego bity, bez rezultatu, również korner w 27 min. Strzał Prochowskiego broni pięknie bramkarz gości. Dopiero w 29 min. zdobywa Huber 1 goala dla białoczerwonych. Dalsze ataki bronione przez tyły gości. Po przerwie atak Pogoni kończy się rogiem bez efektu. W 6 minucie przedziera się Alfus przez pomoc i obronę lwowian, ostry strzał broni bramkarz robinsonadą. Dalsze dwie bramki zdobywa Crac. w 10 i 18 min. Ataki Pogoni kończą się lekkimi strzałami na bramkę Crac. Przewaga ciągła gospodarzy nad mniej rutynowanymi gośćmi. Sędziował dobrze p. Ziemiański.
Źródło: Tygodnik Sportowy nr 25 z 4 listopada 1921


pod bramką Pogoni

Przegląd Sportowy

Drużyna lwowska, z którą ostatniej niedzieli mieliśmy przyjemność się zapoznać, przypomniała nam żywo graczy swojej pierwszej drużyny, choć brak jej takich indywidualności jak n. p. Wacek Kuchar. Fizycznie dobrze rozwinięci, wykazali goście przebytą szkołę lekko-atletyczną, jednak brak im jeszcze tego wszystkiego, co charakteryzuje przeciętnego footballistę. To też zbytnio nie byli groźnymi dla biało-czerwonych, którzy znajdując się stale w ofenzywie, tylko z powodu dziwnej niedyspozycji Justa nie zdołali zaznaczyć lepiej cyfrowo swej przewagi. Zaraz z początku bierze Cracovia piłkę w swoje posiadanie i usadawia się na dobre na połowie Pogoni. Z nieodpowiednim terenem dają sobie prędzej radę miejscowi, to też atak za atakiem idzie na bramkę gości, broniących się umiejętnie. Kilka dogodnych pozycyj przechodzi bez rezultatu; Just strzela z kilku kroków w ręce bramkarzowi, który też szereg rzutów pewnie unieszkodliwia. Dopiero w 29 minucie uzyskuje Huber z centry Pery'ego pierwszą bramkę dla Cracovii. Następnie są tylko dwa kornery wynikiem wysiłku biało-czerwonych, poczem tuż przed końcem nadarza się Pogoni sposobność wyrównania, ale piłka idzie w out. Po przerwie uzyskują goście zaraz w pierwszej minucie rzut z rogu, który mija bez rezultatu. Wkrótce jednak rozpoczynają biało-czerwoni serję ataków, które przynoszą im dalsze dwa punkty; w 10 minucie strzela Łańko drugą, a w 18 min. Huber trzecią bramkę. Pogoń się zbiera, ale Prochowski na backu, najlepszy dzisiaj na boisku, umie odchylić niebezpieczeństwo od bramki Cracovii. W dalszej grze odznaczył się bramkarz Pogoni, który zawsze splasowany, pewnie i przytomnie chwycił wiele piłek. Rzutów narożnych 8:1 dla Cracovii. Sędziował dobrze p. Ziemiański.
H.B.
Źródło: Przegląd Sportowy nr 25 z 5 listopada 1921 [1] [2]