2023-10-15 PZU Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia 2:3

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Podhale Nowy Targ - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Sami Hirvonen
Hokej.png
12 kolejka, 2 runda, etap I, Tauron Hokej Liga - hokej mężczyzn
Nowy Targ, Miejska Hala Lodowa, niedziela, 15 października 2023, 18:00

PZU Podhale Nowy Targ - Comarch Cracovia

2
:
3

(1:1; 1:0; 0:1; d. 0:1)

Sędzia: Michał Baca, Paweł Pomorzewski (główni) - Andrzej Nanko, Sebastian Iwaniak (liniowi)
Widzów: 900


Cracovia - hokej mężczyzn herb.png

Trener:
Rudolf Rohaček
Skład:
Lindskoug

Kiss
Horzelski
Wielkiewicz
Lorraine
Wronka

Załamaj
Słowakiewicz
Bochnak
Cichy
Themár

Tomasik
Pangiełow-Jułdaszew
Paranica
Worwa
Kamiński

Soroka
Jarczyk
Bramki

16:45 Worwa (Kamiński, Kiss) 5/4
33:03 Wronka (Worwa, Wielkiewicz) 5/4
0:1
1:1
2:1
2:2
2:3
8:06 Ježek (Kasperlík) 5/4


45:29 Sawicki (Krenželok, Younan) 5/4
61:57 Látal 3/3

Kary
12 min. 12 min.
Skład:
Krasanovský

Ježek
Žůrek
Látal
Raška
Kasperlík

Younan
Krenželok
Lundgren
Berling
Sawicki

Bieniek
Kunst
Vildumetz
Bezwiński
Brynkus

Kapica
Jaracz
Sterbenz
Wróbel
Mocarski

Opis meczu

"“Szarotki” wciąż na wstecznym biegu" -
Hokej.net

“Szarotki” wciąż na wstecznym biegu

Hokeiści PZU Podhale Nowy Targ przegrali szóste ligowe spotkanie z rzędu, choć dopisali punkt do swojego dorobku. Mecz z Comarch Cracovią rozegrany w ramach 12. kolejki Tauron Hokej Ligi zakończył się bowiem w dogrywce.

„Szarotki” do meczu przystąpiły w mocno osłabionym składzie. Do kontuzjowanych od dłuższego czasu Damiana Kapicy, Roberta Mrugały i Alexandra Szczechury po piątkowym meczu w Oświęcimiu dołączyli Bartłomiej Neupauer i Jegor Kudzin. W dodatku Jakub Michalski i Dominik Szlembarski oddelegowani zostali na mecz drużyny występującej w 1. lidze. To sprawiło że trener Sami Hirvonen miał do dyspozycji jedynie 19 zawodników, w tym 2 bramkarzy. Takich problemów nie miał Rudolf Roháček. Szkoleniowiec „Pasów” dysponował pełnymi czterema formacjami, a jedynym nieobecnym był Lukaš Motloch.

W pierwszej tercji obie drużyny wykorzystały grę w liczebnej przewadze. Prowadzenie - w 9. minucie - objęła Cracovia, po strzale spod niebieskiej linii Aleš Ježka. Wyrównał w 17. minucie Jakub Worwa, który dobił strzał Łukasza Kamińskiego. Poza tymi sytuacjami, niewiele w tej odsłonie działo się pod obiema bramkami.

Także liczebna przewaga dała gospodarzom prowadzenie w tercji drugiej. Miało to miejsce w 34. minucie, a z podania Jakuba Worwy skorzystał Patryk Wronka. Akcję tą poprzedziła znakomita okazja dla Cracovii, w której tylko w sobie wiadomy sposób Martin Látal nie trafił z najbliższej odległości do bramki Podhala. W końcówce tej części gry Podhalanie przez 40 sekund mieli na tafli o dwóch zawodników więcej, ale tym razem skorzystać z tego nie potrafili

W 44. minucie mocno -po faulu Łukasza Kamińskiego -ucierpiał Vratislav Kunst, który na noszach opuścił lodowisko. Goście skorzystali z liczebnego osłabienia gospodarzy i w 46. minucie wyrównali stan meczu za sprawą Radosława Sawickiego. W 48. minucie Cracovia mogła prowadzić, ale Martin Kasperlík przegrał pojedynek 1 na 1 z Lindskougiem. Potem jeszcze kilkukrotnie bramkarz Podhala ratował swój zespół od utraty gola, bo to do przyjezdnych należała inicjatywa w końcowych fragmentach regulaminowego czasu gry, który koniec końców rozstrzygnięcia nie przyniósł.

W dogrywce szalę zwycięstwa na korzyść gości przechylił Látal. Gospodarze mieli duże pretensję do sędziów, że ci chwilę wcześniej -po drugiej stronie lodowiska -nie odgwizdali faulu na Michaelu Cichym.
Maciej Zubek
Źródło: Hokej.net 15 października 2023 [1]


Skrót

Hokeiści po meczu

Fabian Kapica, hokeista Cracovii

Był to ciężki mecz, w którym obie drużyny kreowały sytuacje i dążyły do zdobycia gola. My ze swej strony cieszymy się, że udało się przechylić jego losy na swoją korzyść i to my przechyliliśmy jego losy na swoją korzyść, odnosząc czwartą wygraną z rzędu.

Mamy w drużynie wielu doświadczonych zawodników. To właśnie oni w trudnych momentach potrafią wziąć ciężar gry na siebie i zmotywować nas do jeszcze większego wysiłku. Cieszę się, że jako młody zawodnik mogę się od nich uczyć.

Mamy nadzieję, że z Kunstem wszystko będzie w porządku i szybko do nas wróci. Na pewno nieco nas to wytrąciło z rytmu, ale to właśnie dla niego chcieliśmy się szybko otrząsnąć i wrócić do gry. To zwycięstwo dedykujemy właśnie jemu!

Zawsze to milo wrócić na lodowisko, gdzie uczyło się hokejowego rzemiosła. Jestem jednak profesjonalistą i do każdego spotkania przygotowuję się tak samo. Teraz nie było inaczej i moim celem była dobra gra oraz zwycięstwo Cracovii.

We wtorek w Toruniu jak zawsze damy z siebie wszystko i powalczymy o trzy punkty. Jak zawsze chcemy zwyciężyć i piąć się w górę tabeli!

Źródło: Hokej.net [2]