2022-11-18 Cracovia - Železiarne Podbrezová 3:4
|
![]() Rączna, Cracovia Training Center, piątek, 18 listopada 2022, 11:30
(2:1)
|
|
Skład: Madejski Râpă Jablonský Rodin Ghiță Sipľak (46' Urban) Thiago (57' Jodłowski) Oshima (24' Loshaj) Knap Konoplanka (46' Kapek) Makuch (46' Balaj) |
|
Skład: Danko Bartoš (46' Panameño) Oravec Grešák (71' Vasil) Kováčik (46' Bonsu) Bariš (46' Paraj) Bakaľa Cobnan Vasil (46' Pavúk) Datko (46' Cortés) Horvát (46' Jammeh) |
Mecz poprzedniego dnia: | Mecze następnego dnia: | |
|
Opis meczu
gazetakrakowska.pl
Cracovia zmierzyła się z czwartym zespołem słowackiej ekstraklasy. W zespole „Pasów” zabrakło wielu podstawowych zawodników – wciąż kontuzjowani są Jakub Jugas, Paweł Jaroszyński, Otar Kakabadze nie mówiąc już o Kamilu Pestce. Nie było w ogóle Mathiasa Hebo Rasmussena, który niedawno wyleczył uraz oraz Jakuba Myszora i Michała Rakoczego, którzy w czwartek grali w towarzyskim meczu reprezentacji młodzieżowej z Chorwacją (1:3). Nie było też Mateja Rodina, który leczy drobny uraz.
Goście od początku byli nastawienie bardzo ofensywnie i szybko zaskoczyli gospodarzy. Po wrzutce z głębi pola wykorzystali nieporozumienia bramkarza i obrońców, piłkę przejął Peter Kovacik i strzelił do pustej bramki. Goście nadawali ton grze, w 20 min o mało co, a Marcel Vasil zdobyłby drugą bramkę – piłka po jego strzale przeleciała koło „okienka”. W 28 min krakowianie wreszcie doszli do bramkowej sytuacji – Patryk Makuch wymienił piłkę z Thiago, który znalazł się w świetnej sytuacji, ale strzelił wprost w bramkarza. Po chwili z 5 m strzelał Makuch i też górą był Adam Danko wybijając piłkę na róg.
Po dograniu Karola Knapa z kornera kapitalnie głową strzelił Virgil Ghita i był remis. Niebawem po akcji Konoplanki znów strzelał Makuch i znów górą był bramkarz. Po kolejnym rogu powstało zamieszania na przedpolu bramki gości najwięcej spryty zachował Cornel Rapa i strzelił do siatki z bliska.
Kontuzji doznał Takuto Oshima i opuścił plac gry.
Drugą połowę lepiej zaczęli Słowacy – Adama Jammeh był faulowany w polu karnym i sędzia zarządził „jedenastkę”. Jej pewnym wykonawcą był David Moses. Gospodarze jednak nie dali za wygraną po dobrej wrzutce Michała Stachery w pole karne, znów najlepiej pod bramką znalazł się Filip Balaj i główkował na 3:2. „Pasy” jednak same sobie zrobiły szkodę. Ghita chcąc wybić piłkę, nastrzelił nią Mosesa tak nieszczęśliwie, że futbolówka wpadła do siatki. Po chwili kolejny błąd przy wyprowadzaniu piłki – złe podanie Sebastiana Madejskiego – zaowocowało straconą bramką. Piłkę przejął Derrick Bonsu i strzelił do siatki.Źródło: gazetakrakowska.pl 18 listopada 2022 [1]