1960-08-17 Cracovia - Spartak Warna 2:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Cracovia

Trener:
Michał Matyas
pilka_ico
mecz towarzyski
Kraków, Stadion Cracovii, środa, 17 sierpnia 1960, 18:00

Cracovia - Spartak Warna

2
:
0

(0:0)



Herb_Spartak Warna


Skład:
L. Michno
Durniok
Konopelski
Kłaput
Malarz
Jarczyk
Frasek
Swoboda (65' Buda)
Manowski
Suder
Ankus (55' Ziąbka)

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Ignaczewski z Krakowa
Widzów: 8 000

bramki Bramki
Manowski (81'-karny)
Durniok (90')
1:0
2:0
Skład:
Wolczanow
Aljew
Nienow
Flipow I
Dimitrow
Pandow
Kologerow
Nikołow
Kozłow
Filipow II
Stefanow

Ustawienie:
3-2-5
Mecze tego dnia:

1960-08-17 Cracovia - Spartak Warna 2:0
1960-08-17 Rapid FK - Kraków 3:3



Zapowiedź meczu

Opis meczu

Dziennik Polski

8 tysięczna publiczność zebrana wczoraj na stadionie piłkarskim Cracovii przeżyła dwojakiego rodzaju emocje: najpierw porwana została piękną grą, zademonstrowaną w pierwszych 30 minutach przez biało-czerwonych, później gwizdami i okrzykami: fuj! kwitowała niesportowe zachowanie się zawodników bułgarskich.

A zaczęło się wszystko pięknie. Gości powitano kwiatami, pierwsze minuty gry dały widzom okazję do podziwiania naprawdę wysokiego kunsztu piłkarskiego. Rozwinęła go Cracovia, która nie obciążona psychicznie odpowiedzialnością za punkty ligowe zagrała tak, jak tego już dawno u niej nie widzieliśmy. Imponowało u biało-czerwonych zarówno opanowanie piłki jak jej dokładne adresowanie i odbieranie przeciwnikowi. W tej sytuacji Bułgarzy nie mieli nic do powiedzenia. Zawodnicy Cracovii bawili się z nimi, jak kot z myszką. Na bramkę bułgarską szedł atak za atakiem. Tu jednak napastnicy biało-czerwonych natrafiali na taką przeszkodę, jak poprzeczka, a przede wszystkim na doskonale broniącego bramkarza gości.

Już w 1 min. bramkarz bułgarski wybija na korner silny strzał Ankusa w samo "okienko", a w 11 min. piekielna bomba Konopelskiego z rzutu wolnego bitego z odległości około 30 m trafia w poprzeczkę. Nie ma szczęścia w strzałach Manowski ani Suder, wszystkie idą obok słupka bądź grzęzną w rękach bramkarza. Jedyną groźną sytuację w tym okresie gry pod bramką Cracovii stworzyli sami obrońcy biało-czerwonych. Niewiele brakowało, a Bułgarzy byliby w 27 min. zdobyli bramkę, kiedy Michno przepuścił piłkę pod sobą. W ostatnich 15 minutach przez przerwą gra się wyrównuje, traci jednak równocześnie na jakości.

Po przerwie w ataku Cracovii nastąpiło kilka zmian (w 10 min. za Ankusa wchodzi Ziąbka, w 20 min. za Swobodę Jarczyk, którego w pomocy zastąpił Buda). Biało-czerwoni znowu stają się absolutnymi panami boiska. Niestety nerwy zawodników bułgarskich, którzy nie byli przygotowani na tak doskonałą grę przeciwników nie wytrzymały, zaczęli grać coraz ostrzej, tak że sędzia musiał karać ich bądź wolnymi bądź upomnieniami.

I znowu 27 minuta po przerwie omal nie kończy się katastrofą Cracovii. Przy jednym z wypadów gości Michno wybiega niefortunnie z bramki, co wykorzystują Bułgarzy i posyłają piłkę do siatki. Konopelski, zresztą najlepszy gracz na boisku, w ferworze walki odbija piłkę zamiast głową ręką. Sędzia dyktuje oczywiście rzut karny dla gości. Ci przejęci tak nieoczekiwanie pomyślnym obrotem sprawy delegują do bicia karnego środkowego napastnika, który strzela... obok słupka. Gra staje się jeszcze bardziej nerwowa, Bułgarzy uciekają się do wszelkich, dozwolonych i niedozwolonych środków gry, byle by tylko przełamać żelazną obronę Cracovii. Sędzia usiłuje ich utrzymać w ryzach, co w pewnym momencie wyprowadza z równowagi jednego z zawodników bułgarskich. Próbuje on zaatakować sędziego, tak że ten widzi się zmuszony usunąć krewkiego południowca z boiska. Bułgarzy grają odtąd w dziesiątkę. W 81 min. obrońca Spartaka popełnia faul na Suderze na polu karnym, za co sędzia orzeka rzut karny. Powstaje nieopisana awantura, gracze bułgarscy popychają sędziego, uspokajają się dopiero na interwencję swego kierownika, który wbiegł na boisko. Ku ogólnej radości Manowski strzela bramkę, nie dając bramkarzowi żadnych szans obrony. Do samego końca gra toczy się w podnieconej atmosferze. W ostatniej minucie Durniok strzałem z ostrego kąta ustala wynik na 2:0 dla Cracovii.

Cracovia zagrała najlepszy mecz w tym roku. Na zwycięstwo w zupełności zasłużyła. Najpewniejsze jej punkty stanowili Konopelski w obronie i Manowski w ataku, słabo wypadli Michno, Swoboda i Ankus. W drużynie gości poza bramkarzem trudno kogoś wyróżnić.
Źródło: Dziennik Polski nr 196 z 18 sierpnia 1960 [1]


"Bułgarzy grali zbyt ostro." -
Gazeta Krakowska

Bułgarzy grali zbyt ostro.

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska cz.2
Spartak Warna: Wolczanow, Aljew, Nienow, Filipow I, Dy¬mitrow, Pandow, Kologerow, Nikołow. Kozłow, Filipow II, Stefanów.

Cracovia: Michno, Durniok, Konopelski, Kłaput, Malarz. Jarczyk (Buda), Frasek, Swoboda (Jarczyk). Manowski. Suder, Ankus (Ziombka).
Sędzia p. Ignaszewski z Krakowa. Bramki zdobyli: 35 minuta Manowski z karnego i w 83 minucie Durniok. Widzów około 6.000.
A teraz kilka słów o meczu. W jednym zdaniu można by powiedzieć: Cracovia grała i na szczęście wygrała. Piszemy na szczęście, bo Wydawało się, że mimo ogromnej przewagi Cracovii do końca zawodów utrzyma się wynik 0:0. Wynik taki byłby zasługą zarówno świetnie broniącego bramkarza Spartaka, który był zresztą najlepszym zawodnikiem gości jak i fatalnie strzelających zawodników Cracovii. którzy zmarnowali co najmniej 6 prawie pewnych pozycji. A zacięło się to już w pierwszej minucie, kiedy idealną centrą Fraska Ankus posyła obok, słupka, Przewaga Cracovii utrzymuje się przez całą pierwszą połowę, niestety liczne strzały napastników nie znajdują drogi do bramki. Z ciekawszych momentów tej części gry notujemy w 12 minucie piękny Wolny Konopelskiego bity z 25 m. Niezwykle ostry strzał, który zeszedł po palących bramkarza trafia w poprzeczkę i piłka pada prosto pod nogi Swobody, który z najbliższej odległości miękko strzela w bramkarza gości.
Po przerwie przewaga Cracovii utrzymuje się w dalszym ciągu strzałami zaczynają się już popisywać nie tylko napastnicy, ale także pomocnicy i nawet obrońcy. Niestety bez powodzenia. W 72 minucie gry Bułgarzy zdobywają róg. Michno wybiegiem broni. odbija piłkę, ale bramka zostaje pusta. Strzał z przedpola, Konopelski broni rękami i.. karny. Na szczęście anemiczny strzał mija bramkę Michny, Gra się zaostrza i niepotrzebnie staje się brutalna. Celują w tym Bułgarzy. W 74 minucie sędzia usuwa Nikołowa i od tego momentu Bułgarzy grają w dziesiątkę. Gra jeszcze się zaostrza i w 85 minucie sędzia dyktuje rzut karny przeciwko Bułgarom. Manowski pewnie strzela — 1:0. Bułgarzy zaczynają się zachowywać skandalicznie, publiczność głośno gwiżdże i o mało nie dochodzi do przerwania meczu. Kierownik drużyny gości uspokaja swych zawodników i gra toczy się dalej. Teraz nawet Durniok przechodzi do ataku. W ataku gra także Jarczyk, a na jego pozycji gra Buda. który zmienił słabo grającego Swobodą. W ostatniej minucie po ładnej akcji Cracovii Durniok czystym strzałem zdobywa drugą bramką dla Cracovii.

Trzeba stwierdzić, że z gry Cracovia zasłużyła na wygraną nawet w znacznie wyższym stosunku. Bułgarzy nie pokazali ładnej gry — wprost przeciwnie, niepotrzebnie ostrą grą i bardzo niepoprawnym zachowaniem się na boisku oraz wobec sędziego w pełni zasłużyli na gwizdy jakie pod Ich adresem kierowała publiczność. W drużynie Cracovii na wyróżnienie zasłużyli doskonało grający Konopelski oraz Manowski i Frasek w ataku. Co dziwne, młodzi zawodnicy Swoboda, Ankus i Suder grali bardzo wolno i zmarnowali kilka Idealnych pozycji. W drużynie Bułgarii po¬za bramkarzem dobrze zagrał le¬wy obrońca.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 196 z 18 sierpnia 1960


"Świetnie dysponowani piłkarze Cracovii —wygrali ze Spartakiem Warna. Manowski i Durniok zdobywcami bramek" -
Echo Krakowa

Świetnie dysponowani piłkarze Cracovii —wygrali ze Spartakiem Warna. Manowski i Durniok zdobywcami bramek

Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.1
Relacja z meczu w dzienniku Echo Krakowa cz.2
Rozegrane wczoraj międzynarodowe spotkanie piłkarskie Cracovia — Spartak (Warna) zakończyło się zwycięstwem Cracovii 2:0 (0:0). Bramki zdobyli: Manowski z rzutu karnego w 70 min. i Durniok w 90 min. gry. Sędziował p. Ignaszewski z Krakowa. Widzów około 5 tysięcy.

CRACOVIA — Michno, Durniok, Konopelski, Kłaput, Malarz, Janczyk (Buda), Frasek, Swoboda (Jarczyk). Manowski, Suder, Ankus (Ziąbka) SPARTAK — Wolczanow, Allew, Nienow, Filipow I, Dimitrow, Tandow, Kciogerow, Nikołow, Kozłow, Filipow II, Stefanow.

Tek dobrze grających piłkarzy Cracovii już dawno nie oglądaliśmy. Biało-czerwoni zagrali jedno z najlepszych spotkań. przeprowadzając wiele szybkich i składnych akcji. W rezultacie odnieśli w pełni zaslużone zwycięstwo, które z przebiegu gry i przy wykorzystaniu niezwykle dogodnych sytuacji, mogło być jeszcze wyższe. Od większej porażki uchronił gości świetnie spisu-jacy się bramkarz bułgarski Wolczanow.

Spotkanie toczyło się pod znakiem zdecydowanej przewagi drużyny krakowskiej, której napastnicy raz po raz stwarzali niezwykle groźne momenty podbramkowe. W pewnej chwili sporo emocji dostarczył widzom rzut wolny bity z 35 m przez Konopelskiego. Była to „piekielna bomba” z trudem odparowana przez bramkarza gości. Wy-piąstkowana piłka odbiła się od poprzeczki i spadła tuż przed nogi nadbiegającego Swobody. Ten nie spodziewając się takiego obrotu sprawy zmarnował świetną okazję do uzyskania prowadzenia. Później wielokrotnie próbowali swych umiejętności strzeleckich: Manowski, Suder, Ankus i Frasek — jednak ich strzały nie przynoszą rezultatu bramkowego. Drużyna bułgarska miała przez cały czas meczu tylko dwie okazje do zdobycia gola. Raz daleki strzał Filipowa przepuścił Michno, lecz piłka w ostatniej chwili odbiła się od słupka i wyszła w pole. Drugim razem Konopelski ratując w niezwykle groźnej sytuacji złapał piłkę ręką i sędzia podyktował rzut karny. Egzekwujący jedenastkę Kozłów fatalnie spudłował, posyłając piłkę obok słupka na aut. Od tego momentu piękne dotychczas widowisko sportowe skończyło się. Bułgarzy stosują coraz ostrzejszą, graniczącą z brutalnością grę i coraz częściej, bezpodstawnie zaczynają krytykować orzeczenia arbitra. Nikołow popchnął nawet sędziego ręką i za swe niesportowe zachowanie został wykluczony z gry. Tak więc drużyna Spartaka gra do końca meczu w dziesiątkę.

Na kwadrans przed zakończeniem meczu Jarczyk głową posłał piłkę do bramki bułgarskiej, lecz gol nie został uznany ponieważ przy jego zdobyciu sędzia dopatrzył się faulana bramkarzu. Za chwilę za przewinienie obrońcy Spartaka (popełnione na polu karnym) Manowski egzekwuje „jedenastkę”, uzyskując prowadzenie. Wynik podwyższył w ostatniej minucie meczu Durniok, który wysunięty do przodu przejął centrę Ziąbki i j posłał piłkę do siatki. Wszyscy piłkarze Cracovii za swą ambitną grę zasługują na pochwałę. Szczególnie dobrze pod względem taktyki spisała się obrona, nie pozwalając napastnikom gości na prowadzenie swobodnej gry. W zwycięskiej drużynie wyróżnił się przede wszystkim stoper Konopelski oraz Frasek w ataku. Natomiast Suder zdradzał zbytnią inklinację do egoistycznej gry. W Spartaku podobał się bramkarz Wolczanow i prawy łącznik Filipow.

— Z moich zawodników jestem zadowolony — powiedział po meczu trener Cracovii p. Michał Matyas. — Gra była żywa, szybka i szkoda, że pod koniec została wypaczona przez niesportowe zachowanie się niektórych piłkarzy Spartaka. Poziom meczu dobry. W zespole gości podobał mi się bramkarz oraz obydwaj łącznicy.
Źródło: Echo Krakowa nr 192 z 18 sierpnia 1960


Mecze sezonu 1960

Cracovia_herb 1960 Trening Noworoczny  Dunajec Nowy Sącz 1960-02-23 Dunajec Nowy Sącz - Cracovia 1:3  Dąbski Kraków 1960-02-28 Cracovia - Dąbski Kraków 1:1  Hutnik Kraków 1960-03-05 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 1:2  Polska (juniorzy) 1960-03-06 Cracovia - Polska (juniorzy) 1:0  Kabel Kraków 1960-03-09 Cracovia - Kabel Kraków 1:0  Korona Kraków 1960-03-10 Korona Kraków - Cracovia 3:4  Stal Mielec 1960-03-13 Cracovia - Stal Mielec 3:2  Hutnik Trzebinia 1960-03-16 Hutnik Trzebinia - Cracovia 1:3  Wawel Kraków 1960-03-20 Cracovia - Wawel Kraków 2:0  Piast Gliwice 1960-03-27 Cracovia - Piast Gliwice 3:2  Hutnik Trzebinia 1960-03-30 Hutnik Trzebinia - Cracovia 3:2  Wawel Wirek 1960-04-03 Wawel Wirek - Cracovia 0:0  Polonia Bytom 1960-04-09 Cracovia - Polonia Bytom 2:3  Wisła Kraków 1960-04-18 Wisła Kraków - Cracovia 2:0  Warta Poznań 1960-04-24 Warta Poznań - Cracovia 3:0  Spartak Płowdiw 1960-04-27 Cracovia - Spartak Płowdiw 0:2  Górnik Radlin 1960-05-08 Cracovia - Górnik Radlin 3:0  Stal Rzeszów 1960-05-14 Stal Rzeszów - Cracovia 1:0  Garbarnia Kraków 1960-05-22 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:0  Karpaty Krosno 1960-05-28 Cracovia - Legia Krosno 4:1  Concordia Knurów 1960-06-01 Concordia Knurów - Cracovia 1:1  Unia Tarnów 1960-06-04 Cracovia - Unia Tarnów 3:2  Naprzód Lipiny 1960-06-12 Naprzód Lipiny - Cracovia 1:2  Stal Mielec 1960-06-19 Stal Mielec - Cracovia 0:0  Zawisza Bydgoszcz 1960-06-25 Cracovia - Zawisza Bydgoszcz 2:1  Odra Opole 1960-07-09 Odra Opole - Cracovia 0:2  Unia Racibórz 1960-07-10 Cracovia - Unia Racibórz 4:2  Ruch Chorzów 1960-07-22 Cracovia - Ruch Chorzów 3:3  Piast Gliwice 1960-07-31 Piast Gliwice - Cracovia 1:1  Wawel Kraków 1960-08-07 Wawel Kraków - Cracovia 2:4  Start Bielsko-Biała 1960-08-15 Start Bielsko-Biała - Cracovia 2:4  Spartak Warna 1960-08-17 Cracovia - Spartak Warna 2:0  Kmita Zabierzów 1960-08-21 Kmita Zabierzów - Cracovia 3:4  Górnik Radlin 1960-08-27 Górnik Radlin - Cracovia 0:0  Stal Rzeszów 1960-09-03 Cracovia - Stal Rzeszów 2:0  Wawel Wirek 1960-09-10 Cracovia - Wawel Wirek 4:1  Karpaty Krosno 1960-09-18 Legia Krosno - Cracovia 1:0  Garbarnia Kraków 1960-09-24 Cracovia - Garbarnia Kraków 1:1  Concordia Knurów 1960-10-02 Cracovia - Concordia Knurów 9:2  Krakowska liga okręgowa 1960-10-05 Cracovia - krakowska liga okręgowa 4:3  Unia Tarnów 1960-10-16 Unia Tarnów - Cracovia 1:1  Naprzód Lipiny 1960-10-30 Cracovia - Naprzód Lipiny 1:2  Wisła Kraków 1960-11-06 Cracovia - Wisła Kraków 2:1  Polska (juniorzy) 1960-11-10 Cracovia - Reprezentacja młodzieżowa 2:2  Ruch Chorzów 1960-11-20 Cracovia - Ruch Chorzów 3:5  Lublinianka Lublin 1960-11-27 Lublinianka Lublin - Cracovia 1:3  Cracovia_herb 1960-12-04 Cracovia - Cracovia II 5:0  Hutnik Kraków 1960-12-11 Cracovia - Hutnik Nowa Huta 2:4