2006-04-11 Arka Gdynia - Cracovia 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Arka Gdynia

Trener:
Wojciech Wąsikiewicz
pilka_ico
Orange Ekstraklasa , 24 kolejka
Gdynia, wtorek, 11 kwietnia 2006, 18:30

Arka Gdynia - Cracovia

1
:
1

(1:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Stefan Białas
Skład:
Witkowski
Kowalski
Jawny (11' Majda)
Jakosz
Kościelniak
Parzy (62' Pudysiak)
Ulanowski
Moskalewicz
Wróblewski
Pilch (65' Kubisz)
Niciński

Sędzia: Jarosław Żyro z Bydgoszczy
Widzów: 7 000

bramki Bramki

Moskalewicz (45')
0:1
1:1
Giza (22')
zolte_kartki Żółte kartki
Kościelniak Giza
Baran
Wacek
Olszewski
Skład:
Olszewski
Wacek
Skrzyński
Karwan (74' Baliga)
Nowak
Bojarski
Uszalewski
Baran
Giza (66' Drumlak)
Joao Paulo (58' Pawlusiński)
Bania



Zapowiedź meczu

"Wielka przyjaźń tylko na trybunach stadionu" -
Gazeta Wyborcza

Wielka przyjaźń tylko na trybunach stadionu

Z sześciu spotkań rundy wiosennej Arka wygrała zaledwie jedno, na inaugurację z GKS Bełchatów. Potem przyszła seria pięciu meczów bez zwycięstwa, rozczarowaniem były zwłaszcza remisy na swoim boisku z Wisłą Płock i Groclinem. Jeżeli Arka, która spadła na miejsce barażowe, chce się utrzymać w ekstraklasie, musi zacząć wykorzystywać atut własnego boiska. Dzisiaj będzie ku temu znakomita okazja, bo do Gdyni przyjeżdża najsłabszy zespół wiosny. W sześciu meczach Cracovia zdobyła zaledwie jeden punkt, w derbach z Wisłą. Oddała już punkty innym drużynom walczącym o utrzymanie - u siebie przegrała nawet z Górnikiem Zabrze i Górnikiem Łęczna. Cracovia gra przerażająco słabo i szybko zbliża się do strefy spadkowej. Jeżeli Arka odrobi dzisiaj straty z pierwszego meczu (przegrała w Krakowie 1:2), zrówna się punktami z Cracovią. W Arce po raz pierwszy od kilku spotkań żaden piłkarz nie będzie pauzował za żółte kartki. Do składu wrócą Grzegorz Niciński i Łukasz Kowalski, których zabrakło w Kielcach, z Cracovią powinien już także zagrać Damian Nawrocik, który miał naciągnięty mięsień. Kłopoty będą tylko na prawej pomocy, gdzie kontuzjowani są Tomasz Parzy i Sebastian Gorząd. Kolejną szansę dostanie więc prawdopodobnie Marcin Pudysiak (niezły mecz w Kielcach) lub Marek Kubisz, który także może grać na prawej stronie pomocy. W niedzielę zajęcia z zespołem wznowił już Bartosz Ława, który wcześniej trenował indywidualnie. Teraz pali się do gry, ale występ lidera drużyny w meczu z Cracovią jest jeszcze niemożliwy. Gdynianie wrócili z Kielc w sobotę nad ranem, ale już w niedzielę o godz. 10 trenowali. Trening mieli także wczoraj o godz. 18 i każdy piłkarz pracował na nim z pełnym zaangażowaniem. W Gdyni doskonale zdają sobie sprawę, że Arka musi w końcu zacząć wygrywać, a mecz z pogrążoną w kryzysie Cracovią jest idealną okazją.
GRZEGORZ KUBICKI
Źródło: Gazeta Wyborcza 11 kwietnia 2006


Opis meczu

TerazPasy.pl

Mecz rozpoczęła sympatyczna uroczystość wręczenia Olgierdowi Moskalewiczowi szabli oraz bukietu 300 róż symbolizujących 300 rozegranym meczów w ekstraklasie.

Na trybunach dostrzec można kilkadziesiąt koszulek w biało-czerwone pasy....

Trener Cracovii Stefan Białas nie miał praktycznie żadnych możliwości przyjrzeć się swoim podopiecznym na boisku. Jedyną szansą na poznanie zawodników Cracovii była długo, 8. godzinna poniedziałkowa podróż integracyjna do Gdyni.

W ustawienie Cracovii nie zabrakło niespodzianek. W bramce po raz pierwszy od sierpnia 2004 roku (mecz z Legią w Warszawie) pojawił się Sławomir Olszewski. W wyjściowym składzie Dariusza Pawlusińskiego zastąpił Joao Paulo. 18 letni Łukasz Uszalewski otrzymał zadanie wspomagania Arkadiusza Barana przed dwójką stoperów.

W jednej z pierwszych akcji mocno poturbowany został Joao Paulo. W 3 minucie Arka mogła prowadzić 1:0 po rzucie rożnym i minimalnie niecelnym strzale głową Parzego.

W 11 minucie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić stoper Arki Piotr Jawny. W jego miejsce wszedł Krzysztof Majda.

W 22 minucie akcję prawą stroną przeprowadził Marcin Bojarski, dośrodkował na 16 metr do Piotra Gizy, a ten z półwoleja trafił w róg bramki Witkowskiego. 1:0 dla Cracovii!

Cracovia zdobyła bramkę po okresie wyraźnej przewagi... Arki. Po utracie gola Arkowcy z jeszcze większą determinacją ruszyli do ataku.

W 30 minucie Łukasz Skrzyński ratuje zespół przed utratą bramki wybijając piłkę z linii bramkowej po nieudanej interwencji Olszewskiego na przedpolu.

W 37 minucie Niciński sprawdził formę Olszewskiego strzelając mocno z linii pola karnego. Chwilę później Pilch przedzierał się w polu karnym pomiędzy Skrzyńskim i Karwanem, ale stoperzy Cracovii zażegnali niebezpieczeństwo, a sędzia Żyro nie dał się nabrać na artystyczny pad napastnika Arki.

Za moment sędzia Żyro był mniej wyrozumiały i ukarał żółtą kartką Piotra Gizę za faul w środku boiska.

W 41 minucie bardzo silnie i celnie uderzył z 20 metrów Moskalewicz a Olszewski z największym wysiłkiem wybił piłkę na róg.

Dwie minuty przed regulaminowym końcem pierwszej połowy kapitalną kontrę wyprowadził Giza podając na prawą stronę do Bojarskiego, który po samotnym rajdzie uderzył w poprzeczkę tuż przy "okienku"...

Co się nie udało Bojarskiemu kilkadziesiąt sekund później udało się Moskalewiczowi, który z rzutu wolnego z około 20 metrów nie dał szans Olszewskiemu posyłając piłkę nad murem w dolny róg bramki... Strzał marzenie! 1:1 i koniec pierwszej połowy...

Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga Arki Gdynia. Piłkarze Cracovii starali się groźnie kontratakować. Jedna z takich kontr przyniosła Pasom prowadzenie po strzale Gizy, a tuż przed przerwą Bojarski mógł podwyższyć na 2:0...

Obrona dyrygowana umiejętnie przez Łukasza Skrzyńskiego nie popełniła większych błędów. Młody Uszalewski gra bez kompleksów często wymieniając się pozycjami z Michałem Karwanem i Pawłem Nowakiem.

Pierwsza połowa rozpoczęła się od bardzo efektownego, 30 metrowego rajdu Joao Paulo. Brazylijczyk strzelił jednak Witkowski wybił piłkę na rzut rożny.

W 52 minucie żółtą kartkę zobaczył Arkadiusz Baran za faul w środku boiska na Nicińskim.

W 56 minucie Niciński silnie uderzył z 18 metrów, ale Olszewski nie dał się zaskoczyć.

Chwilę później trener Białas dokonał pierwszej zmiany. Za Joao Paulo wszedł Dariusz Pawlusiński.

W 65 minucie kolejna, dość zaskakująca zmiana. Za dobrze grającego Piotra Gizę wszedł Paweł Drumlak.

Pierwsze 20 minut drugiej połowy to okres bardzo chaotycznej gry obu zespołów, które nie stworzyły w tym czasie klarownych sytuacji bramkowych. Arka wprawdzie częściej atakowała, jednak jej akcje były umiejętnie rozbijane.

W 70 minucie boisko musiał opuścić kontuzjowany w bark Michał Karwan. Jego miejsce zajął debiutujący w ekstraklasie 18 latek Tomasz Baliga. Uszalewski zajął miejsce Karwana na środku obrony, a Baliga gra na środku pomocy.

W 74 minucie Arka miała 200 procentową sytuację. Moskalewicz uderzył w słupek a odbitą piłkę wzdłuż bramki uderzył z 5 metrów Niciński. Ataki Arki są coraz bardziej zdecydowane...

W 80 minucie trzecia żółta kartka dla piłkarza Cracovii. Tym razem ukarany został Tomasz Wacek. Za moment podobna kara spotyka Sławomira Olszewskiego za grę na czas...

Ostatnie minuty to dramatyczna obrona remisu przez piłkarzy Cracovii. W 87 minucie Kubisz groźnie strzelił z rzutu wolnego z około 30 metrów.

Cracovia próbowała kontratakować. Po akcji Pawlusińskiego z Bojarskim ten ostatni mocno uderzył tuż nad poprzeczką zza linii pola karnego.

Gdy zegar pokazał 90 minutę Kubisiak po rzucie rożnym trafił z bliska w boczną siatkę...

Dramatyczna, pełna emocji końcówka meczu, który nie stał na wysokim poziomie jednak oba zespoły włożyły w grę bardzo wiele serca ambicji. Przez większość meczu inicjatywa należała do Arki, a Cracovia umiejętnie się broniła i wyprowadziła kilka groźnych kontr.

Zasłużony i bardzo, bardzo cenny remis!
Źródło: TerazPasy.pl


"Niespokojnie" -
Przegląd Sportowy

Niespokojnie

Cracovia nie może wygrać już od 11 meczów, Arka od 6. Nic dziwnego, że ich starcie, tak jak sugerowaliśmy dzień wcześniej, zakończyło się remisem.

Chodziło nam głównie o to, by zatrzymać krwotok niepowodzeń, bowiem drużyna z 6 ostatnich meczów 5 przegrała. Dlatego zagraliśmy wzmocnioną defensywą - podkreślał Stefan Białas, szkoleniowiec Cracovii. - Przyjechaliśmy tutaj nie przegrać - nie ukrywał Marcin Bojarski.

Gdyby nie poprzeczka...

A niewiele brakowało, by Arka stała się trampoliną do odbicia dla kolejnego klubu, któremu nie idzie. Gospodarze byli co prawda stroną przeważającą, ale jeszcze przed przerwą mogli przegrywać 0:2. Kontry Cracovii były bardzo groźne. Celował w nich duet Piotr Giza - Bojarski. W 22. minucie ten drugi po rajdzie prawą stroną dośrodkował w pole karne, a Giza efektownym strzałem z powietrza zdobył prowadzenie. W 43. minucie krakowianie zamienili się rolami. Podawał Giza, a strzelał Bojarski. Jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce. Arka wyrównała tuż przed zakończeniem pierwszej poło wy. Z rzutu wolnego z około 20 metrów idealnie przymierzył Olgierd Moskalewicz. Gospodarze mogli, a nawet powinni zdobyć bramkę dużo wcześniej. Już w 4. minucie po dośrodkowaniu Tomasza Parzego Łukasz Kowalski w doskonałej sytuacji przestrzelił głową. W 31. minucie Moskalewicz wypuścił sam na sam z bramkarzem Krzysztofa Majdę, ten posłał piłkę nad wybiegającym Słowomirem Olszewskim, ale z linii bramkowej wybił ją Łukasz Skrzyński. Na kwadrans przed ostatnim gwizdkiem sędziego Moskalewicz strzelił w słupek, a dobijający z bliska głową Grzegorz Nidński nie trafił do bramki. Jeszcze w ostatniej akcji ożyła nadzieja publiczności, gdyż po rzucie rożnym piłka przeszła krakowskich defensorów, ale zamykający akcję Marcin Pudy- siak trafił tylko w boczną siatkę.

Serial trwa

- Niefortunny serial remisów u siebie trwa nadal. Brak nam spokoju, gdyż piłkarze mają przed oczyma tabelę. Nasza sytuacja nie jest jeszcze tragiczna, ale robi się dramatyczna - ocenił Wojciech Wąsikiewicz, szkoleniowiec gospodarzy.

- Z Arką będę miał teraz dwa skojarzenia - 6 kwietnia 1974 roku opuściłem mecz z tą drużyną, gdyż dowiedziałem się o śmierci brata, a 11 kwietnia 2006 roku na gdynianach zdobyłem pierwszy punkt jako trener Cracovii - podkreślał Stefan Białas.
JACEK GŁÓWCZYŃSKI
Źródło: Przegląd Sportowy 12 kwietnia 2006


"Jeśli nie pokonali Cracovii to z kim maja wygrać?" -
Gazeta Wyborcza

Jeśli nie pokonali Cracovii to z kim maja wygrać?

Mecz w Gdyni był dobry i pokazał, jak piękna oraz nieprzewidywalna jest piłka. Obie drużyny grają wiosną słabo, Cracovia zdobyła zaledwie jeden punkt, a Arka sześć, i wczoraj nie miały nic do stracenia. Postawiły na atak, dzięki czemu w Gdyni było ciekawie, a kibice nie mogli się nudzić. Cracovia objęła prowadzenie po fatalnym błędzie obrońców Arki, zresztą nie pierwszym w tej rundzie. Najpierw Grzegorz Jakosz nie potrafił zatrzymać dośrodkowania, potem Ireneusz Kościelniak nie zablokował strzału i Piotr Giza ładnym uderzeniem z woleja zdobył pierwszą bramkę. Choć był to mecz przyjaźni dla kibiców obu klubów, trybuny w Gdyni zamarły. Gdynianie nie załamali się jednak utratą bramki i do końca pierwszej połowy mieli najlepszy okres w całej rundzie. Atakowali wszystkimi siłami, grali odważnie do przodu i stwarzali sytuacje do wyrównania. Po akcji Olgierda Moskalewicza z Krzysztofem Majdą, ten drugi strzelił ponad interweniującym Sławomirem Olszewskim, ale obrońcy Cracovii wybili piłkę z linii bramkowej. Po chwili spróbował Moskalewicz - huknął z woleja, ale Olszewski świetnie obronił. Arka atakowała, na trybunach było coraz bardziej gorąco i kiedy wydawało się, że lada moment gospodarze mogą wyrównać... goście powinni prowadzić 2:0. Po wzorowo wyprowadzonej kontrze przed Norbertem Witkowskim znalazł się Marcin Bojarski. Liczni na trybunie VIP kibice Cracovii wstali z miejsc z krzykiem „Dawaj, Bojar!”, ale ten trafił w poprzeczkę. Arka miała olbrzymie szczęście, bramka Bojarskiego rozstrzygnęłaby prawdopodobnie mecz. Dwie minuty później, kilkanaście sekund przed gwizdkiem sędziego kończącym pierwszą połowę, spotkanie rozpoczęło się od nowa - Arka wyrównała! Obrońcy Cracovii, którzy popełniali błąd za błędem, sfaulowali Grzegorza Pilcha. Rzut wolny wykonywał Moskalewicz, który strzelił z25 mnie do obrony. Pomocnik Arki dostał przed meczem szablę i300 róż, z okazji 300 meczów w ekstraklasie (mecz nr300 rozgrywał w poprzedniej kolejce na wy- jeździe w Kielcach). Moskalewicz dostał szablę z życzeniami, aby prowadził Arkę do wygranych bitew. Kibice byli pewni, że bramka tuż przed przerwą (pierwszy gol Moskalewicza dla Arki) była zapowiedzią wygranej bitwy. Tak się jednak nie stało, choć Moskalewicz oraz Dariusz Ulanowski zagrali najlepszy mecz w środku pomocy w tym sezonie. Arka miała sytuacje, a najlepszą wypracował właśnie Moksalewicz. Piłkarz Arki strzelił z 20 m, Olszewski od bił piłkę i z dwóch metrów dobijał Niciński. Kapitan Arki musiał się jednak mocno wygiąć, aby uderzyć piłkę głową i nie trafił do bramki. Arka może żałować wczorajszego meczu, bo jeszcze w żadnym spotkaniu tej rundy nie miała tak wyraźnej przewagi. Za to jednak nikt trzech punktów nie przyznaje, a fakty są takie, że Arka nie wygrała trzeciego z rzędu meczu na swoim boisku (trzeci remis).
Źródło: Gazeta Wyborcza 12 kwietnia 2006


"Krwotok zatrzymany" -
Dziennik Polski

Krwotok zatrzymany

Trener Stefan Białas zaskoczył wszystkich wyjściowym ustawieniem.

W bramce miejsce Cabaja zajął Olszewski, który po raz ostatni wystąpił w I lidze w sierpniu 2004 roku w Warszawie w meczu z Legią. Rolę defensywnego pomocnika, wspierającego obu stoperów, Białas powierzył niespełna 18-letniemu reprezentantowi Polski juniorów Łukaszowi Uszalewskiemu, wychowanemu niedaleko Gdyni w Lechii Gdańsk. Na lewym skrzydle trener postawił na Brazylijczyka Joao Paulo, a Pawlusiński zaczął mecz na ławce rezerwowych.

Ustawienie Arki było natomiast na wskroś ofensywne. Trener Wojciech Wąsikiewicz zdecydował, że w ataku Pilcha i Nicińskiego mieli wspierać ofensywni gracze Moskalewicz, Wróblewski oraz Parzy, który zastąpił w ostatniej chwili kontuzjowanego na rozgrzewce Nawrocika. Ustawienie obu zespołów wskazywało, że „Pasy” będą starały się zagęszczać defensywę i grać na kontrę, a gospodarze postawią na atak. I już w 4 min Arka była o krok od strzelenia gola. Po rzucie rożnym uderzył piłkę głową Kowalski, ale pomylił się o centymetry. W 13 min poważnej kontuzji doznał obrońca Arki Jawny, zastąpił go Majda. Arka naciskała, biła kilka rogów, a bramkę zdobyła Cracovia po szybkiej kontrze i kapitalnym strzale Gizy z półwoleja.

Po straconym golu Arka jeszcze mocniej przycisnęła. W 31 min Majda ubiegł wybiegającego z bramki Olszewskiego, strzelił do pustej bramki, ale na linii bramkowej znalazł się Skrzyński i wybił piłkę na róg. W 38 min z linii pola karnego uderzał Niciński, ale zbyt słabo i Olszewski bez trudu piłkę wyłapał. W 39 min w polu karnym szarżował Pilch, ale zablokowali go sto- perzy Cracovii. W 41 min kapitalnie strzelił z 20 metrów Moskalewicz, ale jeszcze piękniejsza była robinsonada Olszewskiego. W 44 min „Pasy” wyprowadziły świetną kontrę, Giza zagrał prostopadle do Bojarskiego, ten wpadł w pole karne i z paru metrów, z kąta, trafił w poprzeczkę! Nie strzeliła gola Cracovia, za to w doliczonym czasie gry precyzyjnie, tuż przy słupku, strzelił z wolnego Moskalewicz i było 1-1.

Druga połowa zaczęła się od groźnej akcji Cracovii. Z 12 metrów, z kąta strzelał Joao Paulo, bramkarz z trudem wybił piłkę na róg. W 53 min żółty kartonik zobaczył Baran, co oznacza, że nie zagra w sobotę w Wodzisławiu. W 57 min groźnie strzelał Parzy, ale Olszewski nie dał się zaskoczyć. W 57 min na boisku pojawił się Pawlusiński, zmieniając Joao Paulo, a w 66 min Drumlak wszedł za Gizę. Ataki Arki nie były już tak energiczne jak w pierwszej połowie, choć nadal przeważała w polu. Cracovia broniła się aktywnie, starając się raz po raz kontrować. W 70 min przy wybijaniu piłki nieszczęśliwie upadł Karwan i z kontuzją barku opuścił boisko, jego miejsce zajął Tomasz Baliga, który zaliczył debiut w I lidze. Kibice zastanawiali się, czy obrona Cracovii, z dwoma młodzieniaszkami Uszalewskim i Baligą, da radę takim rutyniarzom jak Niciński i Moskalewicz? W 72 min z wolnego z 30 metrów mocno uderzył Pawlusiński, ale w środek bramki. W 75 min Cracovia mogła mówić o wielkim szczęściu, strzał Moskalewicza trafił w słupek, a dobitka Nicińskiego z 4 metrów była niecelna. W 88 min wolny dla Arki z 30 metrów, ale strzał Kubisza wyłapał Olszewski. 89 min - kontra Cracovii, Pawlusiński podał do Bojarskiego, ten z 17 metrów podkręcił „rogala” pół metra nad poprzeczką. Ostatnia minuta - rzut różny dla Arki, do piłki doskoczył Pudysiak, strzelił z kąta z 8 metrów w zewnętrzną stronę słupka. Sędzia doliczył aż 4 minuty.

Remis 1-1. Na pewno w tym składzie sukces Cracovii. Trener Białas zastosował w tym meczu mądrą taktykę: zagęszczona obrona z grą na kontrę. Tym razem defensywa grała dobrze, świetnie dyrygowana przez grającego ostatniego stopera Skrzyńskiego. Bardzo dobry mecz rozegrał aktywny Bojarski, dobrze grali pomocnicy Giza (przepiękny gol) i Baran, na słowa uznania zasłużyła młodzież. - Krwotok zatrzymany - mówił po meczu uradowany trener Białas.
ANDRZEJ STANOWSKI
Źródło: Dziennik Polski 12 kwietnia 2006


Trenerzy o meczu

Stefan Białas

- Zasłużyliśmy na ten punkt szalenie ambitną i mądrą grą. To jest dla nas punkt nadziei, mam nadzieję, że teraz będzie już lepiej. Arka nas nie przeskoczyła, jest nadal za nami o trzy punkty. Zagrałem wzmocnioną obroną i to zdało egzamin. Zmieniłem Piotra Gizę, bo już trochę opadał z sił. Niestety, mecz zakończy! się pechowo dla Karwana, który ma wybity bark i prawdopodobnie nie zagra już w tym sezonie. Dobrze spisali się młodzi zawodnicy Uszalewski i Baliga.

Wojciech Wąskiewicz (Arka Gdynia)

- Szkoda znowu straconych punktów. Liczyłem, że po strzeleniu wyrównującej bramki w drugiej połowie potrafimy zdobyć zwycięskiego gola. Niestety, nasi zawodnicy grali nerwowo. Piękny był gol Moskalewicza, ale trzech punktów nam nie dał.

Mecze sezonu 2005/06

Tatran Preszów 2005-07-03 Cracovia - Tatran Preszów 1:2  Karpaty Lwów 2005-07-09 Cracovia - Karpaty Lwów 3:2  Szczakowianka Jaworzno 2005-07-13 Cracovia - Szczakowianka Jaworzno 1:2  Tatran Preszów 2005-07-16 Tatran Preszów - Cracovia 2:1  MFK Ružomberok 2005-07-19 MFK Ružomberok - Cracovia 0:2  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2005-07-22 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:0  Korona Kielce 2005-07-26 Kolporter Korona Kielce - Cracovia 0:0  Amica Wronki 2005-07-31 Cracovia - Amica Wronki 1:0  Górnik Zabrze 2005-08-06 Górnik Zabrze - Cracovia 3:0  MO Béjaïa 2005-08-13 Cracovia - MO Béjaïa 5:2  CA Batna 2005-08-17 Cracovia - CA Batna 1:1  Legia Warszawa 2005-08-28 Cracovia - Legia Warszawa 1:1  Dynamo Drezno 2005-09-02 Dynamo Drezno - Cracovia 1:2  Kmita Zabierzów 2005-09-06 Cracovia - Kmita Zabierzów 2:1  Górnik Łęczna 2005-09-10 Górnik Łęczna - Cracovia 1:1  GKS Bełchatów 2005-09-17 Cracovia - GKS BOT Bełchatów 2:1  Kujawiak Włocławek 2005-09-20 Cracovia - Kujawiak Włocławek 0:0  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2005-09-24 Groclin Grodzisk Wielkopolski - Cracovia 4:1  Arka Gdynia 2005-10-01 Cracovia - Arka Gdynia 2:1  FK Mladá Boleslav 2005-10-07 FK Mladá Boleslav - Cracovia 1:1  Odra Wodzisław Śląski 2005-10-15 Cracovia - Odra Wodzisław Śląski 1:0  Pogoń Szczecin 2005-10-21 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:2  Kujawiak Włocławek 2005-10-25 Kujawiak Włocławek - Cracovia 2:0  Polonia Warszawa 2005-10-29 Cracovia - Polonia Warszawa 3:0  Lech Poznań 2005-11-04 Lech Poznań - Cracovia 1:0  GKS Bełchatów 2005-11-12 Cracovia - BOT GKS Bełchatów 4:0  Wisła Płock 2005-11-19 Cracovia - Wisła Płock 3:1  Wisła Kraków 2005-11-22 Wisła Kraków - Cracovia 3:0  Zagłębie Lubin 2005-11-26 Zagłębie Lubin - Cracovia 3:1  Korona Kielce 2005-12-04 Cracovia - Kolporter Korona Kielce 2:3  Amica Wronki 2005-12-10 Amica Wronki - Cracovia 1:1  Cracovia_herb 2006 Trening Noworoczny  FC Tatabánya 2006-02-03 Cracovia - Csőszer FC Tatabánya 1:1  Rad Belgrad 2006-02-06 Cracovia - Rad Belgrad 2:2  Jiul Petroşani 2006-02-08 Cracovia - Jiul Petroşani 2:2  Slovan Bratysława 2006-02-16 Slovan Bratysława - Cracovia 3:1  Baszkimi Kumanowo 2006-02-18 Cracovia - Baszkimi Kumanowo 1:1  Stal Alczewsk 2006-02-20 Cracovia - Stal Alczewsk 2:2  Toboł Kostanaj 2006-02-22 Cracovia - Toboł Kostanaj 1:1  Polonia Warszawa 2006-02-24 Polonia Warszawa - Cracovia 2:0  Górnik Zabrze 2006-03-03 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2  Wisła Kraków 2006-03-12 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Legia Warszawa 2006-03-17 Legia Warszawa - Cracovia 5:0  Górnik Łęczna 2006-03-25 Cracovia - Górnik Łęczna 0:1  GKS Bełchatów 2006-04-01 GKS BOT Bełchatów - Cracovia 2:0  Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 2006-04-08 Cracovia - Groclin Grodzisk Wielkopolski 1:3  Arka Gdynia 2006-04-11 Arka Gdynia - Cracovia 1:1  Odra Wodzisław Śląski 2006-04-15 Odra Wodzisław Śląski - Cracovia 1:0  Pogoń Szczecin 2006-04-22 Cracovia - Pogoń Szczecin 1:0  Polonia Warszawa 2006-04-30 Polonia Warszawa - Cracovia 1:3  Lech Poznań 2006-05-07 Cracovia - Lech Poznań 3:2  Wisła Płock 2006-05-10 Wisła Płock - Cracovia 1:0  Zagłębie Lubin 2006-05-13 Cracovia - Zagłębie Lubin 0:0  Dynamo Drezno 2006-05-20 Cracovia - Dynamo Drezno 2:1  Nacional Montevideo 2006-05-20 Cracovia - Nacional Montevideo 1:1