1924-10-19 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:0: Różnice pomiędzy wersjami
(Opis meczu - Przegląd Sportowy) |
|||
(Nie pokazano 10 wersji utworzonych przez 3 użytkowników) | |||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| rok = 1924 | | rok = 1924 | ||
| godzina = | | godzina = | ||
| miejsce = | | miejsce = Kraków, [[Stadion Jutrzenki]] | ||
| bramki_gospodarz = 1 | | bramki_gospodarz = 1 | ||
| bramki_gosc = 0 | | bramki_gosc = 0 | ||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = Rosenfeld | | sedzia = [[Sędziowie piłkarscy|Rosenfeld]] | ||
| widzow = | | widzow = | ||
| strzelcy_gospodarz = Grünberg | | strzelcy_gospodarz = Grünberg | ||
Linia 33: | Linia 33: | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = grali m.in. <BR> Pitzel<BR> Holländer <BR> Klotz I <BR> Klotz III <BR> Steigler<BR> Krumholz <BR> Grünberg | ||
| ustawienie_gosc = 2-3-5 | | ustawienie_gosc = 2-3-5 | ||
| sklad_gosc = [[Mieczysław Szumiec|Szumiec]]<BR> [[Aleksander Pychowski|Pychowski]]<BR> [[Stefan Fryc|Fryc]]<BR> [[Edward Strycharz|Strycharz]]<BR> [[Stanisław Cikowski|Cikowski]]<BR> | | sklad_gosc = [[Mieczysław Szumiec|Szumiec]]<BR> [[Aleksander Pychowski|Pychowski]]<BR> [[Stefan Fryc|Fryc]]<BR> [[Edward Strycharz|Strycharz]]<BR> [[Stanisław Cikowski|Cikowski]]<BR> [[Tadeusz Zastawniak|Zastawniak II]] <BR> [[Józef Kubiński|Kubiński]]<BR> [[Zygmunt Chruściński|Chruściński]]<BR> [[Józef Kałuża|Kałuża]] <BR>[[Józef Ciszewski|Ciszewski]]<BR> [[Leon Sperling|Sperling]] | ||
}} | }} | ||
===Skład zespołu Cracovii=== | |||
Skład zespołu z [[kroniki Cracovii|kronik klubowych Cracovii]]. | |||
=== Zapowiedź meczu === | === Zapowiedź meczu === | ||
*[[:Grafika: Tygodnik Sportowy 1924-10-15 foto 12.jpg|Zapowiedź meczu w ''Tygodniku Sportowym '']] | *[[:Grafika: Tygodnik Sportowy 1924-10-15 foto 12.jpg|Zapowiedź meczu w ''Tygodniku Sportowym '']] | ||
*[[:Grafika: IKC_1924-10-20_287.png|Zapowiedź meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' ]] | |||
=== Opis meczu === | === Opis meczu === | ||
{{ | {{Artykul | ||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Tygodnik Sportowy | | Tytul_wydawnictwa = Tygodnik Sportowy | ||
| Numer = 43 | | Numer = 43 | ||
Linia 49: | Linia 52: | ||
| Rok = 1924 | | Rok = 1924 | ||
| Link = | | Link = | ||
| Skan = [[Grafika: Tygodnik Sportowy 1924-10-22 foto 3.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tygodniku Sportowym'']] | | Skan = [[Grafika:Tygodnik Sportowy 1924-10-22 foto 3.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tygodniku Sportowym'']] | ||
| Tytul_artykulu = | | Tytul_artykulu = | ||
| Autor = (hl.) | | Autor = (hl.) | ||
Linia 65: | Linia 68: | ||
}} | }} | ||
{{ | {{Artykul | ||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | | Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | ||
| Numer = 42 | | Numer = 42 | ||
Linia 73: | Linia 77: | ||
| Rok = 1924 | | Rok = 1924 | ||
| Link = | | Link = | ||
| Skan = [[Grafika: Przegląd Sportowy 1924-10-22 foto 2.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Przegląd Sportowy'']] | | Skan = [[Grafika:Przegląd Sportowy 1924-10-22 foto 2.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Przegląd Sportowy'']] | ||
| Tytul_artykulu = Jutrzenka – Cracovia 1:0 (1:0). | | Tytul_artykulu = Jutrzenka – Cracovia 1:0 (1:0). | ||
| Autor = J.Z. | | Autor = J.Z. | ||
Linia 85: | Linia 89: | ||
}} | }} | ||
{{ | {{Artykul | ||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Stadjon | | Tytul_wydawnictwa = Stadjon | ||
| dopisek_do_naglowka = komentarz | | dopisek_do_naglowka = komentarz | ||
Linia 106: | Linia 111: | ||
}} | }} | ||
{{ | {{Artykul | ||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Stadjon | | Tytul_wydawnictwa = Stadjon | ||
| dopisek_do_naglowka = relacja | | dopisek_do_naglowka = relacja | ||
Linia 122: | Linia 128: | ||
Sędzia p. Rosenfeld z Bielska na ogół dobry. Widzów sporo. | Sędzia p. Rosenfeld z Bielska na ogół dobry. Widzów sporo. | ||
}} | }} | ||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sport | |||
| Numer = 112 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 22 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Sport_1924-10-22_112.jpg|thumb|Relacja z meczu w lwowskim tygodniku ''Sport'']] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Zawody te miały podobny przebieg, jak Wawel—Wisła, z tą jednakże różnicą, że grając ofiarnie i ambitnie, nie uciekała się Jutrzenka do tak niesportowych środków, jak rozbijanie, kopanie umyślne na aut i gra na czas. Jest to już drugie w tern mistrzostwie zwycięstwo Jutrzenki nad Cracovią, które jednakowoż tym razem wygrał Jutrzence w największym stopniu bramkarz. Takiej szczęśliwej obrony dawno nie w:dzieliśmy. Z nieprawdopodobną wprost pewnością i zręcznością chwytał każdą, zda się nie do obrony, piłkę. Przytomność umysłu i odwaga uzupełniały jego zalety. Jest to jednak bramkarz, który tylko broni dobrze, aż do puszczenia pierwszej bramki ; potem można mu strzelić i więcej. Do pauzy przewaga Cracovii, jednak i Jutrzenka atakuje. Wnet po rozpoczęciu grzęźnie piękny strzał Grűnberga w siatce biało-czerwonych. Do pauzy dalsze ataki Cracovii mało niebezpieczne. Po rozpoczęciu Cracovia prawie nieustannie gości na połowie Jutrzenki, ta jednak broni się skutecznie. Czego nie zdołali odparować obrońcy i pomoc, to zawsze ratuje Heller i on też wynik utrzymuje do końca. <BR> | |||
Sędzia p. Rosenfeld, doskonały. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Ilustrowany Kuryer Codzienny | |||
| Numer = 288 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 21 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:IKC_1924-10-21_288.png|thumb|Relacja z meczu w ''Ilustrowanym Kuryerze Codziennym'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Po raz drugi Cracovia przegrała z Jutrzenką i po raz drugi musimy zaznaczyć, że na klęskę zasłużyła. Poziom aportowy Cracovii znacznie spadł i to jest jedyna przyczyna jej niepowodzeń, a nie żaden „pech”. Cracovia podobnie jak na meczu z Wisłą grała wczoraj kilkanaście minut wcale ładnie. Po tym okresie grała wprost skandalicznie. Napastnicy popisywali się swą nieudolnością, tak samo i pomocnicy — jako tako spełniali swój obowiązek obrońcy i bramkarz. Ataki Cracovii nie przemyślane i bez planu nie mogły zakończyć się sukcesem. Żaden z gra czy Cracovii nie pofatygował się do piłki, lecz czekał aż piłka do niego się potoczy. A przecież łatwo mogła Cracovia zwyciężyć, gdyby zależało jej graczom na honorze barw klubowych.<BR> | |||
Jutrzenka natomiast grała nie tyle dobrze, ile skutecznie. Nie bawiła się w żadne sentymenty — szła ostro na piłkę i nie było wypadku, oby nie odebrała piłki graczom Cracovii. Niesympatyczne wrażenie robiły ustawiczna kłótnie na boisku i „robienie trupów”. Zawody prowadził b. dobrze p. Rosenfeld z Bielska. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Nowy Dziennik | |||
| Numer = 237 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 23 | |||
| Miesiac = 10 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Nowy_Dziennik_1924-10-23_237_1.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku żydowskim ''Nowy Dziennik'' cz.1 ]][[Grafika:Nowy_Dziennik_1924-10-23_237_2.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku żydowskim ''Nowy Dziennik'' cz.2 ]] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Nie powiodło się Cracovii i z rewanżowym spotkaniem z Jutrzenką, mimo iż była od niej do przerwy lepsza - a po przerwie nawet przygniotła.Przez pierwsze 10 minut Cracovia przeprowadzała piękne i niebezpieczne ataki, poczem do głosu doszła Jutrzenka, dla której Grünberg w 15 minucie zdobywa precyzyjnym strzałem bramkę. Obie strony przeprowadzają następnie energiczne ataki, które jednak rozbijają się o dobrze dysponowane obrony. Bramkarz biało-czarnych p. Meller bronił brawurowo, a po przerwie był wprost fenomenalny. Po przerwie Cracovia ustawicznie naciskała i gościła przeważnie pod bramką Jutrzenki. Atak biało-czerwonych był za mało przebojowym i energicznym, pomoc słaba. Jutrzenka wskutek tego pięknego zwycięstwa, odniesionego dzięki swej ambitnej i nader ofiarnej grze, zajęła drugie miejsce w tabeli mistrzostw.<BR> | |||
Sędziował dobrze p. Rosenfeld. | |||
}} | |||
{{mecze z sezonu|1924|Cracovia|krakowska Klasa A}} | {{mecze z sezonu|1924|Cracovia|krakowska Klasa A}} | ||
[[Kategoria:1924 krakowska Klasa A]] | [[Kategoria:1924 krakowska Klasa A]] |
Aktualna wersja na dzień 20:41, 29 kwi 2023
|
krakowska Klasa A , 7 kolejka Kraków, Stadion Jutrzenki, niedziela, 19 października 1924
(1:0)
|
|
Skład: grali m.in. Pitzel Holländer Klotz I Klotz III Steigler Krumholz Grünberg |
Sędzia: Rosenfeld
|
Skład: Szumiec Pychowski Fryc Strycharz Cikowski Zastawniak II Kubiński Chruściński Kałuża Ciszewski Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu z kronik klubowych Cracovii.
Zapowiedź meczu
Opis meczu
Tygodnik Sportowy
Jutrzenka bez Offena i Alfusa, Cracovia bez Gintla z Chruścińskim na prawym łączniku. Jutrz. gra ambitnie. Ataki Crac. rozbijają się o jej dobrą obronę, szczególnie Holländra. W Jutrz. ataki prowadzi właściwie młody Pitzele, jedyny mądry gracz w ataku. Krumholz i Grünberg rwą naprzód i walczą, ale nie dają całości gry. Cikowski w najmarniejszej swej formie ułatwiał tylko zadanie atakowi Jutrz. Wogóle pomoc Crac. grała zupełnie bez rozumu, gdy tymczasem pomoc Jutrz. starała się unieruchomić skrzydła Crac., prowadzące właściwie atak. Trójka środkowa Crac. strasznie słaba. Nie szło z Chruścińskim, który ekspanzję swą tracił na brutalnych atakach bramkarza, kłótniach ze swymi i przeciwnymi graczami, sędzią głównym i bocznym, aż został ku końcowi wraz z Holländrem wydalony z boiska. Drugi podobny egzemplarz to Steigler z Jutrz., który nie umie grać, ale umie rozbijać się i skutecznie przeszkadzać. Żal mi każdego gracza, który ma grać przeciw niemu, może się mu uprzykrzyć życie na boisku. Każde zetknięcie się z nim to foul.
Bohaterem dnia był Meller w bramce Jutrz. Trzymał on wszystkie piłki bez wyjątku, nawet najtrudniejsze, najniemożliwsze. Nie można powiedzieć, by zwycięstwo J. było zasłużonem. Cracovia nietylko miała przewagę i gniotła Jutrz., ale miała tego szalonego pecha, że natrafiła właśnie na fenomenalnie dysponowanego Mellera, podczas gdy jej napastnicy stracili siłę nerwów i pod bramką, jak i w polu, zawodzili w precyzyjności o orjentacji, a defenzywa grała kompletnie nieproduktywnie. W tej formie Crac. była łatwą do pokonania.
Jutrz. udało się poraz drugi zwyciężyć Crac. w mistrz. Jak to się stało, że Jutrz. właśnie w tym roku, kiedy skład jej ulegał ciągłym zmianom, próbom, odmładzaniu i przestawianiu, uzyskała największe sukcesy tabelaryczne od początku uczestnictwa swego w mistrzostwie, pozostanie dla każdego tajemnicą walk punktowych. Jutrz. ma wszelkie szanse utrzymania się na 2-giem miejscu. I już tem sam fakt jest dla Crac., zepchniętej poraz drugi ze szczytu tabeli, wielką klęską, dla Jutrz. wielkim zaszczytem.
Jedna rzecz tylko była charakterystyczna. Oto ultra-szowiniści i patrjoci z Wisły, którzy z takiem oburzeniem walczą z Crac. za to, że ma ona w swem łonie 2 graczy Żydów (nawiasem mówiąc internacjonałów), że nie jest „czysto polską” drużyną, którego to terminu oni używają, ci czysto-polscy sportsmeni urządzali na trybunie gremialne chóry za zwycięstwem żydowskiej w całości Jutrzenki. Sam fakt demonstracyjnej chęci, aby w dniu ich klęski z Wawelem i Cracovia przegrała, nie byłby wcale niezrozumiałym, owszem tabelarycznie nawet wytłumaczonym, ale „rozwojowcom” i „monopolistom” antyżydowskim w sporcie czyż wypada się tak blamować w „serdecznem” popierania żyd. drużyny „angażować” się w „sympatjach demonstracyjnych” przeciw barwom biało-czerwonym? Jeśli podnosimy to znamienne zachowanie się Wisły, to nie, abyśmy mieli coś przeciw sympatjom dla jakiejkolwiek drużyny. Chcemy tylko wykazać fałsz patrjotyzmu rzekomego, zdemaskować humbuk antyżydowski Wisły i udowodnić, że gdzie nagi „interes” punktowy i konkurencyjny tego wymaga, tam wszystko idzie w kąt i prawdziwe oblicze wyłazi, jak szydło z worka.
Sędziował p. Rosenfeld z Bielska, dobrze. Niemiał on trudnego zadania w prowadzeniu samej gry, z trudem jednak przyszło mu utrzymać w karbach wyprowadzonych z równowagi graczy i bardziej jeszcze nerwowych kibiców galeryjnych, z których jeden nawet wpadł na boisko, aby go czynnie znieważyć.Źródło: Tygodnik Sportowy nr 43 z 22 października 1924
Przegląd Sportowy
Kałuża miał najpracowitszy dzień w sezonie: wózkował, aranżował przeboje, próbował strzelać, plasował, a napotkawszy w staraniach kombinowania anemiczny nastrój obu łączników – zwłaszcza Ciszewskiego – kilkakrotnie pod koniec gry, próbował szczęścia od strony skrzydeł. Napróżno: najprecyzyjniejsze jego wyłożenia z gatunku „że tylko kapę przyłożyć” najfatalniej marnowano. Dnia tego białoczerwoni podawali strzałami, a strzelali podaniami, nic też dziwnego że bramkarz Jutrzenki, niedzielę 19 października zapamięta jako dzień trjumfu i rzadkiego popisu. Rzeczywiście bronił z niesłychanem szczęściem i zademonstrował szereg rzeczy technicznie skończonych. Czy z równem szczęściem potrafił by obronić strzał w stylu Reymana I lub Gintla – wydaje mi się nieco wątpliwe. Obok Kałuży chciał grać i do pauzy pracował z poświęceniem Szperling, trzej pozostali panowie przez obawę strzelenia stanowili idealne przęsła w wielkiej konstrukcji hyperkombinacyj napadu. Uderzającym jest w Cracovii brak dobrego kopania. Naprzykład pomoc, która gra głównie defenzywnie i trzyma się daleko za atakiem, uprawia podawanie na raty, albowiem nie starczy jej siły czy umiejętności na ostrzejszy wykop. Do tego większość podań górnych referuje się fałszem. Źle kopią nawet dobre skrzydła, czego dowodem 5 bitych na aut kornerów. Te wady naprawia niekiedy dobry start; w niedzielę go nie było, i chyba tylko zdecydowany błąd białoczarnych mógł stworzyć Cracovii drogę do uzyskania bramki. Cóż, kiedy Jutrzenka postanowiwszy wygrać po raz wtóry, mało robiła błędów, nie krępując się stosować murowania i jednocześnie pamiętając o wysłaniu napadu na przebój w kilku najkorzystniejszych momentach. Jeden taki wypad pozwolił Grünbergowi w początku pierwszej połowy uzyskać bardzo efektowną bramkę. Po nową zdobycz usiłowali sięgnąć biało-czarni dopiero pod koniec gry, kiedy zmęczona i zniechęcona Cracovia zdawała się nieco łatwiej przepuszczać lotną prawą stronę napadu Jutrzenki. Zakusy zlikwidowano w porę i stan z przed pauzy pozostał bez zmiany. Z Jutrzenki poza fenomenalnym w tym dniu bramkarzem, wyróżnił się Klotz bardzo pewną i przytomną obroną. Reszta grała jak umiała najlepiej, zwłaszcza na podkreślenie zasługuje zapał z jakim usiłowali forsować tyły Cracovii najmłodsi z napadu biało-czarnych. Psuł wrażenie Steigler, któremu do gry ofiarnej ale fair nie starczyło techniki; gracz ten niezręcznymi foulami, wypracował większość rzutów wolnych dla Cracovii. W Cracovii referentem tegoż działu, choć w nieco mniejszej mierze był Chruściński. Jemu najczęściej zdarzały się dziecinne objawy poirytowania, przypuszczam, że z powodu własnej bezsilności. Objawy te mogły tylko szkodzić Cracovii w oczach sympatyków, kto nie umie wygrać niech przynajmniej zachowaniem zatrze wrażenie porażki.
Sędziował p. Rosenfeld – dobrze. Zadanie miał o tyle ciężkie, że wśród co najmniej 16 ludzi stale skupionych pod bramką Jutrzenki zauważyć offside nie było znów tak łatwo. Nadto zdenerwowani i kłócący się o lada rzut boczny gracze nie byli materjałem łatwym do kierowania.Źródło: Przegląd Sportowy nr 42 z 22 października 1924
Stadjon (komentarz)
Kiepski obiad mieli dzisiaj zwolennicy Wisły, z boskim apetytem spożywali go fanatycy Cracovii. Po czterech już godzinach zmienia się sytuacja z czarnej na białą. Do południa fanatycy Cracovii całowali w uniesieniu zwycięskich graczy Wawelu, pod wieczór nie mieli już kogo całować, bo Cracovia w tegorocznych mistrzostwach przestała już odgrywać decydującą rolę, nie może już nawet walczyć o drugie miejsce, może jej to miejsce zdobyć chyba zwycięsca Jutrzenki Wawel lub Olsza. Do południa Wisła przegrywa sensacyjnie z Wawelem. Zmartwienie jej licznych zwolenników trwa jednak tylko okrągłe 4 godziny, bo o godzinie 5 wygrana Jutrzenki nad Cracovią jest bezapelacyjnym faktem dokonanym. Tabelaryczny stan mistrzostwa jest niezwykle ciekawy. Gdy jak wyżej wspomniałem Cracovia przestała być strachem dla Wisły to miejsce jej zajęła Jutrzenka. Wisła prowadzi w tej chwili 14 punktami i ma jeszcze jedną grę przed sobą. Na drugiem miejscu idzie Jutrzenka z 11 punktami i dwoma grami przed sobą. Gdyby Wisła przegrała pozostałe zawody z Olszą, a Jutrzenka wygrała z Wawelem i Olszą natenczas ta ostatnia 15 punktami zdobywa mistrzostwo Okręgu Krakowskiego.
W razie dwu wygranych Jutrzenki, a remisowego wyniku Wisły dochodzi do finału między tymi drużynami o tytuł mistrza. Jednem słowem zainteresowanie rośnie pod koniec kolosalnie, a fakty powyżej podane, świadczą zdaniem mojem, bądźcobądź o konsolidacji i wyrównaniu krakowskiej klasy piłkarskiej.
Przyszła niedziela wyłoni naszego mistrza w razie zwycięstwa Wisły, w przeciwnym razie drużynie tej pozostanie niewesoła rola oczekiwania, czy jej ktoś zwycięstwa nie wywalczy.
Stadjon (relacja)
Sędzia p. Rosenfeld z Bielska na ogół dobry. Widzów sporo.
Sport
Sędzia p. Rosenfeld, doskonały.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Jutrzenka natomiast grała nie tyle dobrze, ile skutecznie. Nie bawiła się w żadne sentymenty — szła ostro na piłkę i nie było wypadku, oby nie odebrała piłki graczom Cracovii. Niesympatyczne wrażenie robiły ustawiczna kłótnie na boisku i „robienie trupów”. Zawody prowadził b. dobrze p. Rosenfeld z Bielska.
Nowy Dziennik
Sędziował dobrze p. Rosenfeld.
1924-03-16 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-03-23 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 7:3 1924-03-25 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 2:1 1924-03-30 Polonia Warszawa - Cracovia 4:1 1924-04-06 Cracovia - Warta Poznań 4:2 1924-04-12 Cracovia - Union Berlin 4:4 1924-04-13 Cracovia - Union Berlin 1:1 1924-04-20 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:3 1924-04-21 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:0 1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0 1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0 1924-05-11 Cracovia - Wisła Kraków 0:2 1924-05-18 Cracovia - Jutrzenka Kraków 0:0 1924-05-24 Cracovia - III Kerület Budapeszt 1:1 1924-05-25 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1924-06-08 ŁTS-G Łódź - Cracovia 0:3 1924-06-09 Union Łódź - Cracovia 1:3 1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1 1924-06-21 Cracovia - Ferencváros Budapeszt 1:2 1924-06-22 Cracovia - Viktoria Žižkov 3:1 1924-06-29 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:3 1924-07-08 Cracovia - Rudolfshügel Wiedeń 0:1 1924-07-12 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-07-13 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-08-03 Warta Poznań - Cracovia 4:1 1924-08-10 Cracovia - Nemzeti Budapeszt 3:0 1924-08-15 Cracovia - Sparta Praga 0:2 1924-08-17 Cracovia - Sparta Praga 0:0 1924-08-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 1:2 1924-08-31 BBSV Bielsko - Cracovia 2:2 1924-09-07 Cracovia - DFC Praga 0:4 1924-09-08 Cracovia - DFC Praga 2:3 1924-09-21 Cracovia - Wisła Kraków 2:0 1924-09-28 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-10-05 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1924-10-12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2 1924-10-19 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:0 1924-10-26 Cracovia - BBSV Bielsko 1:3 1924-11-02 Cracovia - Meteor VIII Praga 0:1 1924-11-09 Wawel Kraków - Cracovia 0:4 1924-11-16 Olsza Kraków - Cracovia 0:5