1955-05-22 Naprzód Lipiny - Cracovia 0:2

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 17:54, 10 kwi 2024 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Naprzód Lipiny


pilka_ico
II liga , 8 kolejka
Lipiny (Świętochłowice), niedziela, 22 maja 1955

Naprzód Lipiny - Cracovia

0
:
2

(0:2)



Herb_Cracovia

Trener:
Eugeniusz Wilczkiewicz
Skład:
Słomka
Brychcy
Salamon
Klosek (Wiencek I)
Bawaj
Mądry
Bitner
Wiencek II (Szatkowski)
Kokot
Janik
Kubocz

Ustawienie:
3-2-5

Sędzia: Jerzy Maciej Hasselbusch z Warszawy
Widzów: ok. 5 000 „ok.” nie może być przypisane do zadeklarowanego typu liczbowego o wartości 5000.

bramki Bramki
0:1
0:2
Kasprzyk (8')
Kasprzyk (31')
Skład:
L. Michno
Gołąb
Mazur
Glimas
Malarz
M. Kolasa (46' Szarański)
Opoka
Rajtar
Kasprzyk
Radoń
Reichel

Ustawienie:
3-2-5
Mecze tego dnia:

1955-05-22 Cracovia II - Górnik Płaszów 6:0
1955-05-22 Naprzód Lipiny - Cracovia 0:2



Opis meczu

"Naprzodowi z Lipin zabrakło oddechu" -
Przegląd Sportowy

Naprzodowi z Lipin zabrakło oddechu

Seria zwycięstw Naprzodu skończyła się. Lipiniacy już drugi raz w rozgrywkach ligowych przeżyli gorycz porażki, choć kibicom tej drużyny wydawało się, iż pupilkowie ich kroczyć będą stale od zwycięstwa do zwycięstwa.

Naprzód stracił oddech. Mecz z Cracovią zagrał poniżej swych możliwości grając chwilami zupełnie słabo. Nie bez wpływu na postawę drużyny był bramkarz Słomka, który rażącą niepewnością i nieobliczalnymi interwencjami zdenerwował tak swych kolegów, ze nie potrafił się skupić do precyzyjnej gry.

Przyjemną niespodzianką meczu był składnie grający napad Cracovii, który nie tylko ładnie kombinował w polu, ale potrafił również stwarzać groźne sytuacje pod bramką. Motorem wszelkich akcji zaczepnych Cracovii był środkowy napastnik Kasprzyk.
(J)
Źródło: Przegląd Sportowy nr 47 z 25 maja 1955 [1]


"Naprzód Lipiny — Cracovia 0:2" -
Gazeta Krakowska

Naprzód Lipiny — Cracovia 0:2

Relacja z meczu w dzienniku Gazeta Krakowska
Bramki dla Cracovii strzelił Kasprzyk. Sędziował J. Haselbusch, widzów 5.000.
Cracovia zgotowała wszystkim olbrzymia niespodziankę, wywożąc z gorącego terenu Lipin 2 punkty. Dobrze grał napad, w którym specjalnie niebezpieczna była środkowa trójka Rajtar, Kasprzyk, Radoń. Oprócz nich dobrze wypadła również pomoc oraz Glimas, który swoimi spokojnymi interwencjami wprowadzał zawsze ład w formacjach defensywnych.
Źródło: Gazeta Krakowska nr 121 z 23 maja 1955


"POPISAŁA się CRACOVIA" -
Dziennik Polski

POPISAŁA się CRACOVIA

Relacja z meczu w dzienniku Dziennik Polski
Niewielu zwolenników Cracovii liczyło na sukces w Lipinach z groźną drużyną Stali. A jednak... Cracovia nie tylko wygrała zasłużenie 2:0, ale i pokazała piękną grę. Prawdę zatem mówili piłkarze Cracovii, że na obcym boisku gra im się lepiej. Dotąd bowiem na 9 punktów, zdobyto na obcym boisku 5, a na własnym tylko 4. Tak to kibice Cracovii „pomagają" swym pupilom. I jeszcze uwaga pod adresem kierownictwa sekcji: nie zmieniać już składu...
Źródło: Dziennik Polski nr 122 z 24 maja 1955


Mecze sezonu 1955