1922-06-29 Makkabi Kraków - Cracovia 1:8: Różnice pomiędzy wersjami
m (→Opis meczu) |
|||
Linia 94: | Linia 94: | ||
| Autor = | | Autor = | ||
| Tresc = Zeszłoroczny mistrz polski, zakończył zwoje niepewne tegoroczne mistrzostwo niebywałym tryumfem nad jedynym swoim uprzednim zwycięscą w mistrzostwie. Jeszcze nigdy Cracovia tak wielkiego zwycięstwa nad białoniebieskimi nie odniosła, jeszcze nigdy Makkabi nie grała tak źle i bez ambicji właśnie z białoczerwonymi. Wyglądało to na zupełną rezygnację Makkabi z powodu nieuchronnego spadku do II kl. bez względu na wynik. Tak tylko gra przeciwnik, który niema o co walczyć. – Zupełnie fałszywy nastrój i pogląd w Mak. Mimo pewnego spadku do II kl. winna ona była wytężyć wszystkie swe siły do uzyskania jaknajzaszczytniejszego wyniku i jaknajpiękniejszej gry. Wówczas dałaby ona dowód przypadkowości swych niezasłużonych przegranych w mistrzostwie i dałaby ewent. moralne uprawnienie zarządowi Związku do chęci pozostawienia jej w kl. A. co jej się też należy. 15 minutową swą grą po pauzie udowodniła Mak., że umie grać, gdy chce, w tej fazie była ona sobą, przez cały czas gry jednak robiła wrażenie chorej drużyny, zrezygnowanej na wszystko. Szkoda tego klubu. Zarząd Mak. winien rozpocząć energiczną pracę, przeprowadzić sanację i odmłodzenie drużyny i przypilnować systematyczny trening. Materjał w Mak. wśród juniorów jest znakomity, nie trzeba go tylko zaniedbać i zniszczyć. Cracovia grała z zapałem i dawno u niej niewidzianą żywością. Grząskie po deszczu boisko Mak. dało jej, mającej olbrzymią techniczną przewagę, podstawę do tak znacznego sukcesu. Toteż uzyskała ona wśród ciągłej przewagi 5 bramek do pauzy, wszystkie z winy przedewszystkiem Schneidra II. który lekkomyślnie i bez odpowiedzialności, z bezczelną zarozumiałością wyrwał się naprzód, nie umiejąc się następnie cofnąć, oraz Frischera który stracił zupełnie pamięć swojej pozycji i wszędzie był, gdzie go nie potrzeba, tylko nie przy Zimowskim. Tensam błąd popełnili po pauzie Silberspitz wózkując pod bramką i bawiąc się w indywidualne pojedynki i Tislowitz, który zapomniał o istnieniu Sperlinga. Toteż atak Crac. szedł jak po maśle, a bramki sypały się z obfitych strzałów, które czasami chwytał Nebenzahl, niechętnie zresztą po piłkę choćby na 2 kroki się wybiarając. Białoczerwoni mieli całkiem łatwe zadanie i grali wszyscy dobrze. Tylko po pauzie, przez kwadrans, zerwała się Mak. do energicznych ataków i napierała silnie na bramkę Crac. wytwarzając wiele groźnych momentów, z których jeden (i to z of’side) wyzyskała. Również 3 bramki Crac. na 8 strzelonych były of’sidowe. Sędzia p. Fischer miał wprawdzie trudne zadanie z powodu zupełnie chaotycznej gry Mak. i częstych momentów podbramkowych, ale mógł te of’side zauważyć, jak również być sprawiedliwszym w bezstronnem ocenianiu faulów. Rogów 6:1 dla Crac. Boisko Makkabi przepełnione. Recenzji tej poświęciliśmy więcej miejsca ze względu na zaistnienie materjału do krytyki. | | Tresc = Zeszłoroczny mistrz polski, zakończył zwoje niepewne tegoroczne mistrzostwo niebywałym tryumfem nad jedynym swoim uprzednim zwycięscą w mistrzostwie. Jeszcze nigdy Cracovia tak wielkiego zwycięstwa nad białoniebieskimi nie odniosła, jeszcze nigdy Makkabi nie grała tak źle i bez ambicji właśnie z białoczerwonymi. Wyglądało to na zupełną rezygnację Makkabi z powodu nieuchronnego spadku do II kl. bez względu na wynik. Tak tylko gra przeciwnik, który niema o co walczyć. – Zupełnie fałszywy nastrój i pogląd w Mak. Mimo pewnego spadku do II kl. winna ona była wytężyć wszystkie swe siły do uzyskania jaknajzaszczytniejszego wyniku i jaknajpiękniejszej gry. Wówczas dałaby ona dowód przypadkowości swych niezasłużonych przegranych w mistrzostwie i dałaby ewent. moralne uprawnienie zarządowi Związku do chęci pozostawienia jej w kl. A. co jej się też należy. 15 minutową swą grą po pauzie udowodniła Mak., że umie grać, gdy chce, w tej fazie była ona sobą, przez cały czas gry jednak robiła wrażenie chorej drużyny, zrezygnowanej na wszystko. Szkoda tego klubu. Zarząd Mak. winien rozpocząć energiczną pracę, przeprowadzić sanację i odmłodzenie drużyny i przypilnować systematyczny trening. Materjał w Mak. wśród juniorów jest znakomity, nie trzeba go tylko zaniedbać i zniszczyć. Cracovia grała z zapałem i dawno u niej niewidzianą żywością. Grząskie po deszczu boisko Mak. dało jej, mającej olbrzymią techniczną przewagę, podstawę do tak znacznego sukcesu. Toteż uzyskała ona wśród ciągłej przewagi 5 bramek do pauzy, wszystkie z winy przedewszystkiem Schneidra II. który lekkomyślnie i bez odpowiedzialności, z bezczelną zarozumiałością wyrwał się naprzód, nie umiejąc się następnie cofnąć, oraz Frischera który stracił zupełnie pamięć swojej pozycji i wszędzie był, gdzie go nie potrzeba, tylko nie przy Zimowskim. Tensam błąd popełnili po pauzie Silberspitz wózkując pod bramką i bawiąc się w indywidualne pojedynki i Tislowitz, który zapomniał o istnieniu Sperlinga. Toteż atak Crac. szedł jak po maśle, a bramki sypały się z obfitych strzałów, które czasami chwytał Nebenzahl, niechętnie zresztą po piłkę choćby na 2 kroki się wybiarając. Białoczerwoni mieli całkiem łatwe zadanie i grali wszyscy dobrze. Tylko po pauzie, przez kwadrans, zerwała się Mak. do energicznych ataków i napierała silnie na bramkę Crac. wytwarzając wiele groźnych momentów, z których jeden (i to z of’side) wyzyskała. Również 3 bramki Crac. na 8 strzelonych były of’sidowe. Sędzia p. Fischer miał wprawdzie trudne zadanie z powodu zupełnie chaotycznej gry Mak. i częstych momentów podbramkowych, ale mógł te of’side zauważyć, jak również być sprawiedliwszym w bezstronnem ocenianiu faulów. Rogów 6:1 dla Crac. Boisko Makkabi przepełnione. Recenzji tej poświęciliśmy więcej miejsca ze względu na zaistnienie materjału do krytyki. | ||
}} | |||
{{Artykuł z opisem meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sport | |||
| Numer = 17 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 7 | |||
| Miesiac = 7 | |||
| Rok = 1922 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika: Sport 1922-07-07 foto4.jpg|thumb|Relacja z meczu w lwowskim tygodniku ''Sport'']] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
{{miejsce na opis}} | |||
}} | }} | ||
Wersja z 23:17, 9 maj 2010
|
krakowska Klasa A , 10 kolejka stadion Makkabi, czwartek, 29 czerwca 1922
(0:5)
|
|
Skład: Nebenzahl Silberspitz Schneider II Tislowitz Holzmann Frischer Hutterer Ornstein Perlmutter Heim Schneider I |
Sędzia: Fiszer
|
Skład: Popiel Gintel Fryc Pychowski Cikowski Synowiec Zimowski Styczeń Chruściński Kogut Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Zapowiedź meczu
Znaczenie meczu
Ostatnia kolejka rozgrywek. Cracovia miała o 1 punkt więcej niż Wisła. Zwycięstwo zapewniało Cracovii - bez względu na wynik meczu Wisły - mistrzostwo okręgu i prawo gry w Mistrzostwach Polski.
Opis meczu
Wiadomości Sportowe
Spotkania dwu tych drużyn oczekiwano z dosyć dużem zainteresowaniem. Po ostatniej bowiem porażce Cracovii w walce z tym samym przeciwnikiem, wynik uchodzić mógł za niezbyt pewny. Drużyna bowiem Makkabi występowała tym razem na własnem, niewielkiem pod względem rozmiarów boisku, co jej zadanie i „planową obronę”, bardzo ułatwiało. Mecz dalej ten był dla niebieskich ostatnią deską ratunku przed grożącym im zejściem do klasy B, co pozwalało przypuszczać, że wytężą oni wszystkie siły, by z zawodów wyjść z honorem. Tymczasem rzeczywistość zdała kłam obliczeniom. Okazało się dowodnie, że Makkabi nie jest i nie może być w obecnej swej formie poważnym przeciwnikiem dla Cracovii. Ostatni zaś swój sukces nad biało-czerwonymi zawdzięcza one li tylko kapryśnemu przypadkowi, który, zwłaszcza w piłce nożnej, odgrywa często wielką rolę.
Drużyna wystąpiła w następującym składzie:
Cracovia: Popiel, Gintel, Fryc, Pychowski, Cikowski, Synowiec, Zimowski, Styczeń, Chruściński, Kogut, Szperling.
Makkabi: Nebenzahl, Silberspitz, Schneider II, Tislowitz, Holzmann, Frischer, Hutterer, Ornstein, Perlmutter, Heim, Schneider I.
Grę rozpoczyna Makkabi, lecz piłkę natychmiast odbiera Cracovia i po chwilowej, zwykłej, zwykłej kopaninie wywiadowczej, usadawia się na połowie przeciwnika. Atak Cracovii kombinuje dobrze i ma przeważnie piłkę, podczas gdy obrona Makkabi pracuje chaotycznie i nerwowo. Już w 2 m. Schneider II oblegany przez Stycznia i Chruścińskiego ucieka się do pomocy Nebenzahla i podaje piłkę do tyłu. Korzysta z tego Koguta, nadbiega, lecz Nebenzahl w ostatnim momencie pakuje piłkę na korner, Po rzucie z rogu, bitym przez Szperlinga, zawinia Tislowitz ponownego kornera, którego jednak Cracovia, podobnie jak i poprzedniego, nie wyzyskuje. – Biało-czerwoni „gniotą”, lecz bez rezultatu. Akcja Makkabi ogranicza się jedynie do obrony. Rzadko tylko atak jej przeprowadza piłkę poza połowę boiska, gdzie mu ją wkrótce odbiera obrona Cracovii. 7 i 8 m. przynoszą znów niewykorzystane rogi dla Cracovii. W 9 min. uzyskują białoczerwoni rzut wolny z przedpola karnego Makkabi; bije go pewnie Kogut, lecz piłka odbija się od drążka. Dopiero w 11 m. po kombinacji Zimowski – Styczeń, strzela ten ostatni pierwszego gola w prawy róg bramki.
I znowu przechodzą białoczerwoni do ofenzywy. Dogodną pozycję marnuje jednak Zimowski, nie mogąc się zdecydować na oddanie strzału. Następujący ostry rzut Koguta łapie Nebenzahl. Wreszcie w 18 m. przebija się Chruściński przez linję obrony przeciwnika i zdobywa drugi punkt dla swej drużyny. – Po chwili przerywa sędzia zawody z powodu ulewnego deszczu na parę minut, poczem znów walka toczy się dalej. Cracovia nadal przy piłce. Szereg strzałów jej napastników łapie przytomnie Nebenzahl. Zawody robią w tej części gry wrażenie treningu na jedną bramkę. W 21 m. korner dla Cracovii. W dwie min. później po ładnej kombinacji Kogut-Styczeń-Chruściński pakuje ten ostatni po raz trzeci piłkę w siatkę niebieskich. Po zaczęciu z połowy boiska niszczy Fryc kombinację środka napadu niebieskich i podaję piłkę swemu atakowi, który po paruminutowej walce zdobywa znowu czwartą bramkę, strzeloną przez Stycznia w zamieszaniu, powstałem na polu karnem Makkabi (30’).
Gra nie ulega nadal zmianie. Szereg dobrze skombinowanych ataków idzie znowu na bramkę niebieskich. Strzał po strzale grzęźnie w rękach Nebenzahla, lub idzie w aut. Rzut na bramkę oddaj nie tylko napad Cracovii, lecz nawet pomoc. Wreszcie daleki strzał Koguta z linji karnego, przysparza Cracovii jeszcze jednego gola. – Odtąd wynik mimo ataków do pauzy niezmieniony. Po pauzie przez pierwsze 10 minut gra otwarta. Zmienne ataki obu drużyn. Makkabi atakuje przeważnie lewą stroną i uzyskuje w 4 m. z wypadu Heima jedynę bramkę. I zdawałoby się, że atak Makkabi ocknie się wreszcie, zarzuci defenzywę i rozpocznie zaczepną pracę. Lecz gdzież tam. Po chwili niebiescy słabną, a panem boiska staje się znów niepodzielnie aż do końca gry Cracovia. Ta ostatania jednak bagatelizje widocznie przeciwnika i nie stara się już przewagi swej cyfrowo zaznaczyć. W 10 m. centruje ładnie Szperling ze skrzydła, piłkę pomiędzy nogami przepuszcza Tislowitz, z czego korzysta Styczeń i strzela szóstego gola. – W 17 min. przebija się Szperling doskonale przez linję obrony i pomocy przeciwnika i strzela, piłka odbija się od słupka. Zaraz w następnej minucie psuje Kogut bardzo dogodną pozycję, strzelając z paru kroków górą przed zupełnie otwartą bramką. Wreszcie pod sam koniec zawodów w 40 i 41 m. zdobywa Cracovia dwie, kolejno po sobie następujące bramki w zupełnie podobnych warunkach. Szperling ze skrzydła podaje Kogutowi, ten strzela w prawy róg nieuchronne gole. Z wynikiem bramek 8:1 i rogów 6:1 dla Cracovii odgwizduje sędzia zawodów.
Mecz mimo przygniatającej przewagi Cracovii budził duże zainteresowanie. Białoczerwoni zarzucili już bowiem bezproduktywną kombinację, przestali robić kornery, a zdobywali bramki. Najlepsza na boisku była linja napadu i w pomocy Cikowski. Obrona miała mało roboty, podobnie i bramkarz. Makakbi dawała siebie co mogła; szczególnie ofiarnie pracowały tyły drużyny. Nabezahl nie popełnił większych błędów, a wielka ilość goli przez niego przepuszczonych, nie była jego winą.
Sędziował p. Fischer, nieuznając kilka obustronnych „spalonych”.Elka.
Źródło: Wiadomości Sportowe nr 17 z 3 lipca 1922
Tygodnik Sportowy
Źródło: Tygodnik Sportowy nr 64 z 7 lipca 1922
Sport
Źródło: Sport nr 17 z 7 lipca 1922
Przegląd Sportowy
Źródło: Przegląd Sportowy nr 27 z 7 lipca 1922 [1]
1922-02-19 Pogoń Katowice - Cracovia 2:8 1922-02-26 Cracovia - Pogoń Katowice 5:0 1922-03-04 Union Žižkov - Cracovia 2:1 1922-03-05 Slavia Praga - Cracovia 5:0 1922-03-12 Cracovia - Jutrzenka Kraków 8:0 1922-03-19 BBSV Bielsko - Cracovia 0:3 1922-03-25 Cracovia - Moravská Slavia Brno 4:3 1922-03-26 Cracovia - Moravská Slavia Brno 1:3 1922-04-02 Wisła Kraków - Cracovia 1:1 1922-04-09 Cracovia - Sturm Bielsko 3:0 1922-04-16 Cracovia - Törekvés Budapeszt 1:3 1922-04-17 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:0 1922-04-23 Cracovia - Makkabi Kraków 0:1 1922-04-30 Jutrzenka Kraków - Cracovia 2:3 1922-05-07 Pogoń Lwów - Cracovia 3:0 1922-05-08 Lechia Lwów - Cracovia 0:11 1922-05-21 Cracovia - Jutrzenka Kraków 4:0 1922-06-04 Cracovia - Budapesti TC 1:1 1922-06-05 Cracovia - Union Žižkov 0:1 1922-06-11 Cracovia - BBSV Bielsko 4:0 1922-06-18 Sturm Bielsko - Cracovia 0:6 1922-06-25 Cracovia - Wisła Kraków 2:1 1922-06-29 Makkabi Kraków - Cracovia 1:8 1922-07-08 SK Hodonín - Cracovia 2:2 1922-07-09 Moravská Slavia Brno - Cracovia 0:0 1922-07-29 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 2:8 1922-07-30 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 0:7 1922-08-05 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:4 1922-08-06 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:1 1922-08-12 WKS Lublin - Cracovia 1:7 1922-08-13 WKS Lublin - Cracovia 0:6 1922-08-15 Cracovia - Slavia Koszyce 2:0 1922-08-19 Cracovia - Budapesti TC 2:1 1922-08-20 Cracovia - Budapesti TC 1:0 1922-08-27 Pogoń Lwów - Cracovia 3:2 1922-09-02 BBSV Bielsko - Cracovia 2:1 1922-09-03 BBSV Bielsko - Cracovia 0:0 1922-09-10 Cracovia - Pogoń Lwów 4:1 1922-09-17 Cracovia - Makkabi Kraków 1:0 1922-09-23 Cracovia - Admira Wiedeń 4:3 1922-09-24 Cracovia - Admira Wiedeń 2:0 1922-10-08 Cracovia - Jutrzenka Kraków 3:0 1922-10-14 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 1:3 1922-10-15 Cracovia - Floridsdorfer Wiedeń 6:1 1922-10-22 Polonia Warszawa - Cracovia 3:3 1922-10-29 Warta Poznań - Cracovia 1:2 1922-11-12 Cracovia - Wawel Kraków 0:2 1922-11-19 Cracovia - Krakowianka Kraków 6:1 1922-11-26 Makkabi Kraków - Cracovia 0:1 1922-12-31 Servette Genewa - Cracovia 1:1