1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1: Różnice pomiędzy wersjami
Benedictus (Dyskusja | edycje) |
|||
(Nie pokazano 26 wersji utworzonych przez 5 użytkowników) | |||
Linia 12: | Linia 12: | ||
| rok = 1924 | | rok = 1924 | ||
| godzina = | | godzina = | ||
| miejsce = Kraków | | miejsce = Kraków, [[Stadion Cracovii]] | ||
| bramki_gospodarz = 1 | | bramki_gospodarz = 1 | ||
| bramki_gosc = 1 | | bramki_gosc = 1 | ||
Linia 21: | Linia 21: | ||
| serie_rzutow_karnych_gospodarz = | | serie_rzutow_karnych_gospodarz = | ||
| serie_rzutow_karnych_gosc = | | serie_rzutow_karnych_gosc = | ||
| sedzia = Stanisław Ziemiański z Krakowa | | sedzia = [[Stanisław Ziemiański]] z Krakowa | ||
| widzow = | | widzow = ok. 4 000 | ||
| strzelcy_gospodarz = [[Stanisław Cikowski|Cikowski]] | | strzelcy_gospodarz = [[Stanisław Cikowski|Cikowski]] (58') | ||
| wyniki = 1:0<BR>1:1 | | wyniki = 1:0<BR>1:1 | ||
| strzelcy_gosc = <BR> Nikolsburger | | strzelcy_gosc = <BR> Nikolsburger (59') | ||
| kartki_zolte_gospodarz = | | kartki_zolte_gospodarz = | ||
| kartki_czerwone_gospodarz = | | kartki_czerwone_gospodarz = | ||
Linia 32: | Linia 32: | ||
| trener_gospodarz = | | trener_gospodarz = | ||
| trener_gosc = | | trener_gosc = | ||
| ustawienie_gospodarz = | | ustawienie_gospodarz = 2-3-5 | ||
| sklad_gospodarz = | | sklad_gospodarz = [[Andrzej Przeworski|Przeworski]]<BR>[[Ludwik Gintel|Gintel]]<BR>[[Stefan Fryc|Fryc]]<BR>[[Tadeusz Synowiec|Synowiec]]<BR>[[Stanisław Cikowski|Cikowski]]<BR>[[Edward Strycharz|Strycharz]]<BR>[[Leon Sperling|Sperling]]<BR>[[Jan Reyman|Reyman III]]<BR>[[Józef Kałuża|Kałuża]]<BR>[[Zygmunt Chruściński|Chruściński]]<BR>[[Mieczysław Zimowski|Zimowski]] | ||
| ustawienie_gosc = | | ustawienie_gosc = 2-3-5 | ||
| sklad_gosc = | | sklad_gosc = Zsigmondi<BR>Weiss II<BR>Nikolsburger II<BR>Mohrer<BR>Weiss III<BR>Hajos<BR>Weiss I<BR>Siklossy<BR>Nikolsburger I<BR>Borger<BR>Raszo | ||
}} | }} | ||
[[Grafika:1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1.jpg|thumb|300px|left|Chruściński w walce z defenzywą [tak w oryginale - przyp. FA] Makkabi]] | |||
[[Grafika:1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 2.jpg|thumb|300px|left|Zsigmondi broni górny strzał Sperlinga]] | |||
[[Grafika:1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 3.jpg|thumb|300px|left|Przebój Chruścińskiego na bramkę gości]] | |||
===Ciekawostki=== | ===Ciekawostki=== | ||
Komentator ''Przeglądu Sportowego'' napisał, że z | Komentator ''Przeglądu Sportowego'' napisał, że przyjechała ''"żydowska drużyna z niemieckiego Berna położonego w Czechosłowacji składająca się przeważnie z Węgrów z Budapesztu"''. | ||
===Skład zespołu Cracovii=== | |||
Skład zespołu z [[kroniki Cracovii|kronik klubowych Cracovii]]. | |||
=== Zapowiedź meczu === | |||
*[[:Grafika: Tygodnik Sportowy 1924-02-20 foto 1.jpg|Zapowiedź meczu w ''Tygodniku Sportowym'' (w pierwotnym terminie)]] | |||
*[[:Grafika: Przegląd Sportowy 1924-04-30 foto 10.jpg|Zapowiedź meczu w tygodniku ''Przegląd Sportowy'']] | |||
*[[:Grafika: IKC_1924-06-09_156.png|Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'']] | |||
*[[:Grafika: Tygodnik Sportowy 1924-06-11 foto 2.jpg|Zapowiedź meczu w ''Tygodniku Sportowym '']] | |||
*[[:Grafika: IKC_1924-06-14_160.png|Druga zapowiedź meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'']] | |||
*[[:Grafika: IKC_1924-06-15_161.png|Trzecia zapowiedź meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'']] | |||
*[[:Grafika: IKC_1924-06-16_162.png|Czwarta zapowiedź meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'']] | |||
=== Opis meczu === | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Tygodnik Sportowy | |||
| Numer = 25 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 17 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
[[Grafika:Tygodnik Sportowy 1924-06-17 foto 1.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tygodniku Sportowym'' cz.1]] | |||
[[Grafika:Tygodnik Sportowy 1924-06-17 foto 2.jpg|thumb|Relacja z meczu w ''Tygodniku Sportowym'' cz.2]] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Nareszcie i Kraków mógł oglądać grę słynnej żydowsko-węgiersko-czechosłowackiej drużyny, złożonej prawie z samych znanych internacjonałów. Niestety, aczkolwiek zespół Makkabi berneńskiej zademonstrował nam najpiękniejszą i najbardziej emocjonującą grę w obecnym sezonie i dał nam dwa mecze o niezwykłem napięciu, to jednak nie byłą to ta słynna na świat cały drużyna berneńska, której tournee po Włoszech, Hiszpanji i Niemczech wywołało ogólny podziw. Już lwowskie wyniki z Pogonią i nieznaczne zwycięstwa wskazały na osłabioną, niekompletną drużynę. | |||
I rzeczywiście goście berneńscy wystąpili w obu dniach w następ. sładzie: Zsigmondi, Weiss II, Nikolsburger II, Mohrer, Weiss III, Hajos, Weiss I, Siklossy, Nikolsburger I, Borger, Raszo. Brak zatem słynnych Obitza, Hirzera i Feldmana. Tylko Weiss I, Siklossy, Nikolsburger, Raszo, Borger, Hajos i Zsigmondi stanowią nieprzeciętną klasę prawdziwych internacjonałów, reszta dobra, ale nie wybitna. Ale i ten zespół nie wykazywał żadnych braków technicznych, a tylko pewną mniejszą rutynę i słabszą taktykę w linji obrony i pomocy. Gra Makkabi bern. jest szybka, zwinna, mądra, dowcipna, pełna tryków, pomysłów kombinacyjnych, ale także hyperkombinacji nieproduktywnej, a w razie potrzeby nawet brutalności. Metoda gry identyczna z Vasasem, Vivo, MTK, Slowan, tesame zalety i tesame wady, tylko większa perfekcja techniczna, błyskotliwsza taktyka i espirit futballowe. Jest to drużyna o wybitnych indywidualnościach, ale i znakomitej kombinacji i bojowości. Jeśli uwzględnimy 3 poprzednio grane mecze we Lwowie i Bielsku i 2 ciężkie w Krakowie dzień po dniu, to zaiste takiej grze należy się uznanie. | |||
---- | |||
Crac. w składzie: Przeworski, Fryc, Gintel, Synowiec, Cikowski, Strycharz, Sperling, Reyman III, Kałuża, Chruściński, Zimowski. Widzów 4.000. | |||
Bardzo żywa i interesująca gra, przeplatana żywymi obustronnymi atakami ze zmienną przewagą. Crac. ma znakomity dzień i formę. Wszyscy gracze grają z niewidzianą ochotą i ambicją. Toteż z początku Crac. na froncie. Mak. obserwuje, bada i broni się, zdetonowana nieco, choć spokojna. Wnet wyczuła ona, że Synowiec i niepoprawnie brutalny Fryc są silniejszą stroną defenzywną miejsc., a niepewny w nogach Gintel ze Strycharzem słabszą stroną. I tu rzucają swe ataki. Kałuża zaś kieruje swe podania na prawą stronę przeciw słabszym lewym tyłom Makkabi. Ważyły się losy, ale bez rezultatu. Crac. częściej strzelała, Zsigmondi miał więcej roboty, ale bramka w I. połowie nie padła. Dopiero w II. połowie, gdy po silnym nacisku Crac. w 13’ Cikowski z rzutu wolnego z odległości około 18 mtr. wspaniałym dolnym strzałem zdobywa 1-szą bramkę, huragan entuzjastycznych oklasków podnieca Mak. i zmusza ją do celowej gry. W niespełna 2 m. wyrównuje Nikolsburger z centry Weissa. Trzeba było widzieć tych 10 minut ataków Mak. Emocja pełna. Centra za centrą. Żaden drybling, pass od nogi do nogi. Błyskawiczne akcje. To była przez pewien okres ta słynna Mak. berneńska. Korzystna zmiana Borgera na środek uruchamia prawą stronę, gdzie Raszo i Nikolsburger przecież dają radę Synowcowi i Frycowi. Mimo ciągłych ataków wzajemnych, nie było więcej efektu mimo, że Chruściński i Nikolsburger dokazali tej sztuki, że pierwszy po wspaniałym przeboju z podania Kałuży przestrzelił z kilku kroków, drugi zaś na krok od pustej bramki przeniósł lekko... ponad bramkę. | |||
Sędzia pan Ziemiański miał również doskonały dzień, był energiczny, stanowczy, przytomny i sprawiedliwy i tylko jednej ręki Fryca na polu karnem nie zauważył. | |||
Wynik nierozstrzygnięty był sprawiedliwem odzwierciedleniem przebiegu gry. Rezultaty obu dni są wcale zaszczytne dla obu naszych czołowych klubów. Tylko tak dalej. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Przegląd Sportowy | |||
| Numer = 24 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 18 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = | |||
[[Grafika:Przegląd Sportowy 1924-06-18 foto 2.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Przegląd Sportowy'' cz.1]] | |||
[[Grafika:Przegląd Sportowy 1924-06-18 foto 3.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Przegląd Sportowy'' cz.2]] | |||
[[Grafika:Przegląd Sportowy 1924-06-18 foto 4.jpg|thumb|Relacja z meczu w tygodniku ''Przegląd Sportowy'' cz.3]] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = (f) | |||
| Tresc = | |||
Poprzedzona wielką sławą zdobytą w spotkaniach z czeskiemi i obcemi drużynami, Makkabi berneńska, dowodzi podczas swego tournee po Polsce, że rozgłos ten słusznie jej się należy. Po grach we Lwowie, które podobały się ogólnie - przyszła kolej na Kraków. Dobrze się stało, że zamiast dwudniowych zawodów z samą Cracovią tylko, goście grać mogli także z Wisłą, dając tem licznie zebranej publiczności więcej emocji i potęgując zainteresowanie. Pomijamy, że bywalcy piłkarscy znaleźli rzadką sposobność do obserwacji, obu tak różnych u dwóch naszych czołowych drużyn, systemów gry - z silnym bowiem przeciwnikiem, jakim jest Makkabi berneńska, grać musiały obie drużyny starannie, by wyjść dobrze ze spotkania. | |||
15 czerwca. '''Cracovia - Makkabi''' (Berno Mor.) '''1:1 (0:0).''' | |||
Trzymana od dłuższego czasu na djecie piłkarskiej publiczność krakowska miała wreszcie „swój dzień”. Zawody Cracovii z doskonałą drużyną berneńczyków były widowiskiem jakiego dawno nie oglądał Kraków. Że zaś goście nie zawiedli oczekiwania - i Cracovia dała grę na wyżynie dawnej swej świetnej klasy, a sędzia prowadził spotkanie doskonale - rekordowa ilość widzów nabrała znowu zainteresowania do piłki, które w ostatnich czasach zmniejszało się zastraszająco. | |||
Dziwny wykwit piłkarsko-politycznych stosunków jakim jest świetna drużyna Makkabi berneńska (żydowska drużyna z niemieckiego Berna, położonego w Czechosłowacji składająca się przeważnie… z węgrów z Budapesztu) jest pod względem sportowym zjawiskiem pierwszorzędnem i dodatniem. Techniczne wyszkolenie i finezyjna taktyka, idące w parze ze spokojem drużyny i jej dyscypliną, składają się u tego zespołu na sympatyczne wrażenie. Całość złożona z piłkarzy o wielkiej sławie jeszcze z węgierskich czasów, przedstawia się jednolicie z wyjątkiem może obrony, dużo słabszej od reszty. | |||
Gra, którą widzieliśmy, zajmująca była do ostatniej minuty. Według jej przebiegu i obrazu przewagi, zwycięstwo winno zostać przy Cracovii, biorąc jednak pod uwagę zmęczenie gości, wynik jest zapewne miarą sił. Cracovia okazała się dobrą we wszystkich linjach i widocznem było, że drużyna ta grać potrafi o ile chce, co niestety zdarza się dziś rzadko. W napadzie najlepszym był Kałuża, dobrze wspomagany przez łączników i puszczający często w bój skrzydła. Z tych prawe słabsze, natomiast Szperling rozgrzany kilkoma piłkami danemi mu w dawnym stylu, rozegrał się widocznie. Najlepszą częścią drużyny była pomoc. Tu Synowiec mistrzowską taktyką ustawiania się, grą głową i rutyną zahamował zupełnie lotne i niebezpieczne skrzydło gości, któro poprzedniego dnia w spotkaniu z Wisłą, uciekało najczęściej. Cikowski zdaje się powracać do formy dowodząc ciągle, że lepszej od niego „osi” drużyny w Polsce niema, stałego jednak błędu, zadługiego przetrzymywania piłki, wyzbyć się jeszcze nie może. Strycharz sprawił prawdziwą niespodziankę. W obronie Fryc lepszym był od kontuzjowanego Gintla, Przeworski w bramce naogół zatrudnienia nie miał. Przy żywej, pełnej interesujących sytuacyj grze, piłka przenosiła się błyskawicznie z pod jednej bramki do drugiej. Decydujące punkty padły w drugiej połowie. Pierwszą bramkę uzyskał Cikowski z wolnego, szląc dobrą plasowaną bombę o ogromnej sile. W parę chwil potem wyrównuje Nikolsburger piękną główką z kilku metrów. Poza tem były po jednej i po drugiej stronie po jednej „żelaznej” pozycji dla zrobienia pewnych bramek - fatalnie przestrzelone - i szereg dobrych strzałów likwidowanych przez obu bramkarzy. | |||
Sędzia p. Ziemiański zapisać może to spotkanie do lepszych dni swej działalności sędziowskiej. | |||
Makkabi grała z Cracovią i Wisłą w składzie: Zsigmondi; Menczer, Weiss Józef; Hajos, Weiss Gyula, Mora; Razsó, Borger, Nikolsburger, Siklossy, Weisz. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sport Ilustrowany | |||
| Numer = 18 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 19 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Sport Ilustrowany 1924-06-19 foto 1.jpg|thumb|Relacja z meczu w poznańskim tygodniku ''Sport Ilustrowany'']] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = Boisko Cracovii. Cracovia sprawiła licznie zgromadzonej publiczności miłą niespodziankę, gdyż grała bardzo ładnie, natomiast goście – przemęczeni zawodami z Wisłą – grali o wiele słabiej, niż w dniu poprzednim. Gra toczyła się w żywem tempie i obie drużyny popisywały się bardzo ładnemi atakami. Pierwsza zdobywa bramkę Cracovia w 13 minucie po przerwie z rzutu wolnego, który ślicznie uderzył Cikowski. W minutę później zrewanżowali się goście i środkowy napastnik z podania lewego skrzydłowego wynik wyrównał. Goście wystąpili w składzie jak w dniu poprzednim, Cracovia zaś: Przeworski; Gintel, Fryc; Synowiec, Cikowski, Strycharz; Sperling, Reyman III, Kałuża, Chruściński, Zimowski. | |||
Z Cracovii Kałuża przypominał niedawne dobre czasy i był doskonałym kierownikiem ataku, również i Reyman III spisywał się dobrze. Cikowski bardzo dobry w odbieraniu piłki, był dla ataku za mało produktywny. Synowiec dobry, Fryc lepszy od Gintla. U gości w linji ataku najsłabszy prawy łącznik; pomoc, obrona i bramkarz bardzo dobrzy. | |||
Zawody prowadził znakomicie p. Ziemiański. Rogów 4:4. Publiczności około 4.000. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Sport | |||
| Numer = 94 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 18 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Sport_1924-06-18_94.jpg|thumb|Relacja z meczu w lwowskim tygodniku ''Sport'']] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Zawody z Wisłą znacznie pomogły Cracovii, gdyż goście wyczerpani poprzednim wysiłkiem grali o wiele słabiej i bez ambicji. Jedynie po strzeleniu bramki przez Cikowskiego zerwali się i po kilkuminutowem ładnem atakowaniu wyrównali. Cracovia grała bardzo ambitnie i ładnie Szczególnie dobrze pracowały tyły. Gintel z początku niepewny potem znacznie się poprawił. Fryc ostry doskonale rozbijał ich ataki. Do pauzy przewaga gości, jednak trójka środkowa nie wykazywała zbytniej ochoty do przebojów. Po pauzie Cracovia gra z wiatrem i często, a niebezpiecznie atakuje. Z rzutu wolnego strzela Cikowski jedyną bramkę. To podnieca gości, którzy po kilku minutach gwałtownego atakowania wyrównują. Gra w dalszym ciągu pod znakiem nieznacznej przewagi Cracovii. Obustronnie niewyzyskane sytuacje podbramkowe. Sędziował znakomicie p. Ziemiański | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Ilustrowany Kuryer Codzienny | |||
| Numer = 163 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 17 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:IKC_1924-06-17_163.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku ''Ilustrowany Kuryer Codzienny'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Wczorajsze zawody sprowadziły olbrzymie tłumy na boisko Cracovii, by zobaczyć silnego przeciwnika w walce z Cracovią. I też zebrane tłumy nie zawiodły się. Zobaczyli grę śliczną, mądrą i „fair“. Naprawdę już dawno żadna drużyna nie pokazała nam tak wspaniałej gry, jak berneńska Makkabi.<BR> | |||
Makkabi rozporządza wyśmienitą linią napadu, pomocy i fenomenalnego bramkarza. Gra ich jest szalenie celową, przyziemną, umieją przeciwnika bardzo dobrze zwodzić ruchami ciała, wózkowaniem i swą wybitną techniką.<BR> | |||
Cracovia grała bardzo ofiarnie. Każdy na swej pozycyi chciał się przyczynić do zwycięstwa, każdy pracował wytrwale do samego końca gry. Trochę jeszcze więcej strzałów na bramkę, a Cracovia dojdzie do swej dawnej sławy. Na pierwszy plan wybijali się Synowiec, Cikowski, Fryc, Kałuża.<BR> | |||
Przebieg gry do pauzy ciągle się zmieniał. Tak Cracovia jak i Makkabi przeprowadzała szereg ładnych kombinacyi i ataków, jednak tak jednej drużyny jak i drugiej drużyny ataki kończyły się na obronie. Piękny strzał Chruścińskiego broni przytomnie bramkarz Makkabi. Do pauzy pozostaje 0:0.<BR> | |||
W drugiej połowie strzela z rzutu wolnego Cikowski wspaniałą bramkę Makkabi. Już w dwóch minutach później goście wyrównują z centry Weissa, który wykonywa Sziklassi.<BR> | |||
Sędzia p. Ziemiański bardzo dobry. | |||
}} | |||
{{Artykul | |||
| Typ_artykulu = Opis meczu | |||
| Tytul_wydawnictwa = Nowy Dziennik | |||
| Numer = 135 | |||
| Wydanie = | |||
| Dzien = 18 | |||
| Miesiac = 6 | |||
| Rok = 1924 | |||
| Link = | |||
| Skan = [[Grafika:Nowy_Dziennik_1924-06-18_135.png|thumb|Relacja z meczu w dzienniku żydowskim ''Nowy Dziennik'' ]] | |||
| Tytul_artykulu = | |||
| Autor = | |||
| Tresc = | |||
Zawody te ściągnęły wielką liczbę publiczności żądnej emocyi, zwłaszcza, że puszczono pogłoskę, jakoby specyalnie na ten mecz przyjechało trzech internacyonałów najlepszych graczy Makkabi berneńskiej tj. Hajos, Obitz i Hirzer, co naturalnie okazało się zwykłą "kaczką dziennikarską".<BR> | |||
Gra była ładnia i interesująca, aczkolwiek Makkabi była słabszą niż dnia poprzedniego wskutek zmęczenia. Najlepszym z gości był bramkarz spokojny i pewny,najsłabsza obrona. <BR> | |||
Cracovia grała dobrze i nader ambitnie, a na szczególną wzmiankę zasłużyli Synowiec, Fryc oraz Szperling. Do przerwy gra otwarta, a po przerwie Cracovia miała więcej z gry, nie wykorzystała jednak kilka dogodnych pozycyi. Cracovia zdobyła bramkę z rzutu wolnego pięknie strzelonego przez Cikowskiego, a goście dwie minuty później wyrównali. <BR> | |||
Sędziował dobrze p. Ziemiański. <BR> | |||
... | |||
}} | |||
{{mecze z sezonu|1924|Cracovia|mecz towarzyski}} | |||
[[Kategoria:1924 mecze towarzyskie]] | [[Kategoria:1924 mecze towarzyskie]] |
Aktualna wersja na dzień 14:31, 29 kwi 2023
|
mecz towarzyski Kraków, Stadion Cracovii, niedziela, 15 czerwca 1924
(0:0)
|
|
Skład: Przeworski Gintel Fryc Synowiec Cikowski Strycharz Sperling Reyman III Kałuża Chruściński Zimowski Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Stanisław Ziemiański z Krakowa
|
Skład: Zsigmondi Weiss II Nikolsburger II Mohrer Weiss III Hajos Weiss I Siklossy Nikolsburger I Borger Raszo Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1 |
Ciekawostki
Komentator Przeglądu Sportowego napisał, że przyjechała "żydowska drużyna z niemieckiego Berna położonego w Czechosłowacji składająca się przeważnie z Węgrów z Budapesztu".
Skład zespołu Cracovii
Skład zespołu z kronik klubowych Cracovii.
Zapowiedź meczu
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym (w pierwotnym terminie)
- Zapowiedź meczu w tygodniku Przegląd Sportowy
- Pierwsza zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Zapowiedź meczu w Tygodniku Sportowym
- Druga zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Trzecia zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
- Czwarta zapowiedź meczu w dzienniku Ilustrowany Kuryer Codzienny
Opis meczu
Tygodnik Sportowy
I rzeczywiście goście berneńscy wystąpili w obu dniach w następ. sładzie: Zsigmondi, Weiss II, Nikolsburger II, Mohrer, Weiss III, Hajos, Weiss I, Siklossy, Nikolsburger I, Borger, Raszo. Brak zatem słynnych Obitza, Hirzera i Feldmana. Tylko Weiss I, Siklossy, Nikolsburger, Raszo, Borger, Hajos i Zsigmondi stanowią nieprzeciętną klasę prawdziwych internacjonałów, reszta dobra, ale nie wybitna. Ale i ten zespół nie wykazywał żadnych braków technicznych, a tylko pewną mniejszą rutynę i słabszą taktykę w linji obrony i pomocy. Gra Makkabi bern. jest szybka, zwinna, mądra, dowcipna, pełna tryków, pomysłów kombinacyjnych, ale także hyperkombinacji nieproduktywnej, a w razie potrzeby nawet brutalności. Metoda gry identyczna z Vasasem, Vivo, MTK, Slowan, tesame zalety i tesame wady, tylko większa perfekcja techniczna, błyskotliwsza taktyka i espirit futballowe. Jest to drużyna o wybitnych indywidualnościach, ale i znakomitej kombinacji i bojowości. Jeśli uwzględnimy 3 poprzednio grane mecze we Lwowie i Bielsku i 2 ciężkie w Krakowie dzień po dniu, to zaiste takiej grze należy się uznanie.
Crac. w składzie: Przeworski, Fryc, Gintel, Synowiec, Cikowski, Strycharz, Sperling, Reyman III, Kałuża, Chruściński, Zimowski. Widzów 4.000.
Bardzo żywa i interesująca gra, przeplatana żywymi obustronnymi atakami ze zmienną przewagą. Crac. ma znakomity dzień i formę. Wszyscy gracze grają z niewidzianą ochotą i ambicją. Toteż z początku Crac. na froncie. Mak. obserwuje, bada i broni się, zdetonowana nieco, choć spokojna. Wnet wyczuła ona, że Synowiec i niepoprawnie brutalny Fryc są silniejszą stroną defenzywną miejsc., a niepewny w nogach Gintel ze Strycharzem słabszą stroną. I tu rzucają swe ataki. Kałuża zaś kieruje swe podania na prawą stronę przeciw słabszym lewym tyłom Makkabi. Ważyły się losy, ale bez rezultatu. Crac. częściej strzelała, Zsigmondi miał więcej roboty, ale bramka w I. połowie nie padła. Dopiero w II. połowie, gdy po silnym nacisku Crac. w 13’ Cikowski z rzutu wolnego z odległości około 18 mtr. wspaniałym dolnym strzałem zdobywa 1-szą bramkę, huragan entuzjastycznych oklasków podnieca Mak. i zmusza ją do celowej gry. W niespełna 2 m. wyrównuje Nikolsburger z centry Weissa. Trzeba było widzieć tych 10 minut ataków Mak. Emocja pełna. Centra za centrą. Żaden drybling, pass od nogi do nogi. Błyskawiczne akcje. To była przez pewien okres ta słynna Mak. berneńska. Korzystna zmiana Borgera na środek uruchamia prawą stronę, gdzie Raszo i Nikolsburger przecież dają radę Synowcowi i Frycowi. Mimo ciągłych ataków wzajemnych, nie było więcej efektu mimo, że Chruściński i Nikolsburger dokazali tej sztuki, że pierwszy po wspaniałym przeboju z podania Kałuży przestrzelił z kilku kroków, drugi zaś na krok od pustej bramki przeniósł lekko... ponad bramkę.
Sędzia pan Ziemiański miał również doskonały dzień, był energiczny, stanowczy, przytomny i sprawiedliwy i tylko jednej ręki Fryca na polu karnem nie zauważył.
Wynik nierozstrzygnięty był sprawiedliwem odzwierciedleniem przebiegu gry. Rezultaty obu dni są wcale zaszczytne dla obu naszych czołowych klubów. Tylko tak dalej.
Przegląd Sportowy
15 czerwca. Cracovia - Makkabi (Berno Mor.) 1:1 (0:0).
Trzymana od dłuższego czasu na djecie piłkarskiej publiczność krakowska miała wreszcie „swój dzień”. Zawody Cracovii z doskonałą drużyną berneńczyków były widowiskiem jakiego dawno nie oglądał Kraków. Że zaś goście nie zawiedli oczekiwania - i Cracovia dała grę na wyżynie dawnej swej świetnej klasy, a sędzia prowadził spotkanie doskonale - rekordowa ilość widzów nabrała znowu zainteresowania do piłki, które w ostatnich czasach zmniejszało się zastraszająco.
Dziwny wykwit piłkarsko-politycznych stosunków jakim jest świetna drużyna Makkabi berneńska (żydowska drużyna z niemieckiego Berna, położonego w Czechosłowacji składająca się przeważnie… z węgrów z Budapesztu) jest pod względem sportowym zjawiskiem pierwszorzędnem i dodatniem. Techniczne wyszkolenie i finezyjna taktyka, idące w parze ze spokojem drużyny i jej dyscypliną, składają się u tego zespołu na sympatyczne wrażenie. Całość złożona z piłkarzy o wielkiej sławie jeszcze z węgierskich czasów, przedstawia się jednolicie z wyjątkiem może obrony, dużo słabszej od reszty.
Gra, którą widzieliśmy, zajmująca była do ostatniej minuty. Według jej przebiegu i obrazu przewagi, zwycięstwo winno zostać przy Cracovii, biorąc jednak pod uwagę zmęczenie gości, wynik jest zapewne miarą sił. Cracovia okazała się dobrą we wszystkich linjach i widocznem było, że drużyna ta grać potrafi o ile chce, co niestety zdarza się dziś rzadko. W napadzie najlepszym był Kałuża, dobrze wspomagany przez łączników i puszczający często w bój skrzydła. Z tych prawe słabsze, natomiast Szperling rozgrzany kilkoma piłkami danemi mu w dawnym stylu, rozegrał się widocznie. Najlepszą częścią drużyny była pomoc. Tu Synowiec mistrzowską taktyką ustawiania się, grą głową i rutyną zahamował zupełnie lotne i niebezpieczne skrzydło gości, któro poprzedniego dnia w spotkaniu z Wisłą, uciekało najczęściej. Cikowski zdaje się powracać do formy dowodząc ciągle, że lepszej od niego „osi” drużyny w Polsce niema, stałego jednak błędu, zadługiego przetrzymywania piłki, wyzbyć się jeszcze nie może. Strycharz sprawił prawdziwą niespodziankę. W obronie Fryc lepszym był od kontuzjowanego Gintla, Przeworski w bramce naogół zatrudnienia nie miał. Przy żywej, pełnej interesujących sytuacyj grze, piłka przenosiła się błyskawicznie z pod jednej bramki do drugiej. Decydujące punkty padły w drugiej połowie. Pierwszą bramkę uzyskał Cikowski z wolnego, szląc dobrą plasowaną bombę o ogromnej sile. W parę chwil potem wyrównuje Nikolsburger piękną główką z kilku metrów. Poza tem były po jednej i po drugiej stronie po jednej „żelaznej” pozycji dla zrobienia pewnych bramek - fatalnie przestrzelone - i szereg dobrych strzałów likwidowanych przez obu bramkarzy.
Sędzia p. Ziemiański zapisać może to spotkanie do lepszych dni swej działalności sędziowskiej.
Makkabi grała z Cracovią i Wisłą w składzie: Zsigmondi; Menczer, Weiss Józef; Hajos, Weiss Gyula, Mora; Razsó, Borger, Nikolsburger, Siklossy, Weisz.Źródło: Przegląd Sportowy nr 24 z 18 czerwca 1924
Sport Ilustrowany
Z Cracovii Kałuża przypominał niedawne dobre czasy i był doskonałym kierownikiem ataku, również i Reyman III spisywał się dobrze. Cikowski bardzo dobry w odbieraniu piłki, był dla ataku za mało produktywny. Synowiec dobry, Fryc lepszy od Gintla. U gości w linji ataku najsłabszy prawy łącznik; pomoc, obrona i bramkarz bardzo dobrzy.
Zawody prowadził znakomicie p. Ziemiański. Rogów 4:4. Publiczności około 4.000.
Sport
Ilustrowany Kuryer Codzienny
Makkabi rozporządza wyśmienitą linią napadu, pomocy i fenomenalnego bramkarza. Gra ich jest szalenie celową, przyziemną, umieją przeciwnika bardzo dobrze zwodzić ruchami ciała, wózkowaniem i swą wybitną techniką.
Cracovia grała bardzo ofiarnie. Każdy na swej pozycyi chciał się przyczynić do zwycięstwa, każdy pracował wytrwale do samego końca gry. Trochę jeszcze więcej strzałów na bramkę, a Cracovia dojdzie do swej dawnej sławy. Na pierwszy plan wybijali się Synowiec, Cikowski, Fryc, Kałuża.
Przebieg gry do pauzy ciągle się zmieniał. Tak Cracovia jak i Makkabi przeprowadzała szereg ładnych kombinacyi i ataków, jednak tak jednej drużyny jak i drugiej drużyny ataki kończyły się na obronie. Piękny strzał Chruścińskiego broni przytomnie bramkarz Makkabi. Do pauzy pozostaje 0:0.
W drugiej połowie strzela z rzutu wolnego Cikowski wspaniałą bramkę Makkabi. Już w dwóch minutach później goście wyrównują z centry Weissa, który wykonywa Sziklassi.
Nowy Dziennik
Gra była ładnia i interesująca, aczkolwiek Makkabi była słabszą niż dnia poprzedniego wskutek zmęczenia. Najlepszym z gości był bramkarz spokojny i pewny,najsłabsza obrona.
Cracovia grała dobrze i nader ambitnie, a na szczególną wzmiankę zasłużyli Synowiec, Fryc oraz Szperling. Do przerwy gra otwarta, a po przerwie Cracovia miała więcej z gry, nie wykorzystała jednak kilka dogodnych pozycyi. Cracovia zdobyła bramkę z rzutu wolnego pięknie strzelonego przez Cikowskiego, a goście dwie minuty później wyrównali.
Sędziował dobrze p. Ziemiański.
1924-03-16 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-03-23 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 7:3 1924-03-25 Cracovia - Schöneberger Kickers Berlin 2:1 1924-03-30 Polonia Warszawa - Cracovia 4:1 1924-04-06 Cracovia - Warta Poznań 4:2 1924-04-12 Cracovia - Union Berlin 4:4 1924-04-13 Cracovia - Union Berlin 1:1 1924-04-20 Cracovia - Vasas Budapeszt 1:3 1924-04-21 Cracovia - Vasas Budapeszt 0:0 1924-05-03 Cracovia - Eintracht Lipsk 0:0 1924-05-04 Cracovia - Eintracht Lipsk 4:0 1924-05-11 Cracovia - Wisła Kraków 0:2 1924-05-18 Cracovia - Jutrzenka Kraków 0:0 1924-05-24 Cracovia - III Kerület Budapeszt 1:1 1924-05-25 Cracovia - III Kerület Budapeszt 2:5 1924-06-08 ŁTS-G Łódź - Cracovia 0:3 1924-06-09 Union Łódź - Cracovia 1:3 1924-06-15 Cracovia - Makkabi Brno 1:1 1924-06-21 Cracovia - Ferencváros Budapeszt 1:2 1924-06-22 Cracovia - Viktoria Žižkov 3:1 1924-06-29 Cracovia - Törekvés Budapeszt 2:3 1924-07-08 Cracovia - Rudolfshügel Wiedeń 0:1 1924-07-12 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-07-13 Cracovia - WAC Wiedeń 2:3 1924-08-03 Warta Poznań - Cracovia 4:1 1924-08-10 Cracovia - Nemzeti Budapeszt 3:0 1924-08-15 Cracovia - Sparta Praga 0:2 1924-08-17 Cracovia - Sparta Praga 0:0 1924-08-24 Cracovia - Jutrzenka Kraków 1:2 1924-08-31 BBSV Bielsko - Cracovia 2:2 1924-09-07 Cracovia - DFC Praga 0:4 1924-09-08 Cracovia - DFC Praga 2:3 1924-09-21 Cracovia - Wisła Kraków 2:0 1924-09-28 Cracovia - Olsza Kraków 5:1 1924-10-05 Cracovia - Wawel Kraków 2:0 1924-10-12 Wisła Kraków - Cracovia 4:2 1924-10-19 Jutrzenka Kraków - Cracovia 1:0 1924-10-26 Cracovia - BBSV Bielsko 1:3 1924-11-02 Cracovia - Meteor VIII Praga 0:1 1924-11-09 Wawel Kraków - Cracovia 0:4 1924-11-16 Olsza Kraków - Cracovia 0:5