1929-04-07 Czarni Lwów - Cracovia 2:2
|
Liga , 1 kolejka Lwów, niedziela, 7 kwietnia 1929
(0:1)
|
|
Skład: Krasicki Chmielowski Ozaist Witkowski Olejniczak K. Piłat W. Piłat J. Reyman Nastula Sawka Harasymowicz Ustawienie: 2-3-5 |
Sędzia: Franciszek Krukowski z Warszawy
|
Skład: Szumiec F. Zastawniak T. Zastawniak Ptak Chruściński Mysiak Kubiński S. Malczyk Kałuża Kępiński Sperling Ustawienie: 2-3-5 |
Mecze tego dnia: | ||
1929-04-07 Cracovia II - Krowodrza Kraków 2:1 |
Opis meczu
Przegląd Sportowy
Pierwsze zawody – jeśli uwzględnimy ciężkie warunki i początek sezonu, stały na stosunkowo nienajgorszym poziomie.
Oceniając całokształt gry stwierdzić należy, że wynik remisowy 2:2 był słuszny. Cracovii należał się jeden punkt za jej piękną i stylową grę w pierwszej połowie. Czarni zasłużyli sobie na nagrodę za zapał i ambicję, którą wykazali po przerwie, szachując całkowicie groźnego przeciwnika.
Cracovia, stojąc technicznie znacznie wyżej od Czarnych, przyzwyczaiła się do swego boiska i po pierwszych już cięgach opanowała grę. Najlepsze jednak centry Sperlinga czy Kubińskiego szły na marne, ponieważ trójce środkowej brakło energji i strzału. Kałuża był zawsze jeszcze niedoścignionym kierownikiem napadu. Malczyk i Kempiński technicznie dobrzy, w polu odpowiadają zadaniu, pod bramką gdy zachodzi potrzeba indywidualnej akcji, kończy się ich wartość. Sperling i Kubiński reprezentują wciąż jeszcze wysoką klasę techniczną. W pomocy najlepiej prezentował się Mysiak. Chruściński przypominał jak zwykle raczej obrońcę, niż środkowego pomocnika. Ptak miał sporo słabych momentów. W obronie Zastawniak II znacznie lepszy od brata. Po przerwie obydwaj grali gorzej. Szumiec nie miał wprawdzie wiele do roboty, jednak to co pokazał wystarczyło, by mieć co do gry jego pewne zastrzeżenia.
Wydać krytykę o Czarnych jest dzisiaj rzeczą trudną. Faktem jest, że trójka obronna trzymała się b. dobrze, a Chmielowski był jednym z najlepszych graczy. W pomocy zwracał uwagę Piłat II. Olejniczak b. pracowity popadał w manierę obrońcy. Witkowski słaby. Napad nie kleił się. Bramki były zasługą błędów przeciwnika i specjalisty w ich wykorzystywaniu – Nastuli. Debiut Reymana wypadł słabo. ze skrzydłowych Piłat I lepszy od Harasymowicza.
Gra w pierwszej połowie należy do Cracovii, demonstrującej pokazowy futbol, pozbawiony jednak realnego efektu. Dopiero w 22-ej minucie udaje się Kałuży umieścić piłkę dalekim strzałem w siatce.
Po przerwie obraz się zmienia. Czarni przejmują inicjatywę i w 10-ej minucie, wykorzystując nieporozumienie obrony, strzela Nastula wyrównującą bramkę. W 33-ej minucie Zastawniak II zamiast piłkę wykopać podaje do tyłu, Nastula jest na miejscu i Czarni prowadzą 2:1. Napór gospodarzy zwolna słabnie, atak Cracovii w 35-ej minucie kończy się rzutem karnym, który stanowi dla widzów tajemnicę. Sperling wyrównuje. Ostatnie minuty gry należą do Cracovii, której napastnicy nie umieją wykorzystać najprostszych sytuacyj.
Sędzia p. Krukowski z Warszawy słabo się orjentował.
Stadjon
Gra w pierwszej połowie była nawet nudna, bo Cracovia grając z wiatrem miała tak rażącą przewagę, że bez skrupułów można by to nazwać gnieceniem. Dopiero pod koniec w ostatnich trzech minutach Czarni przeprowadzili kilka ataków oczywiście niewykorzystanych. Zanosiło się więc na klęskę Czarnych, jednak już po przerwie obraz gry zmienił się zupełnie, bo Czarni zaczęli grać rozumnie. Nastula dobrze kierował napadem, Reyman i Sawka nieźle współpracowali, to też Czarni przez pierwszych 25 minut byli stałymi gośćmi pod bramką Cracovii, zagrażając bardzo poważnie. W tej więc części gry Czarni nie tylko zdołali wyrównać ale i uzyskali prowadzenie. Po drugiej jednak bramce zerwała się Cracovia i już do końca gra była wyrównana, przyczem ataki obu stron były niebezpieczne, jednak kończyły się w najlepszym razie rogami, dopiero ręka Chmielowskiego na polu karnem rozstrzyga o wyniku, bo Kubiński karnego pewnie wykorzystuje.
Ilustrowany Kuryer Codzienny
W pierwszej połowie gry Czarni, grając swój pierwszy mecz w sezonie, ustępowali przeciwnikowi, który przy lepszej dyspozycji strzałowej mógł uzyskać 3—4 bramki. W rzeczywistości uzyskała Cracovia tylko 1 bramkę, której strzelcem w 22 minucie był Kałuża, zyskując ją pięknym strzałem w prawy róg.
1929-03-10 Legia Kraków - Cracovia 0:2 1929-03-17 Cracovia - Garbarnia Kraków 0:4 1929-03-24 Cracovia - BBSV Bielsko 7:1 1929-04-01 Cracovia - Austria Wiedeń 2:6 1929-04-07 Czarni Lwów - Cracovia 2:2 1929-04-14 Cracovia - Ruch Wielkie Hajduki 0:3 1929-04-21 1.FC Katowice - Cracovia 1:0 1929-04-28 Polonia Warszawa - Cracovia 1:1 1929-05-05 Legia Warszawa - Cracovia 2:0 1929-05-09 Cracovia - Korona Kraków 7:0 1929-05-12 Cracovia - Wisła Kraków 1:1 1929-05-19 Cracovia - Warta Poznań 5:0 1929-05-26 ŁKS Łódź - Cracovia 2:1 1929-06-09 Cracovia - Wisła Kraków 3:1 1929-06-16 Garbarnia Kraków - Cracovia 0:3 1929-06-23 Cracovia - Pogoń Lwów 4:3 1929-06-30 Warszawianka Warszawa - Cracovia 2:2 1929-07-07 Cracovia - Klub Turystów Łódź 2:1 1929-08-15 Cracovia - Warszawianka Warszawa 2:0 1929-08-18 Cracovia - ŁKS Łódź 8:0 1929-08-25 Cracovia - Śląsk Świętochłowice 6:2 1929-09-01 Pogoń Lwów - Cracovia 1:1 1929-09-08 Warta Poznań - Cracovia 2:0 1929-09-15 Cracovia - Garbarnia Kraków 2:2 1929-09-22 Wisła Kraków - Cracovia 5:1 1929-09-29 Cracovia - Legia Warszawa 3:3 1929-10-06 Cracovia - Židenice Brno 6:2 1929-10-13 Cracovia - 1.FC Katowice 6:1 1929-10-20 Klub Turystów Łódź - Cracovia 1:1 1929-10-27 Cracovia - Polonia Warszawa 5:2 1929-11-01 Cracovia - Czarni Lwów 8:0 1929-11-10 BBSV - Cracovia 2:4 1929-11-11 Cracovia - Warta Poznań 2:4 1929-11-17 Ruch Wielkie Hajduki - Cracovia 0:0 1929-11-24 Cracovia - Kolejowy Katowice 5:0 1929-12-01 Cracovia - Podgórze Kraków 13:2 1929-12-08 Cracovia - Wawel Kraków 7:1 1929-12-15 Cracovia - Legia Kraków 9:2