2020-07-19 Piast Gliwice - Cracovia 1:1

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Wersja z dnia 22:08, 11 wrz 2023 autorstwa Grot (Dyskusja | edycje)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Spotkanie miało pierwotnie odbyć się 17 maja 2020, jednak zostało przełożone z powodu zagrożenia epidemicznego. Mecz z ograniczonym udziałem publiczności (25% pojemności stadionu).


Herb_Piast Gliwice

Trener:
Waldemar Fornalik
pilka_ico
PKO Ekstraklasa , 37 kolejka
Gliwice, niedziela, 19 lipca 2020, 17:30

Piast Gliwice - Cracovia

1
:
1

(0:1)



Herb_Cracovia

Trener:
Michał Probierz
Skład:
Plach
Konczkowski
Korun
Huk
Kirkeskov
Alves (57' Badía)
Jodłowiec
Sokołowski
Milewski
Parzyszek (65' Steczyk)
Vida (83' Tuszyński)

Sędzia: Bartosz Frankowski z Torunia
Widzów: 1961

bramki Bramki

Jodłowiec (74')
0:1
1:1
Wdowiak (29')
zolte_kartki Żółte kartki
Dytiatjew
van Amersfoort
Loshaj
Skład:
Hroššo
Râpă
Helik
Dytiatjew
Pestka
Hanca
van Amersfoort
Loshaj (52' Dimun)
Fiolić (75' Thiago)
Wdowiak
Vestenický (86' Pik)



Trenerzy przed meczem

Michał Probierz, trener Cracovii

Opis meczu

"Cracovia. Ostatni mecz sezonu na remis, ale "Pasy" mają przed sobą ważniejszy cel" -
Gazeta Krakowska

Cracovia. Ostatni mecz sezonu na remis, ale "Pasy" mają przed sobą ważniejszy cel

W meczu 37. kolejki ekstraklasy Cracovia zremisowała 1:1 w Gliwicach.

Cracovia kończy sezon na siódmym miejscu w tabeli. Mogła podwyższyć swą lokatę o jedną i awansować na 5. miejsce, i przez chwilę zajmowała je w wirtualnej tabeli, mogła też spaść na ósme w tym najgorszym scenariuszu. To jednak schodzi na plan dalszy, bo to nie koniec sezonu dla „Pasów”. W piątek czeka ich jego najważniejszy akcent – mecz finałowy Totolotek Pucharu Polski w którym zagrają z Lechią Gdańsk, a areną zmagań o to trofeum będzie Lublin.

Trener Michał Probierz mając na uwadze to spotkania, znów dokonał wielu zmian w składzie. Tym razem jednak, w odróżnieniu od poprzedniego spotkania z Lechem Poznań, sięgnął po sprawdzonych zawodników typu Sergiu Hanca czy Pelle van Amersfoort. Oszczędził tylko Rafaela Lopesa.

- Mecz finałowy Pucharu Polski jest najważniejszy, trzeba się odpowiednio przygotować, nie można zwariować – mówił przed meczem trener Cracovii. - Wielu piłkarzy nie grało z Lechem, teraz są a cyklu meczowym, odpoczęli. Jest jeszcze parę dni do finału PP, zobaczymy kto w nim zagra.

- Mecz finałowy Pucharu Polski jest najważniejszy, trzeba się odpowiednio przygotować, nie można zwariować – mówił przed meczem trener Cracovii. - Wielu piłkarzy nie grało z Lechem, teraz są a cyklu meczowym, odpoczęli. Jest jeszcze parę dni do finału PP, zobaczymy kto w nim zagra.

W Piaście nie zagrał kontuzjowany najlepszy strzelec zespołu Jorge Felix oraz pauzujący za kartki Jakub Czerwiński.

Mecz w Gliwicach z trybun oglądał nowy nabytek krakowskiego klubu Marcos Alvarez. Niemiec z hiszpańskim paszportem został kupiony przez „Pasy” z 2. Bundesligi, z VfL Osnabrueck już pół roku temu i z początkiem sierpnia rozpocznie przygotowania z nowym zespołem do kolejnych rozgrywek.

Piast u siebie gra świetnie, z ostatnich 9 meczów wygrał 7 i 1 zremisował, ponadto wygrał kolejne cztery mecze z Cracovią w roli gospodarza. Po raz kolejny Pelle van Amersfoort ustawiony został na pozycji defensywnego pomocnika, podobnie było w półfinałowym meczu Pucharu Polski z Legią. Już w 3 min gospodarze mogli zaskoczyć Cracovię. Po podaniu Sebastiana Milewskiego w znakomitej pozycji znalazł się Tiago Alves, ale strzelił niecelnie. Po chwili uderzał Piotr Parzyszek i to dwukrotnie i Lukas Hrosso musiał się wysilić, by wybić piłkę nad poprzeczkę. W 11 min odpowiedziała Cracovia – po centrze Sergiu Hanki i przedłużeniu piłki przez Tomasa Vestenicky’ego główkował z bliska Mateusz Wdowiak, ale uczynił to minimalnie niecelnie. Jednak to Piast miał przewagę, często goszcząc pod polem karnym rywali.

„Pasy” były jednak konkretne – Ivan Fiolić idealnie znalazł na prawej stronie Cornela Rapę, ten dośrodkował wzdłuż linii końcowej, a Mateusz Wdowiak strzałem z metra do siatki zamknął tę akcję. W 33 min potężnie uderzył z dystansu Fiolić, a Frantisek Plach świetnie wybił piłkę. W rewanżu strzelał Patryk Sokołowski – wysoko nad bramką. W 38 min po rzucie rożnym znów groźny był Wdowiak, główkując w kierunku dalszego słupka, ale golkiper gliwiczan ponownie znakomicie interweniował. A kilkadziesiąt sekund później Tomas Vestenicky z 5 m podawał do Wdowiaka, ale piłkę wybili obrońcy. Po chwili po centrze Hanki i odbiciu się od Tomasza Jodłowca o mało co nie zaskoczyła Placha, który musiał się wyciągnąć i wybić piłkę na róg. „Pasy” zaczęły grać bardzo swobodnie.

- Była sytuacja na 2:0, jeden z zawodników Piasta wybił jednak piłkę. To ostatni mecz sezonu, chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać – mówił w przerwie Wdowiak.

W drugiej połowie Probierz zaczął oszczędzać siły piłkarzy. Choćby Floriana Loshaja, który ostatnio grał dużo, więc go zmienił. Krakowianie szanowali wynik, nie angażując się w ataki, tylko raczej czekając na to, co zrobi przeciwnik. W 60 min strzelał Hanca, ale uderzył nieczysto i piłka minęła bramkę. W odpowiedzi ni to strzał ni to podanie było dziełem Gerarda Badii. Hrosso tylko odprowadził piłkę wzrokiem, która minęła bramkę. Placha starał się za to zaskoczyć Milan Dimun strzałem z 30 m z woleja – piłka poszybowała tuż nad poprzeczką. Niebawem Wdowiak ograł obrońców i wyłożył piłkę do tyłu, ale do nikogo i szansa na gola przepadła. Za to strzelił Piast – po dośrodkowaniu Badii z rzutu rożnego główkował Tomasz Jodłowiec i Hrosso nie miał żadnych szans na skuteczną interwencję. Gospodarze złapali wiatr w żagle i dążyli do zdobycia zwycięskiego gola. W końcówce to jednak Cracovia była bliższa trafienia po strzale Thiago z kąta interweniował bramkarz. W 5 min doliczonego czasu gry Dytiatjew miał piłkę meczową, ale główkował niecelnie.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 19 lipca 2020 [1]


"Na koniec sezonu remis Pasów w Gliwicach" -
Sportowe Tempo

Na koniec sezonu remis Pasów w Gliwicach

0-1 Mateusz Wdowiak 29

1-1 Tomasz Jodłowiec 74 (głową)

Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń). Żółte kartki: Loshaj, van Amersfoort, Dytiatiev (Cracovia). Widzów 1961.

PIAST: Plach - Konczkowski, Korun, Huk, Kirkeskov - Milewski, Jodłowiec, Sokołowski, Vida (83 Tuszyński) - Alves (57 Badia) - Parzyszek (66 Steczyk).

CRACOVIA: Hrosso - Rapa, Helik, Dytietiev, Pestka - van Amersfoort, Loshaj (52 Dimun) - Hanca, Fiolic (75 Thiago), Wdowiak - Vestenicky (86 Pik).

Piast zaczął ofensywnie, ale z upływem I połowy coraz lepiej zaczęli grać goście. W 29. minucie przeprowadzili akcję prawą stroną, Fiolic podał do Rapy, ten spod linii końcowej pod bramkę, a Wdowiak z metra wpakował piłkę do siatki. Krakowianie jeszcze parę razy stworzyli zagrożenie. Uderzał mocno Fiolic, główkował Wdowiak, a Vestenicky'ego w ostatniej chwili powstrzymał Plach.

Po przerwie niewiele się działo. W 71. minucie w szybkim rajdzie Wdowiak minął obrońcę, ale mając przed sobą golkipera nie umiał celnie podać do kolegi z drużyny.

W 74. minucie gliwiczanie wyrównali. Z kornera dośrodkował Badia, a Jodłowiec głową z 7 m pokonał Hrosso.

Na finiszu meczu bliżej zwycięskiego gola były Pasy. W 89. minucie Thiago strzelił prosto w bramkarza, a w 90+5. minucie Dytiatiev główkował obok słupka.

Statystyka meczu: 14:10 w strzałach, 2:4 w celnych, 48:52% w posiadaniu piłki, 8:7 w kornerach i 109:112 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.

ST

jodlowiec.jpg
Źródło: Sportowe Tempo 20 lipca 2020 [2]



Trenerzy po meczu

Michał Probierz, trener Cracovii

Początek mieliśmy bardzo nerwowy, widać, że Piast jest na wysokim miejscu, na swoim stadionie wygrał 7 meczów, widać było tę pewność siebie. Mieliśmy dwa, trzy momenty trudne, ale potem się to uspokoiło. Utrzymywaliśmy się przy piłce, mieliśmy też swoje sytuacje. Pograliśmy kilka razy dosyć ciekawie, zdobyliśmy bramkę. Szkoda tylko, że później nie potrafiliśmy dobić Piasta, byłoby zdecydowanie lepiej, gdybyśmy dograli piłkę w kilku sytuacjach. Jest też dużo pozytywów jeśli chodzi o ten mecz, ale teraz już tylko przygotowujemy się do piątkowego spotkania.

Źródło: Gazeta Krakowska [3]

Waldemar Fornalik, trener Piasta

Cracovia ma określony potencjał. Aktualnie przygotowuje się też do finału Pucharu Polski. Dla nich był to więc taki generalny sprawdzian. My natomiast mieliśmy problemy kadrowe. Nie mogli w tym meczu zagrać: Czerwiński, Felix i Hateley. Nie mniej jednak ich zmiennicy stanęli na wysokości zadania. Mieliśmy możliwość dobrego otwarcia wyniku tego spotkania, ale się nie udało. Popełniliśmy jeden błąd i Cracovia objęła prowadzenie. Ważne jednak, że udało nam się wyrównać i kończymy sezon remisem, który jest taką „pieczątką” nad tym bardzo dobrym dla nas sezonem, ale zarazem trudnym i specyficznym.

Źródło: piast.gliwce.pl [4]

Piłkarze po meczu

Kulisy meczu

Mecze sezonu 2019/20