2021-03-06 Raków Częstochowa - Cracovia 0:0

Z WikiPasy.pl - Encyklopedia KS Cracovia
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania

Herb_Raków Częstochowa

Trener:
Marek Papszun
pilka_ico
PKO Ekstraklasa , 20 kolejka
Bełchatów, sobota, 6 marca 2021, 20:00

Raków Częstochowa - Cracovia

0
:
0



Herb_Cracovia

Trener:
Michał Probierz
Skład:
Holec
Piątkowski
Arsenić
Jach
Tudor
Sapała
Poletanović (81' Schwarz)
Kun
Tijanič (63' Cebula)
Iván López (87' Szelągowski)
Gutkovskis (87' Długosz)

Sędzia: Jarosław Przybył z Kluczborka
Widzów: 0 Mecz ze względu na zagrożenie epidemiologiczne odbywał się bez kibiców.

zolte_kartki Żółte kartki
Poletanović
López
Kun
Rodin
Hanca
czerwone_kartki Czerwone kartki
Arsenić (74' - za faul taktyczny)
Skład:
Niemczycki
Râpă
Szymonowicz
Rodin
Rocha
Kosecki (83' Strózik)
van Amersfoort
Dimun
Álvarez (83'Thiago)
Hanca (C)
Rivaldinho
Mecze tego dnia: Mecze następnego dnia:

2021-03-06 Raków Częstochowa - Cracovia 0:0
2021-03-06 TOP 54 Biała Podlaska (U-17) - Cracovia (U-17) 0:2

2021-03-07 Cracovia II - Podlasie Biała Podlaska 0:0
2021-03-07 Zagłębie Lubin (U-18) - Cracovia (U-18) 3:0



Zapowiedź meczu

"Czego trener Michał Probierz zazdrości Markowi Papszunowi? Szkoleniowiec Cracovii powiedział to na konferencji" -
gazetakrakowska.pl

Czego trener Michał Probierz zazdrości Markowi Papszunowi? Szkoleniowiec Cracovii powiedział to na konferencji

Cracovia w sobotę o godz. 20 zagra w Bełchatowie z Rakowem Częstochowa który właśnie tutaj podejmuje rywali w roli gospodarza. Jeszcze w ubiegłym sezonie nietrudno byłoby wskazać faworyta tej konfrontacji. Były nim „Pasy”, które zresztą w starciach z beniaminkiem spokojnie udowadniały swą wyższość, wygrywając na wyjeździe 3:1, a u siebie 3:0. Do tego doszła też wygrana w Pucharze Polski, po rzutach karnych. Teraz sytuacja nie jest już tak prosta. Raków okrzepł i mocno zgłasza swe aspiracje do czołowych lokat, z mistrzostwem Polski włącznie, choć do Legii traci 5 punktów.

Młody Papszun, stary Probierz

- Jesteśmy dziś w innym miejscu, nie tak to sobie wyobrażaliśmy – mówi szkoleniowiec „Pasów”. - Nie tak wyobrażaliśmy sobie start do rundy wiosennej, mamy trochę problemów.

Czego trener Probierz może zazdrościć szkoleniowcowi Rakowa Markowi Papuszunowi, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu? - Tego, że jest młodym trenerem, bo wszyscy mówią Marek Papszun – bardzo młody trener (Papszun ma 46 lat, Probierz 48 – przyp.) - uśmiecha się Probierz. - Trener Probierz jest starym trenerem. Markowi Papszunowi zazdroszczę tego, że jest oceniany obiektywnie, bo jakoś nie słyszę, że obcokrajowcy grają w Rakowie, nie słyszę krytyki. A to znaczy, że Raków jest „cacy”? I gra np. ośmiu obcokrajowców w niektórych meczach? A Probierz jest „be”, bo grają obcokrajowcy. I tego mu zazdroszczę.

Mogę zazdrościć mu tego, że ma spokój, to jest istotne. Probierz jest „be”, a z tego co sobie przypominam, to przez ostatnie trzy lata my graliśmy dwa razy w pucharach, zdobyliśmy Puchar Polski i Superpuchar. To nie jest złośliwość wobec Marka, tylko apeluję o więcej obiektywizmu, bo ta Cracovia nie jest wcale taka zła.

Probierz nie jest taki stary, bo mam dopiero 48 lat. Mam doświadczenie życiowe i na pewno nie będę siedział cicho. Jak Pelle van Amersfoort zdobywał bramki, to był obcokrajowcem, jak Lukas Hrosso bronił rzuty karne z Rakowem i potem zdobyliśmy Puchar Polski, to też był obcokrajowcem. Jak Milan Dimun strzelał decydujące karne z Rakowem i w Superpucharze to też był obcokrajowcem i dzisiaj jak patrzę na mecze na całym świecie to widzę, że w każdym kraju jest mieszanka. I po raz kolejny mówię tym wszystkim ekspertom, którzy oceniają, patrzcie obiektywnie, jak w polskiej piłce można działać. A część ekspertów sama poleca obcokrajowców. Nie polecają jakoś Polaków... Marek, trzymam za ciebie kciuki, żeby nie zabrzmiało to tak, że powiedziałem jakoś negatywnie.

Dwa mecze Cracovii z Rakowem

Częstochowianie grają bardzo dobrze na dwóch frontach. W Fortuna Pucharze Polski są półfinalistą i o awans do finału zagrają z… Cracovią 20 lub 21 kwietnia (konkretna data nie została jeszcze wyznaczona), a mecz odbędzie się w Krakowie. Ostatnio Raków wyeliminował Lecha Poznań, wygrywając na jego terenie 2:0.

Krakowianie więc dwukrotnie zmierzą się z Rakowem. Który mecz będzie dla trenera Michała Probierza ważniejszy, pytamy pół-żartem, pół-serio?

- Nie ma czegoś takiego, że się wybiera któryś mecz, który jest ważniejszy – mówi trener Cracovii. - Najważniejsze jest to spotkanie, które jest najbliższe. Musimy być zdyscyplinowani, wiemy, o co gramy. Mecze będą na pewno bardzo ciekawe, wszyscy nie mogą się ich doczekać. Cieszymy się, że wygraliśmy mecz pucharowy i możemy jechać pełni optymizmu na mecz z Rakowem. Ten zespół jest bardzo zdyscyplinowany, gra w ustawieniu 1- 3 – 4 – 3. Do tego ma dobranych ludzi, potrafi przejść do fazy defensywnej, widać, że jego zawodnicy zyskali pewność w wielu elementach. Na pewno przeciwstawimy się temu i zrobimy wszystko, by zagrać dobry mecz. A losowanie PP? Ważne dla nas było i to się stało, że gramy mecz u siebie.

Zespół trenera Marka Papszuna wniósł do ligi powiew świeżości, okrzepł i w tym sezonie prezentuje się o wiele lepiej niż w ubiegłym. Imponuje formą strzelecką, mając zdobytych 30 goli, tylko o 3 mniej od Legii. To wraz z Wisłą Kraków drugi wynik w naszej lidze. Mateusz Wdowiak po drugiej stronie barykady

Rywalizacja „Pasów” z częstochowianami to także sprawa Mateusza Wdowiaka. Piłkarz nie doszedł do porozumienia z „Pasami” odnośnie nowego kontraktu (menedżer nie przystał na kwotę odstępnego) i przeniósł się do klubu spod Jasnej Góry. Początkowo podpisał umowę obowiązująca od lipca, ale strony dogadały się i zmienił klub w połowie lutego.

Dla kibiców Cracovii to spory cios, że wychowanek, który tak dobrze spisywał się w ubiegłym sezonie – dwie bramki w półfinałowym meczu PP z Legią, decydujący o trofeum gol w finale z Lechią – opuścił klub. Wdowiak w Rakowie jest wprowadzany bardzo powoli do składu. Zagrał w dwóch meczach ligowych, w sumie kilkanaście minut jako rezerwowy.

Przed rudną wiosenną trener Probierz mówił, że niektórzy zawodnicy Rakowa chcieli przyjść do Cracovii. Którzy?

- Agenci często to robią, że polecają zawodników. Z jednym czy drugim piłkarzem miałem okazję porozmawiać, ale też to byli obcokrajowcy więc nie byłoby to dobre… - mówi Probierz.
Jacek Żukowski
Źródło: gazetakrakowska.pl 5 marca 2021 [1]



Opis meczu

"Cracovia nie wykorzystała przewagi w meczu z Rakowem Częstochowa" -
Gazeta Krakowska

Cracovia nie wykorzystała przewagi w meczu z Rakowem Częstochowa

W meczu 20. kolejki ekstraklasy Cracovia zremisowała na wyjeździe z Rakowem Częstochowa 0:0. Od 74 min "Pasy" grały w przewadze, po czerwonej kartce dla Zorana Arsenicia.

Dwóch napastników Cracovii

Trener Michał Probierz na mecz z Rakowem wymyślił wariant składu, w którym znalazło się miejsce i dla Rivaldinho, i dla Alvareza. Do tej pory zwykle albo jeden, albo drugi wybiegali w podstawowym składzie. Teraz trener zdecydował się na grę dwoma napastnikami. Podobnie jak w meczu Pucharu Polski, w „11” zagościł Jakub Kosecki. Wrócił natomiast do niej Milan Dimun po kontuzji, a nie znaleźli się w ogóle w meczowej „20” Florian Loshaj, Damir Sadiković ani Daniel Pik. „Pasy” były podbudowane wygraną w PP z Chojniczanką.

Aktywny Kosecki

Pierwsze minuty oba zespoły poświęciły na badanie sił. Dopiero w 6 min Dawid Szymonowicz zdecydował się na strzał i zmusił do interwencji Dominka Holca. Cracovia była bardzo skoncentrowana, uważając na to, by nie zostawiać gospodarzom zbyt dużo miejsca na rozgrywanie akcji. A częstochowianom brakowało dokładności w rozgrywaniu ataków. W 21 min Igor Sapała zagrał do Iviego Lopeza, ale został w ostatniej chwili powstrzymany przez Szymonowicza. W rewanżu Pelle van Amersfoort zamiast strzelać, podawał i zmarnował tym samym doskonałą okazję, a uderzenie Rivaldinho finalizujące tę akcję, nie mogło zrobić krzywdy bramkarzowi. Krakowianie zmuszali gospodarzy do ataku pozycyjnego, co nie było ich mocną stroną. Z czasem Sergiu Hanca przeszedł do środka, a na skrzydło powędrował Rivaldinho. Ofensywne atuty Cracovii? Przede wszystkim Kosecki, który był jednak osamotniony w wysiłkach i często przegrywał pojedynki. Tuż przed przerwą „Pasy” miały niesamowite szczęście. Po podaniu Frana Tudora z prawej strony Vladislavs Gutkovskis mógł skierować piłkę z 3 m do bramki, ale na nie trafił w ogóle w piłkę! Gospodarze nie oddali ani jednego strzału na bramkę Cracovii, ta zaś sześciokrotnie niepokoiła miejscowych, w tym dwukrotnie celnie. To mówi wiele o przebiegu gry.

- Zakładaliśmy, że stworzymy sobie więcej okazji po kontratakach – mówi w przerwie meczu Szymonowicz. - Raków miał dobrą sytuację w 45 min,bo wyszedł spod pressingu. Jesteśmy jednak spokojni.

Bez zmian

W przerwie obaj trenerzy nie zdecydowali się na żadne zmiany. W 57 min próbkę swoich umiejętności dał Ivi Lopez, uderzając z rzutu wolnego z 25 m. Piłka zmierzała do bramki przy słupku, ale Karol Niemczycki fantastycznie wyciągnął się i wybił piłkę. W 62 min na strzał z dystansu zdecydował się Rivaldinho – piłka poszybowała nad poprzeczką. W 67 min po ataku prawą stroną było groźnie na przedpolu bramki Cracovii, ale Tudor, ale nie doszedł do piłki. W 72 min po dobrym ataku Cracovii strzelał Kosecki, ale piłka poleciała obok słupka.

Czerwony Arsenić

W ostatnim kwadransie gry Cracovia stanęła przed szansą – za faul na Marcosie Alvarezie czerowną kartką został ukarany Zoran Arsenić. Faulował Niemca w kole środkowym, ale napastnik Cracovii mijał go i znalazłby się na czystej pozycji. Notabene Arsenić doigrał się, bo od początku meczu grał bardzo brutalnie. W 87 min „piłkę meczową” po podaniu Sebastiana Strózika miał van Amersfoort – uderzał głową z kilku metrów, ale nie trafił w bramkę.
Jacek Żukowski
Źródło: Gazeta Krakowska 6 marca 2021 [2]


"Mecz Raków - Cracovia się odbył... Tym spotkaniem zmęczeni byli nawet koneserzy" -
Przegląd Sportowy

Mecz Raków - Cracovia się odbył... Tym spotkaniem zmęczeni byli nawet koneserzy

Raków miał więcej klarownych sytuacji, ale zdołał oddać tylko jeden celny strzał. Pasy wyprowadzały groźne kontry, ale też były one nieskuteczne. Tuż przed przerwą do pustej bramki nie trafił Vladislavs Gutkovskis. Czerwoną kartkę za faul taktyczny dostał w swoim debiucie w Rakowie Zoran Arsenić, który złapał wychodzącego na czystą pozycję Marcosa Alvareza. Gole w Bełchatowie ostatecznie nie padły.

Raków i Cracovia zagrają ze sobą w półfinale Pucharu Polski. To spotkanie odbędzie się w Krakowie 21 kwietnia. W sobotę mieliśmy przedsmak tego meczu w 20. kolejce ekstraklasy z tym, że gospodarzem w Bełchatowie byli częstochowianie.

Cracovia to bardzo niewygodny rywal dla Rakowa. Od powrotu drużyny trenera Papszuna w poprzednim sezonie do ekstraklasy Pasy wygrały z częstochowskim zespołem trzykrotnie i raz padł remis (2:2 w 5. kolejce obecnych rozgrywek).

Niesamowity kiks Łotysza

Pierwsi groźne zaatakowali goście. Po rzucie rożnym piłka trafiła ostatecznie do Dawida Szymonowicza. Obrońca krakowian, który w poprzednim sezonie był graczem Rakowa, uderzył mocno sprzed pola karnego, ale świetnie ustawiony Dominik Holec pewnie złapał piłkę. W 20. minucie Igor Sapała idealnie znalazł prostopadłym podaniem Iviego Lopeza. Hiszpan źle przyjął piłkę i w ostatniej chwili futbolówkę wybił na korner Szymonowicz. Po chwili Lopez zacentrował z rożnego idealnie na głowę Kamila Piątkowskiego. 20-letni obrońca, powołany do szerokiej kadry pierwszej reprezentacji Polski przez Paulo Sousę, strzelił w kierunku dalszego słupka, gdzie akcję starał się zamykać Fran Tudor. Chorwat był jednak na spalonym. W odpowiedzi sprzed szesnastki techniczny strzał Rivaldinho wyłapał Holec. W 37. minucie niecelnie z pola karnego strzelał Jakub Kosecki. W końcówce pierwszej połowy idealną okazję zmarnował Vladislavs Gutkovskis. Lopez podał na prawe skrzydło do Tudora, ten momentalnie zagrał wzdłuż linii końcowej w pole bramkowe Cracovii, gdzie Łotysz nie trafił w piłkę, a miał przed sobą w zasadzie pustą bramkę.

Piątkowski nie myśli o powołaniu

– Posiadanie piłki mamy, ale za mało oddajemy strzałów. Musimy być bardziej konkretni w polu karnym rywali. Ostatnia sytuacja była w zasadzie modelowa. Piłka podskoczyła w ostatniej chwili i trzeba grać dalej. Takie warunki są dla wszystkich na boisku. Fajnie, że zostałem powołany do grupy 35 piłkarzy i szerokiej kadry w reprezentacji. Na razie robię jednak swoje, bo mam jeszcze sporo meczów do rozegrania i jakoś o tym wszystkim nie myślę – mówił w przerwie Kamil Piątkowski przed kamerami Canal+.

– Mieliśmy kilka okazji, które można było lepiej rozwiązać. W końcówce źle ustawiliśmy pressing i stąd się wzięła ta sytuacja Gutkovskisa – dodał obrońca Pasów Dawid Szymonowicz.

Czerwony debiut Chorwata

Po zmianie stron do 57. minuty działo się niewiele. Wówczas przed polem karnym sfaulowany został Gutkovskis. Do wolnego podszedł Lopez, który bezpośrednim strzałem starał się zaskoczyć Karola Niemczyckiego. Golkiper gości świetnie odbił piłkę, a dobitka Patryka Kuna była niecelna. W 73. minucie Pelle van Amersfoort bardzo dobrze rozegrał kontrę Cracovii. Holender zagrał do prawej strony do Koseckiego, a ten nie trafił w światło bramki z ostrego kąta. Chwilę później debiutujący w Rakowie Zoran Arsenić dostał czerwoną kartkę. Chorwat złapał w okolicach środka boiska Marcosa Alvareza. Gdyby nie przerwanie akcji przez defensora częstochowian, Niemiec wyszedłby sam przed Holeca. Warto jednak pamiętać, że sytuacja miała miejsce jeszcze na połowie krakowskiego zespołu. Niemal od razu cała drużyna Pasów rzuciła się do sędziego Jarosława Przybyła, domagając się czerwonej kartki i ten po chwili ją pokazał. Do momentu przewinienia Arsenić spisywał się nieźle, zastępując pauzującego za żółte kartki Andrzeja Niewulisa.

Niewykorzystana szansa Holendra

W końcówce rezerwowy przyjezdnych Sebastian Stróżik świetnie dośrodkował na głowę van Amersfoorta, ale ten oddał niecelny strzał, a był zupełnie niepilnowany.

Tym samym Cracovia remisuje trzeci raz w czterech ostatnich spotkaniach ligowych. Przed tygodniem drużyna trenera Michała Probierza przegrała 2:4 z Zagłębiem Lubin. Raków po dwóch kolejnych zwycięstwach w ekstraklasie piąty raz w sezonie podzielił się punktami. Częstochowianie z dorobkiem 35 punktów zajmują 3. miejsce i tracą cztery oczka do Legii, ale mistrzowie Polski swój mecz w 20. kolejce zagrają w niedzielę ze Śląskiem (17.30). Pasy z 18 punktami plasują się na 14. miejscu, ale mają tylko dwa punkty przewagi nad ostatnią w stawce Stalą Mielec.
Maciej Wąsowski
Źródło: Przegląd Sportowy 6 marca 2021 [3]


"Pasy z Rakowem na remis" -
Sportowe Tempo

Pasy z Rakowem na remis

W 20. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Cracovia zremisowała w Bełchatowie z Rakowem 0-0. To już 9. remkis Pasów w tym sezonie.

Cracovia w tamtym sezonie wygrała z Rakowem dwukrotnie, w tym sezonie dwa razy zremisowała. Oba zespoły zmierzą się jeszcze niebawem w półfinale Fortuna Pucharu Polski.

O dziwo, trzecia od końca drużyna krakowska prezentowała się na boisku nieco lepiej niż trzeci w tabeli gospodarze, którzy w całym meczu oddali zaledwie jeden celny strzał, a w I połowie ani jednego! W sumie jednak sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo...

W 6. minucie z 20 m uderzył z półwoleja Szymonowicz, ale Holec obronił strzał. Częstochowianie byli blisko powodzenia w 44. minucie, lecz Gutkovskis nie przeciął zagrania wzdłuż bramki.

W 57. minucie Lopez strzelił z dalsza z wolnego i to był ten jedyny celny strzał Rakowa w tym spotkaniu. Niemczycki wyciągnął się jednak jak struna odbił piłkę w boczny sektor.

W 74. minucie goście próbowali wyjść z kontrą, lecz na środku boiska Arsenic powstrzymał zapaśniczym chwytem Alvareza. Napastnik Pasów miał wprawdzie 55 m do bramki rywali, ale wybiegał na wolne pole i dlatego sędzia pokazał czerwoną kartkę obrońcy Rakowa.

Gra w przewadze przyniosła Cracovii tylko jedną okazję. W 87. minucie Strózik centrował z prawej strony, a van Amersfoort główkował. Niestety, futbolówka poszybowała tuż obok słupka.

Statystyka meczu: 6:9 w strzałach, 1:2 w celnych, 48:52% w posiadaniu piłki, 4:1 w kornerach i 109:111 pod względem ilości przebiegniętych kilometrów.
ST
Źródło: Sportowe Tempo 6 marca 2021 [4]


Trenerzy po meczu

Michał Probierz, trener Cracovii

Źle zaczęliśmy to spotkanie. Mieliśmy trochę problemów, pozmienialiśmy trochę ustawienie i wyglądało to dużo lepiej. Ważne dla nas było, że zneutralizowaliśmy atuty Rakowa. Z przekroju całej pierwszej połowy miał jedną groźną sytuację w ostatniej minucie. W drugiej części mogliśmy trochę lepiej rozegrać parę elementów. Oddaliśmy dwa groźne uderzenia, ale niecelne.

Z gry w przewadze na pewno nie jesteśmy zadowoleni, bo za mało byliśmy aktywni w ofensywie. Ważne, że zdobyliśmy punkt, choć w ciągu ostatnich 10 minut nie wykorzystaliśmy szans, graliśmy za wolno. Boisko nie sprzyjało akcjom kombinacyjnym, chcieliśmy przyspieszyć grę, ale było to nierealne. Postawiliśmy więc na walkę.

Z drugiej strony muszę pochwalić zawodników, bo rzeczywiście mieliśmy ogromny problem ze składem, z tym "szpitalem". Mogę pogratulować charakteru drużynie, bo jesteśmy zdziesiątkowani. Poza tym zawodnicy na pewno czuli też podróże, które są za nami. Szymonowicz grał poobijany, Milan Dimun pierwszy raz po urazie, Kosecki, Rocha niedawno doszli. Alvarez nie trenował cztery dni, Kosecki walczył sam ze sobą. W sumie wypadło nam sześciu piłkarzy. Niektórzy doszli później, niektórzy nam wypadli tuż przed samym meczem. Zabrakło nam zmienników i choć mieliśmy dużo młodzieży na ławce, to nie chcieliśmy ryzykować występu debiutanta. Musimy to składać, dlatego ważne, by zawodnicy teraz się zregenerowali. Przygotujemy ich do następnego meczu ze Śląskiem. Potrafimy dobrze grać w piłkę, dlatego to jest dobry prognostyk przed kolejnymi meczami.

Źródło: Gazeta Krakowska [5]

Marek Papszun, trener Rakowa

Na początku chciałbym się odnieść do słów trenera Michała Probierza z konferencji przedmeczowej o zazdroszczeniu. Jestem szczęśliwym człowiekiem, który mało zazdrości, ale Michałowi zazdroszczę przede wszystkim, że sędziują mu tacy panowie jak Jarosław Przybył i Piotr Lasyk, którzy nas notorycznie krzywdzą.

Chciałbym dożyć kiedyś takiego momentu, że tych dwóch panów nie będzie nam sędziowało. Dzisiaj nie chodzi o czerwoną kartkę, ale o przebieg całego meczu. Absurdalne już jest to, że Ivi Lopez dostaje kartkę za faul, którego nie było. To pokazuje nastawienie i podejście.

Człowiek, który sędziuje z Pogonią i krzywdzi nas w tym meczu przyjeżdża na kolejne spotkanie i chce zrobić to samo. Chciałbym, aby to podejście było normalne i sprawiedliwe. Tak jak podchodzi do tego większość sędziów. Oczywiście ja też się mylę, jak inni trenerzy oraz zawodnicy, ale nie z takim nastawieniem i podejściem, bo jest niesprawiedliwe i się z tym nie pogodzę.

Źródło: futbol.pl [6]

Piłkarze po meczu

Kulisy meczu

Mecze sezonu 2020/21

Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2020-08-12 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 3:1  Chrobry Głogów 2020-08-16 Chrobry Głogów - Cracovia 1:2  Pogoń Szczecin 2020-08-22 Cracovia - Pogoń Szczecin 2:1  Malmö FF 2020-08-27 Malmö FF - Cracovia 2:0  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2020-08-30 Podbeskidzie Bielsko-Biała - Cracovia 2:2  Stal Mielec 2020-09-12 Cracovia - Stal Mielec 1:1  Zagłębie Lubin 2020-09-20 Zagłębie Lubin - Cracovia 1:1  Raków Częstochowa 2020-09-26 Cracovia - Raków Częstochowa 2:2  Śląsk Wrocław 2020-10-02 Śląsk Wrocław - Cracovia 3:1  Legia Warszawa 2020-10-09 Legia Warszawa - Cracovia 0:0 k.4:5  Piast Gliwice 2020-10-17 Cracovia - Piast Gliwice 1:0  Lech Poznań 2020-10-25 Lech Poznań - Cracovia 1:1  Jagiellonia Białystok 2020-11-07 Cracovia - Jagiellonia Białystok 3:1  Świt Skolwin 2020-11-14 Świt Skolwin - Cracovia 0:1  Legia Warszawa 2020-11-22 Cracovia - Legia Warszawa 0:1  Wisła Płock 2020-11-27 Wisła Płock - Cracovia 0:1  Wisła Kraków 2020-12-04 Cracovia - Wisła Kraków 1:1  Górnik Zabrze 2020-12-12 Górnik Zabrze - Cracovia 0:2  Lechia Gdańsk 2020-12-19 Cracovia - Lechia Gdańsk 0:3  Cracovia_herb 2021 Trening Noworoczny  Puszcza Niepołomice 2021-01-13 Cracovia - Puszcza Niepołomice 3:1  Termalica Bruk-Bet Nieciecza 2021-01-16 Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Cracovia 0:2  GKS Katowice 2021-01-20 Cracovia - GKS Katowice 1:2  MŠK Žilina 2021-01-23 Cracovia - MŠK Žilina 3:2  Warta Poznań 2021-01-30 Warta Poznań - Cracovia 1:0  Górnik Zabrze 2021-01-31 Cracovia - Górnik Zabrze 1:2  Pogoń Szczecin 2021-02-06 Pogoń Szczecin - Cracovia 1:0  Warta Poznań 2021-02-09 Warta Poznań - Cracovia 0:1  Podbeskidzie Bielsko-Biała 2021-02-13 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1  Stal Mielec 2021-02-19 Stal Mielec - Cracovia 0:0  Zagłębie Lubin 2021-02-28 Cracovia - Zagłębie Lubin 2:4  Chojniczanka Chojnice 2021-03-03 Chojniczanka Chojnice - Cracovia 0:3  Raków Częstochowa 2021-03-06 Raków Częstochowa - Cracovia 0:0  Śląsk Wrocław 2021-03-12 Cracovia - Śląsk Wrocław 1:1  Piast Gliwice 2021-03-19 Piast Gliwice - Cracovia 2:0  Lech Poznań 2021-04-03 Cracovia - Lech Poznań 2:1  Jagiellonia Białystok 2021-04-09 Jagiellonia Białystok - Cracovia 2:1  Raków Częstochowa 2021-04-14 Cracovia - Raków Częstochowa 1:2  Legia Warszawa 2021-04-18 Legia Warszawa - Cracovia 0:0  Wisła Płock 2021-04-21 Cracovia - Wisła Płock 1:0  Wisła Kraków 2021-04-24 Wisła Kraków - Cracovia 0:0  Górnik Zabrze 2021-05-03 Cracovia - Górnik Zabrze 1:0  Lechia Gdańsk 2021-05-08 Lechia Gdańsk - Cracovia 1:1  Warta Poznań 2021-05-16 Cracovia - Warta Poznań 0:1